Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sawanah

WPADKA PO PLASTRACH EVRA

Polecane posty

Gość Ophelia
Witam Sosuję plastry drugi miesiąc, nie mogę stosować pigułek, gdyż jestem po operacji usnięcia pęcheżyka żółciowego...obawiałam się hormonów, bo mój organizm zawsze silnie reagował na jakiekolwiek zmiany, ale zostałam miło zaskoczona...nic mnie nie boli, nie mam plamienia (wcześniej miałam), nie obniżył się stan mojego natroju, nie pogłębiły się bóle głowy ( a z jedym i drugim miałam problem)... a co do plastrów...zwykle pod koniec użuwania plasta zaczyna się odklejać delkiatnie na brzegach, ale to normalne, chodzę 2 razy w tygodniu na basen i się nie odkleił...pod prysznicem szoruję ciało zarem z plastrem...nie odkleił się :) U mnie również pojawia się czarny klej wokół plasterka, ale przecież to nie element dekoracyjny i trzeba się z tym liczyć :) U mnie najlepiej trzyma się na łopatce...cena jest wysoka, ale znalazłam aptekę, gdzie kupuje je za 49 zł :) Pozdrawiam wszystkie zadowolone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blu eyes
no to drogie panie nastraszyłyscie mnie:( ja jestem własniue przed pierwszym plasterkiem:/ jeszce nie wiem gdzie go przykleje moze na ramieniu? co myslicie? no a co do wpadek jestem z chłopakiem niedługo (3 miesiace) jescze rok studiow przede mna no ale coz jak sie zdarzy bede kochac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za bzdura. To jakaś głupota. Stosuję plastry 8 misiesiący chyba i nie zaszłam w ciąże i na pewno nie zajdę jeśli będę postępować tak jak jest wskazane. Ale bzdura, jakiś moher na pewno ten wątek zakładał. Dziewczyny nie dajcie się takim prowokacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agabie
Kochane! odpadam. Niestety dostałam silnego uczulenia na plastry po 6 miesiącach. Bardzo mi przykro ale niestety:( podejrzewamy z moim lekarzem ze byćmoże mójorganizm odrzucił plastry po zażyciu antybiotyku summamed (albo jakoś tak?? nie pamiętam jak się to pisze - sorry). Cóż. Życzę miłego przyklejania - ja przechodzę na yasmin - znów co dzień tabletka brrr. trudno mam do sprzedania 5 plasterków (paczka cała - nie otwierana termin ważności 2007 rok oraz dwa plasterki z drugiej paki) sprzedam tanio. Jestem z Gliwic. kontakt: agatabielak@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrryyy
ja wpadki nie planuje bo nie wierze w to ze plasterki nie sa skuteczne wiadomo ze nic nie daje 100% zabezpieczenia ale prze 3,5 roku stosowałam tabletki teraz pół roku plaster i nawed nie pomyslałam ze moge być w ciązy.wiec to chyba jakis odosobniony przypadek ta ciąża bo nieznam nikogo kto by po tabletach albo plastrach wpadł a znam dużo dziewczyn na hormonach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. a ja narazie nie uzywam ani plastrow ani tabletek. Z moim partnerem zabezpieczamy sie prezerwatywa, i jak narazie - odpukac - nie mam dziecka :P myslalam o tym bym zaczela stosowac plastry ale po waszych wypowiedziach sie wycofuje :( a tabletek nie chce uzywac bo i tak jush mam problemy z watroba a nie chce jej dobijac;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasiekk
Moim zdaniem antykoncepcja hormonalna moze zawiesc jedynie w przypadku niezgodnego z instrukcja stosowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny topik, na który odpowiadam. Żeby inne dziewczyny mogły spokojnie spać, no i żebym ja się też uspokoiła... Stosuję plastry dokładnie 15 miesiecy (15 nie 5) i na razie jest ok :). Jest to moja pierwsza antykoncepcja, nie zamierzam jej zmieniać (chociaż jest cholernie droga, a ja bidną studentką jestem :(). Dziewczyny, jak macie jakieś pytania, to przysyłajcie na maila: vinidreaNOSS@op.plPAM (adres bez tych literek z capslockiem, mam już całą skrzynkę zagraconą spamem, nie chcę więcej:/)/ 3majcie się dziewuchy^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja żona wpadła. naklejaliśmy te plastry bardzo dokładnie a jednak zawiodły. Kiedy nie pojawiło się krwawienie z odstawienia wzieliśmy ulotkę i tam jest napisane żeby naklejać następny. My jednak zrobiliśmy test, który wyszedł pozytywnie. Oderwaliśmy ten plaster, ale wkrótce doszło do poronienia i taki jest smutny finał naszej \"przygody\" z plastrami evra. Ich producent jest not fair podając w ulotce żeby po braku krwawienia z odstawienia nadal stosować plastry, które przecież jak każdy inny środek antykoncepcyjny nie ma pozytywnego wpływu na ciążę. Iść z tym do sądu? Oni zawsze mogą powiedzieć, że to żona źle je stosowała. Trzeba by im udowodnić, że istnieją kobiety którym się źle te hormony wchłaniają a oni to zaniedbali w swoich badaniach. Doczytaliśmy w necie, że przez długi okres plastrów nie było ponieważ istnieją problemy z ich wchłanianiem do organizmu przez skórę. Nasz ginekolog twierdzi, że miał już kilka przypadków ciąż u kobiet stosujących plastry evra. Na tym forum też jest coraz więcej negatywnych sygnałów z ich stosowania. Jak tak dalej pójdzie to może faktycznie wybuchnie afera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plasterkigórą
