Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ROZKMINKA

BILIRUBINA PODWYŻSZONA-czym to grozi??

Polecane posty

no właśnie mam bilirubine podwyższona dość znacznie,biore cerazette(tabletki a ntykoncepcyjne),czym to grozi???musze zrobić dodatkowe badania i wtedy lekarz zadecyduje czy odstawić tabletki hormonalne,ale jak narazie to nie mam pojęcia czym grozi ta podwyzszona bilirubina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula...
zóltaczka. mozesz miec chorą wątrobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busiak
Może niczym nie grozić(być to wynik leków,antykoncepcji,złej diety) ale też może to być wynik choroby wątroby.Trzeba zrobić ASPAT,ALAT,BILIRUBINE,dobrze sprawdzić ANTY-HCV(zółtaczka typu C) i ANTY-HBS(zółtaczka typu B jeśli jesteś szczepiona będą przeciwciała),ANTYGEN HBS,zrobić USG jamy brzusznej.Trzeba odstawić tabletki hormonalne,one są często przyczyną podwyższonych prób wątrobowych u kobiet.Tymczasem się nie martw bo może to nic poważnego ale nie zaniedbuj tej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wlasnie znacznie podwyzszona ale dopiero mam zamiar zaczac uzywac anty... a lekarz kazal mi przyjsc po wyniki dopiero w polowie nastepnego cyklu - czyli po polowie opakowania... i cos mi sie to nei podoba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn z wynikami - wie ktos cos w temacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawi
witam, mam bagatela o 515% zwiekszona norme bilirubiny, badania watroby o dziwo w normie do jakiego lekarza mam sie zglosic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodbadexample
bylam dzisiaj po wyniki u lekarza i rowniez okazalo sie ze mam podwyzszona bilirubine :/ hmmm szczerze nie wiem co to oznacza...lekarz spytal sie mnie tylko czy nie chorowalam na zoltaczke i ze mam za jakis czas jeszcze raz zrobic badanie.. co fakt to fakt..biore tabletki antykoncepcyjne juz z dobre dwa lata..ale czy to od tego?? Bo jesli tak to ja podziekuje za te tabletki hormonalne.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goodbadexample
bylam dzisiaj po wyniki u lekarza i rowniez okazalo sie ze mam podwyzszona bilirubine :/ hmmm szczerze nie wiem co to oznacza...lekarz spytal sie mnie tylko czy nie chorowalam na zoltaczke i ze mam za jakis czas jeszcze raz zrobic badanie.. co fakt to fakt..biore tabletki antykoncepcyjne juz z dobre dwa lata..ale czy to od tego?? Bo jesli tak to ja podziekuje za te tabletki hormonalne.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deta
Moj 14-letni syn lezy od dwoch dni w szpitalu . ma wstrzas mozgu na skutek pobicia. Dodatkowo dzis okazalo sie, ze ma zolte bialkowki oczu. Po zbadaniu krwi otrzymalam inf. od lekarza, ze jest podwyzszony poziom bilirubiny. Prosze niech mnie ktos pocieszy, ze to w wyniku stresu a nie np. w wyniku uszkodzenia watroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety... miesiąc temu miałam zabieg przeprowadzony w Aninie, ponieważ mam wadę wrodzoną serca i byłam święcie przekonana że jestem zdrowa, bo w 1999roku szczepiłam się przeciwko żółtaczce. Okazało się, że jestem nosicielem wirusa hbv. Ale jak długo?? nie mam pojęcia... może nawet wiele lat. Musiałam zostać zarażona przed rokiem 1999. Śmieszne, bo to może spotkać każdego. Każdy szczepi się, ale nie sprawdza czy już nie jesteś zarażony, tak jak w moim przypadku. Tylko każdy buli kasę za szczepionki, a potem okazuje się, że całkiem niepotrzebnie. bardzo możliwe, że jestem chora od prawie 20lat, bo jak miałam kilka lat miałam operację na przepukliną, wtedy nikt nie szczepił, po tej operacji po prawie 2 miesiącach miałam dziwne objawy przeziębienia, więc to może wtedy mnie zarazili?? Ale teraz mam 26lat i bardzo możliwe, że żyje z tym wirusem już conajmniej 22lata. Porobiłam odpowiednie badania