TERMIN MAJ 2005

I jeszcze raz ja:-P Cos na lepszy humor: www.sky.com/showbiz/picture_gallery/0,,50002-1187378,00.html Mam nadzieje,ze bedzie daialało...

Dziala:-) Ale my laski jestesmy w porownaniu do niektorych gwiazd,no nie???:-D

Po obejrzeniu tego linku stwierdzam Mala mi,że moge startować w wyborach miss świata ;) :D Dobre :D

MACIEJ JEST ZDROWY:):):):):):) Badanie CUM wykazalo ze maciej nie ma wady ukladu moczowego. HUUUURRRRAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciesze sie jak nie wiem co. Mam nadzieje ze to koniec wizyt w szpitalu. Mala mi - ale Ci Igor numer zrobil z tym zabkiem.:)a juz myslalam ze wypijemy z tej okazji jakies dober piwko!:)

To super,ze Maciej zdrowy-mowiłam Ci zreszta,ze tak bedzie;-).A piwko mozemy wypic na okolicznosc dobrych wynikow Macka-wiec nic straconego:-)

Czesc! Zrobiliśmy sobie z mężem pare dni wolnego od swiata i spędzalismy czas we troje. Maż wiecej z Gunia, bo ja sie uczę, ale fajnie było. U nas tez akcja ząbki. Mamy dla odmiany białe plamki na górze. Smarujemy żelem i nie jest tak źle. Gunia wszystko pacha do buzi i tez spędza duuzo czasu przy cycu. Dzisiaj miałąm zajęcia i nie było mnie w domu 8 godzin. Z Gunią był tata. Trudno mi było skupic sie na wykładach, bo ciągle myślałam o nich. Wszystko jednak było super-Iga głównie spała. Nie chce tylko skubana jeść z butli.Mąż nakarmił jawiec z łyzeczki marchewką z jabłuszkiem i moim mlekiem z kaszką ryżową. I nie zgadzam sięz Edytą, ze dziecko nie je z butli, bo matka sobie \"olała\" sprawe. Moze dziecko jej siostry jest takim indywidualistą, ze nie daje sie złapać w normy-w tym wieku ma byc tak i tak? Iga jadła super z butli i pewnego dnia, po Plantexie na kolki, jakos jej przestał smok smakować. Nie będę jej tego przecież wciskac na siłe. Po prostu jedne dzieci jedzą z butli-inne nie i nikt mnie nie przekona, ze jest inaczej.

Mala Mocca-odnośnie butli ,to uważam,że jeśli od małego się dziecię przyzwyczai,to potem nie ma z tym problemu,natomiast jeśli butlę podaje się późno,lub nieregularnie,to odmawia. Takie jest moje doświadczenie i moich koleżanek. Oczywiście jeżeli komuś zależy na tym,by karmić z butelki,bo znam mamy,które wolą karmic łyżeczką, ponieważ tak zalecają dentyści np. I nie miałam zamiaru oceniać postępowania kogokolwiek w tej kwestii, to wyłącznie moje odczucia z którymi oczywiście możesz sie nie zgadzać. :) Dobranoc kobitki,papa.

Hej, hej! Po kolejnej nerwowej nocce, dzionek już spokojny i radosny.:) Teraz zasnęła też szybko i mam nadzieję, że noc będzie fajna. Wczoraj wieczorem gorączkowala i strasznie marudziła, dałam jej Paracetamol w czopku, gorączka przeszła i spała dobrze dokąd działał, czyli do drugiej. Potem się trochę męczyłyśmy do rana. Za to w dzień spała dwa razy po dwie godzinki:) Sindi, SUPER!!!!!!! Przydalo się trzymanie kciuków przez cały nasz topik:) Mala Mocca, gratulacje:) Mam nadzieję, że ząbki będą jak najmniej dokuczały naszym dzieciaczkom. Aha, teściowa na razie super, ale to dopiero 3 dzień po powrocie. Oby tak dalej. Tosi szafa dzięki niej mocno zaopatrzona, cała sterta różowych wprawdzie, ale tak czy owak ślicznych ubranek:D W ogóle prezentów dla wnusi przywiozła całą masę:) Śpijcie kolorowo! Do jutra.

