Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

Po kawce poszliśmy na spacer:) Już jestem z powrotem. I już Tosia pospała, szybko regeneruje siły ostatnio:) Zdjęcia robimy, ale nadal jest problem z ich ściągnięciem, dlatego nic nowego nie załączam. Za to Wasze podziwiam. Cudnie rosną te nasze pociechy:) Edyta, z tą telewizją to jest myśl. Zrobimy Mati reklamę, a dzieciom załatwimy paczki od sponsora:D Odezwę się jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyta,spokojna Twoja rozczochrana-nie baluje;-)Choc nie powiem,ze nie mam na to ochoty... Mati-STO LAT dla Mateuszka🌻👄 Upichcilam dzis rybe po grecku,wiec gdyby ktoras miala ochote zagryzc ciasto Mati rybką-to zapraszam:-D Moj Igor tez chetnie je wiekszosc rzeczy.Choc akurat brokuly były be-wcale mu sie nie dziwie:-PLubi jogurty,serki homogenizowane i....czekolade;-)Dostal dzis czekoladowego lizaka i nie bylo mowy o odebraniu mu tego smakołyku.A hitem sa-kabanosy-międli je namietnie,a jak mu zabiore to robi awanture:-) Edyta-to ja tez umawiam sie z Mati na czwartek:-)A reszta Dziewczyn?Wybiera sie ktos jeszcze do Karwi czy tylko ja i Edyta?:-O Wlasnie dostalam esa,ze kuzynka wybiera sie na kawke-wiec musze ogarnac chałupe-chociaz wzrokiem;-) Ale jeszcze tu zajrze,pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasminnn
witam niedziela niedziela jak zwykle nudy ale przynajmniej fajnie ze faceci sa w domu - a moze i nie:):) zaraz jedziemy do moich rodzicow na obiad ale chwilke popisze. Wasze dzieciaczki z tego co piszecie maja niezly apetyt, moja za cholere go nie ma, niepamietam kiedy to ja niezostalam opluta zupka albo deserkiem. Kupne jeszcze jako tako ale swoje-odpada. Kilka razy mialam przyjemnosc ugotowac jej zupke na kostce rosolowej z warzywami nawet niesprubowala:( wiec wole juz kupne jej dawac oby cokolwiek jadla, a o sokach nie ma mowy, wogle praktycznie nic nie pija. niby na chuda niewyglada ale mnie to martwi. Tina fajnie ze przezylas i jestes z nami :) to ze zostalas opluta jadem to w sumie nic, najlepiej wes jakąs szczepionke uodparniającą na wszelki wypadek bo swieta tuż tuż :) Koniczyna sorry ze kiedys sie przejezyczylam i nazwalam Twoja Michalinke Paulinką -sorry raz jeszcze za ten bląd:D No i oczywiscie Mati moja droga ucaluj Swego Mateuszka od Julki i zycz mu sto sto lat i bogatego mikolaja ;););) milej niedzieli do potem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze mam chwilke dla Was:-) Tina,tak czytam o tej imprezie u tesciowej i na pocieszenie powiem Ci,ze Ty przynajmniej masz juz to za soba...Bo ta moja wiedzma ma urodziny 13 grudnia,czuje ze dostane rozstroju zoladka i bede musiala zostac w domu:-P. A wiecie kiedy babcia byla ostatni raz u Igorka???W dniu kiedy skonczyl miesiac...chwala jej za to:-).No i byla to druga wizyta,pierwsza w szpitalu:-P Iwanko-zdradz co to za batony?Ja uwielbiam rodzynki w czekoladzie:-) Telewizja,jak telewizja,ale moze Ania zalatwi kogos z zaprzyjaznionej po sasiedzku rozglosni?;-) No dobra,konczcie obiadki i piszemy,piszemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć🖐️ My już po jednym spaniu i po herbatce,tzn.Mati.Mąż robi drugą kawkę,a tak wogóle tp leniuchujemy trochę dzisiaj.po kawce idziemy na spacerek.A potem pewnie do tesciów,ale fajnych tesciów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też przy drugiej kawce. Korzystam z tego, że mąż właśnie wyszedl z Tosią na spacer, ja mam w planie ogarnąć dom i zapalić w kominku. Zaraz muszę się wziąć za to, bo ciemno robi się szybko, więc pewnie dlugo nie pospacerują. Batonik mój ukochany to kit kat z masłem orzechowym, pycha!!!!!!!!!!! Taki leciutko słonawy, mniam, mniam. Dla Matiego sto lat!!!! Wszystkiego co najlepsze! 