Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna kaśka

Leci mi woda z nosa - co to za choroba???

Polecane posty

Gość taka jedna kaśka

Zakladam ten topik, bo dluzej juz chyba nie wytrzymam! Mam 22 lata i od jakichs 10 lat (wczesniej nie pamietam) musze codziennie nosic ze soba chusteczki, bo z noska leci mi woda. Jesli nie wytre noska co jakies 10 min to ta "woda" wyleci mi na zewnatrz. Bylam juz u wielu lekarzy: internista, laryngolog, alergolog i nikt nie moze mi pomoc. Alergolog po zrobieniu testow powiedzial ze nie jestem na nic uczulona i to moze miec podloze hormonalne. Laryngolog dawal mi jakies leki na zatoki, ktore nie pomagaly. Wczesniej przed testami alergologicznymi zapisywano mi leki dla alergikow, ktore tez nie pomagaly. Czy ktos z Was moze tez tak ma? Co na to poradzic? A moze ktos sie wyleczyl z tego? BŁAGAM, NAPRAWDĘ BŁAGAM ...POMÓZCIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kaśka
nikt nie wie co to moze jeszcze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kaśka
hmmmmmmmmm :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo babcia miala anemie
zapomnialam napisac. Moze zrob badani krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kaśka
ja wlasnie robilam sobie badania krwi jakies pol roku temu. wszystko bylo w normie. anemii nie mam, cholesterol i tarczyca tez w normie. a ten wodnisty katar mam juz od 10 lat :( jestem zalamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
to idź do alergologa... moze to alergia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
biedactfo;) są krople bez recepty Allergoftal w aptece, moze wypróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz moja babcia tez tak miala...lekarze mowili ze to plyn rdzeniowo- mozgowy:/ czy cos takiego...lecialo jej niezle...potem jakos przeszlo..ale teraz zaczyna znowu, nie wiedzieli jak jej pomoc, wystarczylo ze sie schylila...to potrafila nakapac cala szklanke.Moze do neurologa, na wszelki wypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety....ile sie badań na przechodzila, badali jej ten plyn, gdzies tam zrobila jej sie dziurka i kapalo jej strasznie...jak kropelki wody z kranu. Teraz chyba ma mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kaśka
niebieskooka22 - ja wlasnie juz bylam u alergologa i nie jestem na nic uczulona. nie ma tu podloza alergicznego. Ale te kropelki wyprobuje, bo chwytam sie naprawde wszystkiego :( smutny-aniol - zycze twojej babci zdrowia !!!!!!!!! ten moj katar/woda nasila sie gdy zwiekszam swoja aktywnosc np. biegne, smieje sie, jezdze na roweze i nawet kiedy jem. smutne to! znalazlam w necie takie kropelki/ spray Flixonase, ktory jest podobno najlepszy na katar alergiczny i na wodnisty katar niealergiczny. Opisze wam efekty stosowania, bo moze komus sie przyda. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska a jak
z Twoim węchem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kaśka
z moim wechem tez nie jest za dobrze, bo ciagle zalega mi w nosku ten katar. jedynie kiedy wydmucham nos to moge upajac sie pieknymi zapachami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ten katar ma jakieś powiązanie ze zmianami temperatury, z zimnem, gorącymi potrawami itp., to prawdopodobnie jest to katar naczynio-ruchowy. nie da się go wyleczyć, niestety. można stosować doraźne środki, np. spraye do nosa, ale u mnie niewiele one pomagały. uczulona na nic nie jestem, zatoki też mam czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaaaaa
a czy możesz brać aspirynę? pytam bo np. często przy nietolerancji aspiryny jest taki trudny do leczenia katar a salicylany są w pożywieniu i jak nie wiesz to cały czas masz podrażniony nos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam uczulenia na salicylany, aspirynę kiedyś brałam, a cały czas używam kosmetyków z kwasem salicylowym. zresztą, gdyby to było uczulenie na cokolwiek, to chyba by wyszło w testach alergicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josia
