Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie starcza nam pieniedzy

Polecane posty

Gość gość

Mamy 3,500zl/msc. 1 dziecko,2lata jeszcze uzywa pieluch (jestesmy w trakcie odoieluchowania) Kot i trzy psy Mieszkamy z rodzicami, przecietne oplaty w domu to 500zl. Po kazdej wyplacie odkladamy na wszystko w koperty, zawsze mamy na styk albo nam nie starcza. Napisze Wam teraz jakie mamy wydatki. Dom 500 Jedzenie i chemia 1200(robie jadlospisy,zakupy co tydzien) Kredyt auto 400 Telefony i internet 200 Fajki meza 250 Paliwo 300 Ubezpieczenie z pracy 60 i co miesiac dochodzi duzo rzeczy Np musimy splacic 1000zl jeszcze dlugu z karty kredytowej Odkladac chociaz po trochu na studia(300zl msc) i przedszkole od wrzesnia (500zl msc)bo bedzie ciezko poki nie znajde pracy. Musimy odgrzybic klimatyzacje i wymienic filtry w aucie A to kazdego miesiaca cos sie dzieje i trzeba przynajmniej 100zl w aptece zostawic. Zawsze po podliczeniu wszystkich wydatkow jest na styk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz - rzuca fajki lub kupuje bibulki i tyron i robi je sam, ograniczacie choc troche jazde samochodem (jesli nie macie wszedzie daleko i jest to mozliwe), zmieniacie taryfe na telefony i internet (da sie znalezc opcje ze internet plus obonamenty na dwa telefony za 120 zl razem, u jednego operatora), kupujecie tansza chemie gospodarcza (tansze odpowiedniki Domestosa czy innych produktow) i używacie ich mniej (zauwazylam ze niektore kostki do zmywarki tak samo dobrze zmywaja gdy dajesz tylko polowke kostki). Ograniczacie zuzycie pradu (na wiele sposobow...). Ponadto, jezeli mieszakcie na wsi lub macie ogorodek dzialkowy to wlasne warzywa i owoce. Do tego mozesz sprzatac u kogos (jest majowka, ludzie robia wiosenne porzadki) lub popilnowac komus dziecka okazjonalnie (gdy ktos szuka opieki na czas wesela itd).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech maz rzuci fajki aTy do roboty choćby dorywczej jak maz w domu popołudniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze jedno... kot i psy... nie napisalas ile na nie wydajesz, a wydaje mi sie ze utrzymanie takiej gromadki kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak bo fajki sa niezbedne a klimatyzacja nie musi działac jedne lato , nie ugotujecie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na chemii i jedzeniu zawsze da się zaoszczędzić. I nie mówię tu o kupowaniu syfiastego jedzenia- ale jeśli chodzi o zakupy żywnościowe, nie kupować np. wody butelkowanej, napojów, slonych przekąsek, słodyczy- raz na tydzień można coś upiec, zrobić pieczone ziemniaczki zamiast wziąć paczkę chipsów, używać dzbanka z filtrem zamiast wody z butelki, kupić sam twaróg i zmieszać z dodatkami zamiast kupowąć gotowe serki, płatki owsiane zamiast gotowych, słodkich muesli. Pilnować żeby nic nie wyrzucać jedzenia, zużywać to czemu się kończy termin. Makarony, kasze, ryż, olej rzepakowy i tego typu produkty można spokojnie kupować "no name", ten sam skład a nie płacimy za ładne pudełko. Chemię zdecydowanie można ograniczyć, korzystać z promocji, do mycia luster/okien, kranów itd używać zwykłego octu spirytusowego, poza tym większość powierzchni można umyć płynem uniwersalnym, tanie płyny do płukania są naprawdę ok (używam tesco loves baby- ładnie pachnie i tani), podobnie jak niektóre specjalistyczne (do przypaleń też używam marki własnej tesco i działa super). Proszki czy tabletki do zmywarki kupować na zapas, na promocji. Tak samo pieluchy i chusteczki, tylko na promocjach (jest stronka zbierająca wszystkie promocje dla dzieci, zawsze gdzieś się te pieluszki kupi taniej). Usiądź z paragonem i policz sobie ile rzeczy kupujesz zupełnie niepotrzebnie, i ile można taniej. Tak, to drobiazgi, ale wydawanie niepotrzebnie 5 zł dziennie sprawia że "leci" miesięcznie 150 zł. Mąż niech rzuci/ograniczy palenie albo przejdzie na elektronicznego papierosa. Internet i telefony- podejrzewam że macie długie umowy, obecnie za 50 zł można mieć naprawdę przyzwoity internet, a w virgin za 30 zł/mc masz bez limitu rozmowy i smsy. Więc i tu można o połowę taniej. Poszukać dodatkowej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probowalam pracowac dorywczo przez jakis czas ale nie dalo sie. Maz pracuje na trzy zmiany. No wlasnie dopiero co podpisal umowe na telefony i interent, niestety tak.naprawde przedluzyl tyle ile bylo wczesniej Zaczynam studiowac od pazdziernika