🌻 A my na obiadku dziś byliśmy u mojej szwagierki, pyszny był:) Idę po drewno. Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł, zostalojeszcze tej rybki po grecku ??? acha, juz sie napisalam dziecko nie spi, no coz- odwolana w trybie pilnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Martynika czy też jeszcze załapię się na rybkę?? A co do wyjazdu- to doszliśmy z Piotrusiem do wniosku, że jak szaleć to od czwartku:) Jeszcze tylko muszę się zgłosić na gg do Mati z zapytaniem czy nas przyjmie? A batoniki to ja też lubię i to prawie wszystkie oprócz czekoladopodobnych:) Do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki W Elblągu zimno jak cholera. Poszlismy na spacer, ale nie trwał on zbyt długo, bo tylko godzinke. zaraz ide położyc Macka spac. Zjadł dzis pomidorowa z ryzem i ziemniaki z sosem i lezy teraz w foteliku jak szefuncio :) Dziewczyny napiszcie jak czesto jedza Wasze bobasy mleko lub kasze i w jakich ilosciach. Moj Maciius je tak; 8 rano 210 kaszki kukurydzianej na mleku, około10 zjada danonka badz bakusia. O 13 200 ml. samego mleka, po spacerze około 15 je 200 zupy i ziemniaki do tego 100 herbatki. Czasami zadarza mu sie jeszcze po obiedzie 180 ml mleka pociągnąc(ale bardzo rzadko) Około 17.30 jakis owoc i pozniej o 19 kolacja. 230ml kaszy kukurydzianej tak gestej ze łycha stoi( ale pije z butli). Miedzy czasie je jakis przekoąski jak na przykład biszkopt, bułka lub chlebek, flipsy. Musze jeszcze spróbowac z kabanosem jak Igor. Mały smakosz z Twojego synka- Martynika. Dodam ze od kiedy Maciej skonczył 3 miesiące to wszystkie noce przespane od 19.30 do 8 rano. Moje dziecko to prawdziwy Anioł( tfu,tfu);) A i zauważyłam dzis u Synka lekko opuchnięte dziąsełka. Moze w końcu pokaże sie jakiś zębol. Koncze, ale jeszcze zajrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynika-same nie będziemy...Ania dołączyła do czwartkowych przyjezdnych , więc może i więcej się skusi :) Maja ostatnio jakaś towarzyska się zrobiła-bawić się zabawkami owszem,ale na rękach ( siedzę z nią przy stole, lub na macie) ...sama nie bardzo 😠 . Mężowski mówi,że to babcina robota i chyba muszę się z nim zgodzić, bo to by pasiło w czasie. Zaczęło się, gdy wróciłam do pracy :P. Wcześniej dłużej poleżała , dłużej sama się pobawiła :(. No tak, szkrab rośnie i wycwania się ;). Skoro na alartm w postaci płaczu biorą na ręce, to dlaczego nie korzystać z tego? Teraz też woła, więc nie popiszę więcej ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wkleiłam kolejne zdjęcia...zamiast zabrać się za pisanie( mam do przygotowania na wczoraj ;) plan wychowawczy, scenariusze zajęć dla praktykantki i opinię praktyki. Chyba dziś noc zarwę 😢 . Teraz jednym okiem oglądam Magdę M na TVN :). Fajny serial :). Wczoraj oglądałyście THE RING ? Maja śpi, ciekawe jak długo ;).....mężowski już pojechał, więc komputer tylko do mojej dyspozycji-o kurcze zapomniałam o Adriannie, ale ona może piętro niżej sobie poklikać u mojego brata :P No więc muszę się nacieszyć i pobuszować po necie :D.