Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laxi

Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Polecane posty

Gość fddfdf346
No to nienajgorzej chyba z tymi pornolami;) Samamu mozna obejrzec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam i o drogę pytam
Witam Was wszystkie z podziwem niekłamanym, znalazłam ten temat i zawzięcie Was czytam (hih na razie 62 strony, ale szkoda mi opuszczać...). Tez jestem "pokręcona" tylko jeszcze nie wiem jak i w jakim stopniu, rozważam wizytę u psychologa/psychiatry.... Na swój własny rozum to oceniam się jako osobę depresyjną, ale to lekarz powinien stwierdzić. Kontra - zaglądasz tu czasem jeszcze? O ile zdązyłam sie zorientować, jesteś z Wrocławia, ja też. Wszystkim, którzy tu bywają i pisują lub tylko czytają - duże buziaki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya27
HEYKA DZIEWCZYNY WIDZE ZE POKOJ KWITNIE,BARDZO DZIEKUJE ZA MILE SLOWA I POCIECHE.WRESCIE BYLAM U PSYCHOLOGA ALE JAKOS Z MALYM REZULTATEM,ALE PRZEPISALALA MI ALPROZAOLAM ODPOWIEDNIK TANSZY XANOXU, Z TEGO CO WIEM TO LEK PRZECIW LEKOWY,ALE PO TYGODNIU BRANIA JAKOS MOZE ZMNIEJSZYL OBJAWY ALE NIE JAKOS DRASTYCZNIE ALE MARWI MNIE CIAGLY NIEPOKOJ I NADAL PRZY NAWET NIEWIELKIM ZDENERWOWANIU KRECENIE W GLOWIE, WIEC NADAL WRACA NIEPOKOJ ZE NIC JAKOS NIEPOMOGLO. MOZE KTOS BIERZE Z WAS ALPRAZOLAM I COS DODATKOWEGO NA NERWY BO TO NIE ZMIEJSZYLO MEGO NIEPOKOJU JA WIEM ZE TRZEBA CZASU, ALE TEN AKURAT LEK DZIALA ODRAZU I SIE MARTWIE CZY LEKARZ DOBRAL DOBRY LEK.WIEM ZE MOZE MARUDZE I WULBRZYMIAM ALE CHCIALABYM WIEDZIEC CZY MOZNA TO LACZYC TO Z INNYMI LEKAMI,ALE CZY KTOS MA TEZ OBJAWY ZE PO WITAMINACH NIE CZUJE SIE NAJLEPIEJ CHODZI MI O MULTIWITAMINY WSZYSTKOW JEDNYM,OSTATNIO KUPILAM SOBIE STRESSTABS ADVANCED ALE PO TABLETCE ODCZULAM ODRAZU REZULATY ,NIENAJLEPIEJ ALE W SUMIE MOZE KTORAS Z WAS MA PODOBNE OBJAWY.POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKIE WAS SERDECZNIE ,WYTRWALOSCI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🌻 skoro już zostalam wywolana z szeregu... ;) zagladam, zagladam ino czasu nie mam :o na szczescie wczoraj ostatni egzaminek (miejmy nadzieje napisany ze skutkiem pozytywnym) i pewnie sie jakos luzniej zrobi w kalendarzu. fajnie (albo i nie- zalez jak na to spojrzec), ze sie ktos z Wrolawia znalazl \"Witam i o droge pytam\" 🌻:D🌻 Ja ostatnio calkiem dobrze sie miewam, chyba ze akurat przyszla tesciowa mnie zdenerwuje.. matko, jak ja jej niecierpie!!!! brrrrrrr Za to musze sie do dentysty-sadysty w koncu wybrac ale nie powiem, zeby mi sie chcialo.... :( Do tego, tak sie zastanawialam, czy przy np xanaxie znieczulenie u dentysty nie wywola jakichs rewelacji? Co o tym myslicie?? Buziaki dla Wszystkich i usciski gorace 👄👄👄 ps. A gdzie \"nasz\" mezczyzna podzial?? Halo- Itour??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizzzi
Czesc, postanowilem napisac do Was poniewaz mam podobne problemy. Musze powiedziec jednak ze Xanax i Seroxat mi bardzo pomagaja. Ale boje sie ze sie uzaleznie. Czy jesli te leki mi pomagaja to powinienem je brac ? Co o nich myslicie ( paroxetyna(paxil seroxat) i alprazolam (afobam xanax naurol) ? Jesli chcecie porozmawiac ze mna to podbijcie na moje Gadu Gadu: 5311582 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Fizzi ja uwazam ze im mniej, im krócej bedziesz zayzwał leki typu xanax, afobam itp tym lepiej. Wiem ze czasem nie ma wyjsca objawy sa tak silne ze trzeba sobie pomóc...ja jak narazie nie biore nic -ale..chodze na psychoterapie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodki poranek