Psy. Nie wiem ile na nie idzie ale sporo 5kg karmy starcza na kilka dni, plus puszki teraz obroze,szczepienia. Ale pocieszam sie tym,ze juz po wakacjach ide do pracy i te dwa tysiace bedzie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to auto to wam potrzebne czy tylko po to żeby się na osiedlu pokazać? Bo jak mieszkacie w dużym mieście z komunikacją to bez sensu, bo można do roboty czy na zakupy autobusem/tramwajem pojechać, a ile kasy zostanie w kieszeni. No i fajki są bez sensu. Nie rozumiem też utrzymywania tylu zwierząt w waszej sytuacji. Za telefony i internet też jakoś dużo płacicie. Nie możecie przejść na kartę i korzystać jak najwięcej z internetu komunikując się? Np. ściągnąć WhatsAppa? Szczególnie ty jak siedzisz w domu. Nie pakuj się też w studia tylko dla samego papierku jeśli nie masz zamiaru pracować w zawodzie, szczególnie robione w jakiejś prywatnej szkole która się nie liczy na rynku, bo to bez sensu. Już lepiej zrób jakiś kurs zawodowy po którym będziesz mogła pracować w jakiejś konkretnej branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wrażenie że nie potraficie dysponować pieniędzmi i je poprostu przepuszczacie. Nie mówię o jedzeniu ale o tych rzeczach które wam dolatują dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zalezy od dobrej organizacji.Moj maz zarabia 2,4tys. Ja dorabiam w wolnym czasie i mam 700zl.mamy mniej niz wy ale dobrze sobie radzimy.Odstawcie fajki i pomyslcie jak przeorganizowac wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Używany samochód to jest studnia bez dna. Zawsze coś się psuje i w koło trzeba robić i dokładać więcej niż jest wart. No i fajki w sytuacji gdzie się ledwo wiąże koniec z końce to jest bezmyślność. To samo zwierzęta domowe - tu niestety już po ptokach, bo nie można zwierząt wyrzucać, ale bezmyślnością było świadome branie aż tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, zła organizacja. Ja z mężem mamy 2500 na msc. Mamy małe dziecko, pampersy, mleko mm kosztują, plus opłaty za mieszkanie 1000 zł. Samochód tez mamy bo mąż dojezdza do pracy. Jest ciężko ale starcza. Dziecko ma problemy ze skórą i na same dziecko idzie okolo 1000 zł msc. Ciągle gotuje sama, wędliny robie sama, bo jednak kupić kg mięsa a kg wędliny jest o wiele taniej. No i jakoś radzimy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do pieluch to skoro już odpieczętowujecie to bierz najtańsze, np Fun&Fit z Rossa. Nie są złe, a kosztują rozsądnie. Mam też nadzieję, że nie bulisz za mleko w proszku dla 2 latka, bo znam i takie egzemplarze... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpieluchowujecie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkamy na wsi, autobus jezdzi co 2h, nie mowiac juz o weekendach, do miasta mamy 15km. Wedlug mnie, szczegolnie przy dziecku auto na wsi jesy niezbedne. Nie rzuc***apierosow... Klima to 200zl. Pamietam jakie byly upaly w zeszle lato, w samochodzie byliśmy jak sardynki :( Ide na studia, bo chce pracować w zawodzie, to moja szansa po prostu. Zwierząt "nabral" kiedys moj ojciec, teraz sami nie maja pieniedzy i w ogole sie nimi nie interesuja, wiec je przejęłam. Przeciez icg teraz nie oddam do schroniska. A z telefonami, wiem,ze totalna glupota ale moj maz dal sie wkrecici "na promocje"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że wasze zobowiązania finansowe nie są na waszą kieszeń. Psy, fajki, kredyt na auto. Przecież nie można ci powiedzieć "Zaoszczędz na jedzeniu w imię psa". Z pewnych rzeczy trzeba zrezygnować ale nie na takiej zasadzie, że kupisz mortadele na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maly pije zwykłe mleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mieszkamy we 2 i mamy 1200-1300 opłat za kawalerkę+dodatkowo net itd, ciekawe jakbyś sobie poradziła jakby jeszcze doliczyć 300-400zł za 2pokojowe :P Zamiast korzystać z obniżonych opłat to Wy na fajki wydajecie (!!!!!). Dodatkowo moim zdaniem za net i tel można obniżyć rachunki spokojnie (abonamenty z aparatem w 90% wypadków się nie opłacają, w takim nju 20-30zł miesięcznie za 1 numer wychodzi, a mając drugi chyba jest jeszcze taniej) o jakieś 50-100zł (zawsze coś). A długi z karty kredytowej to skąd Wam się wzięły? Tak samo kredyt na samochód itd Trochę sobie nabraliście za dużo i teraz są tego efekty. x Analizując całość myślę, że jednak pieniądze Wam się trochę rozpływają. W czym nie ma nic złego - bo to