Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laxi

Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Polecane posty

Heja! Co słychać? Jeżeli nic ciekawego , to polecam do słuchania nostalgiczną i ciepłą Norhę Jones-,,Feels like home\" lub starego , dobrego Joe Cockera- the best. 🌻:)🌻:)🌻:)🌻 A może by tak ustalić jakiś dzień w kalendarzu tak jak kiedyś święto chutnika czy strażaka.. to np. święto wyjątkowo wrażliwych no nie powiem ,że nerwicy :) Kwiaty od znajomych , życzenia , akademie w szkołach , spotkania z ciekawymi znerwicowanymi , wywiady chociażby w radio ...pewnie okazałoby sie ,że wszyscy sławni i ludzie sukcesu to ludzie baardzo z nerwicowani ...no wyjątkowo wrażliwi . Niektórzy pewnie by nawet zabiegali o zaświadczenie o swej wyjątkej wrażliwości od specjalisty :p Kończę ....bo głupoty mi do głowy przychodzą i wszyscy stąd pouciekają:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiam w ten piękny zasypany sniegiem poranek!!!!!!!!!!!! Mam straszne zaległości widzę że doszło wiele nowych!!!!!!!........ pozadrawiam cieplutko. Miałam problemy z kompem i teraz muszę nadrobić wszystko..... Ogólne u mnie jest lepiej..........wychodzę a co najważniejsze nie zmuszam się do tego!!!!!. Zawsze wyręczałam się innymi żeby tylko tego nie robić......a teraz jest dużo lepiej. Biorę tylko rudotel 10 czy znacie ten lek?????, mam wrażenie że mi pomaga????,gdy wybieram się na dalszy spacerek afobam 25.......ten to dopiero daje kopa!!!!! Mamuśki znerwicowane buziaczki dla was!!!!!! Pozdrowionka dla wszystkich i dużo słoneczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześka
witam moje kochane , stare znajome niedólki (które zamierzaja uciekac ) i nowe nerwiczki i hipochondryczki zima na całego , wszystko białe jak okiem siegnać może tak wybieli co nieco och ciesze sie ze zmiany lekarza , jakos tak człowiekowi lepiej na sercu , świeże i zdrowe podejscie do sprawy daje pacjentowi nadzieje... tak , usłyszałam że leki ' przyklepują' chorobe nie rozwiazujac niczego , czyli wszystkiego tego co tam wszystkie mamy wewnątrz , co w nas siedzi, a poniewaz jesteśmy wyjątkowo wrazliwe , chowamy wszelkie zadry gdzies głębokusko, przykrywamy to , zakopujemy , zagrzebujemy , a to i tak dalej tam siedzi , i nawet po latach wypływa na powierzchnie naszego organizmu usłyszałam ,że mój organizm daje mi sygnały , tak , ze te objawy to sygnały , których nie słucham...trzeba wiec słuchac... a moze to i prawda...jak myslicie???? Laxi , wysyłam ci zaraz maila z tym telefonem i bardzo jestem happy ze spalas cała nocke huraaaaaa pa kochane , trzymajmy sie razem ps. jeśli chodzi o nasz zjazd w lutym to ja bardzo chetnie a kto jeszcze??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesia - dzięki dostałam mail, od Ciebie Sylvi toże :))) Oki, bo widzę, że się tu kontrole traci, więc może teraz zyskam sobie przydomek złej jędzy, ale - to topik dla: 1 - cierpiących na zdiagnozowane depresje 2 - cholerne stany lękowe 3 - natręctwa JAK SAMA NAZWA WSKAZUJE !!! Tylko zdołowanych życiem - nie leczymy !!! Proponuje iść za przykładem nowej ślicznusiej reklamy i łykać \"Deprim\". Jestem zła zołza, ale paszportem do tego klubu jest posiadanie \"kartoteki\" - wtajemniczone