Może się poznamy?

Justa witaj :-) jeżeli Twoje pseudo pochodzi od imienia, to witaj w klubie Justyn. Jeśli nie to i tak wiesz już jak rodzice dali mi na chrzcie :-). Co jeszcze dodam na początek? że jetem mamuśką i ostatnio dostaję kota ze swoimi latoroślami, co sprawiło, że od pewnego czasu poszukuję pracy. Cóż jeszcze? Może powiedz co chciałabyś wiedzieć, tak będzie łatwiej....... Pozdrawiam.

etna herbatka dla pani a na oslodzenia życia babeczka jak duże masz te latorośle? wiekszość pań ma małe dzieci tzn do 7 roku życia pan za to ma starsze ja nie mam zadnego szukasz pracy? a w jakim zawodzie? ja też szukam choć tak na półgwizdka znalazłam wiec wiem jak to jest zresztą jak każda tu na formu i każdy

no w końcu moja imienniczka :D bo na razie to tylko z Jamniczkiem spokrewniona byłam znakiem zodiaku. a jakie masz latorośli, duże już i liczne? ja jeszcze nie posiadam, męża tudzież nie, ale kandydat już jest ;) poza tym to stukam z pracy, więc zaraz się zmywam do domku i wrocę w poniedziałek. no i jestem znad morza. a Ty gdzie mieszkasz? bo tu dziewczyny rozrzucone po całym kraju, ciekawe, czy mimo takich odległości uda nam się kiedyś spotkać. w skrócie to masz tu przekrój wiekowy i charakterów bardzo szeroki. a w jakim zawodzie szukasz pracy? mój Skarb też szuka już od dawna i znaleźć nie może, tak to jest być absolwentem w tym kraju. no to ja się już żegnam ze wszystkimi i pędzę do domku. etna, jeszcze nie wiesz, że się przeprowadziłam niedawno i Majesta mi przypomniała, że powinnam Was zaprosić na imprezę ;) tak więc zapraszam wirtualnie na sobotni wieczór, impreza u mnie albo opcjonalnie możecie sobie zrobić na topiku, bo ja w domku sieci nie mam. plany na weekend... jak zwykle odpoczynek, trochę pracy, bo mogę, a czasami muszę zabierać do domu... trochę czasu spędzę z moim Skarbem, może jakiś filmik, spacer, rower itd. czyli mój standardowy weekend. miłego weekendu moi mili, bawcie się dobrze na tych weselach i dobrze odpoczywajcie w domku. maryś, powodzenia w pierwszym dniu nowej pracy.

Marysieńka, dzięki za herbatkę. Mam dwie córeczki. Starsza ma 6,5 a młodsza 2,5. A co do zawodu, hm wstyd się przyznać (chyba) ale mam jestem tylko po liceum ogólnoształcącym no i zdałam maturę, choć to żadna pociecha. Zaczęłam nawet studia (prawo w Poznaniu na Uniwerku--------->jejku jaka byłam dumna jak zaliczyłam pierwszą sesję) ale niestety musiałam je przerwać. Powód--------->notoryczny brak kasy. Do dziś niestety nie udało mi się wrócić do szkoły. Ale wrócę, nie mam co do tego wątpliwości. Dlatego też szukam pracy. Z pensji męża nie wyrobimy na wszystko. Sporo czasu spędzam przy kompie, uczę się różnych programów, angielskiego, no i szukam gdzie się da. Biegam do UP, dzwonię, przeglądam ogłoszenia. Czasem tracę wiarę, że kiedyś mi się uda (bo w końcu kwalifikacje takie jak moje są żadne...) ale tylko na chwilę. Generalnie nie poddaję się i wierzę, że mi się uda.

Justa, miłego weekendu życzę, a jestem z dolnego śląska. O dzieciach i pracy już napisałam, patrz wyżej :-) Buźka.

No to mi kamień z serca spadł że te fotki doszły chyba nie jestem aż taka lewa jak myślałam - Etna witaj , ja też dostaję kota z moimi bejbusami ( właśnie jedno siedzi mi na kolanach i beczy bo go chciałam posadzić na nocnik ) - Mery , kofana nie masz dzisiaj może czegoś pysznego , słodkiego ? , bo doła zaczynam mieć - dowiedziałam się ile nam zostanie z wypłaty na życie , buczeć mi się chce taka ładna pogoda a ja tu siedzś jak w więzieniu i pies z kulawą nogą nie zajrzy buuuuu............