Spicie jeszcze ?

Iwanka-taka teściowa to skarb :) . Ja zaopatrzyłam się w te czopki homeopatyczne i muszę przyznać,że są skuteczne. Maja jest najbardziej niespokojna po południu,więc ok 16 podaję czopek i jest wieczorem ok. Zasypia jak zwykle ok 20-tej,a po raz pierwszy do cyca budzi się ok 3 w nocy, potem ok6 i wstaje tylko wcZeśniej,bo między 6.30, a 7. Mam nadzieję,że po ząbkowaniu wróci do starych przyzwyczajeń :). Moja córcia nie gorączkuje,oby tak dalej :). Wstawać dziewczyny i do pisania :D,bo niewiele jest do czytania :(

Ancymonek-kawka? Wypijemy razem? :)

Pewnie , że wypijemy !!! Mam też ciasto z jagodami i galaretką...

O! Poproszę kawałek :)

ja tez poprosze kawke:) Dziewczyny, z tej radosci, ze Macius jest zdrowy nawet Wam nie podziekowalam za to ze bylyscie caly czas myslami z nami, ze sie interesowalyscie tak bardzo zdrowiem Macka. DZIEKUJE Z CALEGO SERCA WSZYSTKIM MAMOM I ZYCZE DLA WAS I WASZYCH DZIECI BADRZO DUZO ZDROWIA. Jeszcze raz DZIEKUJE, DZIEKUJE:):):) Tak na marginesie, jesli mowa o mamach naszych mezow, to moja tesciowa nawet przez chwile nie zainteresowala sie stanem zdrowia Macka, kiedy bylismy w szpitalu. A dodam, ze mieszka 5 klatek dalej od nas. Mam ja gdzies, za przeproszeniem.:( Piszcie duzo:)

Sindi-za zdrowie naszych dzieciaczków!!!! ( kawka z mleczkiem na toast) Oby nigdy nie chorowały !!!! :) :) :)

A ja poprosze ciasto:-)Kawke sobie sama zrobie,a piec NIECIERPIE!!!:-P A moje Słoneczko pieknie spało tej nocy,budził sie tylko na butle,wiec mama wyspana:-) Edyta,kupilam zupke z Gerbera i Igor wrabal caly sloik tak mu posmakowało.Faktycznie jest duzo lepsza niz z Bobovity.Dzis testujemy zupke marchewkowa z warzywami. Sindi-co z tym piwkiem???Proponuje pod wieczor,nie wypada tak od rana żłopac(rany jak to sie pisze???Jest na forum polonistka???;-)).Matkom Polkom nie przystoi. Ide sprobowac polozyc spac ta moja popierdółke... Na zrazie

hej:) Widzę od rana imprezka;) Nieźle Matki Polki :d Igula jest przez ząbki trochę marudna, ale nie jest źle. Jakby co mamy w zanadrzu czopki Viburcol. edyta-a ja bede twierdzic, ze nawet czesna nauka u niektórych dzieci nic nie daje, bo dla nich smok jest po prostu bllle i juz. Znam kilkoro takich dzieci. Beda głodne, ale z butli nie pociągna. Zreszta ja chce szybko przejsc na kubeczek zeby nie ryzykowc próchnicy od picia smokiem. Syn kolezanki-16 misiecy-juz ma plamki na zebach a całe dnie i noce pija soczki z butli. Kazdy ma oczywiscie prawo do swojego zdania. Nie lubie generalizowania.

Ciasto dla wszystkich , a co mi tam !!!!

