Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oj smutno

Zwiazek na odleglosc

Polecane posty

Gość Oj smutno

Kto z was jest w podobnej sytuacji?? Piszcie prosze jak sobie z tym radzicie i komu juz sie idalo i może byc codziennie razem ze swoja ukochana polowka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupawka 23
Ja kiedyś byłam w takiej sytuacji przez 3 miesiące. Jakos sie udało to przetrzymać, teraz mieszkamy w tym samym mieście - ja sie przeprowadziłam:) Moja koleżanka przez 2 lata była w związku na odległość dzisiaj mieszkają już razem:) Jest ciężko ale z czasem będzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj smutno
dzieki bardzo zdecydowalam sie napisac liczac wlasnie na takie slowa ze jednak jest to mozliwe i sama tez wiem ze jest ale wiadomo te ciezkie i smutne chwile czasami daja mi chwile zwatpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupawka 23
No niestety nie ma co ukrywać.... Czasami są chwile zwątpienia...myśli, a co robi, gdzie jest itp. dlaczego nie ma Go blisko mnie kiedy jest mi źle.... będzie dobrze jeżeli sie Kochacie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice mieszkali 136 km od siebie, mieli po 18 i 20 lat, przed maturką, a udało im się przetrwać, dziś są małżeństwem z dość solidnym starzem :) jednak ja mieszkałam od pewnego osobnika jakieś 20 km i rozpadło się ! :D wszystko zależy moim zdaniem od siły uczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj smutno
dokladnie macie racje ze duuuzzo zalezy od uczucia ale jestem naprawde dobrej mysli prawie ze najlepszej tylko jak juz wczesniej pisalam wiadomo sa chwilki zwatpienia a moj odezw to moze troszke stad ze bylam ciekawa jak inni sobie radza tak troszke na pozieszenie wiec dzieki serdeczne jeszcze raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nam sie udalo
prawie 3 lata bylismy ze soba daleko od siebie. teraz jestesmy juz razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opowiem Ci historie
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martunia21
nie wiem jak to jest ale wlasnie siedze i glupieje - nie wiem co ze soba robic. dzis rano moj kochany pojechal do irlandii do pracy na 2 miesiace. on nie jest pewnien co czuje ale wie ze ja go kocham nad zycie. tam na miejscu ma mieszkac w wynajetym mieszkaniu tylko z 1 kolega i okolo dziewczynami. jestesmy jeszcze studentami. ja odchodze od zmyslow i nie wiem co robic. nie wiem czy nie zostawic pracy w polsce wakacunej i nie jechac do niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martunia21
male uzupelnienie--w mieszkaniu bedzie kolo 7 lasek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj smutno
ale zazdroszcze juz wam ktorym sie udalo i jestescie razem ale jestem dobrej mysli i wiem ze pozniej bede sto razy bardziej doceniac kazda wspolna chwilke a co do ciebie maruniu to ja bym z nim pojechala patrzac teraz na swoja sytuacje i majac mozliwosc bycia znim zrobilambym to od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aachullla
zwiazki na odległość nie istniejż i kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheers
hejka wszystkim ja zyje w takim zwiazku moj chlopak mieszkal kiedys w tym samym miescie rok temu wyjechal do anglii do pracy a teraz kiedy wrocil zamieszkal we wroclawiu widujemy sie co 2 tyg a teraz znow wyjezdza do anglii jest mi bardzo ciezko kiedy go nie widze jednak internet i smsy to nie to samo tesknie za nim i nie uiem sobie z tym poradzic a mam przed soba jeszzce 2 lata szkoly;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×