Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Czopki wykorzystuję przy stanach niepokoju u dziecka- dzieci jak są przeziębine są marudne i niespokojne,tak samo jest przy ząbkowaniu, skuteczne też sa przy kolkach. Synkowi zawsze je podawałam przed snem jak był lekko przeziębiony ,nie miał goraczki.Zazwyczaj wtedy przeziębienie szybko mijało. Oczywiście sarowałam go jeszcze maścią Depulol. Ząbkował dość późno i przechodził je spokojnie więc mu ich nie dawałam. Tutaj jest wszystko o tych czopkach: http://www.leczsiezdrowo.pl/index.php?id=16 Kofeina z kawy nie przenika do pokarmu,może raczej smak jej nie odpowiada.Spróbuj wypić mała kawę zaraz po nakarmieniu i najlepiej rano.Nie jedz tego dnia niczego nowego,i zobacz jaka będzie reakcja. Ja Hanie potrafię karmić nawet pijąc kawę i nie ma problemu ze snem ani nie jest specialnie pobudzona. Tak ,tak ok 3 miesiąca nasze dzieci zaczynają uraczac nas głośnymi śmiechami.Hania zaczyna wydawać nieziemskie okrzyki od kilku dni.Wzdych na głos ,piszczy i rechocze :-D. A na przewijaku jak skacze .Muszę bardzo uwazac by z nigo nie fiknęła. A do siadania jak się rwie.Tylko je podac ręce a już się dźwiga.Artystka z niej niezła ;-) Gratulacje Jolu z okazi sześciolecia pożycia małżeńskiego. Ja mam rocznicę 4 września piątą :-). Aha i bądź dobrej myśli , wszytko musi się ułożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZień dobry:) Sindi, ślicznie wyglądacie i Maciuś, i Ty. My chrzcimy chyba 2go października dopiero. No właśnie, powiedzcie, kto w kościele trzyma dziecko na rękach? Wczoraj Tosia strasznie płakała przed zaśnięciem. Nie bardzo długo, ale intensywnie. I to chyba był ten nadmiar wrażeń. Coraz więcej świata jej pokazuję. W końcu na szczęście dała się utulić i uśpić. Pierwszy raz przykryłam ją kołderką, już się jednak robi chłodno, poprzedniej nocy miala zimny kark i przykryłam ją naszą. Teraz już ma swoją. A dziś od rana humor świetny:) I pogoda piękna, słoneczko!!! Zaraz pójdziemy na spacer. Super, że Igorek już w lepszym nastroju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! No i już po chrzcinach. Udało się wszystko, ale do dzisiaj odsypialiśmy... Impreza była w domu, więc trochę roboty było... A Agulka zrobiła nam wczoraj niespodziankę, zasnęła o 17.30 na leżaczku i spała.... do 5.30 rano!!! Oczywiście nie na leżaczku, ok. 22 ją przełożyłam do łóżka, bo stiwerdziłam, że skoro się nie budzi, to idę spać ;-) może odsypiała stresy sobotnie związane z chrzcinami. Odbyły sie o 18 uroczyście na mszy, potem jeszcze impreza w domu, podczas której usnęła w pokoju brata, bo był za duży hałas... ;-) Tez wydaje różniste odgłosy, zaczyna sie nieśmiało śmiać głośno, ale tzreba ją do tego prowokować. A jak leży na plecach to też unosi pupkę i też często mamy wrażenie, że spadnie ;-) Chyba powinnam się cieszyć, że Agulka jest na razie zdrowa, a Waszym dzieciaczkom życzę ZDRÓWKA!!!! Muszę uciekac, coś mała marudna się ostatnio zrobiła... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ech, ja też rozważam kwestię chrzcin jesienią, najlepiej we wrześniu, ale jestem przerażona zamieszaniem z tym związanym. Lenka ostatnio źle znosi ludzi w większej ilości. Miałam w weekend gości. Mała codziennie wieczorem odreagowywała nadmiar bodźców krzykiem i płaczem... Aż mi się serce ściskało. Nie pomagało przytulanie, głaskanie, lulanie, noszenie i inne tym podobnie, niestety... Mam do Was pytanie, jako do mam starszych od lenki dzieciątek... Czy walczycie ze ssaniem kciuka? Mała ostatnio go odkryła i wciąż pakuje do buzi, uparcie wypluwając smoka. Nie wiem, czy mam jej wyjmować na siłę paluszek, czy dać na luz i poczekać aż samo minie...??? Coraz ładniejsze te wasze pocieszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sindi-Maciuś sama rozkosz:) Iga w sobote postanowiła zacząć ćwiczyć siadanie i to nie przy pomocy naszych rączek, ale samodzielnie. Podosi sie z pozycji półleżącej, takiej jak w leżaczku, praktycznie do pionu. Zaskoczyła nas tym bardzo, a jej sprawia to taką radość, ze zażarcie ćwiczy:) Wygląda na to, ze siedzenie znudziło jej sie na dobre. Dzisiaj mieliśmy cięzką noc-Iga marudziła i nie chciałą spać.Trochę jej \"butgocze\" w nosku więc podałam jej czopki od katarku WALA Silicea comp.