wiedzą o co chodzi. Całą resztę zapraszam na topik \"mam dziś doła buuuu\" I tyle. Posypie się krytyka, ale co mi tam - kryzys mam poważny, a moje bratnie duszyczki, co mnie z niego maja wyciągnac i nieraz ratowały mnie w stanach podparabolowych uciekają :((( A tak w ogóle - to ładnie w tych Chinach gdzie się dokopałam :P Całuski z krainy orientu 👄 Nerwi, Izuchna - wypijcie za mój powrocik % Dziwadełko, Kontra, Balu, Czesia, Zielone Oczka, Sylvi, Ejla, Madziuchna Kochana, Shigella, Rudka, Nova.............. i dalej nie pamietam - buziaczki od pogrążonej w lękach siroty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi kochana głowa do góry!!!!!!!! Będzie lepiej, lepszego dnia życzę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi kochana głowa do góry!!!!!!!! Będzie lepiej, lepszego dnia życzę!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi , gdy tak piszesz i zdarzały sie już takie między niektórymi z was dwóznaczne wypwiedzi ,że ktoś sie nie pojawia , bo ktoś inny jest ,to cholera zawsze myślę , że to o mnie chodzi i coś przeze mnie:( ...spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj... zaczyna być niebezpiecznie... Siostra Założycielka się piekli.. to ja się melduję grzecznie na posterunku ;) kartotekę mam to się tak łatwo wygonić nie dam :P nie idę.. tak będę siedział(a) u mnie śnieżek za oknami sypie... brr ale całkiem ładnie to wygląda nawet. pobiegałam dziś po wpisy i o dziwo wszystko załatwiłam :D jeszcze tylko 6 (słownie: sześć) egzaminów :o i semestr zaliczony. a jutro idę na caaałą noc do kina.. ciekawe co mnie tam czeka.. mam nadzieję, że nie zemdleję.. uda się, rajt? napewno się uda... no musi się udać!! specjalne pozdrowienia dla Laxi.. ❤️ i Ty się cholerko jedna nie denerwuj! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, dzięki najwyższemu!, wreszcie sie odezwałaś. Myslisz że będę tu udawała że znam sie na wszystkich choróbskach? nie mam pojęcia czy wszystkie objawy to depresja lub nerwica. Dlatego jak założyłaś ten topik to masz tu być !!!!!! SŁYSZYSZ !!!!! ha,ha,ha A teraz buziaczki dla Ciebie. 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ I tak wogóle to dzis jest fajny dzień, byłam w aptece i pani sprzedała Hydroxyzynke więc będę smacznie spała. Posprzatałam chatke, żeby sie nie potknąć o coś przypadkiem. serce nie łupie, w łepetynie sie nie kręci (O Boże to co ja tu jeszcze robie????) :) A co u was dziewczyny, bo cos ostatnio tylko życzonka dobrego dnia i uciekanie. Trzeba się będzie chyba zmobilizować, bo niedługo obcy opanują \" nasz\" topik (jeśli moge tak powiedzieć). Pozdrowienia dla wszystkich. Do wieczorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trochę sie czuje jak intruz, ale dziewczyny zachowały sie asertywnie, a ja sie pewno bez sensu przejmuję. Ale inaczej nie potrafię ,nikt krytyki nie lubi. Wiem że tudno jest przyjać do swego grona nowe osoby, szczególnie jak sie znacie od podszewki. I dlaczego ja sie tłumacze i kogoś tłumaczę, głupia jestem i koniec. Prognoza pogody na dziś - zachmurzenie... ech szkoda gadać. Szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EJLA , ZIELONOKA - no co Wy ???????????? Na innym forum przeczytałam, że tu wszystkie