Wasze pieniądze, ale skoro Ci brakuje na jakieś plany (studia itp) no to jednak macie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość dziś 15.52 Jak macie dochód 2500zł . Opłaty 1000 i na dziecko wydajecie 1000. To zostaje ci 500zł z tego na paliwo(?). Żyjesz za 500zł mies. z rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wynajmuje mieszkanie i staram sie pszczedzac na pradzie i wodzie a i tak place razem 1200zl miesiac w miesiac. Warunki godne czlowieka za 900 zl /mc bylo zimno i warunki okropne. Cos za cos. Czeka nas zagranica bo nie mamy zdolnosci kredytowej a ja cale zycie wynajmowac nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy nie rzuc***apierosów? Co to znaczy nabrał się na promocje? Twój mąż jest nieodpowiedzialny, tak samo Ty skoro nie macie ustalonych reguł tylko tu kredyt, tu skorzystanie z promocji, tu zakupy na kartę kredytową bo "jakoś to będzie". Ja [ale ja jestem bezczelna i niestraszne mi rozgrywki pt. rządzisz sie moją kasą :P ] zamroziłabym WSZYSTKIE pieniądze, dostałby te parę stów i bym powiedziała - co zrobisz Twoja sprawa, wydasz na fajki to do pracy będziesz jeździł rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja tez zyje od 1 do 1 majac troche wiecej niz Wy ale nas jest wiecej. Znam to, musicie miec auto, splacacie karte to tez rozumiem, nam tez nikt nic nie dal(rodzice) sami najczesciej na raty 0proc.czasami na wieksy bralismy bo skad mamy wziac. Pociesza nas to,ze z kazdym miesiacem blizej do splacenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy,ze jest uzalezniony i.nie rzuci :p Dopiero podpisal umowe, wiec za 3 lata dopiero zmienimy No i po co wychodzi szkoły że

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja [ale ja jestem bezczelna i niestraszne mi rozgrywki pt. rządzisz sie moją kasą jezyk.gif ] zamroziłabym WSZYSTKIE pieniądze, dostałby te parę stów i bym powiedziała - co zrobisz Twoja sprawa, wydasz na fajki to do pracy będziesz jeździł rowerem. " jasne, a maz zmienilby konto, przelal swoja wyplate na nowe i zaczal tobie wydzielac. Zeby dorosly czlowiek dal sie tak potraktowac jak proponujesz to musialby byc uposledzony i to w ciezkim stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Don - 500zł - malusio 1650 - kredyty i fajki i jeszcze chcesz studia 300zł po których nie wiadomo czy znajdziesz prace +800 przedszkole tak jakby nie stac Was na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
300 studia i 500 przedszkole. No ale to wiaze sie z tym, ze jak syn pojdzie do przedszkola to ja odrazu do pracy. Teraz chce zaczac odkladac na studia i przedszkole chociaz troche, bo niewiadomo kiedy znajde prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czym do dej pract chcesz dojechac skoro maz ma auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko my mamy obecnie 4200zl. płacimy kredyt 800zl, utrzymujemy dom i mieszkanie (z mieszkania latem jest dochód-wynajmujemy bo jest w kurorcie nadmorskim), 2 samochody i jakoś jeszcze na ogol coś odkładamy. I nie mieszkamy kątem u rodziców tylko na swoim. Ja obecnie nie pracuje bo.... bo tak postanowiliśmy. maz woli żeby w domu było wysprzatane, ugotowane itd. wzięliśmy sobie koze :) I mamy mleko, 4kury i są jajka. I żyjemy sobie na spokojnie na malowniczej wsi na pomorzu. tobie radzę poważną rozmowę z facetem. co jest ważniejsze-rodzina czy fajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakby założył osobne konto to separacja i tyle (a mieszka u rodziców ŻONY jakby nie patrzeć). Bo jak potraktować kogoś kto nabrał kredytów na które go nie stać, daje się naciągać jakimś oszustom, miesiac w miesiac wypala parę stówek, zmusza żonę do siedzenia z notesikiem i liczenia na czym ONA ma zaoszczędzić, bo on wielkie panisko nie będzie na ustępstwa szedł? Nie myśli o swoim dziecku a tylko i wyłącznie o swojej przyjemności. Ja akurat cieszę się, ze w takie rzeczy bawić się nie muszę bo odpowiednio wybrałam sobie mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jakby założył osobne konto to separacja" - super rada, maz sie wyprowadzi i autorce z 3,500zl zrobi sie z 500 alimentow na dziecko. "Ja akurat cieszę się, ze w takie rzeczy bawić się nie muszę bo odpowiednio wybrałam sobie mężczyznę. " - a ja sie nie musze w takie rzeczy bawic bo odpowiednio wybralam sobie zawod. To co ty proponujesz to sie kwalifikuje pod przemoc ekonomiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×