Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmmmammaa weronkkiiii

Czy wyprawiacie urodziny dla dzieci?

Polecane posty

Gość mmmmmammaa weronkkiiii

j.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
pinawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonjourrrrr*
TAK :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammaa weronkkiiii
cosd wiecej.ile dziuecko ma lat kogo zapraszacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojoj26
hej:) no pewnie ze tak:) bedzie radocha dla maluchow:) a ilosc gosci zalezy tez od wielkosci pomieszczenia w ktorym maja goscie przebywac rzecz jasna:) ja niedlugo robie pierwsze i zapraszam okolo 7 dzieci i ich rodzicow:) wszystkie mniej wiecej w tym samym wieku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
Jasne!urodziny sa najfajniejsze w okresie dzieciecym. wiec jak dla siebie wyprawiam,to dla dziecka bym miala.nie wyprawic? Dwa tygodnie byly pierwsze. zaprosilismy pare osob z maluchami w porownywalnym wieku,to nasi znajomi,nie jakies przypadkowe osoby z jakichs grup malucha czy cos. bylo bardzo fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiekonwencjonalniePozytywna
Sama nie mam dzieci ale odkąd siegnę pamięcią do 10-go roku życia miałam wyprawiane wszystkie urodziny :) później 15 i 18 i na tym się skończyło bo już za stara jestem. Nie ma dla dziecka nic fajniejszego niż świętowanie urodzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia!!!!!!!!!!!!
Tak, wyprawiam.Mieliśmy okazję dwa razy jak dotąd. Dwoje dzieci z rodziny i większość dorośli (4 osoby) ale w przyszłym roku będziemy już we własnym domku więc zapewne gości będzie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Synek ma 2,5 roku więc urodzinki miał już dwa razy i w tym roku też będzie miał :) Zapraszamy dziadków, rodzeństwo moje i męża (w tym już są chrzestni) którzy mają już rodziny i dzieci. Jest obiad, tort pieczony przez babcię. Urodziny synkowi wypadają wiosną więc dzieciaki mogą poszaleć na podwórku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że tak. Synek w tym roku skończy 6 lat więc 5 razy mial odprawione urodziny.Przez 4 lata były to urodziny w gronie rodzinnym, rok temu i w tym roku będzie miał na sali zabaw z dziećmi. Jest to wielka radość dla dzieci więc nie wyobrażam sobie nie odprawiać urodzin .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda23
Ja tylko roczek corce wyprawilam. Teraz ma 3 lataka. I niewierm czy jej wyprawaic. Dziadkow mala nie ma. Mam siostre i 2 ciotki. A po za tym nie mma za bardzo warunkow. Male mieszkanko .Wstydze sie jak mieszkam. Siostra jest poklocona z 1 ciotka i zapaewna ktoras nie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem po 30 stce
i nadal co roku obchodzę urodziny :D i dla mnie to norma tak samo jak dla moich znajomych. Wprawdzie mieszkam w kraju gdzie tylko urodziny się liczą (nie obchodzi sie imienin) to jednak miło tak czy siak obchodzić ten najważniejszy dzień w roku bo imieniny jak dla mnie są mniej ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem po 30 stce
aanakonda23 ale nie musisz nikogo zapraszać jak nie masz warunków czy też jak nie masz ochoty , urodziny są dla dziecka a nie dla gości! Ja pierwsze urodziny swojemu dziecku wyprawiłam sam na sam razem z mężem , był tort, były piosenki dziecięce były dekoracje i baloniki, było nagrywane kamerą fajne i najważniejsze momenty i by ły robione zdjęcia i powiem ci że to będzie pamiątka dla malucha . Nie mieszkam w pl więc nie mam tu swojej rodziny a urodzinki obchodzi się w gronie rodziny przeważnie z rana (my zrobiliśmy w południe) i każde urodziny będą wyprawiane bo to nasze dziecko i cieszymy się na każdy kolejny rok . Zrób swojemu maluchowi urodziny , choćby to miał być torcik tylko dla maluszka i dla ciebie! Nie goście są najważniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda23
Mam metlik.Rodzina mojego chlopaka( niejest ojcem bilogicznym corki) kupuja prezent dla niej na urodziny. Mieszkaja jakies 150 km od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojoj26
jw-popieram nie licza sie goscie:) tylko to ze w tym dniu dziecko jest najwazniejsze wiec jakas mufinka ze swieczka jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda23
I TEGO SIE OBAWIALAM. Napisala do mnie chlopaka bratowa ze chca przyjechac na urodziny malej ale z pytaniem czy moga na 2 dni. Problem jest taki ze my nie mamy warunkow zeby ktos mogl u nas nocowac mamy tylko 1 lozko. Nieiwem co mam odpisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda23