świry zapraszają i każdy kto cytuje \" głupi pal\" sobie tu miejsce znajdzie, to się wkurzyłam, bo My świrami nie jesteśmy i jak się taka Ananka tu zadomowi, to ja za siebie nie odpowiadam. Dziewczyny buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Sorki, to nie do Was było - przecież serduszko Wam wysłałam :((( :((( Bije się w pierś 😭 Na kolanach na Jasną Górę pójdę (pocykam fotki na dowód mojej pokuty ) Się zdenerwowałam noooooo Co tak przy okazji pokazuje, że w kiepściutkim nastroju jestem, a kurcze pogoda ładna - śnieżek. I całą noc spałam spokojnie i moje Kochanie mi sliczny różowiutki paseczek kupiło i wieczorkiem kolacyjke zrobi - tak powiedział przynajmniej, a ja jakas taka do niczego :((( :O Już kurna nie wiem co się dzieje. Jakby całe życie wyleciało ze mnie jak z dziurawego materaca. No i prochów ni ma buuuuuuu 😭 Przepraszam Was dziewczyny - wiecie, że to nie było do Was, ale dla tych co chcą się z nas ponabijać - się drażliwa cholera zrobiłam i zapomniałam, że Wy też Kochaniutkie wraźliwe jak to na lękowych-depresyjnych-nerwowców przystało jesteście :O Jeśli kogoś uraziłam baaaaaaaaaaardzo przepraszam !!!!!!!!!!!!!!!!! Cześka - chyba się do Ciebie przejadę po kilka tableteczek Sedamiku, bo faktycznie świruje - wspomożesz koleżankę ?????? Plisssssssssssssssssssss No tak więc cholera się niedobra ze mnie zrobiła, więc się zamknę. Kogo mam mailika to przeproszę osobiście oki? Niegniewacie się już - prawda ????? :O :O :O Umarłabym bez Was - wiecie ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiemy, wiemy :-) Specjalnie dla Ciebie - ❤️ 😘 🌼 :-) Korci mnie, żeby Ci do paczuszki wrzucić trochę pastylek, co to ich mam pod dostatkiem, a niektóre (zwłaszcza te na X) już niebrane... ale... czy tak się godzi? ;-) (tych na S też mam chyba za dużo...) Pozdr, nerwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesia ; Dziwadełko ; Sylvi ; Madzik ; Kontra ; Zielonooka ; Balu ; Nerwi - wysłałam Wam cosik na pocztę - taki akcik skruchy :O 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Ejla ; Rudka ; Shigella ; Adextra ; Izuchna - nie mam Waszych mail-ików 😭 To mam nadzieję, że kwiatyszki i serduszka starczą, bo czuje się paskudnie z myślą, że kogoś uraziłam :O :((( 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny taksobie czytam wstecz wasze wypowiedzi iuswiadamiam sobie jaka jestem szczeciara bo tez sie z tym meczylam nie chce nikogo dolowac ze ja jestem zdrowa a wy sie meczycie chce wam natomiast pomoc jak moge bo ja sama sobie musialam pomoc i niemialam nikogo obok siebie.. pomogly miksiazki i wiedza imwiecej wiesz tymjednak lepiej zyjesz najgorsze bylo wmawianie sobie chorob i obserowanie kazdego centymetra swego ciala w poszukiwaniu zmian albo ze rak mozgu bo preciez skads ta nerwica sie wziac musiala.. albo ze jestem psychiczna.. otoz nie o tym jzu wiecie psychicznie nei jestescie tylko to jednak wasza glowka sobie wywoluje te wszystkie czynniki ale MOZNA JA OSZUKAC.. tak samo najgorsze to myslec ze to serce ze sie zaraz umrze.. od tego sie NIE UMIERA ANI TEZ INNE RZECZY STRASZNE najgorsze to wpasc w prochy.. mnie jedna pani przepisala takie psychotropy ze po scianach chodzilam i omalo nie mialam wypadku