Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość urojona

ciąża urojona

Polecane posty

Gość ja tak samo
u lekarza byłam 8 tygodni po tym zdarzeniu a potem juz ne byłam i wtedy miałam robione usg dopochwowo poprostu nie moge o tym pzrestac myslec i do tego jak miesiaczka jest skapa tym bardziej sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo
a moze napisze mi jak to plamienie wygkada bo nic juz nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja tak samo
podobno plamienie w ciazy to plamki.ze jedna podpaska starczy ci na caly dzien.ale widzisz ja np.mam takie miesiaczki,ze zazwyczaj jedna mi starcza.idz do ginekologa.ale przeciez czulabys juz ruchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ta samo
no mi teraz tez jedna wystarczza na dzien ale ta najwieksza a zwykle musiałam zmieniac w dzien nie wiem co jest zgrane czasem cos mi sie tam rusza w brzuchu ale moze ja sie wkrecam ten strach przeraza mnie i wiesz to ósma miesiaczka ale ja mam cykle co 25 dni wiec 8 miesiecy nie byłoby jeszcze stosunek ten miałam 14 czerwca i po zazyciu escapelle tak mi sie te miesiaczki zmieniły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam problem,hmm a mianowicie kochałam sie z partnerem w 5 dzien jak dostałam okres,hmm kilka dni temu a mianowicie 19 dni po okresie dostałm plamienia ale to nie jest normalna miesiaczka hmm nie wim co sie dzieje nigdy tak nie miałam... pomocy piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo
a ja to juz mam tego dosc jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm troszke to nie mozliwe bo bylabym teraz w pierwszym tygodniu a to raczej chyba nie mozliwe zeby tak szybko byly juz oznaki...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo
okres ten miałąm bardzo skąpy i czuje ruchy wiec jest tak jak przypuszczałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja taksamo
to za 2 miechy dziecko.zamiast isc do gin.to czekasz na bog wie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo
niewiem sama co robic czy to mozliwe zeby miec 8 miesiaczek i byc w ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojataksamo
twoje dziecko byloby supermenem,ze przezylo tyle zluszczen macicy.czemu nie pojdziesz do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo
boie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna a ruchy w brzuchu tez mozna sobie wmowic? bylam 6 razy u gin robilam bete 2 razy i ze 3 testy bylabym teraz w 28 tyg dodam ze ani testy ani usg nic nie wykrylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo
wiec moze ja sobie ez to wyobrazam ale wydaje mi sie ze jednak nie a sama juz nie wiem ale 8 miesiaczek fakt ta jaks niezbyt obfita była ale była bol piersi tez był przed jak zawsze niewiem nic juz poprostu nie wiem ale wiem jedno ze zbzikuje do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki problem . Ostatnio okazało się że jednak nie jestem w ciąży ... jestem tydzien po okresie a ja jednak ciązgle sadze ze w tej ciazy moge byc . Ciągle bym sie myła ( przeciez to nic nie da ) a seksu nie uprawiam juz od ponad miesiaca... co sie ze mna dzieje ? ;(( Prosze o wypowiedzi na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"ja tak samo\": dlaczego boisz się iść do lekarza? Chyba lepiej wiedzieć jak wygląda sytuacja niż się niepotrzebnie nakręcać. Poza tym gdybyś jak sądzisz była w ciąży to taka wizyta leży nie tylko w Twoim interesie ale także w inetresie Twojego dziecka bo tu przeciez chodzi o jego zdrowie, a wydaje mi się że jak żadna matka nie chciałabyś mu przecierz zaszkodzić. Myślę jednak, że to nie jest ciąża gdyż u mnie lekarz stwierdził ciążę poprzez badanie USG w 6 tygodniu (czyli 4 tydzień po zapłodnieniu) i wtedy było już słychać bicie serduszka maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mag23
