Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królica

Optymiści-tutaj

Polecane posty

Witam przed weekendowo tzn. już weekendowo :D bo piszę w piątek. Na temat remontu nie piszę, bo nie ma sensu się powtarzać. U mnie optymizm pełną parą dzięki pewnemu Aniołkowi :D po za tym nic szczególnego się jeszcze nie dzieje podkreślam jeszcze :) Ale już w krótce będzie lepiej. Niektórzy optymisci chyba się gdzieś byczą, bo nie piszą. to odobrze niech rozsiewją optymizm wśród ludzi :) Kigana pozdrawiam serdecznie Ciebie i Bababsztylek też Ciebie pozdawiam piszcie na posterunku optymizmu :) dla każdej 🌼 a inni niech sobie sami zrywają ;) Chyńczyk Was WSZYSTKIE pozdawia, napisał mi nawet dobrze po polskiemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D witam :D dłuuugo mnie nie było, pewnie pomyśleliście, że oblewam jeszcze obronę :) nawał pracy mam a tu tak pięknie za oknem. No i urządzam mieszkanko, jeżdżę po sklepach i zaopatruję się w garnki, druszlaki i inne niezbędności. W tym roku niestety ale zaro wakacji u mnie. Mam nadzieję, że u Was lepiej i gdzieś sobie wyjeżdżacie poodpoczywać :D Buziaki i pozdrowienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Fredi ---> dzięki za 🌻 :) Ciesze się bardzo, że Aniołek Cię wspiera :) Ksandi ---> no tak sobie pomyslałam hihihi ..... Ale urządzanie mieszkanka to też fajna rzecz :) A ja cd. na półkoloniach, dziś też byłam. Pojechalismy sobie na rajd rowerowy, a najlepsze w tym było to,że tak do końca nie miałam sprecyzowanych wizji, dokad pojedziemy :D:D:D:D Wszystko wyszło w praniu i to chyba nieźle wyszło :) W nocy poszalala burza i troszkę popadało, dzieki temu dziś było chłodniej i na tych rowerach nas tak mocno słońce nie piekło. Chociaż nogi się mi troszkę zarumieniły. No i dobrze, bo nie lubię opalać się leżąc plackiem na plaży. Nudzi mnie to i męczy. Jutro wolne, a w poniedziałek znów do boju z półkolonistami ;) Wyruszamy do Poznania do takiego centrum sportowo - rekreacyjnego, nigdy tam nie byłam, ale mam nadzieję, że to bedzie niezłe przeżycie dla dzieci. Miłych snów Wam życzę :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymizm pilnie poszukiwany, jestem zmęczony tym wszystkim, a tu nic, zero odpoczynku od pracy. Uśmiech i radości, może zaczelibyście cos pisać? Moze mi to pomoze. Pozdrawiam i 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Fredi dla Ciebie tym razem żeby Ci tak smutno nie było. A nawet :D Co słychać? jakaś tutaj straszliwa cisza :) Optymiści się wakacjują - i dobrze :) u mnie pogoda nie pozwala nawet na poleniuchowanie w ogrodzie. Pada i pada juz od tygodnia. Ale cóż i tak :D Buziaki, znikam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fredi--> jestem i grzecznie melduje sięna wezwanie...jakoś ostatnio zabiegana jestem bo kursuje między domem, chłopakiem a znajomymi i mało czasu zostaje..a poza tym szykuje się na wyjazd do Warszawy na kilka dni i w Góry Swietokrzyskie na 2 tygodnie. Zapowiada sie fajnie:) Ksandii--> wakacjują, wakacjują....u mnie pogoda była piekna przez długi czas a teraz kilka dni lało strasznie....dziś z rana słoneczko wyszło zza chmurek i zaczynam sięuśmiechac do ocieplenia...zobaczymy....jak się ociepli to bedzie sympatyczniej...ale akurat jak wyjezdżam kurcze to się znowu pogoda zrobi na północy a na południu pewnie deszczyk spadnie i po górach będzie niefajnie chodzić:P Buziaki dla wszystkich na zapas ...tak, jakbym już napisać nic nie napisała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja też ostatnio kursuję między szkołą, a domem i na nic innego nie mam już sił :P Ale jeszcze dwa dni mi zostały i będe miała trochę wolnego ;) To jest jedna optymistyczna rzecz ;) Jest jeszcze parę innych, ale trudno mi to jakoś zebrać do kupy ;) Np. ,że dziś, jak byłam na wycieczce z moimi półkolonistami to nie padało. Pojechalismy sobie na wycieczkę nad Jezioro Powidzkie, ale celem nie była kąpiel, bo za zimno :0 ( chociaż komu zimno, to zimno ;) ), tylko przejazd wąskotorówką. Lokomotywa i dwa wagoniki powolutku sobie jadą przez łąki, pola, wszystko pięknie sobie skrzypi, gałęzie ocierają się o szyby, dach wagonów, pan maszynista gwiżdże lokomotywową gwizdawką tak od czasu do