Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pola3

ile dajecie mlodej parze pieniedzy na wesele w prezecie

Polecane posty

Gość pola3

ile dajecie mlodej parze pieniedzy na wesele? Jesli idziecie z osoba towarzyszaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylkir
Zazwyczaj 500, ale dwa razy daliśmy po 300.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy do kogo idę
Rodzeństwu dajemy 1500 zł. Znajomym i dalszej rodzinie około 600 zł. Czasem dajemy więcej niż 600 ale to tylko osobom z którymi mamy na prawdę rewelacyjny kontakt. Wtedy dajemy 700 albo nawet 800. Wszystko tak na prawdę zależy od relacji jakie nas łączą ale nigdy nie dajemy mniej niż 600. A wy dajcie tyle ile uważacie. Nie znajdziesz tu rozwiązania bo każdy będzie pisał ci co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunsetttttttttttttt
500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minuta osiem
znajomym 500, rodzinie 1000, jako swiadek 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola152
kiedys dawalam 400zl ale nie mialam stalej pracy, teraz bym dala 500zl. Bratu dalam 1000zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
500 zł to taki standard, ale to też zależy od tego, czy kogoś stać. koszt wyjazdu na wesele to niestety nie tylko "koperta", ale i zwykle ubiór + dojazd. niektórzy dają 300 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm oj tam
400 zł zawsze daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frankfurtera
Jakieś 500 zł średnio, bratu dałam ostatnio 1000, ale to najbliższa rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daję 300-400
i sami tyle średnio dostawaliśmy od znajomych na naszym weselu ( w tym roku). rodzinie 400-500 i nie uważam aby to było mało. jest kryzys, ludziom jest ciężko, trudno oczekiwać że ktoś odda całą wypłatę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelummmmm
W czerwcu mam wesele przyjaciółki. Uczestniczę w przygotowaniach od samego początku i wiem ile płaci od osoby. Wierzcie mi lub nie ale nie byłabym w stanie dać jej 300 zł od pary jak tu piszecie bo mniej więcej tyle ona płaci od osoby. Akurat jestem świadkową więc i tak daję 1000 zł ale gdybym szła jako zwyczajny gość koleżanka to wiedząc ile kosztuje od osoby takie wesele byłabym chyba nienormalna, nie obrażając nikogo, gdybym miała dać 300 od pary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 400 zl daje
Ja nie kieruję się tym ile dana osoba płaci za talerzyk, bo ceny są rozbieżne. Biorę średnią 200 osoba, 400 para. I wiem, że w dziejszych czasach tak srednio to wyglada. Ci co za talerz placa 150 zl beda tym samym zarobieni, ci ktorzy 200 wyjda na zero, ci ktorzy 250 beda lekko stratni, no ale trudno. Ja daje od pary 400, a jak ktos placi 300 zl od osoby to niech nie skompla o pieniadze, bo to cyzsta glupota placic tyle za osobe, jakas pokazowka czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelummmmm
Nie uważam żeby to była głupota ze strony mojej przyjaciółki. Sala jest piękna, jedzenie smaczne bo byłam z nią na kolacji próbnej przed wyborem menu a poza tym w naszym mieście pozostałe sale są nie wiele tańsze więc 50 zł w jedną stronę od osoby czy w drugą raczej nie robi ogromnej różnicy. Poza tym ugoszczenie gości to też wyrażanie do nich szacunku. Można ugościc kogoś w stodole ale czy byłoby to dobrze odebrane ?/ Nie chciałabym iść na wesele gdzie byłyby stare stoliki i krzesła targające rajstopy albo stare toalety niedomykające się a na dodatek bez papieru toaletowego bo nikt tam podczas wesela nie sprzątał ani nie uzupełniał brakującego mydła albo papieru. Byłam kiedyś na takim weselu i powiedziałam sobie że już w życiu nie pójdę bo to brak szacunku do gości których się zaprasza. Wolę już chodzić na droższe wesela i dać więcej w kopertę niż prosić się kogokolwiek o potrzymanie drzwi kiedy sikam bo nie dość że zamka nie było to na dodatek drzwi się otwierały. I nie byłam na tym weselu 30 lat temu a około 2 lat wstecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeweselewtymroku
Ja szczerze mówiąc nie spotkałam się z miejscem (restauracją) gdzie za talerzyk płaci się 150zł/os, a rezerwowałam salę w tym roku. Najniższa cena jaką spotkałam to było 180zł za SAM "talerzyk", do tego oczywiście trzeba doliczyć napoje zimne, ciasto, owoce, tort i alkohol. Już za same napoje zimne najniższe dopłaty zaczynają się od 15zł/os. + od 10zł/os. ciasto + 10zł/os. tort do tego oczywiście alkohol i jak ktoś chce owoce...a jeszcze i korkowe. Więc trzeba przyjąć, że zawsze koszt jedzenia i picia jednej osoby przekracza 200zł, nie ma opcji żeby było inaczej. Ja za menu dla jednej osoby (bez uwzględnienia alkoholu) zapłacę 255zł. Dodatkowo do opłacenia jedzenia dla gości dochodzą koszty transportu. Mogę więc założyć, że koszt od osoby wyniesie mnie 300zł. Czyli za jedzenie, picie i transport wydam na parę ok 600zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako gosć weselny
Ja tez daje 400 zł od pary i szczerze to nie obchodzi mnie ile kto płaci za "talerzyk" bo to sprawa PM a nie gości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeweselewtymroku
do opłacenia pozostają jeszcze rozrywki dla gości, ale to sprawa opcjonalna i młodzi sami decydują czy chcą zapłacić za rozrywki dla gości... no może poza DJ/zespołem bo to nie opcja tylko mus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeweselewtymroku
Niestety zdarzają się tacy goście których "nie obchodzi ile kto płaci za talerzyk bo to sprawa PM a nie gości"... więc np. w zeszłym roku 3 osobowa rodzina na weselu mojej siostry dała 300zł od całej trójki - to było najmniej. Taka najczęściej spotykana kwota to 500zl od pary i to mi się wydaje ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipipipipipipi
ja nie patrzę ile kosztuje talerzyk,ja patrzę na ile mnie stać,raz dałam 50zł w kopercie bo więcej nie miałam,a przeważnie daję 100zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to bywa
daję 400 zł i uważam ze jest to wystarczająco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipiec2013
300 zł to wstydzior - 150zl od osoby .A jezeli kogos malo interesuje ile PM placi...poczekajmy do Waszego wesela.Mysle ze te PM nie dadza Wam wiecej niz Wy im:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
Ale od kiedy to zaprasza sie gości mysląc tylko o kopercie? Wstyd. Ja dlatego nie chodzę na wesela a jak już to kupuje prezenty. Gdybym wiedziała, że PM zapraszają mnie tylko po to, żeby im sie zwróiclo i jeszcze zarobili to w życiu bym nie poszła. I ja tez mialam przyjęcie weselne i kopert nie przyjmowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daje 400 i tez mnie malo
Obchodzi ile płacą od pary. Przecież ja im nie każe płacić aż tyle i serwować 5 posiłków. Ich wybór, ich sprawa, ja daje prezent, nie opłacał sobie menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipiec2013
wolałabym nie isc na wesele niz dac 300zł .nie wiem z jakich pobudek PM zapraszają swoich gosci i to ich sprawa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarenka z zagajnika
guzik mnie obchodzi ile kto płacił za mój i męza "talerzyk"- zawsze dajemy 500 zł,rodzeństwu daliśmy/damy po 1.000. czuła bym sie podle,gdybym miała dac 100 czy 200 zł ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona89
Ja nie wiem skąd wzięła się taka durna zasada że dobrze by było gdyby się zwróciło i trzeba dać tyle i tyle...Każdy daje tyle ile może a dla niektórych rodzin wydatek nawet 400 zł to jest bardzo dużo, nie mówiąc już o tym, że na wesele trzeba się też jakoś ubrać i uczesać itp. Jak ktoś liczy na to, że goście mają dać tyle ile za talerzyk żeby się zwróciło to lepiej nie robić wesela skoro nas nie stać. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gości nie obchodzi PM - szok!
albo jak kogoś nie stać, to nie idzie na wesele tylko na ślub - proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gości nie obchodzi PM - szok!
400zł od pary to moim zdaniem minimum, nie mam tyle to nie idę na wesele; taka normalna standardowa kwota to 500zł od pary ...jeśli ktoś daje więcej to z życzliwości dla PM Takie jest moje zdanie, a wszystkich "życzliwych" uspokajam, że nawet gdyby wszystkie pary dawały po 600zł to nie pokryje to kosztów wesela, więc spoko nie martwicie się PM i tak będzie na minusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona89
Z tego co czytam to wychodz na to, że w dzisiejszych czasach wesele robi się tylko po to żeby się zwróciło i im więcej kasy się od nich zbierze tym lepiej. Żal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×