Dzień dobry! Mam nadzieję, że kawałeczek ciasta znajdzie się jeszcze dla mnie. No bo chyba nie zjadłyście całego.... U nas leje od rana, szaro-buro i ponuro. Trzeba będzie złapać jakąś lukę między padaniem, żeby wyjść na spacer. Mówicie Gerber lepszy od Bobovity, muszę to sobie zapisać, żeby jak już zdecydujemy się na zmiany, wiedzieć, co kupić. Dziś rano mój mąż był u proboszcza, chrzcimy jak chcieliśmy, czyli 2go października. To już niedługo, trzeba pomyśleć nad kreacją:) I dla mamy też, bo w jeansach nie bardzo ;) Miłego dnia!!! Słoneczka życzę! Aha, też dorzuciłam parę zdjęć.

Iwanka-Tosia piekna-powtarzam sie,ale bardzo podobaja mi sie jej oczy....:). Polecam marchewkę gerbera i zupki, a z bobowity marchewkę z jabłuszkiem( deserek), Maja bardzo to lubi.

Cześć Ja tylko na chwilkę, żeby sprawdzić co słychać u Waszych dzieciaczków. Przez tą pracę jestem zalatana - ale czytam regularnie (np. przy odciąganiu pokarmu :) ) Sidi - super że Maciuś jest zdrowy. Wczoraj byłam z Małgosią na szczepieniu. Była bardzo dzielna. Nawet nie zająkneła. Waży 6300 i od wg pediatry przybywa bardzo ładnie. Od tego weekendu planuję wypad z Małgosią na basen. Są organizowane specjalne zajęcia dla niemowlat już od 2 miesiąca. Zobaczymy jak Małgosi się spodoba. Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za nowe ząbki naszych pociech. Agnieszka {czesc}

Tosia i Małgorzatka-miod Dziewczyny:-)Ale moj Igor nadal pozostaje wierny swojej wirtualnie narzeczonej-Majce;-) Agapant-to Ty masz kompa z funkcja odciagania pokarmu???;-)Ot technika poszła do przodu...hihihi Co do słoiczkow to u nas tez hitem jest jabłko-marchewka Bobovity i jablko z bananem,takie w kubeczku,firma ta sama. Juz do pisania Majoweczki!!! Chyba wszystkie jestescie na spacerze:-(My juz jeden mamy za soba,nastepny ok.16. Pa pa... Tina,Nadia-a Was gdzie wywiało??????

Niech no tylko by spróbował ją wymienić na inną ;), Mala mi :D. I fajne fotki dodałaś-ta z psem zwłaszcza. Kurcze, wasze dzieciaczki na zdjęciach tak wysoko trzymaja główki w pozycji na brzuchu,a Majka stanowczo odmawia takiego leżenia , a w związku z tym raczej nie podnosi wówczas głowy,lecz nogi . Dziwne. Za to w pozycji pólleżącej podnosi się co chwilę. I bądź tu mądry....jakoś nigdy nie zadowolą się te mamy tym co mają ;). Pa, i piszcie,piszcie.

witam ja tylko na chwilke, dziewczyny mam pytanie do kiedy witamina d3 ?? bo sie wlasnie skonczyla i nie wiem czy ruszac do lekkarza po recepte czy darowac se ta przyjemnosc. Sindi ciesze sie ze macius zdrowy--to ostatnimi czasy byl najwazniejszy topikowy temat ale fajnie ze oki:) Dziewczyny wklejajcie nowe zdjatka, Iwanka szczegolnie ty ubieraj mala w nowe ciuszki od tesciowej i zrob sesyjke malej :) pozdrawiam i do potem...:)

edytko u mnie identycznie z tym lezeniem na brzuszku - nie chce podnosic lepeczka :), ale tlumacze se tym ze moja mala ur. sie w sob wieczorem , czyli prawie w niedziele - wiec zalicza sie do legatow hehe ;)

No i ja powiem ze Maciek nie za bardzo z tym unoszeniem glowy w pozycji \" na brzuszku \". Ale sie tym nie przejmuje bo pewnie przyjdzie to z czasem. Tlumacze sobie tez tym ze Maciek jest troche grubaskowaty i przez to jest nieco leniwy. Mala mi - pijemy dzis wieczor piwko!!!!!!!!!