zlecone przez lekarza chorób zakaźnych i nie wiem co dalej, bo wyników nie mogę odebrać. bo lekarze strajkują i nie chcą mi wydać wyników. PECH! Pocieszam się myślą, że skoro tyle lat z tym żyje to może jestem tylko nosicielem wirusa. Mam nadzieję, że nie ma żadnych postępów choroby. Przez kilka lat brałam tabletki antykoncepcyjne i mogłam sobie uszkodzić jeszcze bardziej wątrobę. To wszystko jest takie pogmatwane, przecież każdy ginekolog powinien najpierw zlecić kobiecie przeprowadzenie badań wątroby, czy ona może brać takie tabletki. Ale rozpisałam się, nie wiem czy komuś chciało się moje żale przeczytać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama bilirubina podwyższona to za mało, żeby przesądzić że masz żółtaczkę, muszą być jeszcze inne wskaźniki podwyższone, idź do lekarza i powiedz mu o tym a on skieruje Cię dalej na badania, albo jeśli wolisz to idź do lekarza ogólnego i poproś o skierowanie na badanie antygenu hbs i wyjdzie Ci czy masz żółtaczkę czy nie. Miałaś kontakt z dziećmi, ale zależy jaki, musi połączyć się krew chorego z Twoją krwią, czyli gdybyś miała jakąś rankę i krew chorego dostała się do tej ranki. Nie martw się na zapas, sprawdź antygen hbs i wszystko się wyjaśni, może masz podwyższoną bilirubine tylko dlatego, że brałaś tabletki antykoncepcyjne i pytanie jeszcze jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGO
U mnie stwierdzono przekroczony limit bilirubiny o onad 100 procent. POtem okazalo sie ze to zespół Gilberta. To taka natura mojego organizmu. PRzy tym ie moge brac antykoncepcji bo załatwie sobie guza watroby lub inne badziewie. I nie biorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smefetka87
Ja miałam również stwierdzoną chorobę Gilberta. Do ginekologa poszłam ze swoimi wynikami i odradził mi tabletki anty. Zresztą nawet jak kobieta jest zdrowa i je łyka, to po czasie może mieć problemy i bilirubina może znacznie skoczyć. Ale gin poleciła mi plastry EVRA. Stosuję je 1,5 roku i wyniki mam w normie. Także polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheyenne
Witam Też mam podwyższoną bilirubinę. Lekarz do którego trafiłam wykonał badania, które jak na razie nic nie wykazały i nic mu nie powiedziały. Mam się zgłosić do poradni hepatologicznej.Tyle wiem na dzień dzisiejszy. Pół roku brałam leki antykoncepcyjne, konkretnie Cilest, spowodowało to u mnie okropne problemu z brzuchem, bóle i inne nieprzyjemne sprawy. Odstawiłam je i było dobrze, ale chcą dalej stosować cokolwiek antykoncepcyjnego zaczęłam stosować plastry Evra. Źle się to dla mnie skończyło. Nie dość, że problemu z jamą brzuszną uniemożliwiły mi normalne funkcjonowanie to jeszcze po odstawieniu plastrów nabawiłam się grzybicy pochwy, której różni lekarze nie mogą wyleczyć już od pół roku. Bilirubinę mam znacznie podwyższoną a nadal muszę brać leki na grzybicę, czym tylko sobie szkodzę. Lekarz rodzinny i inni interniści w mojej przychodni najpierw brali mnie za wariatkę, która zmyśla, że coś jej jest, ewentualnie za narkomankę. Twierdzili też, że pewnie się odchudzam bo ważę zaledwie 47 kg co jest spowodowane kłopotami z żołądkiem powstałymi w czasie stosowania antykoncepcji.Nikt nie chciał wierzyć, że mnie boli. Dopiero kiedy poszłam prywatnie do lekarza udało się coś zdziałać. Podobnie rzecz się miała z ginekologiem. W przychodni pani doktor twierdziła, że zmyślam a ja skręcałam się z bólu. Poszłam prywatnie i coś zaczęło się dziać, ale grzybica wraca zazwyczaj po max 2 tyg spokoju. Gdybym wiedziała, że stosowanie leków anty tak się dla mnie skończy, nigdy bym po nie nie sięgnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheyenne
U mnie sprawa się wyjaśniła. Mam zespół Gilberta. Objawy miałam bardzo nietypowe, ale lekarz wykluczył wszystko inne i postawił diagnozę. Stad taka wysoko bilirubina. Kasik25 może Ciebie też spotkała ta wątpliwa przyjemność posiadania zespołu G. Nie żyje sie z tym jakoś źle, trzeba tylko uważać na siebie bo łatwo łapie się infekcje i nie dopuszczać do uczucia głodu bo wtedy bilirubina skacze pod niebo. Powiedz lekarzowi o tym zespole, niech zrobi badania, ewentualnie niech wyśle Cię do przychodni hepatologicznej, gdzie mogą robić jeszcze bardziej szczegółowe badania i będziesz wiedziała co się dzieje. Nie martw się, dobrze będzie, z tym da się żyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adspzg
Witam ponownie. Mi tez przytrafił sie zespól G. W moim przypadku poziom bilirubiny wynosi aż 4,63mg/dl. Moze mi ktos pomoze jak ja zbic chociaz do 3? Moj lekarz nie wiele mi pomógl. Powiedział poprostu ze tak musi juz byc... HELP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola_wroc
witam, jestem po porodzie kleszczowym na nieszczescie dla mnie i dla mojego synka ... ale to dluga historia... niedawno zrobilam kontrolne badania bilirubina wyszla najpierw 3,.. po trzech dniach juz 5,12 do tego mam zla krzepliwosc krwi 52s a norma to ok 40, dostalam skierowanie do szpitala w izbie przyjec pobrali mi krew wstepnie wykluczyli mi zoltaczke ale mam jeszcze porobic badania i powiedzieli ze pierwszy rez spotykaja sie z takim przypadkiem, nie wiedza jak mi pomoc co mi jest ,,,, HELP bo oszaleje mam 4miesiecznego synka karmie piersia boje sie po niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyanka
Myślę, że nie należy od razu panikować. Zaczęłam brać tabletki anty (skończyłam dopiero pierwszy blister) i z tej racji lekarka przepisała mi badania - między innymi bilirubinę. Wyjeżdżałam na Sylwestra z miasta, więc postanowiłam zrobić wyniki po świętach (niezbyt mądrze). Wówczas wszystko miałam w normie oprócz bilirubiny, której wskaźnik wynosił 1,58. Po przerwie ok tygodniowej postanowiłam powtórzyć to jedno badanie (nie byłam jeszcze u lekarza z wynikami, idę pojutrze) i tym razem wskaźnik wynosił 1,35 (wciąż podwyższony ale niższy niż przedtem). Przez ten czas od ostatniego badania starałam się codziennie raczyć jakimś jogurtem i unikać toksycznym świństw a'la coca - cola - nie wiem na ile odżywanie miało wpływ, ale wynik się poprawił (dodam, że przy ciągłym braniu tabletek - chciałam dokończyć mimo wszystko 1wszy blister). To mnie trochę uspokoiło, choć oczywiście nie zlekceważę tego co się dzieje w moim organizmie. Chcę jedynie uspokoić tych, którzy mieli podwyższoną bilirubinę i inne wyniki w normie, że nie należy od razu zakładać u siebie żółtaczki. Jeśli chodzi o syndrom Gilberta, ciężko nazwać to chorobą, jest to mutacja genetyczna w wątrobie, z którą człowiek się rodzi i której się nie leczy. Coś jak cecha organizmu. Może przysparzać niedogodności (tak jak niemożnosć stosowania tabletek anty itp) ale nie grozi niczym wielkim, jeśli dbacie o swój organizm. Często zdarza się też, że syndrom się ujawnia właśnie w trakcie brania doustnych środków antykoncepcyjnych. Oprócz tego bilirubina może być podwyższona także w ciąży (i nie oznacza żadnej choroby). Nie musi koniecznie oznaczać żółtaczki. Tym bardziej, że po moim przypadku widać, że zmiana (u mnie na prawdę lekka) diety może obniżyć wskaźnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Husky161
