Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewiczek

cytologia -grupa 3 lub gorzej?

Polecane posty

w czerwcu tamtego roku mialam cytologie 3.( bedac w ciaży) po ciazy gin zrobil mi raz jeszcze i wyszla cytologia 3 z dysplacja. tydz temu zrobil jeszcze raz badanie i teraz czekam jakiego stopnia:( jakie mam możliwości leczenia? mam dopiero 21lat! :( jestem załamana. wydaje mi sie ze lekarz olał mnie troche z leczeniem itp. co powinnam robic? dodam ze mam Hpv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Witaj Jess! Po cytologii jeżeli zmiany są małe LSIL wraca się na kontrolę za pół roku (Cin1 może się sam cofnąć) lub leczenie farmakologiczne, można wykonać kolposkopię i ew. wycinki z łyżeczkowanie kanału. Jeżeli wynik cyto HSIL zazwyczaj robi się badanie pod mikroskopem tzw. kolposkopia oraz pobieranie wycinków z łyżeczkowaniem. Wszystko zależy od wyniku wycinków. Cin1 zazwyczaj pozostawia się do obserwacji, można zastosować zamrażanie, nieraz wykonują konizację, Cin2/3 konizacja (zabieg wycięcia małego fragmentu szyjki), jeżeli Cis (rak) amputacja szyjki. Skąd wiesz, że masz HPV, zależy jeszcze jaki genotyp? Napisz dokładnie wyniki, może uda się coś Tobie więcej doradzić, trochę za mało informacji napisałaś... A jak czujesz, że lekarz Cię olewa to zmień lekarza. A i jeszcze jedno cytologia 3 nieraz oznacza przewlekłe zapalenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Na 19.03 mam planowany zabieg skracania szyjki macicy,czy możecie mi powiedzieć ile czasu jest się w szpitalu.I czy po zabiegu odczuwa sie jakies dolegliwosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Cześć Oleksiak. Chyba kiedyś udzielałaś się już na forum. Jeżeli chodzi o zabieg, miałam elektrokonizację przy CIN1/2, w kanale CIN2. Nie masz się czym martwić, trochę brzuch bolał po samym zabiegu, ale na drugi dzień nic. Nawet nie czułam, że coś mi tam robili. Trochę plamiłam no i upławy, podobnie jak przy wycinkach. Ok 10-14 dnia odrywa się strupek i wtedy krwawienie jest większe. No i plamienia do okresu. Po okresie krwawienie minęło. Teraz mam zółte, nieobfite upławy. Nieraz przed okresem kłuje mnie w dole brzucha, mam nadzieję, że z czasem to minie. Podobno szyjka goi się 6 tygodni, podobnie jak przy wycinkach. Oczywiście po zabiegu trzeba się oszczędzać, nie dźwigać, unikać wysiłku fizycznego, zero kąpieli, sexu. Jestem dokładnie 6 tygodni po zabiegu i myślałam, że będzie gorzej. Wyniki histo po konizacji mam dobre tzn, linia cięcia czysta, lekarz powiedział, że jestem zdrowa i za pół roku kontrola. Swoją historię opisywałam dokładniej parę stron wcześniej. Co do samego zabiegu to zabieg był w trybie jednodniowym, zglosiłam się o 8, zabieg po 13, o 16 wypis i do domku.Weź ze sobą dodatkowo podpaski, bo po samym zabiegu się krwawi. Jakie miałaś wyniki wycinków???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć K4t4rink4 moje wyniki były takie; 1.Endocervix sine neoplasmate. 2.cervicitis chronica diffusa.zona transitionalis;w nabłonku cechy infekcjiwirusowej-koilocytoza,dysplazja małego stopnia CIN1 oraz ogniskowo (w jednym wycinku)średniego stopnia CIN 2. Taki miałam wynik z badania histopatologicznego.Czyli po jednym dniu mnie wypuszcza do domu? Aco do tych kapieli to chodzi o wanne tak??/pod prysznicem normalnie bez problemu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Pewnie będziesz miała elektrokonizację, to co ja, bo mamy podobne wyniki. Oczywiście miałam na myśli moczenie w wannie, a podmywanie i prysznic wskazane :) Pobyt w szpitalu jeden dzień, chyba że coś będzie nie tak. Trochę naczekałaś się na ten zabieg. Daj znać koniecznie jak po zabiegu i jak będziesz miała pytania to pisz śmiało... Będę trzymać kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
