Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewiczek

cytologia -grupa 3 lub gorzej?

Polecane posty

zaden wstyd, ja tez ostatnio sie zaczelam lapac na tym, ze byki sadze, ale to wszystko przez to pisanie w necie, chyba powiesc napisze, o mojej szyjce, w zeszycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tess42
Badanie histopat. wykazało cin3, jak wygląda dalsze leczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaneta endo w bliznie po cc zdarza się bardzo, bardzo często ...... nie mam teraz za bardzo czasu na pisanie wkleje Ci linka z tym tematem : http://www.google.pl/search?hl=pl&q=endometrioza+w+bliznie+po+cc&btnG=Szukaj+w+Google&lr= ja sama na endometrioze choruję ponad 3 lata , ale moja endo usytuowała się na jajnikach .....:( powiem Ci tylko tyle ze to jest wredne choróbsko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzęsę sie ze strachu
Błagam pomózcie :( Jakiś rok temu dowiedziałam się,że mam 2 grupę. Lekarz powiedział mi,że niekwalifikuję sie do leczenia i wszystko jest ok. Trzeba tylko być pod stałą kontrolą i robić regularnie badania. Ok. A dziś, jakiś miesiac po cytologii dzwoni do mnie lekarz i mówi że komórki są ok, ale jest jakieś zapalenie i to trzeba leczyc. Mam sie zgłosić po recepte - jakieś globulki mam brać przez 10 dni a potem znów na cytologię. Przez telefon wiele sie nie dowiedziałam. W ogole mam wrażenie że ten lekarz jest jakiś taki..... o wszystko muszę sama dopytywać, a on tylko odpowiada że komórki ok,ale zapalenie jakieś jest. Nawet nie wiem co to...czy groźne..... o BOże :( chce mi sie płakać :( Najgorzej to sie boję że w przyszłosci bede miała kłopoty żeby zajść w ciążę. Boję się, bardzo sie boję, mam łzy w oczach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czego sie boisz ? nie bylas u lekarza, nie widzialas swoich wynikow, stan zapalny mozna wyleczyc farmakologicznie, ciny mozna wyleczyc, i wszystko inne tez... i co stan zapalny ma do Twojej przyszłej ciąży ? dosc chaotycznie piszesz, wiec ciezko cokolwiek mowic nie wiedzac co Ci jest. ja na poczatek proponuje zajrzec w swoje wyniki cytologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Mała za słowa wsparcia:) na pewno nam się wszystkim ułoży:) na bank:) Tess, cin III? to zbyt ogólnikowo. czekaja na Ciebie albo tabletki \"dowcipine\", albo wycinek, albo abrazja, albo konizacja, albo badania na hpv, albo badania na inne pierdoły, albo wogóle wszystko. Ale w pierwszym rzucie na pewno kolposkopia. Dziewczyny umówiłam się na wizytę do tego dobrego lekarza w krakowie na pt:) ja mam już całą listę pytań:) jak macie też jakieś rzućcie je na forum i postaram się o wszystko wypytać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻANCIA, temat indonalu już kiedyś poruszałyśmy na forum. Otóż to jest tak, że w necie opisują go jako cudowny lek na HPV, ale żaden z ginów (z którymi miałam ostatnio kontakt, a było ich paru) nie traktował go, powiedzmy, zbyt poważnie... Takie coś co może i nie zaszkodzi ale raczej niewiele pomoże. Lekarka w poradni cytodiagnostycznej nie słyszała o nim wcale. Kiedyś chciałam zamówić w necie indonal, ale po poczytaniu paru artykułów i rozmowach z ginami dałam sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzęsę sie ze strachu