moze i sie zdarzaja jakies wpadki .. ale to jak przy kazdej metodzie .. ja wierze i stosuje i nie zmaierzam przestac od 2 lat ... naklejam na rekach tylko .. i nic nigdy ani kawalek mi sie nie odkleil ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojej żony też trzymały się dobrze i nie było problemu. Nie twierdze że one nie działają. Chcesz to stosuj - twój wybór. Masz nick plasterki górą... odpowiedz sobie na pytanie czy środki antykoncepcyjne szkodzą płodowi (poczytaj o tym), potem weź ulotkę Evry i przeczytaj co tam jest napisane jeśli nie pojawi się okres. Oni tam piszą żeby naklejać następny zestaw, bo brak okresu nie oznacza że jesteś w ciąży. My zrobiliśmy test i wyszedł pozytywny więc oderwaliśmy plaster ale i tak doszło do poronienia, nie wiem dlaczego. Gdybyśmy postąpili zgodnie z ulotką nie wiem co byłoby dalej, ale te dodatkowe hormony nie wpływają dobrze na rozwijające się komórki. I czy w tym świetle Evra jest ok? Przypuszczam, że nie wszystko zbadano z tymi plastrami. Czy wiesz, że przyjmowanie witaminy Cz zwiększa poziom estrogenów w organiźmie? A jaki to ma wpływ na działanie antykoncepcji? Ktoś może mi odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plasterkigóra
moze i szkodza ... moze i zdarzaja sie wpadki .. ale wole to niz nie stosowac nic a rezygnowac nie zamierzam .. chce miec dzieci i to bardzo .. mogłabym i nic nie stosowac .. ale narazie z moja choroba serca .. wole nie ryzykowac zachodzenia teraz w ciazy .. juz wole sprobowac i stosowac plasterki .. lepsz eto niz nic ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość momi81
Drogie Panie, stosuje plastry EVRA juz rok. Przyznam szczerze że jeszcze nie miałam żadnego efektu ubcznego. Pozatym biore prysznic,kąpię sie w wannie i plasterek nigdy mi się nie odkleił!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaa z krakowa
niestety (chociaz teraz to juz chyba stety) zaszlam w ciąże po 10 mscach stosowania plastrów Evra naklejałam zawsze elegancko, nigdy mi sie plasterek nie odkleił i robilam wszystko zgodnie z ulotką jestem teraz w 7 mscu ciąży i teraz się cieszę ale na początku byłam zalamana mój ginekolog powiedział, że nie jestem pierwsza, ktora po plastrach zaszła w ciąże bo nie są one tak dokładnie przebadane jak tabletki ale podobno wstepne wyniki w Polsce i na świecie wykazały, że mają one mniejszą skuteczność niż tabletki niektore kobiety mają specyficzny układ krążenia i hormony z plastra nie wchłaniają sie tak jak powinny no i ja chyba taki własnie specyficzny układ mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre z was
są, delikatnie mówiąc, mało myślące. To, że ktoś stosował plastry 6 miesięcy i nie wpadł, nie znaczy, że plastry są takie pewne. Gdyby wpadała każda kobieta po 2 miesiącach stosowania, to nie bylaby to żadna antykoncepcja! A już najbardziej wymiata post, że to pisał jakis moherowy beret. Wydaje mi się, że niektóre z was starają się zaprzeczyć prawdzie, żeby się nie stresowac. To tez sposób, ale nie zarzucajcie innym kłamstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27000
ja stosuje oprocz palstrow gumki i jets ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do niektóre z was> bez ciśnień:) żadna antykoncepcja nie jest pewna w 100% (no może poza szklanką wody zamiast;) Ale nie dziw się, że użytkowniczki się stresują kiedy na forum powstaje skąd innąd dość kontrowersyjny i niepokojący temat. Ich wypowiedzi są tym ostrzejsze im bardziej zażarta dyskusja, być moze próbują one bronic plasterków (czy tabletek), ale jest to odpowiedź na oskarżycielski ton innych autorów - np kriss73. Rozumiem, że jesteście wzburzeni sytuacją, ale Twój post ja widzisz sieje panikę wszem i wobec, to, że Wy mieliście pecha Twoja żona znalazła się w tym dziesiętnym procencie ciąż przy stosowaniu, absolutnie nie oznacza, że każda kobieta zajdzie w ciąże, pewnie tak samo byś był oburzony gdybyście wpadli po tabletka, albo po prezerwatywach:) Poza tym uważam, że jeśli ktoś decyduje się na antykoncepcję hormonalną, bądź każdą inną, powinien zdawać sobie sprawę z ryzyka, nawet najmniejszego. Jeśli dla kogoś ciąża ma być absolutną tragedią lepszym wyjsciem może byłaby rezygnacja z uprawiania seksu;) Ja plasterki stosuje od 4 mc, czuję się dobrze, i nie używam dodatkowym metot, bo dla mnie jest to niedorzeczne:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilonsia
Ja uzywam plastrow Evra od 3 lat i uwazam ze sa ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzanni
Hejka! pomocy i ratunku... uzywalam plastrow Evra po raz pierwszy w zyciu i tylko przez miesiac i juz prawie tydzien nie mam okresu.. to znaczy przez dwa dni mialam tylko malutkie plamenie i troche podbrzusze boli mnie takjakby do okresu a do tego mam dziwna zmiane nastroju... czy to swiadczy o tym ze moge byc w ciazy???jesli tak to super tylko zeby malenstwo bylo zdrowe-prosze pomozcie!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kami85
Hmm, no ja używam ich 3 lata i jak do tej pory było spoko, ale chyba pojawił się problem, nie wiem jutro zrobię test to się dowiem. W każdym razie jeśli jestem w ciąży to dla tego, ze brałam leki na nerwice co do których moja ginekolog nie była pewna czy są kompatybilne z plastrami, a ja postanowiłam zaryzykować. Podejrzewam, ze te osoby które zaszły, pomimo "przepisowego" stosowania tej metody powinny się zastanowić nad innymi czynnikami. Plastry czy tabletki to jedno i to samo, z czym plastry mimo wszystko mają większą skuteczność. W każdej metodzie są wpadki, bo to hormony które wpływają na nasz organizm, bardzo wiele rzeczy może zakłócić ich działanie i to bez znaczenia w jakiej postaci są podawane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi plasterki nie raz sie odklejały, nawet w całości, nie raz brałam antybiotyki (ze względu na problemy z układem moczowym) i to te które obniżają skutecznośc evry, nie raz wyjeżdżałam za granice i organizm mi wariował (np. w Kenii). i jakoś żyje i w ciąży nie jestem. pare razy były stresy czy okres przyjdzie. ale przyszedł. dodam że stosuje evre od ponad roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniool
ja znalazlam apteke w ktorej za 3 opakowania plastrow place 140 zl z groszami, to wychodzi jakies 46 zl za opakowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vega1980
Witam. ostatnio byłam u ginekologa ponieważ zapokoiło mnie wystąpienie miesiączki w ostatnim dniu 3 plastra. Na usg wyszło że szykuje mi się jajeczkowanie. Wyglądało to jakby plastry nie zadziałały. Dodam że nie odkleił mi się plaster. Po kilku dniach miałam stan poggorączkowy i bolały mnie jajniki - jajeczkowanie! Nie wiem dlaczego plastry nie działały! Nie odkleił mi się plaster!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmm...
Temat rzeczywiście kontrowersyjny,ale czy przyszlo komus do głowy,że te kobiety piszące o wpadce podczas stosowania plastrów mają rację? Ale to nie znaczy,że jeśli jedna wpadła,to zaraz wpadną wszystkie które te plastry stosuja. Przecież wsrod kobiet które stosują pigułki prawidłowo,też zdarzały się wpadki. Niepokoi mnie tylko fakt,że na ulotce plastrów jest napisane,że jeśli nie wystąpi miesiączka,to trzeba stoswać dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo chodzi o zysk dla firmy, która ma gdzieś wasze problemy. Ważne że może więcej zarobić. Plastry są mniej skuteczne od pigułek (wskaźnik perla jest dla nich bardziej korzystny niż dla plastrów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilllllllllla
witam ja włąsnie dzisiaj odkleiłam trzeci plaster z pierwszej serii i jest ok.teraz czekanie na okres,który mam nadzieję ze bedzie.Nie myślę w ten sposób ze moge zajsc w ciaze bo wtedy nie mam raczej przyjemności z seksu ,a to nie o to nam chodzi------------prawda.Ja jestem z Czestochowy i u nas kosztuja 40 zł.Poizdrawiam wszystkie zaplastrowane dziewczyny:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilllllllllla
witam ja włąsnie dzisiaj odkleiłam trzeci plaster z pierwszej serii i jest ok.teraz czekanie na okres,który mam nadzieję ze bedzie.Nie myślę w ten sposób ze moge zajsc w ciaze bo wtedy nie mam raczej przyjemności z seksu ,a to nie o to nam chodzi------------prawda.Ja jestem z Czestochowy i u nas kosztuja 40 zł.Poizdrawiam wszystkie zaplastrowane dziewczyny:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×