Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trudna sytuacja

Polecane posty

Gość gość

Gdy moja mama rozwiodła się z ojcem, który pił cieszyłam się że będzie spokój. Najlepszy okres w moim życiu, dopóki nie poznała obecnego męża. Człowiek prymitywny, niewykształcony i wulgarny. Jak przyjdzie z pracy to tylko je i śpi. Wprowadził się do naszego mieszkania i myśli , że jest panem i władcą zaznaczając, że ja nie mam nic do gadania i w ogóle nic nie mam - "Jak Ci się nie podoba to się wyprowadź" zaznaczam, że on nie miał nic, za to my z mamą dom, działkę, samochód. Czasem udaje miłego ale widać, że tylko udaje bo przy byle jakim powodzie dosłownie sól stojąca nie na tej półce potrafi rzucać wulgaryzmami i mówić mi przykre słowa. Najchętniej bym się wyprowadziła i miała spokój ale po pierwsze dlaczego mam mu odpuścić i ma się cieszyć , że ma co chciał i się mnie pozbył a po drugie jestem jedynaczką i bardzo kocham mamę i nie chce jej zostawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz grać w otwarte karty,zacząć rozmowe z nim bądz z mamą ,a najlepiej wspólnie ,po obiadku;) Im szybciej tym lepiej bo będzie tylko gorzej..mama się zakocha w nim i nie będzie widziała świata poza nim i będzie Cie marginalizować,wspólczuję Ci ale działaj szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
dziwna ta twoja mamtka, żadna rozsądna kobieta nie zwiąże sie z facetem który gardzi jej dziećmi,ja bym kopnęła w zad aż by gacie poszły. Powiedz gburowi ze jak mu sie nie podoba to won bo to jest także twój dom,on jest tylko mebelkiem do wymiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.18 nie napisałam w jakim wieku jestem, więc dziwne stwierdzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No po 30stce to raczej nie jestes, dorosly by sie tak nie dal traktowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez takich jak on i mój ojciec nienawidzę mężczyzn. Nie wyobrażam sobie żyć z jakimś. Po prostu ich nienawidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety rozwodu na sto procent nie weźmie, mimo że wiem jak bardzo mnie kocha to czasami mnie olewa dla niego. Niby też jej się coś z życia należy. Chciałabym mieć normalną rodzinę, kochających się rodziców. Niestety to marzenia, dlatego ja nigdy nie będę miała męża ani dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
a ile masz lat? rozmawiałaś z mamą o tym jak on cie traktuje? ktoś wyzej dobrze napisał działaj bo jak omota matke to nic nie zrobisz. Są kobiety silne a są i słabe,twoja matka nalezy do tych drugich ,po nieudanym małżeństwie każdy który nie chla jawi jej sie jako ideał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudne sprawy. Ewentualnie Dlaczego ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naetarynkaa95
Miałam podobną sytuacje i widziałam że nie mam szans z facetem mojej matki.Ja sie wyprowadziłam, oni sie zadłuzyli, dostali eksmisje i wtedy moja matka przejrzała na oczy, chciała pomocy ale ja już nie chce mieć z nią nic wspólnego.Rozumiem że matke można kochać ale bez przesady, miłość powinna być odwzajemniona,Facet widzi że może sobie pozwolić i to robi.Spróbuj porozmawiać z matka w taki sposób żeby na starość nie została sama z długami itp bo wtedy odwrotu nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam nie raz, i nic to nie daje. To chore, że we własnych domu gdzie powinnam czuć się swobodnie, kochana. Gdzie dom jest zawsze ukochanym miejscem ja czuje się jak ktoś niechciany kogoś ma się ochotę pozbyć. Nie czuje się jak w domu, czuje się tak jakbym mieszkała z obcym człowiekiem z resztą tak jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netarynkaa95
Jest chore i masz całkowitą racje, ale ja z własnego doświadczenia wiem że rodzina to jest dobra tylko na zdjęciu. Moge Ci tylko współczuć bo ja mam to za sobą, a mam dopiro 19 lat. Jedyną rade jaką moge Ci udzielić to żebyś podjeła jakąś prace (o ile masz możliwość) i wyprowadzić sie.Matka Twoja zrozumie z czasem.Tylko obyś była mądrzejsza ode mnie i nie odnawiała kontaktu z nią bo to nic nie wnosi. Ja jak odnowiłam kontakt z matką to sie jej teraz pozbyć z życia nie moge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ze kochasz mamę i chcesz dla niej jak najlepiej ale moim zdaniem powinnaś się wyprowadzić, żyć własnym życiem. A jeśli, odpukac, cos by się tam działo zle mamie zaproponować pomoc, a faceta olac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie rozumiesz, ja się nie chce mamy pozbywać z życia bo bardzo ją kocham. A Ty widać , że masz nieco inny problem skoro nie chcesz z mamą kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
jesteś bardzo wyrozumiała ,matke woli faceta od ciebie a ty nadal jej bronisz, przykra sprawa ,ale lepiej nie będzie ,gosć nektarynka słusznie napisała. bedziesz miała 30 lat i bedziesz sie bujała od psychiatry do psychologa ,od psychologa do terapeuty , od terapeuty do psychoanalityka i od psychoanalityka na detoks bo w końcu zaczniesz brać leki uspokajające :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci współczuję. Nie znoszę takich prymitywów. Bardzo przykre musi być patrzenie na takiego typa koło mamy. Pierwsze to porozmawiaj z mamą na ten temat. Nie wstydź się swoich uczuć, mama musi wiedzieć jak się czujesz. Kocha Cię i na pewno postara się znaleźć rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×