Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nataszaklasa

pytanie o alimenty

Polecane posty

Gość nataszaklasa

maz zarabia okolo 2300 zl. Na dziecko daje mi 400 zl. Ja nie pracuje, ucze sie. Nie mamy rozwodu. Nie wystapilam o alimenty bo jak narazie zyjemy w zgodzie i nie chce tego niszczyc bo dziecko nie ma jeszcze paszportu. A gdy sie poklocimy to wiem ze tego paszpo rtu juz miec nie bedzie :O ale poprostu wkurwia mnie to juz ze on daje mi 400 zl przy takim zarob ku. moim zdaniem to jest za malo. czy orientujecie sie ile moglabym dostac alimentow? i w jakiej sytuacji moge dostac alimeenty rowniez na siebie? wiem ze to zalezy od sadu, ale tak orientacyjnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka elka
mogłabys dostac max 40% jego dochodu 920zl . Ile dziecko ma? mieszkasz z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka elka
dodam ze jezeli mieszkasz z rodzicami i studiujesz zaocznie to spokojnie mozesz isc do pracy a jezeli on płaci jakis kredyt to mozliwe ze dostaniesz nawet mniej niz te 400zl :O pewnie takie bedzie stanowisko sadu :P Dogadaj sie z nim na spokojnie powiedz ile wszystko kosztuje i podzielcie sie na poł bo nie moze byc tak ze on bedzie pokrywał wasze wszystkie potrzeby bo niby z jakiej racjii? jest wspolny obowiazekłozenia na dziecko wiec po poł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaklasa
nie da sie z nim dogadac na spokojnie. Dziecko ma rok. Ja do pracy nie moge jak narazie isc bo nie mam gdzie zostawic dziecka. na zlobek to juz napewno mnie nie stac. to jest moim zdaniem chore ze my dostajemy 400zl a on ma 1900 dla siebie samego on mieszka z matka nie placi zadnych rachunkow, jedynie rate 250 zl, no to zostaje mu 1650!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaklasa
i nie wiem wlasnie czy wystepowac o alimenty bo jak mam dostac mniej to nie ma to sensu. ale gdybym dostala chociaz 100zl wiecej to wystapilabym na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę ze z wrocławia jestes
jak mnie denerwują takie nieroby:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaklasa
nie ejstem kurwa nierobem. ale dlaczego on nie ma lozyc na swoje dziecko tyle ile powinien???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinka29999
złóż po prostu pozew do sądu, opisz swoją sytuację i myślę,że sąd spokojnie da ci większe pieniążki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z bagien
ile powinien, to może sąd osądzić. A może ma jeszcze inne dzici do wyzywienia ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę ze z wrocławia jestes
na roczne dizecko napewno nie dostaniesz więcej!! miesięczny wydatek na dziecko dzieli się na dwoje rodziców, więc sobie policz... nie wierzę ze wydajesz 800 zł na roczne dziecko, pampersy zupki kaszki mleko... napewno nie wydajesz więcej...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka elka
jezeli mieszka z matka i nie płaci za nic tylko ten kredyt to mysle ze dostała bys wiecej z tym ze najlepiej pisz o alimenty dla siebie i dziecka a przedewszystkim zbieraj rachunki ze duzo na dziecko wydajesz bo jaknie przedstawisz to sad moze nie uw8iezyc ze az tyle kasy pochłania dziecko zwłaszcza w takim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaklasa
na dziecko wydaje okolo 500zl miesiecznie. Dlaczego wydatki na dziecko maja byc dzielone na pol skoro ja nie mam dochodow? w jakiej sytuacji moge starac sie o alimenty na siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinka29999
jak nie macie rozwodu to chyba ciężko będzie ci starac się o alimenty na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę ze z wrocławia jestes
to sobie pracy poszukaj a dziecko oddaj pod opiekę babci:p JA NIE PRACUJĘ TO MI SIĘ NALEŻY:o jezu współczuję temu dziecku:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaklasa
widze ze z w roclawia jestes wez opusc ten topik :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka...........
po prostu znajdź sobie pracę,a kwestia opieki nad dzieckiem dotyczy również ojca,jak ma tyle kasy niech płaci za żłobek albo opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaklasa
kiedy niby mam pracowac jesli sie ucze :O jak wam sie latwo mowi najlepiej jakbym sie rozdwoila siedziala w szkole, pracy i pilnowala dziecka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z bagien
tak to już w życiu jest , że trzeba sobie priorytety ustalić. Najlepiej najpierw szkoła, a potem dzieci. A jeśli sięjuż stało, to odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę ze z wrocławia jestes
:o szkoda mi ciebie dziewczyno:o osoba ambitna nie powiedziałaby tak:o jesteś poprostu leniwa:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka...........
nie jest na pewno łatwo,ale warto by było postarac się o jakąś pracę.Jak masz swoje pieniądze, to człowiek jest w konfortowej sytuacji, nie musi sie prosic o kazdy grosz.sama wiem,że mozna pacowac,uczyc sie i wychowywac dziecko.Pogadaj z mężem na temat opieki nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka_0
Tak sie nie da Dziecko jest jeszcze małe i napewno nigdzie nie bedzie mu lepiej jak z mama.co do alimentów na siebie musisz zapytac kogos kompetentego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka...........
a tak na prawde to ile dostanie więcej tych alimentów?100-200 zł?co to jest na nią i małe dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę ze z wrocławia jestes
o nie nie... a dlaczego miałby dawać na nia?? on alimenty płaci na dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z bagien
każdy dorosły człowiek musi próbować przynajmniej samemu się utrzymać i połowę na dzicko łożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka...........
na pewno nie dostanie alimentów na siebie,musiałaby byc po rozwodzie i udowodnic(najlepiej winę męża ) że wskutek rozwodu jakoś strasznie podupadła finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plusika2
ale pasożyt z ciebie leń i wałkoń śmeirdzący liczysz tylko na kase męża normalnie powinien cie mocno w dupe kopnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszaklasa
aah no jasne wy przeciez byscie odpuscily ojcom swoich dzieci, bo po co maja mlacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze wstydu bym się spaliła
gdybym miała isc prosiś o kasę faceta na dziecko... ja bym mu pokazała ze mam w dupie jegopieniądze no ale jak ktos jest nierobem to siedzi w domu marudzi ze musi isę uczyć i do pracy iśc nie moze:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z bagien
Bardzo dobry pomysł. Faceci też potrafią doskonale wychować dzieci. Wtedy Ty będziesz musiała na dziecko łożyć (połowę kosztów);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×