samochodowego bylam na tyle swiadoma ze wyrzucialm to w piz.... nie bralam.. meczylam sie.. baaaaaardzo patrzylam na moje kolezanki ktore chodzily na dystoketki do klubow kin supermarketow i wtedy priorytety sie zmieniaja juz nie wazne ze masz biust za maly czy nie jestes extra ubrana oddalabys zycie za mozliwosc spedzenia godziny w kinie bez patrzzenie gdzie jest to wyjscie ewakuacyjne badz nie stania w autobusie twarza do wyjscia bow razie czego laseczki dam wam dobra rade... dacie rade.. i nie bede uzywac glupich stwierdzen nie ma sie czego bac bo kiedys bym zabila za takei stwierdzenie.. albo przeciez to tylko nerwy czego sie boisz grrrrr i bol kiedy twoj chlpak-maz-kochanek nie kuma tego co sie z toba dzieje tego ze ty przeciez nie fantazjujesz ze ty nie jestes pierdolnieta tyko ze masz faktycznie problem czemu inne choroby brane sa na serio bo sa wyrazne objawy fizyczne jak ci leci krew wszyscy wierza jak masz atak i sie dusisz i oczy ci lataja w poszukiwaniu wyjscia - nikt ci nie wierzy dacie rade dacie.. musicie sie zaprzyjaznic z nia.. tak to glupie ale poznawajcie swoja nowa kolezanke@nerwice@ ja kiedys sprobowalam sie z tym zmierzyc.. i udalo sie.. w centrum wawy na pzystanku czuje ze mi nogi miekna.. usialam nalawce zamknelam oczy i sobiew myslach mowie.. no chodz koelzanko jestem gotowa nochodz nie boje sie ciebie przeciez siedze nic mi nie zrobisz.. ie zemdleje ani nie umre chodz.. 1 minuta trwal atak.. i tak potem wieksze kroki - wyjscie do supermarketu z moim facetem gdzie paury mu wbijalam w reke.. ale udalosie.. najgorszy byl test zniskim dachem w podziemnym parkingu - 3 razy czy 4 podchodzilam az w koncu sama moglam zaparkowac i pojsc na zakupy dacie rade DACIE bo jak nie to wam wszystkim dokopie !!!!!!!!!!!!!! Musicie Dac rade - bo przeiez zycie jest piekne i nalezy korzystca z jego urokow anie byc wiezniem.. WLASNEGO UMYSLU... sciskam was mocno kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwi - olej to - zapakuj mi całego Tira - może wróci mi humorek i zabłysnę intelektem, który cuś ostatnio zgubiłam, nie mówiąc o poczuciu humoru, bo tylko smucę :O i narzekam na wszystko (pewnie się nadwyrężyłam robiąc ten podkop do Chin pod parabolą ;))) ) Tak więc nie namawiam - ale pakuj śmiało - przyda się na wyprawę do Wawy, bo ten pacanek, znaczy mój wspaniały doktorek mnie nie uraczy - dba o moje finanse cholernik jeden A teraz akcent optymistyczny: Wysłałam 17 aplikacji i kurna nic - cisza, a mam takie śliczne C.V Trzeba było zostać fryzjerką, to mi się cholera studiów zachciało Siedzę głodna, no bo jak Kochanie ma przyjść, a na obiad grochówa, to wiecie..... jakoś nie pasuje się jej nażreć, bo masek gazowych na stanie nie posiadam ;))) I chyba na dziś skończę, bo odświerzyć się trzeba na tą wizytację........ może się cuś trafi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi-dzięki serdeczne, wszystko dotarło, ale czem sem zasłużyła. Nakrzyczałam na Ciebie, a Ty. Teraz to mi głupio. Ciesze sie,że wreszcie humorek zaczyna dopisywać. Oby tak dalej. Kamkasik mam nadzieje że masz racje, ale mi nic kurna nie pomaga, niby czuje sie lepiej, ale jak mnie atak dopadnie i hipondria zaatakuje to żadne tłumaczenia nie pomagają. Nie słucha mnie cholera jedna. Jedynie pare dni wytrzymam bez leku, ale za to jak sieknie zaraza jedna to ze zdwojoną siłą. I moge se gadać: choć nerwico, chodź. Ona i bez tego przychodzi. A ja już w grobie leże i patrze jak mąż sie cieszy, że zarazy nie ma i spokój wreszcie. ha,ha. A tak powaznie to ciesze sie że Ci sie udało, chyba jako jedynej. Oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adextra_1