-poleciła nam je nasz lekarz, który jak lekarz małej mi stawia na leki homeopatyczne. Te czopki tez takie są. A na kolki i wszelkie bóle mięśni polecił nam Spascupreel S-homeopat działający jak nospa u dorosłych. Gunia rózwnież odkrywa swój głos i pokrzykuje sobie dosc głośno. Uwielbia, gdy całujemy ja po brzuszku lub buzi i \"gdacze\" twedy przecudnie. Jest wtedy taka rozkoszna;) iwanka-ja tez planuje chrzest 2 października. Mam nadzieje, ze pogoda nam dopisze:)Co do trzymania to u nas nie ma specjanych tradycji. Trzymaja dziecko rodzice. Zresztą myślę, ze moja siostra, która będzie chreztsną nie da rady długo utrzymać Iguli. My mamy juz praktyke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Hania też często pakuje łapki do buzi wypluwając smoka. Starm się więc jej podsuwać grzechotki i gryzaczki do zabawy aby miała zajęcie. W pewnym stopniu to skutkuje.Staram się też zapchać ją wtedy smokiem - wyznaję zasadę ,że łatwiej będzie mi ją później oduczyć ssania smoczka niż kciuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Hania też często pakuje łapki do buzi wypluwając smoka. Starm się więc jej podsuwać grzechotki i gryzaczki do zabawy aby miała zajęcie. W pewnym stopniu to skutkuje.Staram się też zapchać ją wtedy smokiem - wyznaję zasadę ,że łatwiej będzie mi ją później oduczyć ssania smoczka niż kciuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry No to wygląda na to że dzisiaj to ja jestem pierwsza przy porannej kawie. Chociaż mignęła mi na GG Edyta. Moja Małgosia też bryka coraz bardziej. Jak położę ją na przewijaku albo na leżaczku to włącza matorek (ręce i nóżki latają we wszystkie strony). Małgosia od trzech tygodni ssie rączki i czasami przez przypadek w buzi wyląduje sam kciuk to bardzo się krzywi. Smoczek jest najlepszy do usypiania ale w nocy go wypluwa. No to od czwartku do roboty ... okropieństwo. 😭 W tym miesiącu Małgosią zajmie się babcia ale od października muszę zatrudnić nianię (koszmar z tym poszukiwaniem). Babcia byłaby najlepsza ale odległości do jednych i drugich rodziców są straszne (400 km). Dobra... życzę miłego dnia i do zobaczenia. Wpadnę później. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agapant-to moja córa wysyłała sms\'a z gg juz od rana do kolezanki :). Majka teraz na macie ćwiczy skręty na boki i przy okazji ssanie kciuka lub całej piastki. Wcześniej, podczas przenoszenia jej do innego pokoju zdążyła mi obślinić koszulę nocną( jeszcze się nie ubrałam) tak mocno,że nadaje się tylko do prania. Czy Wasze dzieciaczki też sie tak mocno ślinią? Majka chwyta swoje bluzeczki i wkłada do buzi, więc kilka razy dziennie muszę ją przebierać. Na łózku,lub w swoim łóżeczku przekręca się tak,że po chwili leży w poprzek . Raz zostawiłam ja na macie na środku łóżka( a mam duże ) i po przyjściu wystraszyłam się, bo moja córcia leżała już przy brzegu z nogami zwisającymi z łóżka . Postanowiłam od tamtego czasu matę kłaść na ziemi . Teraz też zdążyła się przekręcić już prawie o 180 stopni . A podnosić się chce już od dawna. Z leżaczka to dla niej nie problem-muszę uważać,by nie fiknęła do przodu,ale nawet na przewijaku, czyli gdy leży na płasko, próbuje głowę podnosić. Znowu przekręciła się -pewnie zrobi to jeszcze kilka razy zanim jej się znudzi :D Tina-gdzie się podziewasz? Iwanka-Tosia ma pięęęękne oczy i jest bardzo fotogeniczna :) Mala mocca-świetne zdjęcia, zwłaszcza to przy kwitnącym kwiecie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba niewyspanie dało mi się wczoraj we znaki. Literówki pal licho, ale miałam napisać, ze Guni znudziło się leżenie a napisałam, ze siadanie;)Przecież siadanie dopiero ćwiczy. Ja Iguli juz jakis czas nie przewijam na przewijaku. Uznałam, ze to za