Ja tez mam pewien problem ... zdecydowałam sie na branie tabletek anty i poszlam do ginekologa ona zleciła mi 3 badania : bilirubine glukoze i fibrynogen .... glukoza nieznacznie podwyzszona fibrynogen w normie a blirubina 1,2 ... powiedziala że narazie mi tabletek nie wypisze i zebym powtorzyla glukoze i ta bilirubine ... cukier wrocil do normy a bilirubina skoczyla do 1,5 ... pani ginekolog powiedziala ze z moim organizmem moze byc cos nie tak i zeby lekarz internista zdecydowal czy moge brac tabletki anty ... poszlam do niego a on zlecil badania ALAT I ASPAT miedzy innymi ... moge dodac ze moj chlopak ma zoltaczke ale wyniki dobre poprostu chory jest ... nie wiem co robic bo bylam szczepiona przeciwko zoltaczce w sumie to sie jej za badzo nie boje ... a no i jak mi pobierali krew to tego dnia maialam okres i to bardzo bolesny ( pierwszy dzien ) moze to ma jakis wplyw ... aha i mam lekki stan AZS moze to tez powoduje ten skok bilirubiny ... prosze o radę ... chce brac tabletki a wszystko jest jak narazie przeciwko mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyanka
Mi lekarka, po tym jak pokazałam jej wyniki (bilirubina pierwszy raz 1,5 drugi raz 1,35 - raz po świątecznym obżarstwie, drugi raz po dwoch nieprzespanych nocach i długiej podróży) normalnie przepisała mi tabletki. Dodam, że wszystkie inne badania miałam w normie (w tym ASAT i ALAT). Powiedziała przy tym, ze możliwe, że mam Gilberta i że taki już jest mój naturalny wskaźnik;) Jestem trochę sceptyczna, ale pani dr to nie pierwszy byle jaki tam lekarz, ale kobieta, która ma ilus tam letnią praktykę szpitalną, wykłada na Akademi Medycznej no i w ogóle ma cos w stylu "renomy". Doszłam do wniosku, że póki co, to bede brała tabletki obserwując uważnie kolor mojej skóry i oczu (czy nie żółte przypadkiem) no i za jakiś czas powtórzę badanie. Husky 161: Powiem Ci tyle co wiem, przy czym podkreślam, że nie jestem specjalistą;) Bilirubina 1,5 nie jest strasznie wysoka, dlatego jeśli pozostałe badania na wątrobe będziesz miała dobre to nie przejmuj sie, że masz żółtaczkę. Z tego co mi wiadomo to wynik może być podwyższony przy anemii, stanach wyczerpania, zmęczeni czy...ciąży. Do niedawno z resztą norma rzekomo była 1,4 a niektóre źródła podają za normę wciąż wskaxnik 1,3 (niektóre 1, w laboratorium gdzie ja robiłam badania 1,2) dlatego takie lekkie odchylenia jak 1,5 nie są jeszcze powodem do paniki. Może po prostu masz zespół Gilberta...okazuje się, że sporo ludzi go ma (choć cześciej faceci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie jakaś dobra duszyczka mi odpisała :) zrobilam wszystkie badania ... bilirubina wrocila do normy a pozostale badania jak najbardziej w porządku ... lekarz powiedzial ze wiele innych czynnikow moglo miec na to wplyw ... teraz bilirubina jest 0,7 a podwyzszenie moglo byc spowodowane np alkoholem nawet w niewielkich ilosciach ... internista wyrazil zgode na przepisanie mi przez ginekologa tabletek z tym ze co 3 miesiące musze powtarzac tą bilirubine zeby sprawdzic czy tabletki anty nie wyniszczają mi wątroby ... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola81
Hej. Mam również podwyższoną bilirubinę, z tym, że mój poziom sięgał nawet do 8-9. Oczy i całe ciało zażółcone. W tej chwili jestem w 4 m-cu ciąży i bilirubina spadła do 3,56. Oczy już nie są tak żółte jak przedtem. Byłam ostatnio u hematologa, zalecił powtórne badania, jeżeli taki poziom się powtórzy czeka mnie przetoczenia krwi- podobno to tylko dla dobra dziecka. Czy jest może ktoś kto był w ciąży i miał podwyąszoną bilirubinę? Proszę bardzo o rady i pomoc. Nie wiem co robić!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingulisko
również mam podwyższoną bilirubinę, a do tego cukier powyżej normy i cholesterol też. Poziom bilirubiny pierwszego dnia wynosił 1,7 a cukier przekraczał normę, drugiego dnia po zjedzeniu 2 bułek wypiciu 4l wody i łyżki surówki podskoczył do 2,7 ale za to cukier prawie się mieściła w górnej granicy :), tak było dokładnie 6 msc temu, powiedziano mi wtedy że jest to najprawdopodobniej zespół Gilberta.A głodówka jaką zafundowałam sobie z myślą o oczyszczeniu organizmu wręcz przeciwnie zatruła go bardziej.Nie wiem jeszcze czy jest to zespół Gilberta czy inna choroba wątroby, dopiero teraz zaczynam szukać przyczyn