czasu, naprawdę fajna rzecz. Bardzo się cieszę, że po wielu latach reaktywowano tę kolejkę i jeździ w soboty i niedziele. Dzieci rozsiadły sie na brzegu, potem zaczęły szukac muszelek i kamieni no i najładniejsze z nich leżały poza zasięgiem ich rąk. Chciały rzecz jasna wejść do tej zimnej wody po te skarby i ja im na to pozwoliłam :D A niech mają, tak od razu chyba się nie rozchorują :) Myslę, ze były zadowolone ze znalezisk i z dzisiejszego dnia :) Królico ---> to kiedy wyruszasz na szlak ?? Przyjemności :) Pozdrowienia :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bababsztylku ---> na smycze wiążę ;) hihihihihi ..... A tak powaznie to tak jakoś się udaje, poza tym sa to moi uczniowie, więc nasze wzajemne układy mamy już ułozone:) Generalna zasada jest jedna: trzeba ich czymś zająć i czasem trochę wyluzować. Czyli np. wpuścić ich do wody, gdy jest zimno, albo pozwolić wrzeszczeć w autobusie, pod warunkiem, ze siedzą na końcu a ty na początku :D:D:D:D A poza tym jutro ostatni dzień półkolonii i mam w końcu wolne :) Pozdrawiam :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, kogo ostatnio nie było? Tak, tak dobrze myślisz mnie :D czas się wpisać na naszym topiku. U mnie leci dzień za dniem, na szczęcie nie jest źle tzn. bywało gorzej ;) Nie mam zamiaru pisać o remoncie, bo to już nudne ;) po za tym troszkę pracy jest. Miałem jechać do Gdańska na Jarre\'a ale się ludzie wytopi tzn. miała jechać mała brygada rodzinna, bo mam małą rodzinkę w Gdańsku, więc byłoby gdzie spać, ale się rozmyślili. Wczoraj kolega ze studiów dzwonił, że zaprasza mnie na ślub tj. 27.08 czyli za miesiąc :) wiec będzie się działo :D tzn. pod warunkiem, że będę miał z kim pojechać, tzn. jak mi nie odmówi moja przyjaciółka. Tak tylko muszę jej to najpierw zaproponować. Dobrze, że poinformował mnie na miesiąc przed bo mam dwa wyjścia 1. zwężenie gajerka, bo coś mi się zdaje że ciapkę schudłem :D 2. przybranie na wadze, oczadzę na krawcu :D Po długich ;) przemyśleniach wybieram opcję... 1 nie, bo ta 2 mi nie pasuje, po za tym ciężko się biega jak się ma za dużo kilogramów, tzn. nie licząc torby z listami :D. Co jeszcze nie mam pomysła na pisanie choć i tak się już rozpisałem :D Pozdrawiam i jak zawsze 🌼 PS. Chynćzyk sie gdzies obija, leser jeden :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy chyba na wakacjach. A ja wyjeżdżam jutro :) Miłego wypoczynku lub przyjemnej pracy Wam życze :) 🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszyscy na wakacjach :( a Ci co są to im zazdroszczę, że mają troszkę odpoczynku, u mnie wciaż praca i praca, a ten tłuszczyk co kiedyś miałem to się wytopił ;) Ostatnio jestem paliwożerny, pije ze 2-3 litry wody na dzień, bo inaczej to był stanął gdzieś w połowie trasy ;) i ktoś nie dostałby listu. Pozdawiam i jak zawsze 🌼 OGŁOSZENIE: Chyńczyk do jasnej anieli! Wracaj, bo trzeba pomóc sprzątać po remoncie! Dziekuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasa
yo!jestem tu nowa:) o czym tu piszecie? tak w skrócie bo nie chce mi się pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sasasa ---> To jest optymistyczny kącik w tym naszym kraju, więc zapraszam do pisania optymistycznego :D Pozdrawiam i 🌼 PS. Bababsztylek --> proszę o rozwinięcie pytania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmieszek
pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich po długiej (bardzo) mojej nieobecnosci. informuję, że zyję, odpoczęłam na Adriatykiem (czy wiecie, że jak u nas nad Bałktykiem były upały, to tam miałam deszczową pogodę?!!), nabrałam sił i mam chęć wziąć się do pisania pracy dyplomowej. Tylko tematu jeszcze nie mam...:) Fredi, ja na wesele brata też jadę na 27.08. Może na tym samym będziemy? Życzę wszystkim ciepłych dni do końca wakacji Co z tym Chińczykiem? Zazdroszczę tym, co pisanie prac i obrony mają za sobą... pa, dużo słońca i usmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie optymistka a jakżę powoli chyba szykuję się do pewnego wybory życiowego hmmmm... tzn. rozważam ewentualność spieprzenia z tego kraju do lubego :) oprócz tego wróciłam z wakacji nieprzyzwoicie strzaskana, nieprzyzwoicie zakochana, wróciłam i dostałam propozycję pracy. nie dadzą człowiekowi odpocząć. :) pozdrawiam serdecznie b.