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej Martynika, Twoje dziecie to ma urozmaicony jadlospis :-) odkad siegam pamiecia to chyba jako pierwsza zaczelas podawac nie-mleko i nie bylo nigdy problemow z rozszerzaniem, prawda? Mateuszek 🌻 🌻 🌻 100 lat! Jasmin, zupelnie nie szkodzi :-) nie przejmuj sie brakiem apetytu, najwazniejsze zeby dziecko cos zdjadlo, a ile je to kwestia osobnicza, roznie dzieci zjadaja, moja jesli dokarmialam mlekiem z butli nigdy nie zjadla wiecej niz 150 a zwykle 90 100 ml. Jest w okolicy 50 centyla i sie bardzo ciesze, nie musi od razu miec takiego apetytu jak mama, (czyli ja znaczy sie) a na powaznie, teraz juz nawet wsrod malych dzieci pojawia sie problem nadwagi, i dlatego ja nigdy przenigdy nie bede dziecka zmuszac do jedzenia. Zauwazylam ze jesli na obiad zje tylko lyzeczke to za to przy natepnym karmieniu ssie piers intensywniej i dluzej, no i dopoki jest zdrowa i energiczna to nie ma problemu. A ua nas taki dzien pochmurny i pada i jest tak juz zimowo ze az nigdzie dzis nie bylam ale co tu ukrywac dzien byl bardzo krotki, (wstalam dopiero w poludnie, bo w nocy niestety rosly nam zeby - swoja droga dlaczego one nie rosna w dzien tylko w nocy?) no w zasadzie nie potrzebnie sie ubieralam trzeba bylo siedziec w pizamie he he bardzo zle na mnie wplywa taki krotki dzien i tak malo swiatla, dobrze ze juz na Nowy Rok przybywa dnia o barani skok czy jakos tam Na Swieta jedziemy do Polski, bardzo sie ciesze i mam nadzieje ze mama nie zaserwuje nam miesnej wigilii {przerazona}, a jak to wyglada u Was? Apropos rybki czyli karpia, calkiem nie dawno ukazal sie w tubylczej gazecie artykul o Polakach wylawiajacych karpie z kanalow, nawet zdjecie bylo a jak, i do tego komentarz ze w Polsce karp jest unzawany za wyjatkowy smakolyk i ze owi Polacy wylawiaja karpie i wioza je do Polski na Boze Narodzenie zgadnijcie gdzie? do restauracji hhmmm dobre sobie, wioza do Polski he he to co prawda taka gazeta brukowiec ale ma calkiem niezla czytalnosc... a ja to najbardziej lubie lody i najlepiej orzechowe mmmm niestety, w zwiazku ze zblizajacym sie swietami i wyjazdem do domu gdzie na pewno nie schudne a dobrze bedzie jak nie przytyje, nalozylam sobie zakaz spozywania takowych a zeby ladniej brzmialo nazywa sie to postanowieniem adwentowym, apropos adwentu, czy ktos uczeszcza na roraty? no i to tyle ode mnie, pozdrawiam, dobrej nocy zycze 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynika, a ten charakter tesciowej to moze sie wypaczyl w ciagu zycia przez ta \'trzynastke? to nie latwo dzwigac brzemie takiej daty? moze niektorzy sie zalamuja...i wypaczaja...ups

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz kilka feministycznych dowcipow skopiowanych gdzies tam z forum - Jak mężczyzna może najszybciej popełnić samobójstwo? - Skacząc ze swojego EGO na swoje I.Q * * * - Co znaczy, jeśli kobieta uważa się za równą mężczyźnie? - Ma zaniżoną samoocenę. * * * - Kiedy kobiety będą naprawdę równe mężczyznom? - Dopiero wtedy, gdy idąc ulicą, grube i kompletnie łyse, będą myśleć sobie: \"Uch... Wyglądam tak super, że każdy facet chciałby mnie przelecieć.\" * * * - Co mają wspólnego: kobiece gusta, toaleta i łechtaczka? - Mężczyźni zawsze trafiają obok. *** - Dlaczego do zapłodnienia jednego jaja potrzeba miliona plemników? - A widziałaś kiedyś faceta, który pyta o drogę? * * * - Dlaczego mężczyźni są wyżsi od kobiet? - W naturze chwasty też są większe od kwiatów. * * * - Skąd wiadomo, że facet ma ochotę na seks? - Mówi: Podaj mi piwo... proszę. * * * Siedzi facet w tramwaju i zajada czereśnie. Na przystanku wchodzi młoda dziewczyna i siada na przeciwko niego. W pewnym momencie