TERMIN MAJ 2005

Aaaaa,Tina jak Cie nie zobacze na zlocie,to normalnie przestaje z Toba gadac[obrazona smiertelnie]:-P

Nie obrażaj się śmiertelnie, chyba nie chcesz dać satysfakcji teśiowej i się przenieść na lepszy świat...

he, hej czekalysmy na tate z kapiela patrzac co na forum i zasnelo sie Tosi na kolanach mamusi:) Wybaczcie zatem braki w pisowni. No, ostro sie wzielyscie za wyjazd. To my tez sie piszemy. Tylko na 100% potwierdze w nowym roku dopiero, gdy bede wiedziala co z piatkiem, moze szkola odrobi wczesniej w jakas sobote. Tez bysmy chcieli od czwartku, wyjechalibysmy w srode na noc to rano bylibysmy na miejscu. Tina,rewelacja:) Cieszymy sie bardzo!!! Oby dalej sie zmniejszal. Zabkowiczom i polroczniakom kolejnym gratulacje!!!!!!!!!!!! Tosia najbardziej lubi stac, siedzi juz niezle sama, czworaki sie zdarzaja na kilka sekund, ale nie raczkuje. Pelza troche, glownie do tylu. A Mikolaj przyszedl:) Do mnie tez:D oho, oko sie otwiera. zatem do wanny marsz

Hej!!! Przede wszystkim Macius bardzo dziękuje za życzenia, a szczególnie za słodkiego buziaka od Marysi:) Mati napisz mi kochana czy ja sie jeszcze łapie na jakis \"apartament\"? Pisałam do Ciebie, ale pewnie byłas zajeta. Nie moge za długo pisac bo mam Piotrka chorego. Ma od dwoch dni 38.5 i troche boli go gardło. Lekarz nic mu nie przepisał, bo uwaza, ze bol gardła to nie choroba. Zrobiłam mu syrop z cebuli, nacieram go mascia rozgrzewającą i mam nadzieje ze to pomoze. Musze go teraz położyc spac. Jest strasznie marudny jak ma gorączkę

Mati i Edyta się dziś obraziły.Za karę jutro dyżur od rana Dziewuszki, WY serwujecie kawusię, i niestety bladym świtem, najwcześniej wstaje zdaje się Martynika z Gudim... Trzymajcie kciuki, żeby się Igorowi dobrze spało, bo inaczej pobudka koło 5, a może miec biedaczek po wizycie Wiedźmy niespokojne sny... Pa pa.

Madi-fajnie,że przyjedziesz na nasze spotkanie topikowe :) . Maja też nie siedzi samodzielnie, jedynie z oparciem, lub na kolanach nie kolebie się na boki :D. Jednak pelzanie i przekręcanie się opanowała do perfekcji i korzysta namiętnie z tych umiejętności przemieszczając się po pokoju , podobnie jak Aga poza kołdrę, którą rozkladam dla jej wygody :P. I również uwielbia goliznę- wg mnie to z racji tego,iż nie krępuje ruchów, czuje się wtedy swobodnie i może fikać do woli :D Martynika- nie wytknęłaś gościowi tak długiej absencji? :P A może na dzień dobry zaproponowałaś herbatkę z dodatkiem? ;) :D.......mogłaś odpowiedzieć odnośnie uszu z namaszczeniem: To pewnie po mamusi ma takie piękne :P :D Myślę,że zamknęłaby swe usta po tym komplemencie :P Tina- żadnych wymówek!!!! Musisz przyjechać na zlot beretowych maniaczek ;) :D Fajnie,że z Bartkiem lepiej :) Iwanka- o mnie Mikolaj zapomniał .......tylko dzieciaki odwiedzil . Czy byłam niegrzeczna? :(....Na pewno piątek będzie wolny,więc spotkamy się w czwartek w Karwi :) Sindi-bez Ciebie też nasze spotkanie nie może się obyć :D Zdrówka dla Piotrka...Ada już wyleczona, dziś poszla do szkoly po chorobie i czuje się dobrze.

Hejjestem,zaraz coś więcej napiszę ,tylko przeczytam co napisałyscie. Była u mnie dzisiaj koleżanka ze swoim synkiem cały(prawie)dzień,nie miałam więc jak pisać.Przepraszam Ania i MAła Mocca,że nie mogłam z wami pogadać.Mój Matironbi sobie ze mnie jaja,bo znowu nie spi,ostatnio tata chodzi wcześniej spać od niego.

czesc!!!! w widzialam urywki programu teraz my i chyba musimy nieco zmodyfikowac prezent dla Martyniki teraz w modzie sa bowiem moherkowe KAPELUSZE!!!!!!!!! wlasnie zaczela sie aukcja na onecie cena wywolawcza 40 zl:):):):)

Aha, MAdi z kupka niekapka dobrze jest najpierw wyciągnąć ten zaworek gumowy. I po kilku próbach picia z kapka;) znowu go włożyć. Powodzenia! Dobrej nocki wszystkim!