W Twoim przypadku musi być dobrze! Była ze mną dziewczyna, która zemdlała po elektrokonizacji a już miała iść do domu i z powrotem na oddział ją wzięli i nie wiem ile czasu była w szpitalu, bo ja poszłam do domu. Pewnie to raczej skutek narkozy. Na wycinkach z kolei była starsza Pani, która miała nadciśnienie i przetrzymali ją do następnego dnia. Może też wystąpić krwotok, ale to rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
A dziwne, że lekarz Ci nie wyjaśnił co i jak odnośnie zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K4t4rink4 o hpv wiem jak zaszlam w ciaze,lekarz mi powiedzial ze tak wyszlo mi z badan ale nie mam okreslonego rodzaju wirusa. w 6 miesiacu ciazy mialam laserowo usuwane condylome wiec wiem tyle ze napewno mialam lzejszy rodzaj wirusa a jaki jeszcze do tego to jeszcze nie wiem. mieszkam w wiedniu wiec troche przeszkoda jest jezyk bo nie umie na tyle zeby zrozumiec lekarza dokladnie. jesli chodzi o kontrole to nie ma problemu ale jak powazniejsze problemy ze zdrowiem to pasuje wiedzeic kazde slowko jakie do ciebie mowi wiec trzymam sie polaka. ostatnio robil mi jeszcze raz wymaz i powiedzial ze teraz 2 tyg na okreslenie wirusa. Boje sie jak cholera. jak mialam 3 w ciazy nie powinien mnie leczyc? w pl jak bylam chcialam zrobic sobie cytologie na 18ste bo sama juz moglam isc do lekarza a wiedzialam ze od malego caly czas mialam jakies problemy, to zapalenia,to jajniki, problemy z miesiaczka. do powiedzieli mi w szpitalu ze starym baba sie robi cytologie. i tak pozniej sobie odpuscilam az do ciazy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Jess nie wiem jak to jest w Austrii ale w PL po cytologii 3 powinni wysłać na kolposkopię, w zależności od jej wyników skierowanie na wycinki z łyżeczkowaniem kanału szyjki macicy. Jedynie wycinki to najbardziej wiarygodny wynik. Pisałam już, że często cyto 3 wychodzi przy przewlekłych zapaleniach. Znam też przypadki gdzie wyszła cyto 3, kolposkopia wskazała jeden obszar zmieniony, z którego pobrano wycinek i okazało się, że w wycinku brak komórek dysplastycznych, nawet zapalenia nie było. Także różnie to bywa.... Kolposkopia i wycinki to podstawa, a wirusem zajmij się później jak będziesz zdrowa. Najważniejsze to pozbyć się ewentualnych zmian...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juiyvt
ja wszystkiue wyniki mam w szpitalu mialam robione wycinki trzy razy aputowali polowe szyjki a w wynikach bylo napisane nowotwor zlosliwy i teraz bede miala znow wycinki 28 marca po 2 tyg wyniki i decyzja co dalej cin 3 dysplazja duzegom stopnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juiyvt
ktos sie pytal ile lat mam , teraz mam 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Juiyvt bardzo mi przykro :( Widocznie wycinali oszczędnie ze względu na Twój wiek i nie wycięli wszystkiego co złe, albo masz bardzo wrednego HPV. Lekarze wiedzą co robią. Trzymaj się Kochana, bądź dzielna! Najważniejsze Twoje zdrowie. Napisz później co zdecydowali lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juiyvt