Witam:) Zaczęłam właśnie lekturę topiku. Do końca zostało mi jeszcze troszkę stron, ale pomyślałam, że napiszę. Szukam skutecznego sposobu na pozbycie się lęków, stresu i przede wszystkim na spokojny sen:) Głównie chodzi mi o skuteczność terapii, może ktoś z Was o czymś takim myślał lub w czymś podobnym uczestniczył? Zapraszam na mój topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3188565 Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, wpadlam poczytać co u Was nowego? Widze ze dobrze sie trzymacie i nadal tutaj zaglądacie :) Pozdrawiam gorąco i dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:* Maya an pewno potrzeba czasu, żeby leki zaczęły dobrze działać, ja odczułam taki dobry efekt po okołu 2 tygodbniach, co do łączenia, to nie bardzo się na tym znam, co z czym można łączyć, chybalekarza wypadałoby spytać, bo samemu to troszkę ryzykowne. Kontra 👄 Chyba dentyscie musisz powiedzieć o xanaxie, bo z takim końskim znieczuleniem to nie wiadomo, czy nie wejdzie w reakcję. Ja dziś byłam u swojej teściowej, ale ona akurat mnie nie wkurza, badzo miła kobieta. Słodki poranku ja bardzo bym chciała pochodzić na jakąś terapię, myslę, że czasem sama wystarczy, zamiast leków, ale niestety w moim mieście nie ma, jest może ze 2 psychologów w ośrodku, terminy trzeba z wyprzedzeniem 3 miesięcznym rezerwować. Jeśli masz szansę, to myślę, że warto skorzystać z terapii. Byłam wczoraj u Wojtka w szpitalu, dobry dzień był akurat na oddziale, wszyscy w dobrych humorach, pielęgniarki żartownisie, podszczypywały Wojtka, bo już go tam dobrze znają:) Dobrze się czuł i całkiem dobrze wyglądał, 10 bułek mu zawiozłam, bo tyle sobie zażyczył:) Jutro po niego jade, bo w końcu do domku go mogę zabrać. Poza tym zimno i pruszy śnieżek, a mnie się wiosny chce... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimusek
To linki do ksiązek które mogą wam być przydatne: autohipnoza http://www.megaupload.com/?d=VWYOXXBT samouzdrawianie metodą silvy http://www.megaupload.com/?d=CPP1HV8W Twórcza moc myślenia http://www.megaupload.com/?d=T048V6YZ potęga podświadomości http://www.megaupload.com/?d=OOCSQMDC Jeśli by jakiś link nie działał dajcie znać a dam na serwer jeszcze raz Życzę miłej lektury :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimusek
Dodam jeszcze że te książki są bardzo pomocne w pracy nad sobą w nerwicach i stanach lękowych Ja też z nich korzystam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ksiażki- niezabardzo mogę je czytać ,zamocno analizuje. u mnie tak sobie, próbuje się zrelaksować i nijak mi to nie wychodzi mam na przykład 3 godziny tak dla siebie a ja na maxa nakręcona,najlepiej to zmienic twardy dysk,wyłączyc jakiś kabelek żebym sobie tak bez żadnych myśli i problemów powegetowała, ale nic z tego i ani spać , ani jeść,w środku trzęsawka ,tylko żeby mi się juz to wszystko skończyło ...wiem i tak będą rzeczy następne :( Proszę o rady jak olewać i nie przejmować się problemami życia codziennego ,pracą ,ludżmi którzy i tak cię wykorzystają. Pozdrowienia , siły i optymizmu👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimusek
Ejla właśnie o to z tymi książkami chodzi żeby wszystko przemyśleć przeanalizować i jeśli się da i co się da zastosować!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ejla ja mam to samo że za bardzo daje się wykorzystywac jak mam wolne dla siebie to jestem tak nakręcona że się zaraz za coś biore i chyba nie umiem odpoczywac! Ja z kolei musze pamiętać o tym żeby coś jeść bo sobie wieloma głodówkami tak organizm nauczyłam że moge całymi dniami nic nie jeść i dopiero jak mi się zaczyna w głowie kręcic i boli mnie żołądek i głowa uświadamiam sobie że nie jadłam! A co do tego żeby nie przejmować się wszystkim i olewac wszystkie problemy to ja się dopiero tego ucze i narazie mam jakotakie efekty jeśli w czasie problemów i największego natłoku myśli powtarzam sobie*mam to w nosie * i to czasem daje dobre efekty a czasem staram się zająć książką albo czymkolwiek innym byle nie myśleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejlunia, Agulka, ja mam tak samo, po prostu nie miewam stanów bezczynności ani bezmyślności. Wiecznie coś analizuję, wiecznie się czymś martwię i przejmuje, a to pracą, a to relecjami z ludźmi, męczy mnie to jak cholera. Mam tak od zawsze i nie umeim się od tego uwolnić. A już w ogóle teraz, to np. jakbym chwile czasu wolnego miała to się zaraz niepokoje tak w środku, że na pewno jest coś do zrobienia o czym zapomniałam, to jakieś zboczenie normalnie:) Trzymajcie się dziewuszki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca o drogę
