Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewiczek

cytologia -grupa 3 lub gorzej?

Polecane posty

Gość Rita 1
Cytologia 3 a przeleczona Gynalginem następna cytologia 3a Skirowanie na wycinek dysplazja szyjki macicy z dużym znakiem zapytania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Oj długa historia, stan zapalny, polip, przerost endometrium, przewlekłe zapalenie przydatków no i nieszczęsna cytologia III A, dwa razy ..... w zeszłym roku we wrześniu byłam u tej mojej rejonowej, robiłam cyto i była II, ale ciągle niepokoiły mnie te bóle i upławy, od lat jej o to marudziłam a ona że wszystko ok, podejrzewałam wszystko po kolei: endometriozę, torbiele, jakies bakterie, grzyby, zaburzenia hormonalne ciągle ją męczyłam o to by zrobiła badania a ona tylko mnie zbywała, w końcu w marcu tego roku stwierdziłam że pora na cytologię i że może warto sprawdzic co powie inny ginekolog czy też powie że wszystko w porządku i że niepotrzebnie szukam dziury w całym.... no i się okazało że mam polipa, byłam w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olis23
najważniejsze, że nasze zmiany zostały w miarę szybko zdiagnozowane i mam nadzieje,że każdej z nas się poszczęści i wyjdziemy z tego, a to będzie tylko niemiłym wspomnieniem. Zaraz kończę pracę i nie wiem, czy uda mi sie tu zajrzeć jeszcze dzisiaj, jak nie to na pewno jutro odwiedze ulubione III:) aha no i oczywiście w czwartek dam znać co z wynikiem moich wycinek:/ mam nadzieje, że podołam. Teraz się z wami ładnie żegnam i jeszcze raz dziękuje za wszystko:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
No tak Rita....dwa razy trójka....pytanie jaki miałaś odstęp między cytologiami....niektórzy lekarze mówią że nie warto robic cyto wcześniej niż 3 miesiące po leczeniu....bo niby szyjka potrzebuje czasu by sama się zagoic, mnie ta nowa ginka też tak mówi, ale ja wolę nie czekac i powtarzac cyto co miesiąc skoro u Ciebie dysplazja ze znakiem zapytania to może to jedynie wynik stanu zapalnego albo zakażenia wirusem HPV ? przydałyby się dodatkowe badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Olis czekamy na dobre wyniki !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1
Po pierwszej cytologi wziełam opakowanie Gynalginu i zaraz kazał mi przyjść na cytologie ,też mi się wydaje że to zaszybko .Teraz po wycinku kazał przyjść w styczniu . Stwierdziłam ,że muszę zmienić lekarza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Rita, jeszcze raz, kiedy miałaś pierwsze cyto (miesiąc) kiedy następne i kiedy wycinek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOLOINKA, co do tej kolejności to muszę stwierdzić, że u mnie było tak samo jak u OLIS - po cytologii (gr. III b, CIN I) od razu skierowali mnie na wycinki... Kolposkopii nie robili mi jeszcze nigdy. Nie wiem, może to źle, ale zarówno lekarz który mnie kierował do szpitala, jak i ten (a właściwie ta) w szpitalu zdecydowali, że jednak biopsja. 18 września mam wizytę z wynikami HPV (typ 51) - ciekawe co wymyślą... Konizacja, wymrażanie, obserwacja...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whiskers - czy ja dobrze zrozumiałam , czy test na HPV mozna zrobic na NFZ jesli gin da skierowanko ?????????? ja mam swietnego gina , który zawsze idzie mi na rękę , nigdy nie płacę za badania , zawsze wpisze literkę "p" na recepcie tam gdzie się da oczywiscie , skierował mnie na zabieg do prywatnej kliniki a cały moj pobyt łącznie z zabiegiem był refundowany ,, ,,,,,ale o HPV na NFZ nie wspomniał ! ! ! jak to z tym jest naprawdę ????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAŁA, chyba jednak nie... Ja chodzę do poradni cytodiagnostycznej przy szpitalu bielańskim ale na HPV dostałam skierowanie i od razu powiedzieli, że będę musiała zapłacić bo oni tego nie robią !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Właśnie że powinni robic HPV na NFZ, inno oni się zawsze tłumaczą że już budżet przekroczony.....gdzieś właśnie czytałam kiedyś że to leży w gestii lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
