IntroWersja
Zarejestrowani-
Zawartość
1306 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
888 ExcellentOstatnio na profilu byli
4440 wyświetleń profilu
-
Pierwotny projekt byl trochę inny, ale Siwa pozmieniała. Niepotrzebnie natworzyli klitek w tym mieszkaniu. Sypialnia mieści tylko łóżko, ten jej gabinet to takie 2,5x2,5. Ten trzeci pokój również o podobnych wymiarach, z tego co pamiętam. 100m2 to nie jest nie wiadomo ile metrów, żeby to dzielić na schowki, pokoiki, garderoby. Salonokuchnia też nie jest zbyt przestronna, wszystko zastawione.
-
Kiedyś tu nawet napisałam o tym, po jednym z pierwszych filmów rozstaniowych, to ktoś mi odpisał, że przecież tyle lat razem, to ciężko się przestawić No dobra, ale od tamtej pory minęły chyba że dwa miesiące, jak nie lepiej, a ona dalej swoje.
-
Bo jej się polepszyło i wraca powoli do formy... BTW, W przedostatnim filmie zdziwiło mnie, jak pokazując te dresy szerokie powiedziała, że Tomkowi by się nie podobały... No a co Tomek ma teraz do jej gaci?
-
Ja o tym samym kiedyś pomyślałam. Ona ćwiczy na tym dywanie, psy się na nim wylegują i obgryzają te raciczki (na kanapie zresztą też), do tego prezentacje outfitów w butach...
-
W momencie jak tańczą wszystkie pomyślałam sobie "nieźle lachonarium" spokojnie mogłyby iść do Hotelu Paradoks, na Wyspę Miłości albo do 40 kontra 20
-
Otóż to. Lepiej bym tego nie ujęła. Jest afera, ale nie wiadomo o co, bo nikt nic nie powie...
-
Hm, gdyby były motylki, to i konsumpcja by była tymczasem to Iza jest ta strona, której brakuje bliskości, a Kamil nic z tym nie robi. To mlody koleś przecież... Z matką, 100% racji. Matka była obecną duchem w ich podróży poślubnej (wydzwaniała), matka cieszyla się ze złotego pen.iska na wieczorze panieńskim, matka asystowała w wizycie psychologa u Kamila, matka nagrywa z Izą story... Fajnie, że się mają bliska relacje, no ale to bardziej relacja przyjacielska niż matka-córka.
-
Jesteś głupia czy nie rozumiesz? przecież napisałam, że nachodzenie podlega pod paragrafy i jak ktoś przychodzi pod Twoje drzwi i Cię zadręcza, to wzywasz policję. Gdzie napisałam, że to norma? Jakby Iga robila mu na klatce awantury, to nawet któryś z sąsiadów mogł przecież zareagować. Tymczasem on się spakował i pojechal, zapewne do matki
-
No jakby mnie ktoś w domu nachodził (w pełnym tego słowa znaczeniu, czyli uporczywie nękał, zastraszał), to bym się uciekała do rozwiązań, typu wzywanie policji / straży miejskiej, a nie uciekanie z własnego domu. Wszyscy wokół nie muszą przecież wiedzieć, że to TEN Karol i Ta Iga z telewizji.
-
No z tym uciekaniem z własnego domu przez Karola, to trochę dziwne, nie uważasz? Co takiego ona chciała mu zrobić? Przykuć do kaloryfera i zgwałcić? Gardło poderżnąć? Trochę przesada, żeby koleś słusznej postury bal się takiej filigranowej laski. Może on jest po prostu bezjajeczny i tyle.
-
Mnie w tej scenie Iga - Karol (odc. 12) bylo najbardziej żal kotki. Najpierw siedziała pod drzwiami pokoju, w którym Iga się fochowała i bezskutecznie czekała aż ja wpuści do środka, a później pod drzwiami sypialni, gdy fochalska poszła się szykować do wyjścia. Nie dość że oberwał Karol, to i kot przy okazji.
-
No wlasnie, to jest zastanawiające. Bo to, że u Maćka brak doświadczeń i niepewność siebie utrudnia nawiązywanie relacji z kobietami, to jest logiczne. Tylko czemu Laura, jako dojrzalsza od niego i bardziej ogarnięta życiowo nie może kogoś znaleźć w normalnym życiu, poza kamerami, to już jest zastanawiające. Może tu charakter stanowi przeszkodę, czyt. poirytowanie druga osoba, kąśliwość i zakłopotanie skrywane za nerwowym śmiechem?
-
Ona potrzebuje chyba ciągłej atencji i tego, aby ktoś zamęczał ją rozmową i śmiesznymi historiami. Stąd męczenie o historie z życia, ochlapywanie, zakładanie worka na głowę. Ona chyba próbuje wykrzesać z Karola emocje, których jej brakuje. A tu doopa. Bo to nie ten typ człowieka. Powinni jej dobrać faceta z ADHD, taką chlapę, która nawija co ślina na język przyniesie. Nie rozumiem jakimi kryteriami kierowali się eksperci, gdy dobierali te dwójkę. Zresztą, u pozostałych też się nie popisali...
-
Ma
-
Czy insta ma jakiekolwiek zasady odnośnie pokazywania golizny? Może nie jestem na czasie, ale kilka razy zgłaszałam soft po*rno (gole tyłki) i za każdym razem dostawałam auto odpowiedź, że zdjęcie nie narusza regulaminu