facet pstryka jej pestką między nogi i mówi: - Jeden zero. Dziewczyna wyciąga torbę z czereśniami, zjada czereśnię, pstryka mu pestką między nogi i mówi: - Jeden jeden. - Nieprawda, bo słupek - odpowiada facet Grupa kobiet puka do raju bram. Święty Piotr przygląda im się i mówi: - Wszystkie, które zdradziły mężów, niech wystąpią krok do przodu. Wszystkie, poza jedną występują. Święty Piotr przygląda jej się i mówi: - Ta głucha niech też podejdzie Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość: - Dwa centymetry więcej i byłbym królem ... Na to jego żona zwraca mu uwagę: - Dwa centymetry mniej i byłbyś królową ... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Koniczyna-ja jestem z 13 i jakos nie wyaczyła mnie ta data:PTe matki naszych facetów to chyba przez samąfunkcję \"teściowa\" stają się okropne. U mojej wszystko jest na pokaz-szczęścliwa i miła rodzinka tez, ale lepiej nie dociekaj jak jest naprawdę. Ja tez chce jechac do Mati na długi weekend czyli od czwartku. Jeszcze tylko muszę z nią to obgadac na gg. Iga tez wcina wszystko co sie jej da do zjedzenia. Chociaz ostatnio urządza małe strajki głodowe. Ostatnio bardzo posmakował jej lukier z drożdzówki taty i wylizała z całej bułki;)Pietek chleba jej nie dajemy bo ostatnio zjadła pół zanim się obejrzeliśmy:) Za to ostatnio hitem jest \"samodzielne\" jedzenie. Gunia pomaga mi wkładać łyzeczke z zupką lub kaszą do jej buzi. Oczywiście jest cała wysmarowana, ale troche udaje jej sie umieścić tez w buziaku. A je róznie. Wstaje ok. 8 i tak o 9-10 dostaje cyca, ok. 12-13 obiadek, ok. 17-18 gęstą kaszkę.W międzyczasie oczywiście cyca. Myślę zeby jej rano wprowadzic jakąs kaszke lub deserek ale na razie jakos nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się uśmiałam z tych kawałów,niezłe,niezłe:D:D:D No to jest coraz lepiej dziewczynki,Edyta,Ania,Martynika i Mała Mocca no i ja.To jest nas narazie pięć na spotkanie od czwartku,a co z resztą.Dziewczyny na GG dogadamy się ,tak jak z Edytą,jaki pokój i tak dalej,już się cieszę na to spotkanie. Dziękujemy za wszystkie życzenia. Jeśli chodzi o jedzenie to MAti rano ajk wstanie 7-7.30 dostaje cyca,potem około10-10.30 znowu cyca,później gzieś koło 12.00 250ml herbatki,potem 13.00 cyc,około14.30-15.00jemy zupkę lub danie ze słoiczka i porawiamy deserkiem,ostatnio były trzy słoiki,bo dwa to było mało,potem cyc ewentualnie jakiś soczek,a o 19.00 kleik ryżowy lub kaszka na mleku modyfikowanym. Nie byliśmy dzisiaj na spacerku,bo było bardzo zimno,ale bylismy u teściów(fajnych)i u mojej przyjaciółki.Mati jak zwykle zrobił cyrk z zasypianiem.On chyba nie chce juz usypiać przy cycu,zauwazyłam,że jak go położę i trochę pogłaszczę po głowie,to wtedy usypia.Powiedzcie ,jest to możliwe,że nie chce spać przy cycu.? Edyta,jak masz mieć nie przespaną nockę to zajrzyj tu na chwilkę. Zdjęcia zaraz obejrzę. Koniczyna,no to fajnie,że przyjeżdżasz,pewnie tęsknisz,co?A kiedy byłaś ostatnio w domu,jeśli wolno spytać? Mała Mocca,a może to chodzi o 13Grudnia,ty chyba nie jesteś z grudnia,a może tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati-jestem z 13 sierpnia. Znam duzo osób urodzonych 13 i wszystkie są fajne.Ale widać są wyjątki:P Jasne, ze obgadamy wszystko na gg, ale to dopiero w styczniu, bo na razie nie mam głowy. Juz mam stresa przed egzaminem-zamęczam wszystkich gadkami, ze nie zdam:PNormalnie sama ze sobą nie moge wytrzymać hi hi. Nasze zębiska sie uparły i wychodzą jakby wcale nie chciały