Witaj Etna, jak zamierzasz popisać tutaj dłuzej to sobie załóz hasło na nicka to nikt sie nie podszyje pod ciebie i bedziesz czarna tak jak my :) Tutaj w weekendy raczej pustki sa bo dziewczyny z pracy pisza a w domu to neta mam ja Marysieńka, Magda i....zapomniałam ups. ehhh praca praca kazdy by chciał a ci co ja maja to maja równiez szczęście. Miłego weekendu

Marteczka nie dołuj sie!!!! ani mi się waż słyszysz! Czasem jest tak ze sie wali cały świat ale pomyśl ze zawsze mogło być gorzej! Kasy mało a nawet bardzo mało no to tak bywa trzeba ograniczyć wydatki i jakos to przetrwać, napewno sie uda ja ci mówie. Pomyśl masz dzieciaki fajne, męża (fajny?) kolezanki z tego co widziałam :) i pomyś ze to chwilowe kłopoty i będzie dobrze.

Majesta i ja mam kompa w domu , i ja !!!!!!!!!!!! Mąż fajny , fajny , jak chcesz to i męża mogę ci pokazać ale poszedł parszywiec na tzw. imprezę integracyjną z pracy a ja tu taka samiusieńka ( tzn. jako osoba dorosła ) pewnie - prejdzie mi jak zwykle tylko chwilowo nie wiem kompletnie co robić

Witajcie ,witajcie!!! jak tu jeszcze ktoœ jest?! ale się towarzystwo rozpisało mialłam co czytac Ja ostatnie 2 dni w pracy miałam okropne powtarzam okropne, prawie wychodziłam z siebie,bo wiecie jak to jest ktos zapieprzy a człowiek obrywa.Straszne!!! i to jeszcze nie koniec w poniedziałek będzie dalszy cišg, no ale przeżyłam te 2 ,to może poniedziałek też przeżyję. No ale dobra mamy upragniony weekend i nasz rodzynek sie pojawił,ciekawe czy na góralskich weselach lataja balaski i siekierki,ale bedzie miał co opowiadac,ciekawe jakie nam smakołyki przywiezie. U mnie już jabłecznik upieczony w całym domku apetyczny zapach. Witaj etna -fajne jestesmy? Marteczka -moja droga imienniczko nie smuc się jak to się mówi pieniadz rzecz nabyta dziœ jest jutro nie ma --zapraszam cię na czekoladkę bakaliowš i jabłecznik tylko musi wystygnac. Miłego popołudnia.

Marteczka no ja tego fajnego męza bym z chęcia sobie zobaczyła, więc jak mozesz to ślij.......no i racja ty tez masz neta w domku zapomniałam ale to przez to roztargnienie moje. A dzieciaki do spania pewnie niedługo sie szykuja chociaz moja kolezanka to w piatki pozwala dziecku dłuzej siedzieć a mała m 4 latka. Magda no wróciłas wreszcie do nas :)

O Magdo - Marto dzieki moja miła z zaproszenia chętnie skorzystam , bo jak wiadomo pyszności - słodkości poprawiają humor moje problemy zaczynają mnie powoli przerastać więc te chwilowe acz głąbokie doły są nieuniknione wszystko przez remont łazienki jedna wypłata w plecy i tak się za nami długi ciągną już 2 m-ce a wiesz troje dzieci wymaga jednak pewnych nakładów pieniężnych a najgorsze jest to że nie widać końca tego oddawania i pożyczania od nowa cholera

Majesta - już ślę

Marteczka fajny chyba jest wesołym człowiekiem tak po oczach widać? a u was to wszystko sie wokól browarków kreci widze, ty przy kuflu , mąż przy żywcu pewnie siedzi :) no no ciekawa z was para :)

No tak wróciłam do Was a muszę sie przyznac ze w pracy korciło mnie aby zagladnac ,ale zywcem się nie dało. Martuœ wiem co to znaczy remont,juz 3lata remontujemy dom ,no w tym roku juz prawie skonczylismy .ja nie mam od kogo pozyczyc wiec mamy rok linie w banku, no i pozyczamy od banku,ale to okropnie dużo nas odsetek kosztuje no ale cóz jak by nie to to bysmy nic nie zrobili. Jablecznik pokrojony prrrrroszeeeeeeeeeee się czestowac o matko moj chłop znowu oglada mecz,,znowu sport w domu.ooobrr, a za oknem pada deszcz.