Sindi,całuski dla Maćka Martynika dobrze napisała,pokoje mają już na 100% ona,Edyta,Madi i Mała Mocca pisała,że napewno będzie mimo,że nie rozmawiałyśmy.No i niedługo zabraknie pokoi.W kolejności były potem Ania,Tina???? i Gabi,Sindi i teraz Iwanka(nie wiem czy kogos nie pominęłam)ale nie ma sie co martwić na zapas,w razie czego to dwa domy dalej mieszka moja szwagierka i załatwię u niej resztę,jeśli oczywiście się zgodzicie.niestety na jednym piętrze nie dam rady wszystkich umieścić:Omusiałabym dom przebudować:d Tylko jak Edyta i Martynika tak piją,to może być ciekawie.;) Może zatrudnimy jakieś opiekunki,ze dwie,bedę zbiorowo pilnować dzieci. Sindi,ty do mnie napisałaś 20.06,a ja ci odpisałam 20.07,no i sie minęłysmy.Może jutro sie uda.Choć jutro przyjeżdża do mnie koleżanka z córką Julcią na dwa dni,ale przy niej będę mogła zajrzeć. Tina,dobre z tym ślimaczkiem:D:D:D,dobrze ,ze chłopców nie wymieniłaś.Na sezon,to różnie jest z rezerwacją,największe oblężenie jest na przełomie lipca i sierpnia,więc jak najwcześniej.Niektórzy rezerwują nawet rok wcześniej. Według rozkazu jutro stawiamy sie rano.(jak sie uda.) Mati też jeszcze dobrze nie siedzi,przewraca sie na boki,ale juz dorze mu idzie.O raczkowaniu i przekręcaniu się na brzuszek nie ma mowy. Koniczyna,ja mam 600km.Jęździłam częściej,ale teraz tak wyszło,najpierw ciąża,więc jak wypadało jechać na wiosnę to nie dało rady.Potem poród ,Mati i sama wiesz.Moi rodzice byli u mnie,ale nie ma to jak jechać do domu. Madi ja jeszcze nie dawałam kubka niekapka,właściwie jeszcze nie kupiłam. Martynika,to nas zaskoczyłaś,szok - taka wizyta,nie osiwiałaś przypadkiem.Wiedźma pewnie się w piersi biła,że tyle nie była u Was i może ją sumienie ruszyło(o ile je ma) To narazie dziewczynki.Mój jeszcze nie śpi.

Edyta nie przesadzaj, ze spotkanie sie nie obędzie jak mnie nie bedzie;) Jak zabalujecie z Martyniką to zapomnicie o całej reszcie;) ( oczywiście żartuje). AAAAAAAAA i dziekuje za zyczenia mikołajkowe:) Maciek tez nie siedzi jeszcze i nie potrafi tez pic z tego nieszczęsnego kubka niekapka. Przyjdzie czas to sie nauczy:P Dobra ide spac. Dobranoc

Słuchajcie,mój mały usnął pięć minut temu!!!!!!!!Co ja mam robić???????Przetrzymałam go dzisiaj do 19.30,bo myślałam,że zasnie na noc,ale po godzinie sie obudził.Wczesniej wstał o 16.30.

No i awansowałysmy Edytko...na forumowe alkoholiczki:-O.Tylko na jakiej podstawie,hę??? SUUUPPPEEEERRRR,ze coraz wiecej z Was sie decyduje na zlot!!!Wiedzialam co robie umawiajac sie tak szybko z Mati,mnie juz suterena nie grozi:-P A Ty Tinka skoro nie chcesz jechac z nami-przez cztery dni masz obowiazek podnosic nasz topic do gory!!!Co godz. wejdziesz na topic i bedziesz pisac:\"up\":-P.Jakos musze Cie zachecic do przyjazdu...:-) A wiecie,ze Gudek spał dzis fatalnie???Pobudka co godz,juz dawno tak nie było:-(Czyli szkodliwosc tesciowej ponownie została udowodniona:-P Tina,juz od kilku dni Gudek wstaje po 7,a nie o 5:-PCzy my aby napewno jestesmy z tego samego topicu?:-O Sindi-extra,ze widzimy sie w Karwii:-D. A zabawy slimaczkiem Igora wybijcie sobie z glowy conajmniej do 18 wiosny(Igora):-P ;-)