ja mialam testy na hpv i mam ta najgorrsza grupe 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
Witam! Na wstępie chciałam podziękować ona3082 i K4t4rink4 za wsparcie! Już wróciłam do domku. Od środy byłam w szpitalu, operację miałam w piątek i wczoraj wyszłam do domu. Dla tych którzy nie mieli jeszcze konizacji szyjki macicy, a być może oczekują terminu i chcą wiedzieć więcej. A więc tak przeddzień zabiegu lekkostrawne posiłki, po kolacji picie samej wody. W dzień zabiegu obudzili mnie o 6 rano i zrobili mi lewatywę - dodam że słyszałam że to coś strasznego. A jednak okazała się nie taka straszna. Operację miałam w piątek o godzinie 11, trwała około godziny. Potem leżałam koleną godzinę na wybudzeniówce, tzw. sala wybudzeń. Po samym zabiegu nie można wstawać, jesteś podłączona pod cewnik. Dzień po zabiegu czułam ból w podbrzuszu i w środku pochwy. Miałam lekkie krwawienie, a to dlatego że zostawili mi w pochwie wielki gazik, który miałam przez jeden dzień. Po wyjęciu gazika pochodziłam sobie trochę, bynajmniej za dużo bo wypadło ze mnie tak jakby skrzep, tylko że on był galaretowaty i przypominał nieco wątróbkę. Był dość skąpy i duży, wielkości prawie pięści. Przestraszyłam się potwornie, bo pierwszy raz widziałam coś takiego. Owszem miałam skrzepy, ale nie takie. Od razu zapytałam lekarza, to mnie ochrzanił że za dużo chodziłam. Po samym zabiegu nie ma jakiś strasznych dolegliwości. Mnie pobolewa brzuch i czasem tam ściśnie. Po zabiegu leżałam 3 doby. Czasem musiałam mieć podaną kropllówkę. Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej, piszcie. Postaram się opowiedzieć na wszystkie pytania. Wynik histopatologiczny mam do odebrania za 4 tygodnie. Po tym będę wiedzieć, czy wszystko wycięte. Mam nadzieję, że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Witaj Mish! Cieszę się, że u Ciebie już po wszystkim :) Na pewno czujesz wielką ulgę, bynajmniej ja tak miałam po zabiegu, jakby "kamień mi spadł z serca". Ale u Ciebie to była poważna operacja. Dobrze, że tak szybko lekarze zdecydowali o zabiegu, widocznie zmiany były poważne. To było jedyne wyjście. Teraz najważniejsze oszczędzaj się i żeby rana się dobrze i szybko goiła. Wierzę, że wyniki histo będą dobre i będzie wymarzony margines i będziesz ZDROWA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
Dziękuję Katrinko za miłą wiadomość. Dokładnie jak piszesz tak jakby kamień z serca mi spadł. Ja w sumie miałam operację z zabiegiem połączoną, tzw. histeroskopię i tą konizację. A histeroskopię miałam dlatego, że przy wycinkach wepchali mi moją wkładkę wewnątrzmaciczną, ktróa niestety wrosła mi w ciało. I był wielki problem z tym, aby zrobić mi konizację. Dlatego też lekarze zdecydowali się na takie posunięcie, abym miała do już z głowy. Zresztą lekarza o to poprosiłam, czy by nie dało rady zrobić dwóch zabiegów naraz. Po rozmowach z innymi lekarzami doszli do wniosku że tak zrobią. Ja SIĘ cieszę, że to już po. Czekam teraz na WYNIK i wtedy będę miała 100% pewność, że pozbyłam się tego dziadostwa. A Ty Katrinko jak się czujesz? Ile już minęło od Twojej operacji?Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Mish ja miałam zabieg w trybie jednodniowym. Nie miałam lewatywy ani cewnika. Mój zabieg trwał max. 30 minut. Nie było potrzeby wycinania dużej ilości szyjki. Miałaś konizację nożem chirurgicznym? Bo ja miałam pętlą elektryczną, czyli elektrokonizację. Wiesz może ile Ci tego wycięli? zabieg miałam 31.01.13, czyli minęło prawie 2 m-ce. Ogólnie to czuję się dobrze, nieraz mnie coś ciągnie w dole i mam małe, żółte upławy. Po pierwszej miesiączce krwawienie ustąpiło. Bardziej może w głowie boję się, że to może powrócić i będę bała się kochać z mężem, bo to dziadostwo mi się przypomina. Niedługo to błona dziewicza mi odrośnie bo od listopada nic, bo a to wycinki, teraz to :) A Ty jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
K4t4rink4 to u Ciebie faktycznie zupełnie inaczej. Ja miałam konizację nożem chirurgicznym. Ile mi wycięli to nie wiem, pewnie jak wyniki histopatologiczne odbiorę to będę wiedzieć. Zresztą Pani doktor przy odebraniu wypisu ze szpitala powiedziała mi, że mam nieco więcej wycięte niż stożek. Ale że będę mogła zajść w ciąże. Co do współżycia, to też się tego boję, jak to będzie jak mi się wygoi. Ciekawa jestem kiedy to się wygoi, ile musi czasu upłynąć. A no to długo już nie współżyjecie. Ja miałam wycinki robione w grudniu, potem szybko się zagoiło i współżyliśmy. Ale teraz znowu przerwa. Może za jakieś 2 miesiące, 3 :) Mąż musi być cierpliwy i czekać aż mi się wygoi hehe:) Ja się czuję nieźle, pobolewa mnie, zwłaszcza jak siedzę długo albo stoję. Dzisiaj własnie byłam w Urzędzie Pracy, bo staram się o dofinansowanie i ledwie stamtąd wyszłam. Spędziłam tam 2,5 godziny. Zdecydowanie za dużo dla mnie. Teraz wypoczywam. Życzę Ci, aby wszystko było u Ciebie dobrze. Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FiFi lanstrumph
cześć wszystkim, dziewczyny- jak najlepiej zbadać czy ma się HPV? Co to są te testy mrna wirusa i jak zdiagnozować typ? Bo wiem że są badania na obecność, inne na typ wirusa i właśnie te testy MRNA. Nie da się wszystkiego załatwić w jednym badaniu? Nie bardzo to wszystko rozumiem, a chcę zdiagnozować skąd u mnie ten znikający CIN3/CIS. Z jednej strony cieszę się, że uciekłam prawie spod noża chirurgowi ale z drugiej nie czuję się do końca zdrowa bo ten wynik nie wziął się znikąd prawda? Obstawiam przewlekłe, często powtarzające się zapalenia które od jakiegoś czasu dały mi spokój ale warto sprawdzić czy się ma HPV nawet będąc zdrową osobą. Także proszę was, jeśli któraś znajdzie chwilę o radę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
Hej FiFi lanstrumph odnośnie tego MRNA HPV, to polecam w Twoim przypadku to zrobić. Takie badanie pokazuje czy masz tego wirusa i może dokładnie pokazać, czy masz jakieś zapalenia, czy coś... Owszem trochę kosztowne, ale warto. Ja się cieszę, że je zrobiłam, bo miałam przynajmniej pewność. Takie badanie jest dokładniejsze od tego zwyklego testu HPV. Pewnie, powinnaś sprawdzić co jest na rzeczy, bo dziwna sprawa z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny ja wlasnie wczoraj dowiedzialam sie ze mam cin3 konizaca obowiazkowa niestety, niedopuszczalam tej mysli do siebie ze bedzie zle ale niestety pech:( teraz 2 miesiace czeka nia na operacje a ja juz powoli zaczynam szalec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
