Może się poznamy?

>Słonko, to ja proszę o raport na skrzynkę moją!!ale cśśśśś... >Karina, w takim razie udanych zakupó i co by plany się Tobie po mysli udały! >justa, mój ukochany to juz przywykł do różnych widoków, bo jak mam farbe na włosach, to też niezbyt atrakcyjnie wyglądam! A maseczkę na włosy, to sobie najwyżej raz w tygodniu zrobię bo wtedy mam swój wieczór: zamykam sie w łazience, wanna z babelkami, kadzidełko sandałowe, muzyczka miła dla ucha , swiece i jakies % w szklance - miodzio! gorąco polecam! A Zuzia to taka chudzinka drobna, ale niezwykle energiczna, więc spala to jedzenie w ruchu, ona ma teraz 10 godz. wf tygodniowo, a i w domu nie usiedzi minuty spokojnie, a na przystanku to tańczy, biega, skacze i szaleje.... >majesta, chylę czoło przed Panią, nie zapaliłaś przy piwie, a to duża pokusa! A co do tego picia, to ja od lat wyznaję zasadę (podczytana gdzieś), że piekna jest kobieta pijana szałem, ale nigdy alkoholem! A co do psów, to mi wybaczcie,qrcze:-( a ja jeszcze lepszy tekst od dermatologa słyszałam - koleżanka mi opowiadała....czyś Ty babo jedna zwariowała, rozmum się Tobie zważył! 40kg? chyba że masz 140 wzrostu, no to się zastanowię. Ja mam 174 i waże 46kg! >Słonko, to Ty z Wawy jesteś?? To może ja Tobie też kanapki będę robić, wiesz 4 w tą czy w tamta - zero różnicy;-) Dobra, mam nadzieje, że choć trochę odpisałam, bo tak nagle sie zaległości porobiły:-D

>Słonko;-) >majesta

Skrzynkę? To to urządzenie z \"au...\"? Bo znowu zrobię jakiś błąd i komuś innemu wyślę? Tak, jestem z Wawy :) I znowu o jedzeniu zaczynasz....

>Słonko, więc jutro się umawiamy i kanapeczki przyrządzę. Czy pudełko śniadaniowe też zakupić? Zuzia ma z królikiem Baxem;-) i nie popełnisz błędu i tak to to z au...

wiecie co jż iałam pisac po raz drugi bo mi znikło wszystko ale to pewnie dział troche z opóźnieniem bo jak duzo osób pisze to tak jest:) a już się bałam ze mam pecha Szam 174 i 46? ty Ty musisz troche szczupło wygladać więc przy moim 158 to nie ma się co dziwić ze 40 to akurat ale ja głupia jestem przeciez po co się odchudzać moj misio mówi ze ładnie wygladam i ważne ze jemu sie podobam , każdy lubi dobrze wyglądać przecież ale po co się męczyć jakimis dietami skoro nasi ukochani nas kochają takimi jakimi jesteśmy. Ja chce troszke zrzucić bo ubrań nie moge sobie kupić bo wszystko troszke za waskie jest jak na mój wzrost bo oni tak szyją dziwnie że wzrost ma się zgadzać z figurą a juz nie biorą pod uwagę że jak ktoś ma 160 to może wazyć i 40 i 50 i nawet 70 kilo bezsensu ci producenci są poprostu.

o oooo Majesta to my jesteśmy takie same ----filigramowe kobietki, mężczyżni nas powinni nosić na rękach.,ale mi się marzy,mój to mnie przeniósł tylko przez próg w dniu slubu. Gratulacje że wytrzymałaś od tego papierosa,a jak z humorami ,bo mój mąż jak nie palił miesiąc to niewiadomo jak było do niego mówić aby się nie złośćił. Widzicie nie tylko my kobitki mamy \'\'humory\'\'

Magda, słuchaj, mój I. też miewał humory, ale go oduczyłam. Zachowywał się jakby okres miał! A teraz, aż miło!! Majesta, ale to tak genetycznie mam, wiesz? I Zuzia po mnie... Ale to nie zmienia faktu, że z ubraniami róznie bywa!

buuu znów mi sie zawiesił komp. czekam az czy to co pisałam wczesniej dojdzie bo nie bede sie powtarzać

Właśnie coś wysłałam - mam nadzieję, że dojdzie! Też mi się często zawiesza... Facet, który ma okres - oj znam ja takich, znam. Zastanawiałam się kiedyś, czy nie przechodzą męskiej odmiany menopauzy, tylko o wieeeele lat za wcześnie. Ale nie -to po prostu męski okres ;)

Słonko, nazwa chroniona, nie mysl sobie;-) >majesta. mów do kompa ładnie, to się chłopak uspokoi;-)