AHA Martus prosze o zdjecie na marta12121968@tlen.pl

ja też mam komputer w domu - przynajmniej taka korzyść z tego że tu mieszkam :) marteczka a mi nie przysłałaś zdjęcia z mężem, a ja też lubię piwko baaaardzo lubię Witaj etna

Uśka, Magda, Marteczka, Majesta, witajcie :-) Korzystam z okazji, że mężulek wyszedł z domciu i klikam. On teraz gra sobie, więc ja dostęp do kompa będę miała później--------->około 23 jak możecie to wpadnijcie. Madziu, pytasz czy jesteście fajne, wiesz trudno tak od razu po kilku zdaniach kogoś oceniać, ale fakt faktem, że zrobiłyście na mnie bardzo dobre wrażenia. Miłe, sypmatyczne, pełne ciepła kobietki. Ufam, że to się nie zmieni. pozdrawiam i do wieczorka. A, zapomniałabym ,powiedzcie mi jeszcze jak mam zahasłować nika........bo nie mam pojęcia

a nie to że wszystko koło piwka się kręci ale zdjęcia te przy piwku były robione jednego dnia (akurat obroniłam dyplom - dlatego w takiej białej koszuli byłam a mąż wesoły jest a i owszem a piwko jak już wspominałam wręcz uwielbiam

Etna -wejdz na preferencje i tam już wszystko pisze. Martus czekam na zdjecie. Wiecie co ja już zmykam ,ide zrobic sobie kšpiel aby wszystkie miesnie sie rozluzniły,a potem jakas relaksowa muzyczka ,ksiazka aby wszystkie nerwy odeszły. Zyczę miłego wieczorku,fajnego relaksu,kolorowych snów iii do jutra.PPPPPPPPPPAAAAAAAAA CAŁUSKI!!!!!

Magda , Uśka - zdjęcia poszły idę położyć bractwo spać i sama też chyba padnę te nerwy mnie wypompowały ale jakby kryzys przeszedł to powrócę Magda - czekam i na twoje fotki

Etna tak własnie jak Magda pisze, na górze nad numerami stron klikasz w preferencje i zgodnie z tym co pisze robisz wszystko ...łatwe ;) Marteczka ja nie widze nic złego w piciu piwa sama uwielbiam ale przez wakacje jak piłam codziennie to mi brzuszek urósł troszke.

marteczka a dla mnie zdjęcia? ja mogę od razu swoje wysłać a może już wysylalam? qcze nie wiem etna ( coraz bardziej mi się podoba) herbatki mozesz mieć tyle ile zechcesz a coś słodkiego? babeczki lub tiramisu a moze wolisz coś innego? magda pyszny jabłecznik na kruchym spodzie? ja będę tu jeszcze ze trzygodzinki i od czasu do czasu zajrzę czy rozmawiacie czy nie

gdzie ta strona haaaaaaaaallllllllllllllllloooooooooooo stoooooooona gdzie tyyyyyyyyy??????????

dziewczyny byłam na świetnym wykładzie o tłuszczach i wiecie co wolę wypic śmietanę 18% niż zjadać chleb owoce czy warzywa jeśli któraś zjada margaryny proszę przestańcie i zjadajcie pyszne pachnące zdrowiem maselko i to najlepiej od kogoś kto je produkuje sam a jak się nie da to ze sklepu tylko nie jedzcie margaryny czyli masmixu i innych pierdołów nie smażcie oliwy z oliwek i nie używajcie oleju slonecznikowego tylko rzepakowego kujawski też odpada a tym bardziej uniwersalny proszę was uzywajcie smalcu, maselka i śmietanki będziecie o tyle zdrowsze i zdrowsi i kiedyś to docenicie

czekam na stronke....

mary ale dlaczego smalcu? i co jest nie tak z oliwą z oliwek i olejem słonecznikowym? czemu smażyć nie wolno?

dzięki za radę, okazuje się, że dzisiaj jednak będe do 23:40 a nie po 23 jak pisałam wcześniej, a to z racji tego, że mężulek ogląda MISSION IMPOSSIBLE a później musi posiedzieć troszkę przy mapkach (jest geodetą) więc mnie wygoni, co do słodyczy raczej ich nie jadam (no tak od święta powiedzmy) uwielbiam natomiast lody, na razie tyle :-)

a zapomniałam.......jestem w szoku jeśli chodzi o ten smalec, dookoła słyszy się i czyta że to najgorsze świństwo i że broń Boże nie należy na nim smażyć!!! napisz coś więcej mary...na razie uciekam bo mi się dziecina obudziła, za jakiś czas zajrzę...i jeszcze jedno, o co chodzi z tymi sygnaturkami? skąd je bierzecie?

stąd http://forum.o2.pl/emotikony.php