Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewiczek

cytologia -grupa 3 lub gorzej?

Polecane posty

13051984 podczas zabiegu juz nie powinno sie okazac, ze trzeba wyciac cos wiecej, to by wskazaly juz np. wycinki. Po zabiegu bedziesz musiala po prostu odpoczywac, nie przemeczac sie i chodzic na wizyty kontrolne. Twoj partner oczywiscie moze zrobic testy na hpv. Tez nie jest powiedziane, ze po zabiegu na 100% pozbedziesz sie wirusa. Rada jest zwiekszanie odpornosci organizmu zeby wirus nie mogl zaatakowac i no po prostu czeste kontrole i jeszcze raz kontrole... zeby w razie co zainterweniować wczesniej niz teraz. Po zabiegu tez nie mozna wspolzyc. Ogolnie to glowa do gory! :) pewnie jak tu czytasz to widzisz, ze wszystkie dziewczyny po zabiegu sa zadowolone i na razie zadnej nic sie nie dzieje (tfutfu zeby nie zapeszyc). Musisz to przejsc z podniesiona glowa i z pozytywnym nastawieniem. Moze sobie pomyslisz, ze łatwo mi teraz mowic, ale uwierz mi, wiem co mowie :) wszystko sie ulozy. na tym etapie to jest wyleczalne:) bedzie dobrze! musi byc dobrze i tyle!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sharma0123 dziekuje bardzo bardzo mi po0moglo psychicznie to co napisalas dziekuje wszystkim ktorzy sie tu wypowiadaja naprawde bardzo pomocne sa wszystkie wypowiedzi i ta mysl ze sie nie jest samemu:) wszystkim zycze duuuzo zdrowka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
czesc dziewczyny mam dysplazje cin2 i wirusa hpv 16 mam miec robiony zabieg konizacj i bardzo sie boje prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
jestem pierszy raz na tym forum pomozcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona3082
Ale jakiej pomocy oczekujesz? Przy CIN 2 takie zabiegi sie wykonuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
tak wiem ale boje sie ze chroba powroci z czasem ten rak i tak sie rozwinie dziekuje za odpowiedz:::::::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
ten typ wirusa co mam powoduje tez inne nowotwory takie jak rak krtani odbytu jamy ustnej i bardzo sie boje ze moge je miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
jesli ktos wie cos na ten temat lub jest w takiej sytulacj jak ja prosze o odpowiedz.pol roku temu urodzilam dziecko wtedy juz mialam tego wirusa i boje sie ze wirus mogl przejsc na dziecko wczasie porodu lekarz do ktorego chodzilam w ciazy mowil zebym rodzila naturalnie i ze bardzo rzadko przechodzi ten wirus na dziecko ale ja sie bardzo boje o mojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Ewunia niestety na wirusa HPV nie ma lekarstwa. Można zwalczać tylko jego skutki, stąd ta konizacja. Zaleca się zdrowe odżywianie, dbanie o odporność, częste cytologie, aby ewentualnie szybko działać. Nie jest udowodnione, że po konizacji pozbędziesz się wirusa. Także po zabiegu wirus może ponownie zaatakować i powodować dysplazję. Poczytaj sobie w internecie artykuły na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona3082
Dokładnie tak jak pisze Katrinka, diagnostyka to podstawa. A wirus jest i bedzie... to tak jak z wirusem opryszczki... nie wiem za bardzo po co tak panikować... testy robić itd... co Wam to tak naprawde da? świadomość ze sie go ma... i tylko tyle... bedzie chcial to narobi nam szkód , nie uchronimy sie przed nim. Dbajmy o siebie w jak najbardziej mozliwy sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
tak wlasnie czytalam ze na wirusa nie ma lekarstwa mozna tylko zwiekszyc odpornosc. ale najbardziej boje sie ze moge miec inne klopty przez tego wirusa bo typ ktory ja mam moze robic zmiany tez na innych narzadach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Ewunia nie ma się co zamartwiać... Zajmij się szyjką macicy a o inne narządy się nie martw. Przewertowałam sporo na ten temat w internecie i nigdzie nie wyczytałam, żeby nosicielki miały HPV gdzie indziej, chyba że kłykciny na wargach sromowych ale to inny typ. Ja też testów nie robiłam, nic mi to nie da, tylko się nakręcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