duże ryzyko przy jej ruchliwości. Dzisiaj zostawiłam ją na chwilke w łóżeczku, bo ścieliłam łózko i juz po chwili była przekręcona w drugą stronę-tam gdzie przed chwilą miałą nogi. Zaskakuje mnie to moje dziecię co dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silne te nasze dzieci - prawda?? Mojemu Maciusiowi tez znudzilo sie lezenie i wolalby sobie posiedziec, ale jest jeszcze za wczesnie.:) Wiecie ze moj Maciek jest najmlodszym dzieckiem. Oczywiscie na naszym topiku:). dopiero wczoraj to odkrylam.:) Mala mi jak Igorek? A Ty gdzie sie podziewasz?? No i wskoczy nam zaraz setna strona w topiku!!!!!. Chyba z tej okazji wypijemy sobie dobra kawke:) Edyta, Ty chyba tez sie skusisz? Powiedz Majuni, ze to wyjatkowa sytuacja :):) NO dobra ide troche ogarnac bo juz zaraz 10.00. Caluski❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok Sindi ;) jeden raz mozna :)- ciekawe ktora pierwsza otworzy te setna strone? Powinna RUBINA z racji matki topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No-to teraz bedziemy pisały na potege;-) U nas juz prawie koniec chorubska,rano Maly mial jeszcze dosc mocny katar,az sie biedny krztysił,charczal...a kozy w nosie zadnej...gdzies sie schowaly cholery;-).teraz juz nie ma zatkanego noska.Po poludniu chyba sie juz wybierzemy do kontroli. Igor w ciagu ostatnich dni zaczal jesc przepisowo-150ml. co 4 godziny,w nocy tez-to mi sie podoba:-D O matko kofana:-O ale pajaka unicestwilam przed chwila...fuj...ja ja sie ich boje... Sindi-Maciejowy wygladal na chrzcie jak prawdziwy gwiazdor;-).a Edyta chyba ma racje,ze mlodszy do Ciebie,a starszy do taty podobny. Nasz Gudis tez szaleje na przewijaku,macha nogami i rekoma jak szalony,a jaka radoche ma z tego:-)wlasciwie to juz niedługo przewijak bedzie za krotki dla Igora:-O.A z tymi piastkami w buzi rowniez mamy to samo,smoka wypluwa i pakuje...czasami obie.No i slini sie na potege.Ciagle musze mu myc łapki.A najgorsza jest wszechobecna siersc moich futrzakow,odkurzanie nie pomaga,a Igor ma tyle kocich wlosow na sobie,ze czasem sie zastanawiam czy on tej mojej kociej cholery cichcem nie glaska??? Wyglada na to,ze Mlody ucina sobie teraz ta najdluzsza drzemke-3 godz. wiec wreszcie mam troche czasu dla siebie.Bo rano jak ide pod prysznic to czasem musze brac Igora ze soba-siedzi w lezaczku i dyskutuje z rybkami na kafelkach;-)No i chyba wlasnie wtedy nawiazuje kontakty z Figą... Wroce tu jeszcze dzis:-P Pa pa... Tina-a Ty co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sindi - najmłodsza to jest moja Lenka, chyba, że nie wliczasz mnie do obecnych na topiku... :( Lenka ma dopiero dwa i pół miesiąca, więc nie kręci się jeszcze zanadto, za to rączki i nóżki chodzą non stop. W sumie się z tego cieszę, bo lubię takie żywe sreberka. Kciuka pakuje do buzi jak tylko zostanie sama. Najczęściej przy usypianiu i podróżach w wózku. Nie ma mowy, żeby smoczek zastąpił obecnie kciuka... Marti mnie to, bo tak jak rubina uważam, że łatwiej dzieciaczka odzwyczaić id ssania smoka niż paluszka... Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edyta-dzięki za komplement dotyczący zdjęcia. Pomysł był mojej mamy, ale wykonanie juz moje. :) Iga własnie usnęła, więc mam nadziejie na chwilke spokoju. Okropnie jest dzisiaj gadatliwa. Nic tylko by do mnie nawijała, a ja mam jej odpowiadac a nie np. leźć nastawić pranie.Tez zabieram ją ze sobą gdy biorę prysznic czy myję głowę. Suszarak jest Guni wielkim przyjacielem. Lubi szum-odkurzacz, suszarka, wentylator. mała mi-dobrze, że Igorek czuje sie juz lepiej. Oby to była pierwsza i ostatnia choroba. Zmykam polazić na allegro.Ostatnio pojawiają sie ciepleje ciuszki i mozna trafić na cośfajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenobio- rzeczywiscie Twoja Lenka jest mlodsza od Macieja. Przepraszam:) No dziewczynki gdzie ta Rubina co ma otworzyc setna strone. Ja sie nie rozpisuje bo to juz koncowka 99-tej strony. Uciekam i czekamy na wielkie otwarcie:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wyszło jak na złośc to nie mam za barzdo czasu aby coś więcej naskrobać- później jak coś. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Już wprawdzie późno na poranną kawę, ale lepiej późno niż wcale. Tosia od rana baardzo kochana i grzeczna. Nawet przed chwilką pół godzinki się przespała. Ja jednak nie pisałam, bo była u mnie mama. Ojej, tych kilka zdań napisałam parę dobrych godzin temu. Zapomniałam zupełnie. Mąż mnie zaskoczył i wrócił z pracy wyjątkowo wcześnie.:) Potem Tosia spała w ogrodzie 3 godziny!!! To już 4ty dzień!!!! Ale fajnie. Byle bym nie zapeszyła;) I jakiś ten dzień wydawał mi się wakacyjny. Tosia ślinie się też straszliwie już od kilku tygodni. Pięści w buzi też często, najchętniej obie:) Kciuka jeszcze nie ssie, smokiem pluje okropnie. Ale gdzieś wyczytałam, że ssanie kciuka to po prostu taki etap rozwojowy i tylko czasami przechodzi w nawyk. Więc Zenobia na razie się nie martw na zapas. Tosia też szaleje na przewijaku, choć do siadania się jeszcze nie rwie. A gdy leży na brzuszku podnosi jednocześnie głowę, rączki i nóżki, taka jakby kołyska. Gada już strasznie dużo i śmieje się w głos. Cuudnie! Mała mi, dobrze, że Igorek już dobrze się czuje:) Wszystkiego naj kolejnemu 3miesięczniakowi!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, ale ze mnie gapa!!!. Igorku wszystkiego najlepszego z okazji ukonczenia trzech miechow. Zyczymy Ci duzo, duzo, duzo, duzo i jeszcze wiecej zdrowka.{serce] Ciekawe czy Mamusia dala Ci wiecej marchewki z tej okazji:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiecie moze jak dlugo wprowadza sie mleko nastepne. Slyszalam ze jeden miesiac. Czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale numer!!!!!! Stawiam wszystkim kawke!!!!!! Rubinko tak mi przykro ze to nie Ty. ❤️❤️❤️ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to stuknęła setka .... Ja powstrzymywałam się dzisiaj od komentarzy bo liczyłam że Rubina dokona otwarcia strony setnej. Może się uda przy 200 stronie. :) O mleku następnym ... nic nie wiem ... na razie karmię cycem. Ale mam pytanie ... bo odciągam pokarm i nie wiem czy dobrze robię jak daję mojej niuni smoczek 1 (Aventu). Może to za mała dziurka? Boję się że jak dam jej 2 lub 3 to nie będzie chciała ciągnąć mleczka z piersi. Wracam do pracy i chcę aby opiekunka dawała jej moje mleko podczas mojej nieobecności. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę być na 100 stronie :) Agapant-jesli Małgosia( moja Majka ma takie drugie imię :)) nie protesuje,lecz pije za smoczkiem 1,to nie widzę problemu. Poza tym tak jak piszesz,lepiej żeby nie leciało za szybko,by się nie odechciało jej ssać piersi . Mala Mi-zapomniałabym złożyć życzenie zięciowi ;). Oczywiście zdrówka ,zdrówka,zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też chcę być na 100 stronie :) Agapant-jesli Małgosia( moja Majka ma takie drugie imię :)) nie protesuje,lecz pije za smoczkiem 1,to nie widzę problemu. Poza tym tak jak piszesz,lepiej żeby nie leciało za szybko,by się nie odechciało jej ssać piersi . Mala Mi-zapomniałabym złożyć życzenie zięciowi ;). Oczywiście zdrówka ,zdrówka,zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze,ze nie tylko ja sie wstrzymywalam z pisaniem;-) Dziekuje w imieniu Gudiego za zyczenia❤️,niestety sam zainteresowany nie moze zrobic tego osobiscie,bo juz...spi.Ale zanim zasnal to prosil zebym pozdrowiła narzeczoną i przyszłą tesciową-tak wiec Edytko cmoknij Majkę w piętkę od Igora:-) Sindi teraz nie masz wyjscia-pakuj po dwie łyzeczki kawy i rozsyłaj po dziewczynach;-).O mleko nastepne zapytam jutro naszego doktora,dzis nie poszlismy. Pierwszy wieczor bez temperatury...hurrrra!!!I pierwszy spacer od soboty,bo wczesniej wolałam Małego pokisic w domu.Dzis tatus zabrał Igora i siersciucha na spacer.Rany,jak to fajnie właczyc sobie muzyke na pełen dyfer....przy Mlodym nie bardzo moge. Jeszcze tu wroce:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×