hmmmm Laxi Ty się tu nie wykręcaj brakiem poczty do mnie bo masz jakby co moje gg, zatem zawsze możesz odnośnie swojej skruchy tam coś naskrobać:) a właściwie abyś nie miała nigdy więcej powodów do wykrętów to zaraz na gg prześlę ci mój adresik. A póki co, "jędzo" dam Ci ostatnią szansę:) wiesz co? możesz odkupić swoje grzechy wysyłając mi swoją fotkę. Jestem cholernie ciekawa jak wygladają inni nerwicowcy poza mną:) no jakby któraś z was też chciała się odkupić np. już za grzechy popełnione w przyszłości to zachęcam. Strasznie chciałabym zobaczeć jak wyglądacie plizzzzzzz ! Obiecuję że zrewanżuję się swoją karykaturką. Kamkasik przeczytałam Twoją wypowiedź i powiem szczerze, że masz dużo racji, ale do takiego postępowania trzeba dojrzeć. Ja już dojrzałam ale to trwało prawie 10 lat. Codziennie na powitanie mojej nerwiczki lękowej mówię jej, że mam ją w dupie i że wygram kolejny dzień i tak jest. Wygrywam! Mam nadzieję, że to na dłużej:) Pozdrawiam Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kontra - no z tym przytulaniem to będzie problem hi,hi - bo skurczybyk mnie...... gryzie, i to jak cholera. Miły, ale nie lubi pieszczotek i jak mnie ostatnio upierd.....olił, to nie wiedziałam, czy wyć, czy se od razu palca amputować, bo wiesz, on taki matutki to nie jest a zębczyska ma jak brzytwy :P. To pozwolisz, że daruje sobie to \"przytulanie\" ;))) Dziś poprzytulałam się do pana A. i milusio mi było - kurcze, ja to taki misiek jestem, albo nie! - rzep, że jak się czepię, to mnie nie da rady odczepić i jak się przyssałam.............. no ale musiał iść i samiusieńka zostałam :O Może to i nawet dobrze, bo na kolacje wszamaliśmy tą grochówę i to pewnie bezpieczniej dla kwiatków w domu i Biszkopta, że się rozdzieliliśmy............. :D Komu mi się uda, to wyślę te kkhmmmmm........ karykaturki - no jak tak strasznie chcecie mieć koszmary nocne :P to nie ma sprawy ;))) Dobranoc Kochaniutkie - bo po tym przytulańsku, to spac mi się kce :P i się cieszę, że wracam do dziennego trybu życia, a nóż uda się przestawić zegar biologiczny na właściwe funkcjonowanie....... Dobrej nocki PaPatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi ja taka już jestem .Niske poczucie własnej wartości towarzyszy mi od dziecka i ta nerwica:(, którą też mam chyba od dziecka ) Cieszę się że tak nie jest, jak przez chwilę mi się zdawało. Ale jakbym mogła to wyściskala bym was wszystkie , bo ten topik znaczy dla mnie wiele , to coś dobrego co mnie spotkało w ciągu ostatnich lat , to więcej niż moja indywidualna terapia u psychologa (bo jakos mnie nie mógł przekonać ,że inni też tak mają) ,niż seroxacik:). Pracuje o różnych porach dnia , czasami muszę wyjechać na kilka dni , ale gdy jestem w domu to od rana śledzę wpisy .Jak pisałam mam męża, dziecko ale z choróbskiem