no wlasnie masz racje trzeba sie leczyc dbac o to robic cytologie a wszystko bedzie dobrze i napewno zaden rak sie nie rozwinie dziekuje ci za wsparcie:) poprostu trzeba byc dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
ewunia92 nie zamartwiaj się tym tak strasznie. A jaki masz genotyp wirusa? Nie martw się, ja miałam Cin 3 I wirusa HPV GENOTYP 16 i już spore zmiany... Miałam dokładnie ponad tydzień temu robioną ciutkę więcej od konizacji..Też się zamartwiałam potwornie..bo mam najgorszy typ wirusa, który może przejść na wiele innych miejsc..tak jak własnie piszesz. Więc nie martw się, głowa do góry! Co do porodu i Twojego wirusa, to podobno w 90% do zarażenia może dojść podczas porodu. U facetów jest tyle dobrze, że im się nic nie dzieje, tylko oni są nosicielami. Porozmawiaj z lekarzem, co możecie zrobić, aby jakoś zniwelować wirusa i aby nie przynosił jakiejś szkody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny mam takie pytanie czy naprawde tan test HPVjest potrzebny do tej pory nikt mi nawetnie zaproponowal takiego badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Aga zrobienie testu na HPV to indywidualna decyzja każdej z nas. Nie jest on refundowany przez NFZ, a z genotypowaniem dość kosztowny. Mi też nikt nie proponował testu. Świadomość, że masz HPV nic nie da, bo i tak nie jest wyleczalny. Leczy się tylko skutki. Pytałam lekarzy o ten test, to jeden z lekarzy powiedział, że jakbym miała nawrót dysplazji to wtedy warto sobie zrobić, żeby sprawdzić czy mam HPV onkogenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
mish ja tez mam wirusa hpv 16. mam nadzieje ze po konizacij nie bedzie nawrotu dysplazj bardzo sie tego boje i ze moge miec zmiany na innych narzadach i raka przez tego holernego wirusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
ewunia92 szczerze powiedziawszy to ja się też tego boję, bo ja mam typ 16 a genotyp wysokogenny, który atakuje co innego...Więc strach u mnie ma wielkie oczy... Ale pomimo wszelkich trudów musimy iść dalej i się nie martwić co będzie potem. Więc głowa do góry i nie zamartwiaj się, bo to nam nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Długo sie nie odzywałam,ale czekałam jak już będzie wynik.A więc do szpitala na konizację szyjki macicy trafiłam 19.03.Zabiekg zrobiono 20.03. wszystko poszło bez problemu,blokada w kręgosłup.Po wszystkim nic mnie nie bolało i do domu wypisali mnie22.03.Plamiłam jakieś dwa tygodnie,potem dostałam okres.Wczoraj odebrałam wynik badania histopatologicznego tego co mi wycieli a dokładnie stożek szyjki macicy.I teraz zaczyna sie problem bo niewiem o co tam chodzi i zaczynam sie denerwować,a do ginekologa dopiero w przyszłym tygodniu. Wiec wynik taki; Cervicitis chronica diffusa.Leukoplakia. W nabłonkau wielowarstwowym płaskim cechy infekcji wirusowej. Zona transitionalis;dysplasia epithelii medii gradus CIN2 W marginesach cięcia chirurgicznego nie stwierdza się zmian dysplastycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W marginesach cięcia chirurgicznego nie stwierdza się zmian dysplastycznych" moim zdaniem jest ok, ze wycieto w ramach drowych tkanek, czyli, ze wycieto wszytsko to co bylo zle :) teraz tylko sie jeszcze oszczedzaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś lekarz przekazał mi wyniki badania hpv. mam genotyp 16 ;/ potem wykonał mi biopsje i powiedział że wynik bedzie za 2 tyg. badanie wykonał u siebie w gabinecie. Cholernie mnie szyczypie tam i zrobił bez zadnego znieczulenia. tak to miało wyglądac? myslałam ze wysle mnie do szpitala na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Jess takie pobieranie wycinków jest dla mnie niehumanitarne, aczkolwiek wiem (bo niektóre dziewczyny na forach pisały), że także miały biopsję bez znieczulenia. Z tego co pamiętam pisały, że szczypało, ale później przestało. Osobiście ja bym się nie zgodziła na taki zabieg bez znieczulenia, wg mnie lekarz powinien wysłać Cię do szpitala, ale jak widać wszystko zależy od lekarza. Dawno nie odzywałam się. U mnie minęło 2,5 miesiąca po elektrokonizacji. Nadal mam niewielkie, żółte upławy. Obawiam się, że może to być jakieś zapalenie bakteryjne (mam skłonności), dlatego po 3 miesiącach od zabiegu pójdę na cytologię, a nie jak mówił lekarz po pół roku. Już na samą myśl o wynikach cyto mam ciarki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIUNIA
ja też się bałam co wyjdzie a wyszła 1 grupa czyli jak u dziewicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
Witam i na wstępie przepraszam że się nie odzywałam. Jestem już ponad miesiąc po zabiegu konizacji. Czuję się nieźle, aczkolwiek ciągle praktycznie pobolewa mnie dół brzucha, raz boli jak cholender że nie mogę tego znieść...a potem np.ciągnie mnie dołem. Czy to możliwe aby mi się to jeszcze goiło? Dodam, że w poniedziałek odebrałam wynik i wyszło mi dysplazja małego stopnia czyli CIN1. Czy to może przez to? Jutro idę do ginekologa, więc się wszystkiego dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Mish szyjka goi się nawet pół roku. Też miewam pobolewania brzucha, szczególnie przed okresem i w trakcie. Te bóle są coraz mniejsze i mam nadzieję, że z czasem zanikną. Co do Twojego wyniku to dziwna sprawa, bo z tego co pisałaś z wycinków miałaś CIN3 i HPV16, a teraz by wyszło, że jednak CIN1. Jakby tak było to wg mnie niepotrzebnie miałaś zabieg, bo CIN1 leczy się farmakologicznie lub obserwuje się, bo często samo się cofa. U mnie w wynikach po e-konizacji w ogóle nie miałam napisane jakiego miałam CINA. Nieraz sobie myślę, że może nie napisali bo byłam zdrowa i żadnego Cina nie wykryli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia92
czesc dziewczyny 3 dni temu mialam robiona konizacje za 4 tyg odbior wyniku hist pat bardzo sie boje mam nadzieje ze bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Ewunia BĘDZIE DOBRZE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FiFi lanstrumph
K4t4rink4 możesz mi napisać w skrócie co miałaś w wyniku histopatu po zabiegu? Nie jest czasem tak, że w przypadku elektrokonizacji jakaś część tego co wycięli ulega zniszczeniu pod wpływem temperatury? Pisali coś o marginesie cięcia? Nie wiem czy pamiętasz mnie, jakiś czas temu miałam podobne perypetie z cytologii a potem wycinków wyszło to samo CIN 2/CIN3/CIS ale druga ginekolog powtórzyła cytologię i wycinki z których wyszło że nie mam żadnych zmian dysplastycznych, jedynie nieliczne przekrwienia. Odstąpiłam od konizacji, ale ostatnio mam często dyskomfort w szyjce przy tym jak coś dźwigam, napinam się, czy w czasie współżycia, ból pochodzący od szyjki macicy znam z wycinków, w świetle powyższej dyskusji dodam że miałam wycinki 2 razy w dwóch szpitalach i w obu przypadkach bez znieczulenia, więc znieczulenie przy tym zabiegu chyba nie jest standardem. Byłam w ubiegły piątek temu na cytologii w tym tygodniu posępnie poczekam na wynik, mam przeczucie że sami zadzwonią do mnie żebym go odebrała :-//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny takze mialam pobierane wycinki bez znieczulenia po wynikach zostalam skierowana na konizacje konizacja wykonana w znieczuleniu ogolnym wiec nic nie pamietam i bardzo sie z tego ciesze jak to sie mowi im mniej wiesz tym lepiej spisz ;) po zabiegu zalozyli mi tak zwane setony czyli jakies gazy dla mnie to wygladalo na jakis bandaz:) brzuch lekko pobolewa ale tabletka wystarcza aby przestalo bolec wiec nie jest zle trzeba sie teraz troche oszczedzac i czekac na dalsze wyniki glowa do gory tez strasznie sie balam bylam wrecz przerazona myslalam ze juz umre teraz na mysl o moim zachowaniu pojawia sie usmiech bo panika mnie zjadala nie taki diabel straszny a jak trzeba to trzeba bo przeciez nie robiac nic skazujemu same siebie wiec trzeba walczyc z tym swinstwem bardzo polecam szpital na stazzica w lublinie swietni ludzie tam pracuja pielegniarki usmiechniete lekarze bardzo sympatyczni potrafiacy rozladowac napiecie i przede wszystkim podchodzacy do kazdej pacjentki indywidualnie a nie schematycznie a to bardzo wazne .glowy do gory musimy walczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×