boję się, bo przez telefon lekarz właściwie nie powiedzał mi nic, tylko nastraszył. Zostawi mi receptę w recepcji. Co mi po wynikach, jak i tak nic z nich nie zrozumiem? CO najwyzej wykupię receptę i poczytam ulotkę, moze dowiem sie co mi jest? Boję się, bo jak sie okazało że mam 2 grupę to powiedział,ze mogą byc "małe trudnosci z zajściem w ciażę" W ogóle ten lekarz jest super, nie ma co :O wszystkiego muszę sie sama domyślać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzęsaca sie ze starchu Ty sie weź w garśc!!!!:) Dziewczyno my tu ciny III mamy i tu sie zaczyna jakikolwiek problem. Przy stanie zapalnym, jakim Ty masz i cyt II to wogóle nie masz się o co martwić!!!!!!!!!!! tyle, że dobzre by było, zebyś zbadała tak: chlamydia, urea + mykoplasma, bakteria+grzyby. TYLE!!!!! nic wiecej i oby Twoje problemy były tylko na poziomie cyt II :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "Trzęsę się ze strachu" (wymyśl jakiś nick bo ciężko pisać) Nie trzęś się bo jeszcze nie masz powodu. Jeśli komórki są OK (tzn. jak rozumiem nie masz dysplazji) to weź te leki i zrób ponowną cytologię. Stan zapalny można łatwo wyleczyć. Jesli to tylko to za niedługo zapomnisz, że coś Ci było... A co po posiadania dzieci - można je mieć nawet w trudniejszych przypadkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiekszosc z nas chcialaby miec stan zapalny.... druga grupa u kobiet wspolzyjacych jest normalna, idz odbierz wyniki i wroc z nimi do nas, wszystko Ci wytlumaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS> Do trzesącej się... Czym Cię niby przestarszył ? Że stan zapalny ? Przestań panikować ! Skoro zostawił tylko receptę to nie widzę powodu do zmartwienia... I pierwsze słyszę żeby gr. II mogła powodować trudności z zajściem w ciążę... Chciałabym mieć teraz gr. II i stan zapalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzęsę sie ze strachu
no wiem,że są gorsze problemy, ale zrozumicie - jestem młoda i denerwuję się każdym "alarmem". Tym bardziej po takich słowach - z tą ciążą. Marzę o dziecku. nie teraz. Za 3-4 lata. Dlatego tak sie trzęsę. Byle - dla Was - głupota wyporwadza mnie z równowagi. Po prostu się boję. A lekarz zamiast mi wszystko wyjasnić,ze to nic takiego, zbywa 1-minutowym telefonem :O Zaraz wyjde z pracy i ruszam po te wyniki i receptę. Wykupię i napiszę, mam nadzieję że i wtedy mnie uspokoicie.... Dziękuję Wam za wsparcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec od tego trzeba bylo zaczac, od odebrania wynikow, bez nich nikt niczego Ci nie doradzi. ja tez jestem mloda, i tez chce miec dzieci, i wiele z nas tutaj tez chce je miec, ale nie wolno z niczego robic czegos wielkiego, tym bardziej bezpodstawnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TRZĘSĄCA SIĘ (zmień nick, jesli możesz, będzie prościej) Myslę, że lekarz Cię nie zbył, może po prostu nie widział powodów do paniki... Jesli to tylko stan zapalny.... Piszę "tylko" bo pewnie większość z nas chciałaby tak mieć... Odbierz te wyniki i napisz co tam jest, myslę, że jakoś je rozgryziemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Wiecie po kilku listach od tych ekspertow z kwiatu kobiecosci nabieram jakiegos podejrzenia, że Ci eksperci to mają za zadanie promować za wszelką cenę i jak największej grupie odbiorców szczepienia na HPV i lek indonal i cos mi się zaczyna wydawać że być może mają jakieś fundusze z tego.. być może od tej korporacji co wprowadziła szczepionkę HPV na rynek... bo jakoś każdy według nich powinien się zaszczepić czy ma wirusa czy nie... nawet straszą i ten cholerny indonal co jest gówno wart a kosztuje jakby był ze złota i oczywiście ginekolog nic o nim nie wie a pan ekspert i owszem zna receptę na cudowne ozdrowienie... trochę dziwne... nie dajmy się nabierać... jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniądze... jakoś im nie wierzę... a naszej małej zabronili współżycia zanim się nie zaszczepi... może i mąż powinien? to bzdura jakaś.. mała spytaj raczej swojego gina... mój mówił, że jeśli nawet miałam HPV to OD NOWA NIE MOGĘ ZARAZIĆ SIĘ OD MĘŻA... bo już go mam !!!poza tym ten profesor pisał, że osoby zakażone wirusem raczej nie powinny się szczepić.. nie to żeby im zaszkodziło, ale nie pomoże... organizm sam go ma zwalczyć a szczepienie jest ingerencją w układ immunologiczny i