byłam zamknięta i samotna myślałam, że tak już będzie i nic sie nie zmieni i do tego ten wstyd towarzyszący mi przy każdej wizycie u psy...Topik , który założyłaś to wspaniały pomysł i daje nam tyle możliwości , samo skreślenie paru słów do was , do osób , które wiedzą jak to jest , daje już baaardzo dużo:) Na pierwszy rzut oka wyglądam na osobę zadowoloną , osiągnęłam jakis zawodowy sukces ,mam super syna , na pierwszy rzut oka mam wspanialego męża tak dla ludzi jest ok.:p, a nikt nie wie że tak na prawdę walczę o każdy dzień od dobrych kilku lat(10)że moja życiowa parabola nie jest przewidywalna , zżarłam chyba pół apteki wszystkiego co mogło mi pomóc , najgorsze były te drogie nie wypały :) , zahaczyłam nawet o ruskiego bioenergoterapeutę:),bez procha nasennego nie wyjadę nigdzie , wiara moja też przechodziła różne koleje od totalnego załamania po powroty pełne nadziei. Dzięki, że jesteście :) 🌻Laxi🌻Czesia🌻Nerwi🌻Kontra🌻Sylvi🌻Madzia🌻Balu🌻Iza33🌻Dziwadełko 32🌻Rudka 🌻Shigella🌻Zielone oczka🌻i kochani wszyscy z @nerwicą, których nie wymieniłam. No ,żesz kurdę damy sobie rade żeby nie wiem co ...co nie? Lulajcie i miłych kolorowych bezlękowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi ja taka już jestem .Niske poczucie własnej wartości towarzyszy mi od dziecka i ta nerwica:(, którą też mam chyba od dziecka ) Cieszę się że tak nie jest, jak przez chwilę mi się zdawało. Ale jakbym mogła to wyściskala bym was wszystkie , bo ten topik znaczy dla mnie wiele , to coś dobrego co mnie spotkało w ciągu ostatnich lat , to więcej niż moja indywidualna terapia u psychologa (bo jakos mnie nie mógł przekonać ,że inni też tak mają) ,niż seroxacik:). Pracuje o różnych porach dnia , czasami muszę wyjechać na kilka dni , ale gdy jestem w domu to od rana śledzę wpisy .Jak pisałam mam męża, dziecko ale z choróbskiem byłam zamknięta i samotna myślałam, że tak już będzie i nic sie nie zmieni i do tego ten wstyd towarzyszący mi przy każdej wizycie u psy...Topik , który założyłaś to wspaniały pomysł i daje nam tyle możliwości , samo skreślenie paru słów do was , do osób , które wiedzą jak to jest , daje już baaardzo dużo:) Na pierwszy rzut oka wyglądam na osobę zadowoloną , osiągnęłam jakis zawodowy sukces ,mam super syna , na pierwszy rzut oka mam wspanialego męża tak dla ludzi jest ok.:p, a nikt nie wie że tak na prawdę walczę o każdy dzień od dobrych kilku lat(10)że moja życiowa parabola nie jest przewidywalna , zżarłam chyba pół apteki wszystkiego co mogło mi pomóc , najgorsze były te drogie nie wypały :) , zahaczyłam nawet o ruskiego bioenergoterapeutę:),bez procha nasennego nie wyjadę nigdzie , wiara moja też przechodziła różne koleje od totalnego załamania po powroty pełne nadziei. Dzięki, że jesteście :) 🌻Laxi🌻Czesia🌻Nerwi🌻Kontra🌻Sylvi🌻Madzia🌻Balu🌻Iza33🌻Dziwadełko 32🌻Rudka 🌻Shigella🌻Zielone oczka🌻i kochani wszyscy z @nerwicą, których nie wymieniłam. No ,żesz kurdę damy sobie rade żeby nie wiem co ...co nie? Lulajcie i miłych kolorowych bezlękowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całuski dla moich biednych znerwicowanych i zalęknionych topikowiczek :) 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 ejla 😘 😘 fajnie, że jestes! laxi 😘 dobrze, że parabola osiagnęła teraz....górke :) i mam nadzieje, ze grochówa smakowała [mniam - uwielbiać] kamkasik - pozdrawiam :) dziwadełko 32 🖐️ sylvi....co ty pier...lisz o grobach jakiś!!?? chcesz w .... no juz dobrze 😘 😘 będzie lepiej! no przeciez wiesz, że musi, nie? no! adextra 🖐️ balu 😘 nerwi 😘 możecie się teraz przytulać z izą33 😘 hihi! fajnie? 