Witam. U mnie smutny był ten mikołaj- dzieciaki sie rozchorowały- obydwoje mają antybiotyki. Na dodatek wczoraj zmarł dziadek męża. Mąz bardzo to przeżywa ostatnio widział się z dziadkiem 2 lata temu-planowalismy pojechać w odwiedziny latem-nie zdazył się z nim zobaczyć. Teraz jedzie go pożegnać. Mieszkamy daleko ,zawsze coś stało na przeszkodzie aby pojechać. Codziennie ktoś umiera ale dotyka nas to dopiero jak jest to ktoś z naszej rodziny. Ja też bedę razem z Tina podtrzymywać topik \"obiema rencami\" :-D Hania siedzi -ma 7,5 mies -czasmi jednak poleci na bok ,ale rzadko. Przy okazji badania zważyliśmy się ma 7075g ,cały czas idziemy równo na 10 centylu. Troszkę boli mnie dziś głowa pogoda okropna-śnieg się topi breja po kostki na ulicy.

Tina-super wiadomość z tym naczyniakiem. Dobrze zrobiłas, ze nie dałaś kroic.Oby zmniejszał się codziennie. mati-fajnie,ze mam zaklepane miejsce. A co do spania to raczej tobie nie doradze. Ja nie przetrzymuje Guni, bo wywołuje to odwrotny skutek. Spi więc jak chce tu wielkiemu przerazeniu mojej niani od siedmiu boleści. madi-Iga pije z kubka niekapka bardzo ładnie. Nauka nam poszła błyskawicznie. Butli nie chciała a kubek od razu był dobry. Nie wyjmowałam nawet tego gumowego wkładu o którym pisała iwanka. Gunia siedzi całkiem dobrze, nawet sama bez podtrzymywania.Potrafi sie tez asekurować przed upadkiem wystawiając rączkę albo balansując na pupie. Fajny widok;) Pełza tez nieźle i to w różne strony. A połozona na łózku wykorzystuje do pełzania podciąganie sie na rekach. Łapie za narzute i do przodu. Pupa tez idzie coraz wyżej w górę i łapki ma mocniejsze, bo potrafi postać juz chwilke na czworakach. Ostatnio, co mnie martwi, urządza głodówki. Wcinała juz nieźle słoiczki-tzn. ich zawartości-a teraz ledwo zje 30 ml obiadku. Wieczorem tez tyle kaszki i juz. Cały dzien na cycu. Mam nadzieje, ze to tylko przez te zęby a nie robi sie z niej niejadek. Martynika-od razu pijaczki. Nadużywajace nieco;)

Ja tam jeszcze nie nadużywam :P....ale jak zacznę!!!! :D Mati,mam nadzieję,że nie zmienisz zdania i przyjmiesz mnie ,pomimo tych podejrzanych skłonności ;) :D Maja ma kolejnego( 7-go) zęba. Jest to dolna lewa dwójka. Podejrzewam,że i druga się pojawi lada dzień :) Spadam pomagać mamie w myciu okien ( tzn mama pomaga myć moje okna :) ). Pa.

aaaa-Mati, ja też nie przetrzymuję Mai , bo podobnie jak u Igi Malej M. ( jak się odmienia mocca? :O ) wywołuje to odwrotny skutek. Maja też śpi ,kiedy chce , taka jej natura,że nie ma stałych rozkładów snu i czuwania( Ada miała , co ułatwiało mi organizację dnia) . No , zmykam do roboty!

No to Igor z Mackiem umowili sie chyba na nocne pobudki. To nasza druga taka noc. Jestem nietomna.:( Martynika moze to w koncu zeby. Kurcze czas najwyzszy. Pomysl tylko kochana jak Twoj Gudi pokaze sie Majce. Ona taka uzebiona, a on szczerbaty:P A co do Tiny, to jak pograsz jej jeszcze troche na nerwach to zgodzi sie na ten wyjazd. Kwestia czasu;) U nas ponuro, mokro i zimno. I Maciek marudny.

Ej,co jest???Gdzie Wy wszystkie jestescie???

ja zagladam co chwile :P

Po co???:-P ;-)

A szukam towarzystwa do mycia okien :P

mialam napisac pomocnika :P

to proponuje dział pt.\"erotyczny\";-)

Że też Tobie jedno w głowie :P... ja tu o porządkach przedświątecznych.....:P :D

Witam, ja nic nie chcę mówić ale najwięcej to Edyta sprząta;) Marysia też chyba zgadała sie z Igorem i Maciejem bo robiła mi pobudki co godzinkę:) Myślę, że może w końcu wychodzą zęby. Przecież na zlocie nie mogą być szczerbaci:) Marysia też nie ma określonych godzin spania. Czasami to mi się nawet wydaje, że przesypia prawie cały dzień. Na szczęście nie muszę pomagać marysi w usypianiu. Jak widzę, że zaczyna trzeć oczka i marudzić to wkładam Ją do łóżeczka. Pokręci się troche, postęka i zaśnie. Zaliczyłyśmy juz obowiązkowy spacer. Pogoda paskudna. Mokro i co chwilke pada albo śnieg albo deszcz ze śniegiem I dotego jest trochę powyżej zera więc chlapa na całego. Martynika dzisiaj dziewczyny nie zaglądają bo może zjechały do Torunia na zjazd miłośniczek rozgłośni Ojca R.;) W końcu należymy do kółka moherków:)