Kasiu, to najprawdopodobniej ma jednak tło alergiczne. Alergenów jest mnóstwo i w rutynowym panelu może nie wyj¶ć na co jeste¶ uczulona. Postaraj się zaobserwować w jakich okoliczno¶ciach katar i łzawienie oczu się nasilaj±: przez cały rok, bardziej wiosn± i latem, w domu czy na powietrzu, w słoneczn±, wietrzn± pogodę czy raczej po deszczu, w domu po większym sprz±taniu itp. Czy przesypiasz noce spokojnie, czy budzisz się w nocy z powodu zapchanego nosa? Laryngolog albo alergolog to dobry pomysł, ale trzeba chodzić konsekwentnie do jednego lekarza. Daj mu szansę na poobserwowanie siebie przez jaki¶ czas. Badania lab. tak, ale nie oczekuj , że poziom cholesterolu co¶ wniesie do sprawy. Krople z antazolin± działaj± tylko objawowo i po regularnym stosowaniu mog± prowadzić do uzależnienia (czasem już po tygodniu), dlatego nie wolno ich brać na własn± rękę. Nic nie piszesz o sterydach donosowych, które stosuje się w przewlekłych nieżytach nosa, zwłaszcza alergicznych - oczywi¶cie, tylko na receptę. Zdrowia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez leci z nosa woda bedzie juz kilkanascie lat,nie ma na to antidotum poza jednym-nauczyc sie z tym zyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj ja nie wytrzeymiem
ja tak mam ale tylko w zimę (na szczęście) cobym nie zrobiła to od grudnia do marca leci no chyba ze nie ma mrozu to wtedy luz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matheoz
Ja też mam wodę z nosa co jakiś czas i powiem Wam, że to jest koszmar i nikomu tego nie życżę, tony zużytych chusteczek i papieru, łzawiące oczy i stale towarzyszące uczucie niemocy i bezradności:/ Ja wygrzewam się pare dni, biorę standardowe leki przeciw przeziębieniu i dużo wapnia z kwercetyną DUO ALLERGIC(powoduje obkurczenie naczyń włosowatych > a co za tym idzie, hamuje troszkę wydzielinę z nosa). Przyczyn może być wiele jednak najbardziej prawdopodobne jest podłoże alergiczne. Pomóc mogą leki antyhistaminowe ( Claritine, Zyrtec, Allertec itp.) ale TYLKO jeżeli brane są SYSTEMATYCZNIE i przed dłuższy okres czasu. Pozdrawiam wszystkich, których męczy woda z nosa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipidoza
Kaśka, wiem o czym mowa, 2 lata męczyłam się z tym samym. Różne diagnozy konowałów alergologów, laryngologów a w końcu bezradne rozkładanie rąk..nic nie pomagało, leki na alergię, leki na zatoki itp...pomógł mi w końcu flixonase oraz 1,5 roku kuracji iskialem lub podobnym preparatem. Narazie od roku spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek87
jakies 3 lata temu mialem to samo, jednak kiedy zaczelem jezdzic (np. do szkoly, do pracy, wszedzie) samochodem to przestalo leciec na jakis czas, minely to 3 lata teraz nie jezdze samochodem wszedzie i znowu sie zaczelo. nie wiem jak sie poruszasz czy jakims srodkiem transportu czy moze pieszo, ale moze jak bys jezdzila samochodem to by Ci pomoglo, i wydaje mi sie ze to ma jakis zwiazek z powietrzem, mozesz sprobowac ale czy pomoze to nie wiem. mi pomoglo moze to zbieg okolicznosci a moze cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RuDa82
Ja od jakichś dwóch lat mam tak, jak pochylę się - choćby na chwilę. Od razu czuję wodę w nosie (jakbym pływała) i po chwili spływa kropla lub dwie, czasem większy strumień. Raz lub dwa woda była lekko zabarwiona krwią. Alergia odpada, nie jestem na nic uczulona - robiłam badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edys19808
ta woda jest straszna mam ja od niedawna i nie umiem nad nia zapanowac jak z tym mozna zyc POMOCY???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzaruwa
ja tez mam ta wode z nosa i czasami naprawde szlag mnie trafia! nie jestem w stanie okreslic ile lat to mam (conajmniej 15!) ale odkad pamietam zawsze mialam i mam ze soba chusteczki. bez nich tragedia! "wybieram sie" z tym do lekarza ale tylko jak mnie juz bardzo wkurzy, ale generalnie to nauczylam sie z tym zyc... nie sadze zebym miala alergie, raczej problemy z zatokami, szczegolnie ostatniej zimy jak mnie dopadlo zapalenie zatok to 2 tygodnie glowa ruszac nie moglam! wtedy sie wybralam do lekarza i dostalam....paracetamol. zawsze myslalam ze to taki moj urok ale widze ze nie jestem sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek 20
hej. tez mam ten problem z wada w nosie. moj problem polega na tym, że przy każdym czynniku zwiekszającym temperaturę ciała ten niby katar się nasila. Mało tego gram na akordeonie... na każdym wystepie jak wiadomo jest trema i organizm wydziela ciepło. Wyobazcie sobie... za minute wychodze na scene a ja z chusteczkami... po kilku minutach grania zaczyna sie koszmar!!! Woda kapie mi na akordeon a ja nie moge nic zrobic, ze sie tak wyraze wciagam jakos ta wode ale bez skutecznie w rezultacie wywalam sie w kulminacyjnym momencie i kilku miesieczna praca idzie w piz...... :( musze jakos temu zaradzic bo normalnie wykituje!!! POMOCY !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makatiki 19
hej :)) ja też to mam ;/ przez cały rok, chociaż w ziemie jest gorzej niż w lecie, totalna masakra. nie moge nawet nosić rękawiczek bo cały czas musze używać chusteczek. nasila mi sie tez wtedy jak np jem gorącą zupe. u mnie także nie stwierdzono żadnej alergii. jeśli ktoś sie z tego wyleczył albo ma jakiś pomysł to prosze o pomoc!! z góry wielkie dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba się wybrać do laryngologa - tylko porządnego. Opisane zjawisko to nic innego jak płyn (nie pamiętam nazwy) który schodzi z zatok . Więc problem leży w zatokach, ewentualnie krzywej przegrodzie nosowej ( którą możecie mieć od urodzenia, nawet o tym nie wiedząc) to samo dotyczy problemów z naczyniami (krew z nosa) lub częstymi anginami. Raczej nie jest to uczulenie...choć przy zapaleniu zatok odczuwa się bóle głowy, a o tym nic nie piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden filip
wlasnie szukalem na tym forum bo tez tak mam od tygodnia leci mi woda z nosa nie bylem u zadnego lekarza nie da sie zyc bez 4 paczek chusteczek dziennie pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak od tygodnia to alergia i
tyle kup sobie cosik w aptece, jest tego dużo bez recepty i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo. Zaczynam jeść (nie musi być to wcale ciepły posiłek) i od razu mam kilka kropelek wody na końcu nosa. Odzyskuję wtedy zmysł węchu - normalnie mam dość przytępiony. Katar nie napada mnie w zakurzonyc pomieszczeniach czy w jakichś określonych warunkach. Zazwyczaj wystarczają mi dwie chusteczki jednorazowe na dzień. Nie kicham, nie mam opbrzęku nosa, zapalenia zatok nie miałem od 15 lat, nie pieką mnie oczy, nie łzawią, w pyłkach traw mogę się taplać. Nie mam uczuleń na żadne chemikalia ani na leki. Żyję z tym "katarem". Wszystkie grypy przechodzę bez gorączki - pewnie to bez związku z wodą w nosie, ale piszę o tym (przeczytałem też, że brak gorączki może być objawem przewlekłych stanów zapalnych, ale jakich ???) Nie zapadam łatwo na przeziębienia - zazwyczaj wtedy, gdy zachorują u mnie wszyscy domownicy, ja kłąde się do łóżka ostatni z opóźńieniem ok 4 tygodni. Katar nie pojawia się przy wysiłku ani przy pochylaniu głowy w dół. Laryngolog wyśledził u mnie zanik ślusówki w gardle - mam z tego tytułu często suchość w gardle nad ranem. I tyle. Lekarze ignorują te objawy - szkoda mi kasy na kolejnego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×