takich wyników badań. Teraz bilirubinę mam na poziomie 1,4 mg cukier wyższy niż wcześniej i do tego cholesterol znacznie podwyższony. Lekarz, skierował mnie na badanie krzywej cukrowej i usg, czy te badania mogą potwierdzić lub wykluczyć zespół Gilberta? Jeśli nie jest to (albo jest), to czy mogę jakoś skutecznie obniżyć poziom bilirubiny, tak by był w normie nawet po fizycznym wysiłku? Ktoś napisał sposób na zbicie bilirubiny, wiecie może czy jest skuteczny? To dla mnie naprawdę ważne. Wiele osób martwi się złymi wynikami badań, ja przez coś co mam najprawdopodobniej przez całe życie, lub od zatrucia o którym nie miałam nawet pojęcia, nie mogę zrealizować się zawodowo :( ps, polecam tym którzy starają się o dostanie do szkół wojskowych, lub jakiej kol wiek służby mundurowej by zrobili sobie badania na bilirubinę, zanim przejdą całą procedurę rekrutacyjną. aaach jestem zła, poświęciłam masę czasu i wysiłków i wszystko na marne bo stwierdzono u mnie przewlekłą bilirubinę, nie zostanę nawigatorem, kontrolerem ruchu lotniczego, nie przyjmą mnie nawet na roczne szkolenie oficerskie po magisterce :/ jak by tego było mało w SG komisja lekarska według tych samych paragrafów ocenia kandydatów, i z tego co wiem w policji też :( zostaje mi prasowanie munduru męża, o lie znajdę takiego, który będzie go nosił - to rada lekarza z jednej z komisji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dargry
witam.od kilku lat moj poziom bilirubiny wskazuje 3-4 krotnosc ponad norme.inne wyniki mam w normie,usg jamy brzusznej tez nie wykazaly zmian. oprocz zazolcenia bialek ocznych i kolek w prawym podzebrzu nie odczuwam innych dolegliwosci.czytajac wasze wypowiedzi mysle ze moze to jednak zespol Gilberta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antol66go2.pl
3-4 krotnosc tzn 1.1 x 3-4 ? rozumiem ze wartosc jest w granicach 5 mg/dl ? na jakiej podstawie stwierdzono u ciebie zespol gilberta? miales robiona punkcje watroby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawi
ja mialem bilirubine 88, teraz mam ok 50 mam duze kamienie w pecherzyku zolciowym i caly pechrzyk jest obkurczony... do wyciecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehzenada
wiekszosc lekarzy powinna siedziec w wieznianiach ja tez sie lecze juz 4 miesiace i polecam platne placowki, poziom leczenia jest 4 x wyzszy , jezdze 30 km i sam robie sobie badania, chodzac po lekrzach rodzinnych dodatkowo mozna sie nabawic nerwicy ( chyba ze ktos ma dobrego lekarza )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elea22
Mam podwyzszona bilirubine wyniki wynosza nieraz nawet do 10,50% jestem w trzecim miesiacu ciazy.Lezalam w szpitalu na ginekologi i przez podwyzszona bilirubine nikt nie dawal szans plodowi nawet kazali mi usunac ciaze.Niewiem co mam robic czy zaszkodzi to dziecku czy bedzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzak
czy ze znacznie podwyższonym poziomem bilirubiny mogę stosować plastry antykoncepcyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheyenne
MADZAK - z tego co wiem tabletek antykoncepcyjnych absolutnie nie można brać w momencie kiedy bilirubina jest podwyższona. tabletki te pogorszą tylko Twój stan. ja sama wywołałam sobie zespół Gilberta tabletkami. gdybym ich nie brała wszystko byłoby teraz dobrze, a tak do końca życia będę musiała się zmagać z tą chorobą.odradzam branie tabletek jeżeli chcesz się dobrze czuć. ELEA22-nie rozumiem jak lekarz może kazać usunąć ciążę z takiego powodu. zmień lekarza i nie martw się, będzie dobrze. BUM SIALALALA- Ty pesymisto!!! nie strasz ludzi. bilirubinę podwyższoną można mieć z wielu powodów, nie oznacza to raka, człowieku poczytaj trochę o tym a nie strasz!!!w dobrej wierze to może i zrobiłeś, ale mimo wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×