😘 no i pozdrowienia dla wszystkich wszystkich! pa pa i nie przejmujcie się swoimi zmiennymi nastrojami, że płaczecie, że krzyczycie, ze sie smutkujecie i macie czarne humory i wisielcze nastroje...bo wiecie...jak to kiedys wyśpiewał pewien mądry człowiek.... >>czasami człowiek musi.....inaczej się ....udusi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam stwierdzilam ze bede sobie wkladac swoje 5 groszy najwyzej mnie wywalicie z tego forum ;-) ciesze sie ze ktos dostrzegl ze to nalezy dorosnac do tego jak to powiedzialas.. ale jeszcze jedno Do Sylvi kochana ja juz widzialam kwiaty na swoim pogrzebie na Wolce aha i juz praie rozdzielalam rzeczy dvd wieza komu ciuchy komu segment, powaga a tak na marginesie laski czytalyscie @ Strach i Paniczny lek@ ????? mnie ta ksiazke uratowala zycie i byla moja bilbia.. pomogla mi zrozumiec shcemat tej choroby i co sie dzieje w naszych roztrzesionych glowkach... owszem w standardzie male kroczki ale wiem ze gdy ktos sie odwazy na duzy wielki wrecz krok opalaca sie bardziej poza tym jak kazda choroba ma swoje nawroty i to ze przez jakis czas jest ok a potem wraca ze zdwojona sila ie znaczy ze jest pogorszenie.. tak jest przeciez zawsze czlowiekowi wydaje sie ze juz ma za soba.. spoczywa na laurach niestety nerwica jest do konca zycia.. kwestia tylko czy uspokoimy i uspimy ja tak by juz wiecej nie ozyla to copowiem jest glupie ale nigdy nie zapomne kiedy perwszy raz sie denerwowalam - tak normalnie fizjologicznie sie denerwoaoal i wtedy dziekowalam bogu za ten strach bo jak same wiecie mozna odroznic ten lek nerwicowy od zwykego strachu czy leku przed np egzaminem.. i powiem wam kochalam to uczucie w zoladku ze mi slabo sucho w gebie bo wiedzialam ze to jest objaw zwyklego zdenerwowania ktore po egzaminie przchodzi.. i wiecie co jeszcze jedno co do tych priorytetow jak wyszlam z tego gowna..inaczej patrzylam na swiat.. rzucilam narzeczonego.. a slub tuz tuz mial byc.. rzucialm bo uswiadomilamsobei ze ten facet ani mnei ie rozumie ani nie akceptuje tylko przytakuje tak kochanie poloz sie to ci przejdzie.. rzucialm tez prace spakowalam sie i zaczelam realizowac marzenia ktore podczas choroby znaikly bo jak mozna mowic o lataniu samolotem jak strach jechac nawet taxowka ? ale owszem udalo mi sie siedze teraz w irlandii prawie rok.. i kocham latac samolotem.. nie musze wspominac ze jak lecialam kiedys na wakacje w toalecie na lotnisku bylam gotowa wrocic do domu oby do bezpiecnzego miejsca.. i tamte wakacje byly katorga jakich malo pozdrawiam ps gdyby ktoras chciala sie wygadac.. czy chocby poprzeklinac sobie na ten los gg 1235152 lub kamkas@op.pl NIE PODDAWAC SIE LASKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laxi dzięki za ten tekst bardzo ,ale nigdy więcej sie nie tłumacz w ten sposób, nie ma tu żadnej twojej winy, ten top to twoje