Może się poznamy?

Hanka - nie no w paszczy Kingi dopiero cztery dwie jedynki górne i dwie dolne ale ona 22 stycznia skończy 9 miesięcy , a Twój Misiek to starszy trochę Mikołajowi wychodziły szybciej niż jej , ale dokładnie nie pamiętam , bo miałam Kingę w brzuchu , egzaminy w szkole do zaliczania i zazdrosną o Mikołaj Adę na głowie :)

Dziewczyny Wy tu o zabkach he fajne przezycie jak sie wyzynaja,he a zato mój 5 letni Kamil wybił sobie jedynke górna kilka dni wczesniey;)

O równiutki miesiąc;) 22 stycznia Tomek skończy 10 miesięcy. No i wczoraj sobie obejrzałam \"Powrót króla\". Za rozmach podarowałam nieścisłości mnóstwo. Trzecia część najmniej wierna,za to chyba najlepsza,obok pierwszej.

To nie ząb, to słomka z łańcucha choinkowego... :P Oj, nie wiem, co ja dziś taka wredniejsza jeszcze niż zawsze... wszystkiego zwalić na ZNP chyba się nie da... Dawaj tę kawę, ja już advokacika polewam i niech mi sie kto wyłamie, będę bić! Kurczę, jaki zap... dzisiaj, no nie poznaję...

Jamniczku Ty wrednieysza co Ty mówisz fajna dziewczyna jestes;)

Wiesz,ja narazie mam dzieci sztuk raz:D A większość swoich mleczaków o ile pamiętam pogubiłam przy okazji różnych \"rozmów\" osiedlowych z koleżkami;) Tych pochodów mamuś na skargi (maminsynki jedne,no),to chyba moja mama nie zapomniała:D:D:D

Ja nie mam ZNP,wredniość wrodzona,pielęgnowana troskliwie. Advokata raaaazzzz,kawę sobie podaruję,mało pijam. Choinka bez łańcuchów,Misiek jest człowiek-demolka po mamuni. Łańcuchy skutecznie zniszczone w okresie przedchoinkowym.

Och, Robal , wzruszyłeś mnie... chociaz jest co najmniej paru ludzi na tym forum, mających odmienne zdanie... :( Szefowa własnie kopsła szczodrze cały talerz wafelków w czekoladzie, częstujcie się :) (ja tak nie ze szczodrości oczywiście, tylko, żeby mi już sadelko po bokach na bardzo nie rosło :P )

Jam - no nigdy nie wiadomo , sprawdzę jak się obudzi i dam znać :) advokacika bardzo chętnie , bo chyba zaczyna mi się to co Ty już masz :) łykam i spadam czyścić łazienkę Robaczku - co go nie zabije to go wzmocni :D jak już mówiłam bilans musi wyjść na zero - jednym przybywa , inni tracą :)

No właśnie,bilans. Chciałabym,żeby mi trochę kg przybyło,bo zimno i wyglądam jak wieszak;) Niestety mój kręgosłup ma odmienne zdanie i nijak się zmusić do tycia dać nie chce.Wrrrrrr Kurde,wysyp,ja też mam "najtrudniejszy okres w swoim życiu":D Robal nie słucha,nie?;)

Hehehe;)

O,właśnie,mówiłam,że nie słucha:D:D:D co z tym advokatem,bo mnie mroczy po wczorajszym szampanie;)

A mówili mi przyjaciele: \"Nie mieszaj ogórków z dżemem, musztardy z kisielem i śliwek z likierem, żołądek to nie San Francisco!\" Ania, taż polałam Ci szczodrze, pij, niech nie stygnie! :D :D :D A ja dzis znów będę szampana łoić na stanowisku wydajnej pracy, chłe, chłe...

Pijmy więc;) Wafelek jeszcze w garść,pracujem na dupcią:) Muszę chyba pod miedzianym dachem zamieszkać,w celu stymulacji hormonalnej:D:D

witam... z dnia na dzień bardziej zapracowana i bardziej zmarznięta.... może tu się ogrzeję, załapię na advokata i wafelka w czekoladzie, mniam.... :) mnie się nie chce nigdzie wychodzić, taka kosta na dworze, a oczywiście w biurze też :( hubka, gratuluję tylu dni bez fajek... a czy Ty chcesz powiedzieć, że do tej pory bez czapki chodzisz? robal, Ty to masz pomysły :) a ja się wczoraj zdziwiłam, jak facet szedł w rozpiętej kurtce, bez szalika i czapki ;) jam, ja tam często zwalam wszystko na PMS (=ZNP), a czasami nawet na Post-MS i Middle-MS :)

a co Cię tak zapracowało? ja też bez czapki chodzę,bo nie mam,a w dodatku w większości wyglądam jak idiot:D