To chyba logiczne, zwłaszcza wtedy gdy są wskazania do tego testu, np złe wyniki cytologii, podejrzenie zarażenia wirusem bo przecież nikt sobie nie robi tego testu ot tak dla "widzimisię"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Powinni robic, bo pamietam że jak tylko zaczeło byc głośno o HPV i zaczął sie ten cały cyrk z kampanią to znalazłam na stronce, gdzie można wykonac badanie i tam było o możliwej refundacji, to chyba mi nawet na infolini podał że trzeba prosic o skierowanie gina z przychodni, ale oni to robią niechętnie bo za to przychodnia ma odejmowane punkty z rocznego budżetu.....Jak spytałam tą moją "mądrą gienię" to mnie wyśmiała....no i w końcu poszłam w listopadzie 2006 r i sama zapłaciłam za test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem , ale warto byłoby się dokładnie dowiedziec jak to jest w sprawie tej refundacji . Mam znajomą farmaceutkę , myslicie ze ona mogłaby się orientowac w tym temacie , ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Cała ta kampania to naciąganie na kasę. W każdym gabinecie są ulotki, np Kwiatu Kobiecości, a tam jak byk: róbcie cytologię, róbcie kolposkopię, szczepcie się na HPV trąbi się o profilaktyce (profilaktyka to cytologia plus szczepionka) straszy się rakiem ale jakoś badań i szczepionek nie refundują, lepiej nastraszyc i niech ludzie sami kupują szczepionki to samo z kolposkopią, ile z Was miało kolposkopię na NFZ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Ja jak lekarza spytałam w Poradni Przyszpitalnej o kolposkopię to bez słowa dał mi namiary na prywatny gabinet....mimo że w tym szpitalu, w którym przyjmował mnie na NFZ mają kolposkop na Patologii Szyjki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888
witam-wskazania do typowaniahpv-ASC-US,oraz u kobiet po 30 r.ż,z nieprawidłowa cytologia.W innych przypadkach nie występuja wskazania do badań przesiewowych hpv.Jeżeli zakażeniu hpv nie towarzyszą kłykciny,lub zmiany dysplastyczne szyjki macicy,podejmowanie leczenia/niezależnie od potwierdzenia w bad.kolposkopii,bad.histo-pat.lab/podejmowanie leczenia nie jest konieczne.Zadna z metod nie prowadzi do eliminacji wirusa. pozdrawiam.majka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJKA, ale ja miałam nieprawidłową cytologię, potwierdzoną późniejszymi wycinkami. Skierowanie na HPV dał mi lekarz z przychodni cytodiagdnostycznej przy szpitalu bielańskim w W-wie. I oni, z tego wynika, widzieli konieczność zrobienia testu (bo kazali zrobić) ale płatnie. A przecież w TAKIEJ poradni powinni mieć mozliwość zrobienia testu - specjalizują się przecież w tych sprawach... Jakoś przezyłam te 250 zł, ale znam babki dla których byłaby to kasa wyrwana z trudem z domowego budżetu. A lekarz który mi robił test od razu chciał mnie skierować do swojego znajomego profesora na konizację za ok. 500 zł... Podziękowałam i... wzięłam skierowanie do bielańskiego... Ale i tak na razie nie pójdę, tylko do tej ich poradni (facet robił mi tylko testy ale nigdy mnie nie leczył).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam kolposkopie na NFZ ! Majko Ty jestes z branzy medycznej ......... jak to jest, refundują test na HPV czy nie ??????? bardzo mnie to męczy , poniewaz we wtorek za tydzien mam miec robiony ten test , jesli dało by się zaoszczędzic kasę byłoby super :):) początek roku szkolnego kosztował mnie fortunę :( mam dwie małe uczennice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, Ostatnimi czasu nie mam czasu wpadać... ale mam nadzieje ze wszystkie się dzielnie trzymacie :-) Ech ja jutro idę do gina - mam nadzieje ze zrobi mi test na hpv. Ciekawa jestem co powie jak zobaczy wyniki mojej biopsji. Tymczasem lecę, padam po pracy, jakoś po urlopie nic mi się nie chce... buziam WAS !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888