...chyba juz nic nie dojdzie to sie powtórze..... Magda mój misio to mnie na barana nosi jak mnie buty obgryza a czasem troche udaje:) no i ja wole jak kobitka jest nizsza od faceta bo mozna sie wtulić w niego, mój ma 178, a gdybym była wzrostu Szam to fajnie gdyby miał z 180/190. Humorów nie mam od niepalenia fakt ze niekiedy sie wsciekam jak za 20 razem cos mi nie wyjdzie np. nawleczenie igły i wtedy rzucam ta igła gdzie popadnie i szukam jej caały dzień potem. Szam myslisz ze mój komp. to facet? ja Ci powiem ze nie wyglada ;)

>Majesta, a dobrze się przypatrzyłaś. Przecież on ma twardy dysk i monitro,hihihihhi

Ale do niego się wkłada (dyskietki oczywiście). Więc jak to może być facet???

szam, majesta, słonko Z waszych wypowiedzi wnioskuję więc że komp to obojniak - bo ma twardy i mu się wkłada hihihih ! szam ale z ciebie chudzinka - 176 cm i 40 kg! Ja mam 175 a ważę 57 kg i nie mam nigdzie tłuszczu (chodzi mi o wałeczki) ale może mam ciężkie kości. Magda35, majesta Ja chciałabym mieć filigranową budowę ale niestety jestem wysoka - no ale tak to jest że przeważnie chce się co innego niż się ma.

no to co, hybryda, obojniak??? ja mówię, to jest facet: nisubordynowany, nieodpowiedzialny, nieczuły....

No dobra, poddaję się. Niech będzie, że to facet. Tylko taki całkiem płaski...a może po prostu nie \"cieszy się\" na mój widok?

majesta, magda, ale wy jesteście \"drobinki\"... chyba już tak jest, że każdy by chciał inaczej niż ma. a ja nie jestem ani drobna, ani wysoka. ma to swoje wady... komputer chyba ma cechy i kobiety, i mężczyzny. czasami na swoje humorki jak kobiety, a czasami zachowuje się niezrozumiale jak mężczyzna ;)

Słonko, a jak by był wypukły, to by się cieszył,hihihi? justa, masz rację, niech Ci będzie! a nasze drobinki gdzieś wywiało... ups, żart nie - zamierzo-ny

Słonko, a jak by był wypukły, to by się cieszył,hihihi? justa, masz rację, niech Ci będzie! a nasze drobinki gdzieś wywiało... ups, żart nie - zamierzo-ny

No proszę weszłam na momencik, a tu już tyyyyyle postów! No no, temat o wadze wrrrrr ja się lepiej nie dołączam do tego. :)

Daria, przeoczyłam Cię czy co? jestem taka chudzinka nierownomierna, wiesz? bo na przykład nie mam tyłka. nie, tzn, mam w jakiejs ilosci szczatkowej. To jest tak zaczyna mi sie szyja, potem mam plecy a do dolu to juz prosto i plasko.hihi. Naprawdę, tyle ze kiedys to byl kompleks, a teraz sie z tego smieje. No i jeszcze jak zjem to mi sie brzuch duzy robi i na tym sie konczy, bo sie nigdzie nie odklada. I mam jeszce te, no faldy skory po porodzie. Mowie Ci jestem niezly egzemplarz. A jeszcze mam uszy, hihi, jak gacek. I co jak Wam sie podobam. hihi, ciezkie kosci, hihi, zarza sobie taki worek wyobrazilam, z temy kosciemy

cicho się zrobiło, pewnie wszystkie już poszły do domu... ja tez zaraz zmykam :) do juterka. manna, jak tam w szkole? zaglądasz tu jeszcze? odezwij się. pogadaj z nami wieczorkiem, a my Ci odpiszemy rano ;)

Chwilke mnie nie było a widzę ze wszystkie poszłyście już do domciu. Daria fakt jest że jak się jest niskim chce się być wysokim, i odwrotnie, jak ma się proste włosy chce się mieć kręcone itp. ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :) Justa mi się wydaje że jesteś w sam raz, każdy jest w sam raz pozatym jak ja moge wymagać od losu ze nie jestem wysoka jak moi rodzice wysocy nie są więc cudów nie ma.....chociaz mamy takiego wysokiego sasiada ehhh ta mama nie pomyślała ;) Szam a czy skóra po porodzie jak się rozciągnie to już potem nie da rady wrócić do formy z przed? Moja kolezanka niedawno urodziła dzidzię i wiecie co ona to prawie brzucha niemiała autentycznie ja nie wiem gdzie ta mała u niej mieszkała ale napewno nie w brzuchu ;) Zimno u mnie w domu jak nie wiem a tutaj trzeba z psiakiem iśc na pole i znów przyjdzie brudna jak świnia hehe. Do jutra trzymajcie się cieplutko.