Hej hej mam chwilę, bo druga połowa dziś wyjechała na trzydniową delegację:P Dzięki temu nie okupuje mi komputera;) Mati - ja jeszcze potwierdzę przyjazd czerwcowy w nowym roku - trochę trudno mi teraz powiedzieć co się wydarzy do tego czasu. Ale najważniejsze, że mam dobre chęci;) Gdyby to jeszcze było troszeczkę bliżej... Martynika - jak daleko mieszka Twoja ukochana teściowa? Bo rzeczywiście - niezwykle kobiecina uczuciowa;) Tak się stęsknić za wnukiem... Bo może ona piechotą przez góry i lasy do Was biegła...?;) Aa... Muszę się pochwalić - na Mikołaja wprawdzie nic nie dostałam (niegrzeczna ze mnie dziewucha:) ), ale dowiedziałam się, że podwyżkę mi szykuj ą od tego miesiąca. Nieszczególnie wysoką, ale zawsze jest co oblewać:)) Wobec tego stawiam alkohol (do wyboru, jaki wolicie) i zapraszam w moje skromne progi;) Bo niestety nie mam się z kim napić dziś, a samej mi jeszcze trochę głupio! Chociaż wiem, że muszę z tym walczyć!;) Moja dziecinka śpi grzecznie, jak zwykle o tej porze. O żadnych ząbkach nie ma mowy, więc póki co noce mamy spokojne (tfu tfu). Mój brat mnie uświadomił (a jest wielkim ekspertem w dziedzinie dzieci, bo ma roczną córeczkę:) ), że ilość ząbków, jakie powinno mieć dziecko liczy się odejmując od wieku dziecka w miesiącach 6. Czyli z tego wynika, że na razie wszystko jest prawidłowo. Ninka pół roku skończy dopiero za dwa tygodnie;) Idę zajrzeć do zupy, bo postanowiłam sobie na jutro ugotować pomidorową. Zaraz pewnie wrócę;) Pa!

Gabi chyba utoneła w pomidorowce...miala zaraz wrocic:-O

a kuku!!!! jak sie miewacie? u nas dzis bylo wyjatkowo ladnie, odbylysmy wiec przedluzony spacer, co jak zwykle wprawilo Michaluske w dobry nastroj. Zeby nie wiem jak rozkapryszona wyszla z domu w wozku zamienia sie w jedno wielkie \"OKO\", ma powazna mine rozglada sie z namaszczeniem, albo w bezruchu po prostu obserwuje, kojarzy mi sie to ze skanowaniem otoczenia. Zeby narazie daly spokoj, na naszym przykladzie kazdy wychodzil okolo dwoch tygodnim- tyle trwalo zanim si eprzebil przez dziaslo, a teraz jak soebie rosna to juz nie boli. Michalusia siedzi juz sama calkiem prosto, i probuje sie lapac zabawek w kojcu zeby stanac ale sie nie udaje, o zadnym preraczkowaniu ani raczkowaniu wlasciwym na razie nic nie mozemy powiedziec bo polozona na brzuchu bardzo sie denerwuje i protestuje. Etap przewracania ma juz za soba i nie chce cwiczyc. ostatnio bardzo duzo wokalizuje, szczegolnie samogloske \'a\' w roznych tonacjach. Tez spi kiedy chce, ale z reguly dwa razy w ciagu dnia po okolo poltorej godziny i mam wrazenie ze sypia coraz wiecej, albo odsypia bezsenne noce \'zebowe\'. Ania, a gdzie ta rozglosnia sie znajduje, gdzies w centrum? a Ty daleko masz na Starowke? Do mnie Mikolaj tez nie przyszedl, nie to nie :-P Za to po ulicach wczoraj biegalo ich mnostwo razem z Czarnym Peterem (ladnie to tak, zebys sie nawet Swiety Mikolaj wyslugiwal czarnymi, chodzi sobie sam z zadowolony a Peter za nim worki dzwiga z prezentami...) Jaka u Was bedzie wigilia, rybna czy miesna?? pozdrawiam

Nie utonęłam, tylko mi się dziecko niechcący obudziło;) A pomidorówka owszem całkiem całkiem...;) Spadam nakręcać karuzelkę;)