może zaburzyć pracę organizmu... tak jakoś było w tym artykule... nie pamiętam kto go tu umieszczał... nie dajmy się bo mi się zdaje, że różne hieny żerują na naszym strachu i wyciągają pieniądze... to podłe. W poniedziałek na 18.45 idę na kompleksowy przegląd podwozia ;-) już się boję co tam wyjdzie. Też mam parę pytań odnośnie szczepionki (właśnie zaczęłam szczepić córkę - dostała pierwszą dawkę) i mam nadzieję, że dobrze zrobiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ISKIERKO, ja też czytałam ten artykuł wklejony przez... (nie pamiętam) i przyznam - przekonał mnie ! Ja się szczepić nie będę... Ale w przypadku Twojej córki to może ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Czytając Wasze relacje o pogadankach ginów nt. związku między hpv a "prowadzeniem się".... ciarki przechodzą po prostu!! Co za ciemnogród... Czasem się zastanawiam, w jakim my kraju żyjemy, że lekarz z czymś takim wyjeżdża do pacjentki... brrrr!!! Powiedzcie, gdzie w Wawie robiłyście test dna hpv? Kolposkopia nie wykryła u mnie cech wirusa, ale dla pewności chciałabym jeszcze zrobić test... Poza tym, zdecydowałam się jednak na kolejne (trzecie już) leczenie p-zapalne. Jak skończę, i zrobię kolejną cytologię (za 3 tygodnie), to dam znać, jaki był tego wynik :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZOE, mnie z poradni cytodiagnostycznej (przy szp. bielańskim) skierowali na HPV na Pl. Trzech Krzyży 16 (nie wiem co tam jest). Ale poszłam na Wilczą 62 bo to jest koło mojej pracy i mi bardziej pasowało (namiary miałam od Fantazji). Koszt - 250 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, dzięki za info. wow, 250 - dosyć drogo... gdzieś czytałam (chyba nawet na tym forum), że ktoś płacił 180... no ale może to było dawno temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZOE, może się mylę, ale to chyba był kupowany sam test za 180. Potem trzeba by jeszcze zapłacić ginowi za samo pobranie. 250 to całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no może tak... w takiej sytuacji zastanawiam się, czy warto za to tyle płacić... skoro wynik kolposkopii był negatywny... a moze mnie czekac jeszcze zabieg - tez pewnie nie tani.... ciekawa jestem, czy często się to zdarza, że kolposkopia wyklucza hpv, a wynik testu jest pozytywny? skołowana jestem troche, bo kolejne badania mi wszystko wykluczaja, a III grupa konsekwentnie sie powtarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888
zancia,miła istotnie w miejscu po cieciu mozesz miec endometrioze.moze to byc tzw adenomyosis.popros o dokładna diagnostyke .majka.całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888
AD-endmetrioza wewnetrzna-komorki błony sluzowej macicy wszczepione w warstwe miesniowa-podlegaja stymulacji hormonalnej,zatrzymana krew powoduje zgrubienie i mjsc.stan zapalny,i stad ten bol.pozdrawiam.majka .ps -to ta z grubsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888
do trzese sie..........,nie martw sie,bo nie masz czym.goraco pozdrawiam,majka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście Loloinka, ze będę pamiętać:) to jest jako jedne pytanie na mojej liście:) a zapisane mam na kartce:) z_o_e jeśli znawca Ci robi kolposkopię to na pewno zauważy cechy wirusa. Więc w kolposkopii można wykryć hpv ale oczywiście tylko badanie na hpv to potwierdzi:) Co do szczepionki ja już sie wypowiadałam. To jest naciaganie i mam takie same zdanie jak Iskierka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzęsaca sie ze strachu zmień ginekologa. niepoważne podejście ma i tyle. A Ty się niczym nie martw bo ja od jakiegoś 13 roku życia mam problemy z infekcjami!!!! i to nic nie znaczy. Do póki nie będziesz miała III grupę to się wogóle nad tym nie zastanawiaj!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×