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko ludzkie wypowiedzi
Ża bardzo bys chciała ale nie masz ich gdzie położyć i bardzo żałujesz ale nie dasz rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda23
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak :) u nas w rodzinie zawsze dzieci mają urodziny aż do 18, a potem imieniny tak jak wszyscy inni. Małym dzieciom urządza sie urodziny w domu dla babci, chrzestnych...itd ale nikogo nie zapraszamy i każdy moze przyjść kto chce a nikt nie czuje sie zmuszany. A poza tym robimy jeszcze drugie urodziny dla kolegów dziecka, kiedy juz ich ma np w przedszkolu i ta imprezka jest w McDonaldzie albo w innym podobnym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wyprawiamy co roku ,za niecały miesiąc następne ,jeszcze rok temu były to urodziny tylko w domu dla dziadków ,chrzestnych nie ma w kraju ,byli tylko na pierwszych urodzinach a teraz już syn podpytuje czy może urodziny dla kolegów zrobić ,nie mam nic przeciwko z tym że w tym roku wypadają w okresie świątecznym i ludzie wyjeżdżają i ciężko będzie w tym czasie to zorganizować.Ale czy z kolegami czy bez urodziny będą wyprawione .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie że wyprawiam :) Starsza miała już 3 imprezy, a młodzsza pierwszą tydzień temu. Zapraszamy chrzesnych, dziadków i ogólnie najbliższą rodzinę (jest ich wszystkich 17 osób), jest tort, balony, muzyka dziecięca i duuużo śmiechu :) A i miejsca wcale też nie mamy za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abravia
Oczywiście , zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj roczek
moj maly ma i w sobote imprezka - ok 10 doroslych i 3 dzieci - wymyslilam zeby bylo smiesznie ze to dorosli maja sie przebrac za dzieci :D Jeden kolega przychodzi w pizamie, inna kolezanka juz kupila wieeeelkiego pampersa itd - bedzie smiesznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama alergika
Aannakonda-a jakiej wielkości macie mieszkanie? Zawsze można napompować materac, odstąpić gościom łóżko,a Wy się położycie na podłodze. Warunki? Hmm,chyba najważniejsze żeby było czysto. A to,że nie macie willi z basenem? No cóż nie każdego stać na luksusy,ale najważniejsze,że macie swoje 4kąty i nie siedzicie na głowie nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama alergika
Aannakonda-a jakiej wielkości macie mieszkanie? Zawsze można napompować materac, odstąpić gościom łóżko,a Wy się położycie na podłodze. Warunki? Hmm,chyba najważniejsze żeby było czysto. A to,że nie macie willi z basenem? No cóż nie każdego stać na luksusy,ale najważniejsze,że macie swoje 4kąty i nie siedzicie na głowie nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprawiam bo.......Jak byłam dzieckiem sama chciałam mieć dziecięcą imprezkę.Ale niestety brak kasy lub mama nie chciała "bałaganu" więc pamiętam że TYLKO raz zaprosiłam dzieci do domu na urodziny a tak do 10 roku życia to tylko rodzice i dziadkowie.Później to już tylko mama piekła symboliczne ciasto,dostawałam życzenia i prezenty. Rodzina mojego męża obchodzi hucznie urodziny i imieni9ny więc jak weszłam w tą rodzinę to wyprawiam sobie co roku :D:P A dziecku tym bardziej wyprawiam :D I będę to robić do póki nie powie "Mamo przestań -to już siara" :classic_cool: Jesteśmy zżytą rodziną więc zawsze jest sporo gości - dziadkowie,chrzestni,ciocie,wujkowie a w inny dzień koledzy i koleżanki.Jest mnóstwo balonów,serpentyn.Jeśli chodzi o jedzenie "to na słodko" - tort,ciasto,owoce,soki a dla dzieci kolorowe/fikuśne kanapki czy też robią wspólnie tosty/pizzę a ja oczywiście piekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda23
nawet bratowka zaproponiowala ze wezme ze soba materac. Ale ja sie wstydze jak mieszkam. Na wisone zabieramuy sie za remont. Ale obskurna lazienka.Zimno w niej i jak sie wykapia .Pokoj corki stoi tylko sa w nim zabawki bo corka spi u nas w pokoju. Z moim partnerem jestem dopiero ponad pol roku i tylko jego brat z zona byyli u nas raz jak nas odwozili od rodzicow M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda23
U mnie tak jakos nie rodzinnie. Mala dziadkow nie ma.Moi rodzice nie zyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda23
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×