wyjść. Gunia gryzie wszystko namiętnie i widac, ze strasznie ją męczą te dziąsła. Na razie mamy dwa kasowniki na dole i tyle. Moze Iga wyczerpała limit na ten rok i następne będą dopiero w styczniu?;) A z tym sponsorem to dobry pomysł. Kto rozpocznie batalię o suweniry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Dziewczyny, pamiętacie jaqk nie tak dawno czekałysmy na prezenty do buta? Teraz to my musimy sprawić naszym Smykom tą przyjemność. Choc ja po cichu tez licze na mały upominek od Mikołaja;) Mojego Piotrusia boli gardło i boje sie, zeby to nie rozwinęło sie na cos goszego. W czwartek ma 5 urodzinki i ten własnie temat nie schodzi mu z ust. Taki to ma dobrze, nie? WJutro Mikołajki, a 8-go urodziny, a jeszcze za kilkanascie dni Gwiazdka. Piszcie kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ A co tu tak pusto z rana nikt kwy nie pije.Opuszczacie się. Martynika,masz disiaj święto i jeszcze śpisz,bo zawsze byłaś pierwsza.A może szykujesz się na urodziny do wiedźmy już za wczasu.:D:DTo cię nie tłumaczy,beret na głowę i pisz!!! U nas dzisiaj zimno i piździ jak w kiekeckim:D:D,ale na króciutki spacerek pójdziemy ,bo nie ma pieczywa w domu. Mały właśnie leży w swoim łóżeczku i coś tam jęczy,niezbyt podoba mu sie leżenie,najlepiej by siedział cały czas. Mała mocca,ja znam bliźniaczki z 13 sierpnia. Sindi,życzymy powrotu do zdrowia dla Piotrusia. To narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasminnn
Mati witaj ja chetnie ci potowarzysze :) Mala wlasnie zasnela wiec mam chwilke Ja niestety:(:( nie bede mogla , pomimo najwiekszej checi towarzyszyc Wam w spotkaniu:( poniewaz maz pracuje - niestety i w piatek i w sobote wiec ja niechetnie - ale odpadam. Monitora dalej niemamy jeszcze jest w naprawie wiec mam w zastepstwie taki malutki za czasow wojny chyba he ze ledwo widac litery. lece prasowac do potem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no! Jak w kielcekim, ja Wam dam... ;-) U nas wcale dziś nie wieje tylko trochę siąpi. Wpadne później, bo Bartek się już obudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u nas nie wiej ale za to siąpi jak w kieleckim. Wstałyśmy dzisiaj po 10-tej i niestety jeszcze nie zdążyłam wyjść na spacer bo MArysia już zrobiła sobie drzemkę i smacznie śpi a ja nie mam sumienia jej budzić. Wczoraj wybraliśmy się na zakupy, kupić praezenty dla rodzinki i wróciliśmy z niczym. Wszędzie pełno ludzi i co gorsze nic nie wpadło nam w oko. Musimy jednak usiąść i się zastanowić co komu kupić inaczej się nie da. Zauważyłam tylko, że ceny zabawek poszły o co najmniej 25% w góre. Martynika- nie zapominaj, że w moim sąsiedztwie to nie tylko radio ale i telewizja:) Właśnie szykuje się w tym tygodniu najazd na Toruń słuchaczy radia- co roku w grudniu obchodzą rocznicę powstania rozgłośni. Muszę przyznać, że co roku zjeżdżają tłumy. Wtedy to dopiero biznes się kręci:) Oj chyba nas też dopada ząbkowanie. Marysia częstop budzi się w nocy, trochę popije a czasami da się oszukać samym smoczkiem. Klops tylko w tym, że nie chce wracać do siebie do łóżeczka. Śpi ale jak tylko poczuje, że kładę ją do łóżeczka- płacz. Wystarczy tylko wziąć na rękę od razu śi, no i jak ląduje w naszym łóżku to też nie protestuje:) Jak czytam co też nasi topikowi chłopcy jedzą to jestem pełna podziwu. Od razu widać, że to mężczyźni- lubią konkrety. Mała Mocca czy te egzaminy do których się uczysz to jakieś końcowe? Przy okazji powodzenia w nauce. Będziemy trzymać kciuki jak już będziesz zdawała:) To na razie tyle- idę trochę posprzątać. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu,ten łobuz mnie wykończy,znowu byłproblem z uśnięciem.Ponad pół godziny,ale w końcu zasnął.Ja jestem już z drugą kawką i resztką ciasta.Zapraszam.Obiad juz się przygotowuje,a ja ide oglądać detektywów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania-to jest egzmin zawodowy. Na radce prawnego. Mam nadzieje, ze ostatni w moim życiu. Niby człowiek stary, a boi sie jak nie wiem co. W sumie wsytd byłoby nie zdać. Iga właśnie usnęła. Marudna jest dzisiaj. Aaa, miała was zapytać-czy wasze dzieciaczki śpią na poduszkach? Iga śpi na takim flaku płaskim specjalnym dla bobasów, ale zastanawiam sie czy nie kłaśc jej całej na duzej podusi. sindi-pewnie Piotrek cały rok czeka na grudzień. Wcale się nie dziwię:) Ja na razie kupuje te prezenty, które mogę załatwic przez net-ksiązki, kosmetyki. Ale po swterek dla siostry bede się juz musiała wybrać do sklepu. W necie nawet paskudztwo potrafi ładnie wyglądac a w rzeczywistości bywa zupełnie inaczej. Idę czyścić buty:)Na razie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mocca, a kiedy ten egzamin, bo jak go zdasz to chyba niezłą e-imprezke tu urządzimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Mocca,to w razie draki będziemy miały doradcę:D Mały śpi już godzinkę ,na szczęście. Mati spi też na poduszce dla dzieci,czyli flaku.Nie będę dawała mu,żadnej dużej poduchy,bo moja mama opowiedziała mi jak przez taką poduszkę udusiła by się moja siostra.Miała już z 10 miesięcy i potrafiła się podnosić,rodzice myśleli,że ona spi,a ona tak jakoś leżała na brzuszku i nie mogła się przekręcić,no i się dusiła przez tą\"miękkość\"dużej poduszki,że jeszcze chwila i ....Była cała uśliniona,apoduszka cała mokra,więc juz wolę,żeby Mati spał na płaskim lub z tą poduszką ,którą ma. Idę kończyć obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:D Znowu widzę produkcja w ruchu ekspresowym i masowym;)szkoda, że nie za pieniażki, co:p odpowiadam na pytanko, jestem z małego miasteczka blisko Poznania:) Mała Mocca mój Mateusz spał do przeszło roku na samym materacu, bez poduszki i chodzi, a raczej lata jak torpeda, wyprostowany jak blacha Jasmin Mateusz też był żarłok, a Werka bardzo mało je i pije mleczka. Obiadkiem bardzo wybrzydza. też się martwię tym brakiem apetytu i tylko sprawdzam ile przybrała. Wczoraj wybróbowałam przepis na domowy kisiel, ale Werka wcinała:) bo słodkie;) Mój M chory, zawalone ma gardło na amen. Mam nadzieję, ze dzieciaki się nie zaraza:o Werka ma już ząbka, dolną jedynką i to dosć duzą. U niej jest tak, ze jak dłuzej śpi to cały dzien mi potem marudzi i mruczy. i już muszę lecieć 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tina 19-21 grudnia, a 29 ustny ja dobrze pójdzie pisemny. Także swieta mam z głowy. Mati-straszna historia.Dobrze, ze nic sie nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do \"jajecznicy\" - do rondelka lweam wodę i gotuję ją, zamiast pokrywki daję talerzyk, nakaładam trochę masła, (oczywiście woda cały czas się musi gotować), jak się rozpuści dorzucam zółtko, czekam az się zetnie, ja daje troszke soli, ale to niekoniecznie - wiadomo. A potem na łyżeczkę i do buzi... Bartek się tylko lekko wscieka, bo dwa razy malaśnie i po jajku,ale cóz... A mam pytanie o ten kisiel - jaki gęsty? Boże, ja chcę od mikołaja trzy dni relaksu... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×