Może się poznamy?

No, dobra, jestem taka, ze zapominam o obietniecach >składniki: szczypta cynamonu, szczypta imbiru, goźdźik - dwa, ziarnko soli, kropla cytryny. Dokładnie w tej kolejności wsypujesz to do rondelka, w którym wrze woda w ilości na jedna kawę. Pomiędzy jednym a drugim wrzucanym składnikiem, troche przerwy (tyle ile trzeba na zakrecenie paczuszki ze składnikiem i wzieciem drugiego). jak juz wszystko wrzucisz, wsypujesz dwie łyzki kawy mielonej, zmniejszasz gaz , mozesz raz zamieszac. Czekasz niech sie gotuje dokładnie 3 minuty. Wierzcie lub nie, ale to jest przepis magiczny. Dałam to pani, która nie mogła zyć bez kawy ale jej serce tego nie wytrzymywało. Teraz pije i nie ma problemów ani z sercem ani z samopoczuciem. wspaniale dodaje sił nie zwieksza cisnienia, a energii alke juz dobrej jest całe mnóstwo! pOlecam gorąco!! >Robalek, nic nie dostałam! a wiedziałam, ze kotek sie Tobei spodoba;-) ale to nie mój, pozyczony do zdjęcia;-)

> uska, te, nie przezywaj sie, co;-) jakiej mojej, jakiej mojej! no, żeby mi to było ostatni raz!!!! >Haniu, nie da rady:-( >majesta, wiesz co o tym myslę, bo po trochu moje poglądy zdązyłaś juz poznać, prawda?

>robal

Był taki topik o okularkach... wyszło na to, że dużo forumowiczów nosi... ja noszę tylko do kompa, bo mi lekarz kazał... ale coś w tym jest, że okularnicy wzbudzają zaufanie, szczególnie to sarenkowe spojrzenie krótkowidzów... :D

> jam, ja nie noszę, no, chyba że przeciwsłoneczne - w kolorze czerwonym!! pewnie dlatego sie za mną ten zebrowski oglądał;-) ale czy to znaczy ze ja nie zbudzam zaufania???

a no tak maila :O pokorek@go2.pl

Szam

Szam, ja jeszcze żadnej z Was na zdjęciach nie widziałam, ale że Robalek zatrącił cos o okularkach, pomyślałam, że...

> jamniczku, jak to się stało???? a dawałaś maila? i przesyłałaś nam zdjątka??? napisz do mnie au_dela@o2.pl i przeslij - się dwdzięcze! >Haniu, miło mi Ciebie poznać:-D

Dostałaś ??? no ząbki i te widoki też są ok:)

ekhem, ząbki, ekhem, Robalku???

Ja zmykam papapapapa do poniedziałku i całuski Wam śle cze :)

>Robalku, udanej imprezy zakopiańskiej zyczę! Papapapapa

Hanka. marteczka dzięki a Robal to tylko wybranym wysyła czy co? u mnie słonko grzeje mocno chyba sie gdzies wybiore...miłego weekendu dla wszystkich .

Szam i jak już je masz sprawdz

Kochana nie wybranym tylko juz musze jechac czekają na mnie po niedzieli na 100% papaapa

>majesta, Ty tez do domku brykasz??? pogoda super to faky! a chciałabym podac do wiadomości publicznej, że: co nastepuje: w poniedziałek, tj. 6.10 bedę dopiero 0k. 12-13, bo idę z Zuzią do psycho w czwartek 9,10 nie będzie mnie w dzień i nie wiem czy uda mi sie byc wieczorem w piatek nie będzie mnie w ogóle a od 13-23.10 będę jedynie wieczorem, no może poza niedzielą:-( jak ja bez was wytrzymam:-(

Dziewczyny wysyłajcie w poniedziałek sprawdze i chyba oszaleje tyle zdjęć na raz :):):)hehehe

NIE DOSTAŁAM!!!

>uff, rbalku doszły!!! są i juz widziałam! jaki Ty tam robalek toz Ty robal!!! a jescze towarzystwo masz niezłe (patrz. osiołek;-) ) . tylko żarcie na jedym jest i jeszcze bardziej głodna sie zrobiłam:-(

żegnam sie pomalutku, jest tu ktoś!!! zebym lapka pomachac mogla!

Ja jestem! Ale lecę, jeść się chce, Misiek stęskniony... Do wtoreczku!

idę do domu! miłego weekedndu wam życze i do zobaczenia i usłyszenia

już jestem trochę posprzątałam wpuściłam siostrunię na kompa co by sobie dziecko mogło do pracy dyplomowej popisać rozgadaliście się nie możliwie robaczku moje zdjęcie ( i nie tylko) już masz wiec ja czekam na twoje wszystkie bryknęly do domciu? o la boga i znowu zostaję sama jamniczku ja jestem ok 70 km o wrocławia więc..... ale w sobotę nareszcie pracuję

pchuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu pchuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu pchuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu a ja mam wolnego kompa do 24 bo braciszek poszedł komuś grzebać w dysku pchuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

jasne, czemu nie? poznajmy się :-)

etna ( to jak wulkan gorąca jesteś?) siadź wygodnie w czym chcesz jak widzisz udalo mi się przepchać stronkę dalej bo już się zacinała dziś serwuję kafke zwykłą lub imbirową, herbatkę jaką sobie zażyczysz, tiramistu i babeczki migdalowo- cynamonowe (pycha) z przykrością trzeba stwiedzić fakt ze większość pan i panów już wyszła do domku lub pojechała na wesela ale jestem ja i jako nadworny kucharz witam cię ciepło proszę parę słów do mikrofonu

no ładnie się rozgadałyście, tyle stron miałam do nadrobienia :) ja mam dziś w pracy takie urwanie głowy, że już w ogóle nie mogłam nawet kątem oka tu zerkać, nie do pomyślenia, żeby przez tyle godzin nie mieć czasu na kafe, to niehumanitarne ;) hanka, marteczka, dzięki za fotki :) hanka, mam nadzieję, że prześlesz bardziej wyraźne. marta, ślicznego masz synka. jamniczek, pisz maila, załącz swoje fotki, na pewno dostaniesz ode mnie i od dziewczyn. chyba wszyscy już sobie poszli, obiadek robić albo na wesele wyjeżdżają... miłego weekendu, jak ktoś jeszcze jest, ja jeszcze trochę posiedzę.

Dzięki za powitanko. Kawusie wypiłam już 3 dzisiaj, więc podziękuję, ale herbatkę poproszę. Zieloną, bo ponoć zdrowa. Ja na wesele się nie wybieram, do pracy na razie też nie chodzę (niestety) choć od pewnego czasu usilnie jej szukam. A czy jestem gorąca jak wulkan? Trudno powiedzieć, bo nie wiem jak gorący jest wulkan :-) Na pewno jestem wybuchowa, czasem aż nadto.......A tak na marginesie forum odkryłam dopiero 2 dni temu i sama zastanawiam się dlaczego tak późno. Pozdrawiam.

etna, witaj przybliż nam nieco swoją osóbkę, bo my tu się już nieco znamy, jak poczytasz topik, to nadrobisz zaległości ;)