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja nie wiem co sie z Wami dzieje? Rozumiem, że wakacje, że niektórzy są pijani szczęściem, ale to powinny być tym bardziej motywy do wpisania sie tutaj, na tym forum!!! Nie wierzę, żeby wszyscy wyjechali i nie mieli dostepu do netu! A ja mam wreszcie temat pracy dyplomowej i dołączam do grona pracusiów (termin obrony mam na połowę września:) ). A w ogóle to jest tu jeszcze ktoś piszący pracę, czy wszyscy tegoroczni mają to już za sobą? A wy sobie odpoczywajcie. Słonecznej reszty wakcji życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi--> gratuluje miłości, opalenizny i pracy:) Farciara na maxa:) Ziunka--> a jaki temacik masz? Ja chwilowo nie mam neta bo doszło do pewnych zmian i komplikacji w moim zyciu i teraz bytuje tam gdzie neta na stałe nie ma..ale z czasem zobaczymy..a więc wpadne od czasu do czasu tutaj i cosik skrobnę..pozdrawiam gorąco..papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PŁOMIEŃ
Ja też jestem bardzo szczęśliwa .... mam kochającego wspaniałego męża .... po pracy biegam do stajni do mojego kochanego konia .... świat jest piękny.... mogę relaizować swoja pasję ..... ... szczęście jest wszędzie czasem wystarczy trochę odwagi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie praca, praca... i praca i jeszcze finał remontu, bez chyńczyka. Jest szansa na urlop tylko nie wiem kiedy ale zapowiada sie dość dłuuuugi tj. jakieś 2 miesiące, który niestety spedzę w internecie i ksiażkach, czeka na mnie praca mgr. A oto stan obeczny: troszkę materiałów jest :) napisanych stron 0 (słownie: zero) :P Pozdrawim serdecznie i jak zawsze... 🌼 ten od sąsiaski z góry, bo z dołu to tylko listki pozostały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jestem w kafejce netowej, więc skrobnę parę słów.... Nadal przebywam na wyjeździe i wcale nie chce mi sie wracać do domu. Pogoda piekna, też się strzaskałam na mahoń, kąpałam się w morzu - naszym polskim, co dla mnie stanowi wyzwanie nie lada, bo zmarzluch jestem. Ale wczoraj była ciepła woda, więc mogłam sie tam zanurzyć. Pozdrawiam ciepło wszystkich i do zobaczenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam powiem, że u mnie się nic nie zmienia :) optymizm dalej, przy czym faktycznie nie chce mi się spędzać czasu na forum, bo wolę jednak rzeczywistość :) Więc jesteś, jesteś, jesteś daj niech sprawdzę niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami niech w oczy spojrzę, chociaż najmniej wierzę oślepłym ze zdumienia oczom jeszcze twój głos usłyszeć chcę zapachem się zaciągnąć pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo dochodzić prawdy pocałunkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani :) milutkie i uśmiechnięte pozdrowienia z górów wam przesyłam. Siedzę w pracy dzisiaj prezesa nie ma więc mogę coś skrobnąć. Dawno mnie nie było ale tak jakoś... mam nadzieje, że odpoczywacie, wakacjujecie się na maksa. Tego z całego serducha Wam życzę. Fredi - buziak dla Ciebie, i powodzenia w pisaniu pracy :) na pewno dasz radę :) Mieszkanko mam już prawie urządzone, fajnie sie mieszka. Zmykam dalej do pracy bo moi pacjenci sie pewnie niecierpliwią. Jeszcze raz wszystkiego dobrego, buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! miło poczytac, że sie komus fajnie układa - urlopek sie szykuje, mieszkanko prawie urządzone, remont sie kończy, nieprzyzwoicie zakochani są co poniektórzy... I TAK TRZYMAĆ!!! A ja jestem po weselu brata. Wyszalałam sie bardzo, było super. I nawet perspektywa końca wakacji jakos mnie nie zasmuca... Fredi, jak tam było na weselu? Długo trzeźwiałeś? Bibi - chyba nie zamierzasz na poważnie uciec z naszej kochanej i niepowtarzalnej Polski? Gdzie Ci będzie tak dobrze jak tu?? A może więcej szczegółów co do tej miłości nam podasz? Pozdrawiam wszystkich jeszcze wakacyjnie! Trzymcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdawiam i odpowiadam: Na weselu nie byłem więc nie było z czego trzeźwieć, idę na kolejne niestety sam :( Ech u mnie pech na całej linii abo i dalej. Nie oczekuję pocieszenia. Pozdrawiam i 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×