Do Kontry Ciesze się, że jesteś i zaglądasz. To ja z Wrocławia tak o Ciebie pytałam, bo powiedziałaś tu kiedyś że znalazłaś fajnego lekarza/lekarkę? w państwowej przychodni i jesteś zadowolona. Czy mogłabyś mi dać jakieś namiary? Niestety nie stać mnie na prywatną wizytę :-( Pozdrawiam wszystkie nerwowe i lękliwe, przygnębione itp. Wszystkie łączy jedna rzecz - mianowicie myślenie :-) Trzymajcie się dzielnie i niech nas te myśli różniste nie zeżrą z butami ! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wrocławianko... Musze przyznac, ze zdziwilo mnie niezwykle to, co napisalas- ze pisalam, ze mam dobrego lekarza w publicznej sluzbie zdrowia... tak mnie to zdziwilo, ze az poszukalam postu, w ktorym to napisalam... Ech, ciekawa jestem, czy potem pisalam cos wiecej- nie ukrywam, ze nie pamietam.. Rzecz w tym, ze na poczatku wspomniana pani psycholog wydawala mi sie faktycznie fajna, jednak po trzech wizytach a nastepnie miesiacu terapii grupowej prowadzonej wlasnie przez nia stwierdzilam, ze ta kobieta hmm... delikatnie mowiac, nie zna sie na rzeczy.. Zreszta nie tylko ja mialam takie odczucia.. Wiec tej pani nie polecam. A do psychiatry- naprawde genialny lekarz!!!- to juz prywatnie pomykam. Tzn juz nie, bo stwierdzil, ze tylko terapia mi moze bardziej pomoc a on od tego nie jest. Nie ma co ukrywac, ze do najtanszych to on sie nie zalicza, ale sadze, ze mi pomogl i uwazam, ze jest dobrym, zaangazowanym lekarzem. Przykro mi, ze nie mam dobrych wiesci.. Na dodatek musze przyznac, ze kolezanka, ktora tez korzysta z porad psychiatry i psychologa stwierdzila ostatnio (mimo wczesniejszego optymizmu), ze faktycznie publiczne placowki tego typu sa do dpupy... :o Jakbys sie jednak zdecydowala to moge dac Ci namiary na dobrego i sprawdzonego lekarza. Pozdro 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kontra nie tylko w publicznej służbie zdrowia są lekarze do noczego! Wiesz ja mam kolege który również ma strany lękowe(nie jeździ windami autobusami tylko rowerem a i to nie może za daleko jeździc od domu i jeździ tylko znanymi trasami bo atakuje go straszny lęk) i leczy się psychiatrycznie a psychoterapie miał prywatnie i okazało si ę że ta prywatna pani doktor powiedziała mu że z nim jest dużo gorzej choć on się czuł dużo lepiej!! On się wkurzył i więcej do niej nie poszedł!Zresztą nie dziwie się bo za wizyte liczyła sobie 100zł a niewiele mogła mu pomóc ! Tak że nawet prywatnie trzeba miec szczęście żeby na lekarza z powołaniem i wiedzą trafić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca o drogę
Kontra, dziękuję za odpowiedź, co prawda trochę mnie podłamałaś, ale przynajmniej wiadomo, ze w tej dziedzinie jest jak w innych - chcesz mieć dobrego lekarza to płać.... Hmm, ale jak już nie można ze sobą wytrzymać, to człowiek zapłaci, byleby tylko ten horror się skończył. Powiedz jeśli mozesz ile kosztuje wizyta i jak często do niego chodziłaś? Nie wiem, jak się z Tobą skontaktować, bo pewnie nie chcesz podawać mi takich szczegółów na ogólnym? Pozdrawiam :-) wrocławianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocławianko nie ma co sie zalamywac... jakby co pisz na maila: trifai@o2.pl :) a z tymi lekarzami to nigdy nic nie wiadomo... czasem ci z prywatnymi praktykami to po prostu naciagacze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość platoniczna jest to udawanie przed samym sobą, że rewolwer nie jest nabity:) Dziewczynki i męskie rodzynki, które tu zaglądają, życzę Wam wszystkim udanych Walentynek 👄 Niby to komercyjne święto, ale miłe, więc dlaczego niby udawać, że go nie ma?:) A co do tych problemów z lekarzami, to rezczywiście i prywatni i państwowi mogą byc zarówno dobrzy, jak i do dupy, nie ma chyba zasady.. ja Wam powiem, że bardzo sie przekonałam do lekarzy w tym Centrum Onkologi, nie biorą łapówek, widać, że bardzo się angażują w leczenie ludzi, a przecież to państwowy szpital.. Ale wiem, że niewiele jest takich szpitali. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️❤️❤️❤️❤️ z okazji walentynek życzę wszystkim duuuużo miłości ❤️niekochanym aby poczuli sie kochanymi ❤️kochanym aby tej miłości nie utracili ❤️ samotnym by odnależli się wśród tłumu samotnych ❤️a przede wszystkim pokochajmy siebie samych jakimi jesteśmy:) moim kochanym koleżankom i kolegom ejla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! ja chodze na prywatna terapie - szukałam do 3X i trafiłam na bardzo dobrego lekarza - terapeute -nie kazdy psychiatra czy psycholog moze byc terapeuta -ale to pewnie kazdy wie;-) duzo buziaków 👄 z okazji Walentynek - troche mnie smieszy to \"swieto\"( zwłaszcza kiczowate wystawy sklepów) hm moze dlatego ze kiedys dłuugo byłam sama i nie znosiłam tego szumu .. milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim lękowiczom wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek! Żeby każdy z dni miał choć trochę z romantyzmu! Wiele miłości szczęścia i zrozumienia!:-) Dzięki Wam za to że jesteście -nie jestem przynajmniej sama z takimi problemami i jest ktoś kto to rozumie! Ciesze się że na was trafiłam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Romantyzm nie istnieje. Przynajmniej nie tam, gdzie ja żyję. Ale życzę Wam wszystkiego dobrego. Zawsze. :-) Buziaki, nervi 😘 ❤️ 😘 ❤️ 😘 ❤️ 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwi jak miło cię znowu widzieć 👄romantyzm rzeczywiście gdzieś się rozpłynął a pozostała zimna rzeczywistość,chłodno traktująca nasze marzenia:( ...Jak w filmie \"Noce i dnie\"zawsze przypomina mi się Barbara Niechcic która uciekając od szarej rzeczywistości marzy i wspomina jedno zdarzenie kiedy to wcielony w role adoratora chyba Karol Strasburger zrywa lilie wodne zanurzony po po kolana w wodzie i idzie(slow )do Barbary z naręczem kwiatów.... I ten Bogumił taki prosty szczery chłop nic nie mający wspólnego z romantyzmem.Jeszcze raz bym ten film chetnie obejrzała. Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejlunia 🌻 teraz to ciężko staw porośnięty liliami znaleźć, a co dopiero faceta, który w ubraniu do wody wlezie żeby kwiatów nazrywać... Obecny romantyzm wygląda następująco: masz tu stówę, kup cosbie cos na urodziny, bo ja nie wiem, co Ci się podoba. Zwalają z nóg tego typu wyznania, gdzie tu teraz takich z Nocy i Dni znaleźć... :) Ja wczoraj z okazji walenthnek dostałam ogromną, bardzo kaloryczną czekoladę Milka, po której było mi niedobrze, ale wazne, że w ogóle sie luby postarał, bo on tego święta nie uznaje:) Nerwi 👄, dawno Cie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chwalac sie, chociaz dlaczego pochwale sie ....ja własnie takiego Umiarkowanego Romantyka mam..takze z liliami nie byłoby problemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja właśnie tak jak Dolka znalazłam swojego romantyka :-) Kiedyś na początku znajomości kupił mi czajnik bezprzewodowy na imieniny :-))ale to się już zmieniło i teraz na jakieś specjalne okazje kupuje mi perfumy czy jakiś inny drobiazg a tak bez okazji co jakiś czas kupuje mi sztuczne kwiaty(świerzych nie znosze bo mi żal jak więdną) A na walentynki kupił mi koszulke z serduszkiem i napisem LOVE i wiązke kwiatów polnych(oczywiście sztucznych)! A wiecie od dzieci też dostałam na walentynki prezenty-od synka serduszko przez niego pololorowane a od córci serduszko przez nią w całości wykonane! Ja oczywiście ich też obdarowałam! A wieczorem siedliśmy we czwórke przy świecach zjeść po kawałku ciasta!Te walentynki były dla mnie najwspanialsze w świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolka, Aga, wy to macie dobrze. Ja kiedyś prostownice do włosów dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×