Witaj AGA229 nie martw się, będzie dobrze. A czemu tak długo czekasz na operację? Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na temat konizacji, to poczytaj sobie moje ostatnie posty może Cię to uspokoi. Ja miałam konizację robioną 15 marca b.r. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mish od wczoraj to chyba wszystkie fora przeczytalam i przez to jeszcze gorszy zamet w glowie a na operacje i tak" szybko" mnie zapisali dzieki lekarce bo normalnie czerwiec lipiec sa zapisy Musi byc dobrze innej opcji nie ma ale na taka wiedomosc nie da sie przyszykowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moje wyniki z histop. czy ktos mi pomoze rozszyfrowac? O2- WYSKROBINY Z KANAŁU SZYJKI MACICY ENDOCERVICITIS CHRONICA. O1 WYCINKI Z SZYJKI CERVICITIS ET ENDOCERVICITIS CHRONICA. SIGNA INFECTIONIS NPV. UNUS FOCUS PARVUS DVSPLASIAE PRADUS MAIORIS (CIN3) czeka mnie konizacja za miesiac czy w tym czasie nie powinnam brac jakis lekow mam tak bezczynnnie czekac a co jak mi sie cos w tym czasie gorszego rozwinie? mam uplawy z domieszka krwi czasami puchan mi tez dlonie czy to oznacza ze mam jakies nacieki ??strasznie sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
130..... nie znam się na łacinie ale wg mnie masz CIN3 dysplazja dużego stopnia i znamiona infekcji HPV. Przede wszystkim powinnaś udać się do lekarza z tymi wynikami aby wytłumaczył Ci wszystko dokładnie, powiedz mu o swoim dolegliwościach. Przy tak dużej dysplazji mogą wystąpić plamienia. Wydaje mi się, że z tych wyników raka nie masz, ale CIN3 to już poważna zmiana. To się nie leczy lekami, trzeba wyciąć operacyjnie. Aga przykro mi, że masz złe wyniki. Najgorsze to czekanie. Ja na zabieg czekałam 3 tygodnie, więc w miarę szybko. Po zabiegu na pewno odczujesz ulgę. A narazie żyj jak ZDROWA kobieta, nie zamartwiaj się, nie czytaj, bo się tylko nakręcasz. Każdy przypadek i organizm jest inny, więc nie ma się co sugerować innymi... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mish
13051984 zgadzam się z Katrin. Właśnie przejrzałam Twoje wyniki i one własnie oznaczają dysplazję III stopnia, więc konieczna jest konizacja. A nie byłaś u lekarza z tymi wynikami? Koniecznie powiedz o swoich dolegliwościach, dziwnie że puchną Ci dłonie... Co do leków, to wydaje mi się, że i tak tego nie zatrzymasz. Leki na to nie pomogą. Ja miałam identyczne wyniki łącznie z Twoimi. Jeśli będziesz chciała wiedzieć coś więcej, to pisz. Odpowiem z chęcią, bo sama to tydzień temu przechodziłam. Trzymaj się mocno! I nie zamartwiaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byla u lek z wynikami ale szukam moze da sie jeszcze jakos ominac ta konizacje moze jakies cud tabletki albo cos takiego o swoich opuchnietych dloniach zapomnialam powiedziec bo bylam w szoku i przerazona no i juz o nic nie zapytalam tylko Pani doktor umowila mnie na ta konizacje. prosze napisz mi jak to wyglada mam miec zabieg w 1 dzien i potem do domu tyle wiem czy po tym zabiegu to bedze juz koniec potem tylko wizyty kontrolne czy moze sie jeszcze cos okazac? jak to wyglada?czy moze w trakcie zabiegu okazac sie ze trzeba usunac cos wiecej niz planowano? czy moj partner tez powinien sie przebadac? czy jak zalecze ta swinstwo powinnam sie zaszczepic czy to juz za pozno? bo jesli zarazilam sie tym od partnera a tak podejzewam to porzeciez to bedzie sie powtarzalo najprawdopodobniej jesli dalej bedziemy wspolzyc tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×