królestwo i wara każdemu komu sie nie podoba. Ejla miała racje to niskie poczucie wartosci dało o sobie znać w moim przypadku, ja jestem rasowy raczek i uciekam do swojej skorupki z byle powodu. Do Czestochowy leć,ale intencja ma być inna, najlepiej zbiorowa i jedynie słuszna-zdrówko!!! Tak sobie myślę, że proszki to jednak nie jest wyjście, od jakiegos czasu nie biorę, nie jest żle. Najszybciej zapominam o swoich koszmarkach gdy skupiam sie na dzieciach, domu, pracy. Nerwica jest szalenie egoistyczna. No to nie dajcie sie tej heterze, myślcie o innych(tyle dzieci leży w hospicjach- na samą mysl o nich dochodzę do wniosku,że nie mam prawa nawet jęknąć i kwęknąć, tylko dziękować Najwyższemu ża to co mam.)Prognoza pogody na dziś, przejaśnienia..... hura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie tam \"królestwo\" ??? Koło samopomocy babskiej :P No - ja buduje sobie właśnie szałas w Chińskich lasach (wynik podkopu pod parabolą ) i nie widzi mi się szybki powrót na naszą ojczystą ziemię - dno, dno i jeszcze raz dno :O Stan fizyczny w skali 1-10 = \"0\" Stan psychiczny = brakło skali ( oczywiście na minusie ) Dzisiejszy plus - spałam całą noc (nie licząc dwuch strachliwych wybudziń, ale dwa, to jakby wcale) Prognoza pogody: śnieg, słońce, zimno - w zasadzie piknie jest, ale jakoś tam na mnie to nie działa. Plan dnia - general sprzątanie i złapanie gryzącego Biszkopta - sprawa priorytetowa (będą rany na rączkach, bo bez walki ten pierun się nie podda-ja też nie ;))) ) Ilość wysłanych aplikacji od 17-tego stycznia - 19! (do pracy do której jakoś z moim zdrowiem w ogóle się nie nadaje - masło maślane, zamknięte koło) Ilość odpowiedzi: porażająca - \"zero\" ( nawet jakby się cuś trafiło, to jak ja to zrobię??? ) Wczoraj odwiedziłam moją starą pracę i pogawędziłam z moją następczynią - Boziu, no strasznie mi jej źal :((( Strzępek nerwów - sama mówi, że ma już dość i przestaje sobie radzić.Powiedziała, że teraz rozumie, czemu byłam taka a nie inna i czemu zrezygnowałam........ kiedyś jaj nie lubiłam, ale teraz naprawdę mam ochote jej jakoś pomóc, bo szlak mnie trafia jak widzę jak się morduje z tym wszystkim biedactwo. Najgorsza jest świadomośc, że może być następna na liście pacjentów ....... wiecie. Pocieszam się tym, ze jests silniejsza ode mnie i \"świerza\" znaczy nigdy wcześniej nie zajmowała takiego stanowiska i że da radę. Ale i tak gdy patrzyłam jak załamuje ręcę na twarzy-coś mnie ruszyło :O :O I co zrobiłam? Zadzwoniłam do generalnego - może go coś ruszy, choć wątpię. Kurcze, czemu ja sie tak przejmuje - mi nikt nie pomagał, a ja \"matka Teresa\" cholera wszystko biore do siebie i chce zbawiać cały świat. Laxi na prezydenta cholerka jasna :O Czesia - ja poważnie mówiłam o tym sedamie - odezwij się kochaniutka plissssssssss ❤️ Miłego weekendu Kochane ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim. Dziwadełko32- dziękuje bardzo ! Ale sie wstydu najadłam. Juz Ty wiesz o czym pisze. Pozdrawiam Cie serdecznie. Pozdrawiam wszystkie Panie i miłego weekendu życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susi
czy macie czasem uczucie opaski na głowie i włosy stajace deba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×