Hej dziewczyny! Ja też cierpię chyba na ciążę urojoną. Byłam ze swoim chłopakiem, ale nie kochaliśmy się, tylko leżeliśmy na sobie i on raz włożył mi palec do pochwy. Mogły to być moje dni płodne. Wcześniej nie miałam żadnego faceta i w dodatku jestem dziewicą. Po tym \"stosunku\" wróciłam do domu i nic nie czułam. Dopiero następnego dnia nie wiem skąd wzięła się u mnie myśl, że może od tego też można zajść w ciążę. Zaczęłam szukać w internecie, czytać różne fora, artykuły. Znalazłam w nich, że w preejakulacie też mogą być plemniki, i że istnieje możliwość zajścia w ciążę po intencywnych pieszczotach w dni płodne. Tak strasznie boję się ciąży, że zaczęłam sobie ją wmawiać. Zaczęłam czuć się dziwnie: drugiego dnia od \"stosunku\" czułam objawy 6-tygodniowej ciąży! Bolały mnei piersi i zaczęły się powiększać, oddawałam często mocz, czułam ból w podbrzuszu, czułam dziwny smak w ustach... W końcu dostałam okres w czasie,wtedy kiedy powinien przyjść, ale o wiele mniej obfity niż zwykle. Skończył się po 3 dniach. Teraz znowu siedzę i szukam jaka jest wiarygodność testów, kiedy zrobić itd. Bardzo się martwię, najbardziej tym, że testy też mogą różnie wychodzić i nie dają pewnego wyniku, co gorsza jak piszecie, nie daje go nawet ginekolog! Nie wiem co mam ze sobą zrobić... Chyba zwariowałam. PS. Najdziwniejsze jest to, że jak przestaję o tym myśleć i się odprężę, to czuję się znacznie lepiej i objawy ciąży jakby przechodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaDżastin
witam forumowiczki! :) zaglądam tu od jakiegoś czasu, też mam problem ciąży urojonej... raz jest dobrze, raz źle, ale \"to ciągle we mnie siedzi\" [o ironio]. W połowie sierpnia \"bawiliśmy się\" z moim (byłym) chłopakiem, nie obawiałam się niczego bo i tak miałam okres, \"zatkałam się\" tamponem i było ok ;p [a boję się tego że jak poszłam zmienić tampon to coś mogło pójść nie tak, chociaż nie miałam nasienia na rękach :/ ] w sumie przez niecałe dwa miesiące nawet mi do głowy nie przyszło że mogłam zajść w ciążę, zwłaszcza że normalnie pojawił mi się okres :D i jest do teraz, niedawno skończył się \"grudniowy\" ;p no ale logika logiką, a psychika swoje. Obserwuję się, sprawdzam, świruję, nawet test zrobiłam (w połowie listopada - jedna kreska) no ale dalej czuję że \"coś tam chyba jest\". Niby brzuch mi nie rośnie, trochę przytyłam, ale jest zima a na zimę zawsze przybiera się na wadze (poza tym nie należę do najchudszych), ale najbardziej dobijają mnie \"ruchy\" i drażliwe piersi :( normalnie ała :( mogłabym iść do lekarza, ale jest mi najnormalniej w świecie wstyd iść tam i mu mówić o tym że boję się że jestem w 21 tygodniu ciąży, chociaż NIE KOCHAŁAM się z chłopakiem, bawiliśmy się w czasie kiedy zaczynał mi się okres, do tego kolejne pojawiają się \"terminowo\" i trwają tyle samo, nawet brzuch mi nie rośnie, test ciążowy 3 miesiące po zdarzeniu wyszedł negatywnie, ale tak mi się jakoś wydaje ;[ czuję się jak idiotka gdy o tym wszystkim piszę ale cóż :D wykończę się, ale coś trzeba mieć w akcie zgonu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkk
naprawde dziewczyny to jest straszne..ja bym byla albo jestem w 29 tyg..bylam 8 razy u gin robilam 3 testy z krwi i z 10 normalnych..wszystko niby ok...ale jak tu zyc nak naprawde sie cos czuje w brzuchu jak sie lezy to norlanie pulsuje..niby okres jest co miesiac troche krotszy ale ciagle mnie piersi bola i wogole...;-( nie chce mi sie zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego nie pojdziesz
do psychologa albo psychiatry???!!! Nie widzisz ze to co wyprawiasz jest chore? To byłby juz 7 miesiąc!!! Czy do ciebie wogule cokolwiek dociera?! A to ze cos czujesz to sa tylko i wyłącznie twoje urojenia!!! Zmarnujesz sobie zdrowie tymi nerwami. Tyle testów, badan, masz okres, mineło ponad 7 miesiecy!!! Czego jeszcze chcesz? Wpedziłas sie w chorobe psychiczną i na tym etapie sama sobie z tym nie poradzisz. Idz do jakiegos psychologa bo to sie moze zle skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkk
no ale jak ja moglabym sobie wmowic jakies ruchy jak ja to czuje??????? i widze jak brzuch mi sie rusza...;-( mysle o najgorszym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do PannaDżastin: Mam podobnie ...Nie uprawiam seksu już odkąd miałam stracha że może w ciąży jestem. Dostałam normalny okres. I od tamtej pory mam ciągle mysli ze moze jednak zaszłam :(( Caly czas mam wrazenie ciagle bym sie myla itp . Co w tej sytuacji zrobic?? troche wstyd mi do ginekologa iść z taką sprawą. Nie mam kontaktu intymnego z facetem bo unikam . Odpiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mag23
A jak myślicie, czy stres i to wmawianie sobie ciążę może spowodować zmiany w miesiączce, tzn. np. w ilości wydzieliny miesiączkowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaDżastin
do kkkkkkkkk: spokojnie, w 29 tygodniu kobiety już czasem rodzą :) to naprawdę niemożliwe żebyś była w ciąży, take it easy. do Kingus1617: współczuję :/ idzie się wpędzić w taką paranoję że ciężko sobie wyobrazić :/ i żaden facet a często nawet baby nie potrafią tego pojąć :/ że wstyd iść do lekarza też rozumiem, bo co innego iść z jakąś chorobą a co innego podejrzewać ciążę mimo wszelkich znaków na niebie i ziemii że ciąży po prostu nie ma i wszystko jest po staremu :/ do mag23: stres może wpłynąć nawet na zatrzymanie miesiączki na bardzo długi czas, ciąża urojona może skończyć się nawet na porodówce , psychika (i podświadomość) człowieka pozwala na niewiarygodnie dużo ale w normalny sposób nie jesteśmy w stanie zbyt wiele osiągnąć, co innego jakaś mała paranoja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kkkkkkkk
Czy tobie juz do konca odbiło??? To byłby 7 miesiąc!!!! Czy ty jestes normalna? Miałabys duzy brzuch, testy na 100% by cos wykazały, zrobiłas ich az 10!!! i do tego zrobiłas 3 testy z krwi które sie nie mylą i dają 100% pewnosc, szczególnie niemozliwe zeby 3 sie pomyliły!!!!!! Do tego robiłas usg 8 tygodni po stosunku!!!! Ja tez czasami czuje ruchy w brzuchu bo mam gazy!!! Przestan juz siedziec i jeczec tylko rusz dupsko i idz do psychologa skoro sama sobie nie radzisz z tym problemem. Takie rozmyslanie i uzalanie sie nad soba nic ci nie da. Z tego co widze to jestes juz na tym forum kilka miesiecy i co? pomogło ci to cos?? Ktos ci cos tłumaczy a ty cały czas swoje. Mozna stracic cierpliwosc. Co masz zamiar robic dalej?! Musisz cos postanowic. Idz do psychologa bo twój problem na ta chwile to nie ciąza tylko choroba psychiczna w która sie wpedziłas, Jak długo chcesz jeszcze tak zyc??? Wiez sie w garsc. Szukaj pomocy bo widze ze sama sobie z tym za cholere nie radzisz a na forum to chyba juz nikt ci nie pomoze bo ktos ci cos tlumaczy a ty dalej swoje i tak mijaja sobie tygodnie, ty marnujesz zdrowie i psychike nerwami a niedługo minie ci termin porodu i co dalej sie bedziesz martwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kkkkkkkk
Przepraszam ze troche po tobie pojechałam ale juz naprawde nie wiem jak do ciebie trafic. Szkoda mi ciebie dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mag23
Staram się przestać o tym myśleć, ale po prostu nie mogę... Cały czas czuję się dziwnie, jakby w środku mnie "coś było", czuję jak rośnie... Coś mi się przelewa, ciągnie... To okropne, obsesyjne myślenie mnie chyba zabije... Najbardziej zaniepokoiła mnie ta skąpa miesiączka, ja zwykle mam obfitą i bolesną, a ta była skąpa i krótsza. No i nie jestem pewna, w jaki dzień sobie z chłopakiem zaszaleliśmy. Liczyłam to setki razy i raz wychodzi, że to był dzień płodny, raz - że nie. On się zarzeka, że napewno miał czyste ręce i nie ma takiej możliwości, żeby w pobliżu mojej pochwy pojawił się chociaż jeden plemnik, ale mnie to w ogóle nie przekonuje... Preejakulat też ma plemniki, a chłopak nawet nie czuje kiedy ten płyn się wydziela. Denerwuje mnie, że on bagatelizuje moje obawy. On chce dziecka... A ja nie jestem na to jeszcze gotowa:( Przysięgam , że jeśli jednak nie jestem w ciąży, będę bardziej uważać i już nigdy tak nie zaryzykuję... Ale wiecie co jest najgorsze? Że większość ludzi w ogóle nie wie, że przez intensywne pieszczoty też ryzykuje:( Wyrzucam sobie, że czytam takie strony jak ta dopiero teraz i że być może jest już za późno. :(((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×