Witam Was! JA jak zwykle po gigantycznej przerwie. Czytam regulernie! Sindi bardzo bardzo fajnie że Maciek zdrowy :-D My byliśmy w poniedziałek u lekarza. I nie jestem najszczęśliwsz :-( Okazało się że mały ma dość miękką główkę, narazie nie jest to krzywica ale zwiększono mu dawkę wit d3. I jescze jak lekarka podciągała go do siadania to się uparł i nie podnosił główki, wręcz wyginał się w drugą stronę, narazie dała nam jescze miesiąć, ze względu na to że nosił szelki a jak się nie usztywni to czeka nas rechabilitacja :-( Teraz o diecie naszych skarbów. Ja dawałam małemu mleko i wieczorem dodawałam dwie łyżeczki kleiku. No i oczywiście powoli wprowadzałąm warzywka i owoce. Jadł już jabłko, marchewkę, gruszki, dynię. A wiecie co na to lekarka..., że kleik to już mam mu dodawać do każdego mleka, owoce, warzywka, owszem, ale mam mu już dawać zupkę i to z mięsem. Za to odradziła podawanie soczków. Bardzo byłam zdziwiona. Powiedziała że samym mlekiem to on już się nie naje. Co wy o tym sądzicie? Dodam że piersią tokarmię tylko w nocy i raz w dzień. Napiszcie bo bardzo jestem ciekawa waszych opinii. Dzisiaj ja stawiam kawkę i ciasteczka wszystkim! Ale mnie wkurzają te reklamy na kafeteri, nowa strona i za każdym razem trzeba najeżdżać na ten krzyżyk a czasem trudno trafić bo skacze po całym ekranie nie można z tym czegoś zrobić bebebebe wstrętne

Witam:) Dodałam pare zdjęć Iguli. Następne po chrzcie:) Nadal walczymy z katarkiem. Myślę, zeby kupic nawilżącz powietrza-ma któras z was takie cudo? Moze to pomoze. Mamy sypialnie od zachodu i pomimo zasłaniania okien po południu bywa w niej gorąco i powietrze jest suche, a wieszanie wilgotnych rzeczy mało daje. Igula tez wcina jabłko i marchewke z Bobo Vity. Samą marchewke z Gerbera ma wszędzie tylko nie w buzi. Potrafi przetrzymac ją dość długo i potem jeszcze pare dobrych chwil po karmieniu ładnie nią pluć;) Kupiłam jej zupke marchewkową Gerbera-zobacze jak to pójdzie. Fajnie,ze Maciek juz zdrowy. Oby teraz omijały nasze dzieci wszelkie choroby!

Jasmin-nie pamiętam do,kiedy wit d3,ale na pewno jeszcze nie czas ,by ją odstawiać. Justka-co do diety maluszków,to jest wiele teorii. Ostatnio panuje \" moda\" na karmienie wyłącznie piersią do 6 mieś. życia. Ja z różnych względów postanowiłam wprowadzać herbatki( aby córcia ma nauczyła się pić z butelki i aby pomóc jej w bólach brzuszka), potem marchewkę( by wyregulować kupki,oraz,by przyzwyczaić do nowych smaków przed powrotem do pracy). A ile waży Dawid? Mala Mocca-moja przyjaciółka ma nawilżacz. Jest bardzo zadowolona i często go używa. Maja dziś grzeczna,choć ząbek coraz bardziej widoczny :). Nauczyła się wczoraj głośno piszczeć i dziś robi to coraz głośniej ,co bardzo jej się podoba,a nam jeszcze bardziej :). Pozdrawiam,papa.