Justa a Wy tu widzę pijecie ostro w piątek a nie wiecie , że piątek zły jest na początek ? :D

Wiemy:D proletariackie gęby;) Czekam sobie na resztę dokumentów,to mogę sobie strzelić kielicha. Swoje wie już mam zaksięgowane i jutro mogłabym robić bilans. Niestety nie wszyscy są wysoko specjalizowanymi maszynami biurowymi o prędkości poczwórnej,lub szybszej:D:D:D

o ! Hanka - ja też bez czapki latam , chociaż mam dwie , ale wyglądam w nich .. :)

dzien dobry ja jak zwykle dwie godzinki temu wstałam za chwilę za choinkę się biorę i zrobię jej striptiz hmm mamy dziś gości i chyba w 1,5 osobie - dziewczyna brata i jej pies podobno wielki jak smok i trzeba mieszkanie na niego przygotować czestujecie advocatem? ja podziękuję w lodówce od tygodnia mrozi mi się pifko hubka szczere gratulacje nie palenia a gdyby co to ja chętnie słuze łamaniem petów gdyby się jaki dopadł ( już raz tak rodzicom zrobiłam) śmiejcie się zdrowo - w wieku 9 miesiecy już zabki wychodzą?? o dobrze wiedzieć na przyszlość właśnie zdałam sobie sprawde że ja nic o dzieciach nie wiem - kiedy zaczynaja raczkować chodzic biegać skakać i inne szmery bajery robal brak mi słów - niemoge doczekać się naszej wspólnej impezki idę do tej choinki bo już muzyczkę właczyła

wy bez czapek po dworze biegacie? a w dupe chcecie? ja mam i używam i jest dobrze ale już mi czapki ubierać no ja jestem ciekawa jak wy się ubieracie rajstopy , podkoszulki, skarpetki, no te antygwałtki ( nadal nie wiem co to jest) , kalesony, a przede wszsytkim okryte nerki i brzuch naoglądałam sie takich ludzi - właściwie to dziewczyny - z gołymi brzuchami i nerkami w rozpiętych kurtkach bez czapek i szalików i jestem ciekawa co chłopacy myślą o takich dziewczynach ? robal moze ty wiesz?

Mery - nic nie martw , wiedzę o dzieciach przyswoisz , jak będziesz je miała :) wcześniej nie ma co sobie ... zawracać :)

hanka, projekt mię zapracował na amen, i tak do końca miesiąca :( magnez biorę, bo normalnie nie wy3muję napięcia... marteczka, a może inaczej? w piątek dobry jest początek :)

Mery no dobra , nie krzycz , nie bij - od dziś czapkę nosić będę a do sklepu koło bloku mogę bez ? Justa - wiesz ogólnie to każdy dzień jest dobry jak jest okazja , a można i z okazji braku okazji :)

w dupę nie chcę,nie lubiam:D:D Z dziećmi nie ma się co \"ustawiać\",każde ma inaczej. Mój facet ma półroczną nadwagę i już sam próbuje spacerować. justa>ty się tak nie zapracowuj,pamiętaj że praca ma być jak piękna kobieta-miło na nią popatrzeć,zwłaszcza jak leży;) Normalnie chyba pełnia była/będzie,jak ja takiej głupawki dostaję.

Wirajcie cieplutko:D to ja reż tego adwokata poproszę, chociaz nie wiem czy dwóch to nie zadużo, bo mój szef tez adwokat:D ale co tam może nie zaszkodzi:p Maryś nie krzycz na mnie Bo i ja dzisiaj sie bez czapki wybrałam, bo zgubiłam niewiadomo gdzie i kiedy mój beretek i teraz nie mam miałam sobie coś kupić a nie mam kiedy. Qurcze ale przez to dzisiaj zmarzłam. Do tej pory chodziłam w płaszczyku z kapturkiem ale dzisiaj do domu jadę i się wystroiłam w ten bez kapturka, tak mi łepek zmarzł że sprawdzałam co jakiś czas czy mam włosy;). Ja też dzisiaj w pracy pochowałam choinki bo już mi się znudziły, a tak wogóle to do kiedy to ma stać bo ja nigdy nie wiem:o

a ja cichutko wchodzę na stronkę - w dodatku trochę niewidzalnie bo mój komp działa z opóżnieniem i dopiero po paru sekundach widzę to co piszę WITAJCIE :D :D :D co słychać?