Mała OO-zalezy .ktory NFZ,jesli jestes blisko Poznania to testy na hpv sa refundowane.Nie wiem jak w innych oddziałach.Caluski majka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1
Przepraszam że dopiero teraz piszę , ale musiałam pilnie wyjść Whiskers W kwietniu perwsza cytologia 3a ,przeleczona Gynalginem w maju druga też 3a i odrazu kierował mnie na wycinek . Na wyniku niebyło mowy o wirusie tylko że jest przewlekły stan zapalny . Wycinek miałam 30 czerwca . Pozdrowionka dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Rita, czyli w sumie miałaś dośc krótkie odstępy pomiędzy pierwszą cyto a wycinkiem....nie ma co teraz gdybac tylko czekac na wynik....zawsze lepiej że już masz wprowadzone jakieś energiczne działania zamiast np trafic na lekarza który każe Ci czekac pół roku na leczenie. Moja pierwsza trójka była w czerwcu, następna po leczeniu w lipcu, teraz czekam na wynik kolejnej cytologii już sierpniowej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grace26
witam Panie, No i bylam....ahhh...ile ja nerwow zjadlam siedzac w poczekalni,udajac,ze beztrosko czytam gazete...chwala bogu G. byl ze mna wiec mialam kogo sciskac za reke:)Panie pielegniarki byly przecudowne i kochane,wszystko odbylo sie w naprawde milej atmosferze...i ZERO bolu,no moze troszeczke pieczenia jak Pani wprowadzala pierwsze plyny.Pozniej zostalo mi wszystko objasnione wraz z pokazaniem zdjec na monitorku...no niestety uslyszalam ,ze to CIN3 ale...dobra wiadomoscia jest to ,ze na malym obszarze i nie trzeba amputowac tylko zaproponowano mi zabieg o nazwie LLETZ(pewnie wszystkie panie maja o nim tu wiedze,wiec nie wyjasniam)Zabieg za 2 tygodnie a ja wrecz nie moge sie doczekac....chce miec to za soba.Na odchodne chyba z 10 razy zapytalam sie "czy to na pewno ne rak?" otrzymalam odpowiedz:NIE...Dostalam literature do czytania(to tu jest fajne ,ze bez ksiazeczki nie wyjdziesz z gabinetyu,a wszystko jest tak super opisane)myslalam ze po zabiegu bde miala to z glowy,ze to koniec ,nie zdawalam sobie sprawy,ze jeszce czeka mnie cztery tygodnie meczarni na oczekiwanie wynikow biopsji....Ojjjj..ale coz jestem dobrej mysli,w drodze do domu wogole o tym nie myslalam,natomiast teraz minka zaczyna mi sie powoli zmieniac i mokro w oczach...:((((Znowu zaczelam czytac te piepszone portale medyczne,gdzie kazdy podaje co innego... I pragne poinformowac ,ze z dniem dzisiejszym nie wypalilam ani jednego wstretnego papierocha!!! kupialm plasterki w szpitalnej aptece i pierwszy przyklejony.Zaczynam dbac o siebie!!!!!Dzieki dziewczyny ,ze jestescie:)Milego wieczorku dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888888
Basiu ,nie wiem ja to wszystko funkcjonuje.Wszystko zalezy od regionu,rodzaju pracowni wyposazenia itp.a takze i od tego czy jakas placowka przysrapiła do programu profilaktycznego.Zdaje mi sie,ze w programy profilaktyczne wchodzi cytologia tylko.na prawde nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grace26
Do whiskers-nie przeczytalam przedostatnich Postow ,gdyz jak wpadlam do domu to natychmiast napisalam od siebie...Teraz doczytalam i musze powiedziec ,ze trafilas z ta ginekolog na jakas babe tyrana....Wiesz...czsami jest tak ze lek.wiec nienawidza jak sie im cos delikatnie zasugeruje....40 % to zmanierowane przez swoje srodowisko medyczne bufony,natomiast kolejne 30% alkocholicy i narkomani,20% ludzie z sercem... Ja na ywoim miejscu bym jej tak odpysknela,ze babsztyl by sie zamknal....Buzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×