Witam wszystkich z rana bardzo pogodnie! Mimo, iż za oknem trochę chłodno, to słoneczko świeci dość nieśmiało. :) Mam nadzieję, że za chwilkę wejdzie tu nasza droga szam i też wszystkich ładnie przywita. A ja mam dzisiaj fajny humor i nikomu nie pozwolę go popsuć. :D Miłego dnia forumowicze!!!!!!!!!!!

Witam wszystkich.!!!!! Karina mnie wyprzedziła -witam Cię . Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego ciepłego piątku ,ale miło że to już piątek .

Witam wszystkich cieplutko z wstrętnego i zimnego Poznania ! I mimo tego że jest taka zimnica (6 stopni) to też mam humorek bo piątek przecież !!!!!:) :) :) szam Ale się uśmiałam czytając o tym twoim tyłku ! hehehehe Samokrytyczna to ty jesteś - nie da się ukryć. Ja nie narzekam na swoją figurę i wzrost - owszem podobają mi się filigranowe dziewczyny i chciałabym taka być , no ale skoro urosłam aż taka to trudno - ma to też swoje zalety - bo moim dużym + są odnóża ( jak je kiedyś nazwałaś). Za to mam problem z ciuchami (już o tym wspominałam - i to mnie wkurza że nie mogę kupić tego co chcę. Właściwie to u mnie w rodzinie jest dziwnie - bo ja i mój brat jesteśmy wysocy ( za ojcem) a siora malutka i drobniutka ( za mamą) -one mają obie po metr pięćdziesiąt parę. Jak idę z siostrą na zakupy i kupujemy portki - to ona ma za długie a ja za krótkie - hehhehe - i przeważnie obie wracamy do domu bez !!!! majesta masz taki wzrost jak moja siora i taką wagę i uważam że jest w sam raz! Magda35 Mój to mnie nosi na rękach ( jak mu się bardzo chce to mnie chwyta i niesie do łóżka -hehehe).

Majesta, dzięki, że mówisz, że jestem w sam raz, chociaż mnie bardziej kojarzy się słowo \"przeciętna\", które ma nieco negatywny wydźwięk ;) ale co tam, niech będzie w sam raz :) no i mój facet też bez problemu nosi mnie na rękach, więc niejest źle :) Karina, witam i gratuluję humorku! mój też się poprawia ku weekendowi :D słonko za oknem, a za kilka godzin do domku i relax... Magda, cześć, no ja też się cieszę z piątku, jak nie wiem :) co tydzień tak mam ;) napisz coś więcej, co porabiasz ciekawego w pracy i po pracy, jak rodzinka... a skąd jesteś? bo to wyrażenie \"na polu\" wydaje mi się jakieś charakterystyczne. Daria, aż tak zimno macie? brrrr.... to już robię Ci gorącą herbatkę na rozgrzanie... a u nas cieplej się dziś zrobiło na dworze, aż mi gorąco było w cieplejszych ciuszkach, no ale w biurze oczywiście nadal zimno. dlaczego sezon grzewczy zaczyna się w październiku, a nie wtedy, kiedy robi się zimno?

Dziewczyny jak miło, że jesteście!!! Zaraz się człowiekowi lepiej na duszy robi:-D Dopiero weszłam, bo musiałam do firmy jechać coś załatwić. Może będe miła zdjęcie zeskanowane, ale na razie, cssss. Majesta, Karina, Magda, justa, proponuję szeroką gamę kaw i herbat, są też procenty i ciacha i drożdzowki i marchewki);-)

Witajcie kobietki! Jak tu milo u was się zrobiło. Co u Was słychać? Szam słonko co u ciebie? Pozdrawiam

Witam !!! Już myślałam że tu nikt nie zaglądnie . Justa--- co do swojej osoby, to się lubie taką jaką jestem .no cóż tyle mi Bozia wzrostu dała to tak jest. Mam męża od 5 lat - ten sam,dzieci nie mamy ,mieszkam w małopolsce 48 km.od Krakowa .Pracuje w biurze w księgowości ,nie za bardzo to lubię no ale jak można w dzisiejszych czasach można wybrzydzać,jestem dość gadatliwa,uśmiechnięta. No to dobra ,tyle o mnie.Pozdrawiam i piszcie ,a zwłaszcza w sobotę i niedzielę ,bo ja będzę zaglądąc ,no chyba że nie będzie netu-- bo mam stałe łącze.,