Kolejna ciąża po poronieniu

Też czekam na brak to widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji !!! Ja miałam prawdopodonie we wtorek w tamtym tygodniu. Więc tak naprawdę ostateczny test 8.08, ale że mam jakieś super czułe to już w sobotę sobie trzasnę, a co :D :D :D

po zabiegu bylam u lekarza na kontroli (jeszcze przed pierwszym @) powiedział ze jest wszystko ok i nawet zeby sie juz starac... ze nie ma na co czekać.

Deminges ja byłam przebadana na wszystkie sposoby i też niby było wszystko ok, a cienie kresek mi wychodziły.... Dopiero jak dostałam porządnego okresu to i kreski przestały się pojawiać, ja trzymam kciuki aby u Ciebie to oznaczało co innego :P :P :P A nie chciała byś pokusić się na betę? Bo z tego co wiem to i tak lekarz będzie CI pewnie kazał ją robić, skoro nie masz okresu i masz kreseczki na teście :)

wolę jeszcze poczekać z betą... moze jak nie bedzie @ do konca tyg to w pt sie wybiore... nie chce sie nastawiac... dzisiaj zrobilam test i juz nic nie było... wiec sama nie wiem... najpierw cos tam widać (w pt) a dzisiaj juz nic.... dziwne...

ost @ miałam 29 czerwca ale nie wiem ile ten cykl moze trwać... i jeszcze te plamienia w środku cyklu to juz kompletnie nie wiem co oznaczały

Ja 2 tygodnie po poronieniu robiłam konterolną bętę i wyszła 1, potem byłam u lekarza i widział zbliżającą się owulację to było w maju. Miałam 2 @ i teraz nie czekam na następną. Powinnam dostać w następną środę ale w poniedziałek idę na betę.

Trzymam kciuki za wysoką betę !!!! :D Zrób jutro teścik quick vue, jest bardzo dobry i myślę, że na nim już powinno Ci wyjść czy to ciąża :) Jak nie to czekaj spokojnie do końca tygodnia i do lekarza :) A masz jakieś objawy?

oby Ci się udało :) ja jakoś mam strach ich na betę, nie mogę się zmobilizować.... zresztą nie wiem czy jest sens skoro te test tak wariują.... nie wiem czy robić koleje czy nie

Też czekam..., a ty masz może jakieś objawy, bóle itp? :)

Deminges, a jakie testy robiłaś?

Motylek - mi sie tak mały ułożył w sobote ze naciskał na coś, że mnie wszystko kuło, ale pomasowalam brzuszek to się ułożył inaczej. Ja wczoraj dałam mężowi posłuichać brzuszek za pomocą słuchawek lekarskich to mówił że mały szaleje i kopie :) Ja kopniaki to czuje rano i wieczorem :) Delikatne ale są :) A jak sie dzis czujesz ?? Asia - Buziakiiii ode mnie :*

jeden paskowy, zamówiony na allegro a drugi pink test... i to te na ktorych jest cień... dziisaj powtórzyłam paskowy i nic... oba maja czułośc 25

Nie mam kompletnie żadnych, no może takie jak przed @, nie chcę się nakręcać, ale to czekanie jest najgorsze. No ale to dopiero 4 dpo. A ty czujesz się jakoś inaczej?

Ja nie lubię tych pinków... Zrób ten o którym CI mówiłam :)

coś jest nie tak z pink test...?

witajcie, jakos ostatnio jestem troche zaganiana i mam zaleglosci na forum, teraz dopiero nadrabiam i czytam co tam u was sie dzieje. ja bylam dzis u lekarza bo kazal sie pojawic ja zrobie poziom prolaktyny. wyszla 15 wiec powiedzial ze jest dobrze, ale dalej bromek musze brac i duphaston. mowilam mu tez ze ta moja ostatnia @ byla jakas dziwna i bardfzo krotka..... a on do mnie ze mam sobie test zrobic bo moze to wcale nie byl okres, tylko ze nawet mnie nie zbadal, kazal przyjsc jak test wyjdzie pozytywny. Tylko ze ja nie mam zadnych objawow wiec nie nastawiam sie na ciaze i nie wiem co z tym testem....

Ja mam tylko kłucia w jajnikach i zgagę, a no i dużo mlecznego śluzu, a tak poza tym nic... :P Też nie chcę się nakręcać, ale to czekanie mnie drażni :P Jestem strasznie nie cierpliwa!!!! :P

qociakwawa dziękuję kochana. U mnie sprawa wyglądała tak, że poroniłam w listopadzie. Odczekaliśmy 3 miesiące i w marcu miałam ostatnią miesiączkę. Objawy typowe jak przed miesiączką bóle podbrzusza i szyjki, nawet z wkładką chodziłam bo takie były upławy. Dzień po świętach wielkanocnych zrobiłam dwa testy-oba pozytywne, Hcg i umówiłam się do lekarza. Jednak że to był niespełna 5 tydz.nie wiele było widać, po 2 tyg.na usg serduszko już biło. W 8 tyg. gdy byliśmy z Mężem w Wiśle trafiłam karetką do szpitala w Cieszynie z podejrzeniem ponownego poronienia, myślałam że oszaleję z rozpaczy, byłam sama bo Męża nie zabrano, po kilku godz.okazało się, że to drożdżakowa infekcja dróg rodnych, w 13 tyg.sytuacja podobna, tyle tylko, że skończyło się na godzinnej wizycie w szpitalu. W sumie 4 razy miałam infekcję. Dzisiaj jestem w 21 tygodniu ciąży, ale ciągle się boję, ale to wszystko jest nie ważne. Najważniejszy jest Dzidziuś i oby już wszystko było dobrze :) Byle do grudnia :) Wszystkim dziewczynką które będą się testowały życzę upragnionych dwóch kreseczek :) Asiu, tak się cieszę, że Maleństwo rośnie i czujesz się dobrze :) Ja mam wizytę za tydzień w poniedziałek :)

Ufff.... ile stresu miałaś... Najważniejsze, że wszystko jest ok !!! Przesyłam Wam pozytywne wibracje !!! :D :D :D :D Maluszek daje czadu co? :D

Po porstu nie lubię pinka :P

dodam że robiłam pin test wcześniej ok tyg temu i nic nie było żadnego cienia kreski a teraz jest... nie cierpię żyć w niepewności... lubie wiedziec czarno albo białe a nie takie tam... czuje co jakis czas pobolewnie w brzuchu... ciekawe czy to na @ czy nie... w pierwszej ciazy to mnie tak brzuch bolal ze myslalam ze lada chwila @ dostane i latalam do wc sprawdzac (wtedy jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy) ;)

W tym wypadku polecam bete będziesz miała dosłownie czarno na białym :) :) :)

wiem wiem ale jakoś cały czas mysle ze dostane @... bo to przecież nie możliwe zebym zaszła...:P

Jest to jak najbardziej możliwe bo pierwsze 3 miechy po są bardzo płodne ;) ja jak bym miała taką sytuacje to już bym była na becie :P

qociakowa... a Ty długo się już starasz...? :)

a czy jest mozliwe albo czy miała któras z Was sytuacje że testy domowe nie wychodziły a beta wskazała ciąże...?

qociakwawa przeoraszam z bład... ;)

pewnie że jest możliwe, ponieważ testy nie są tak czułe, a beta wychodzi już przy bardzo wczesnej ciąży.

Teraz jest mój drugi cykl :) kiedy wiem , że wszystko jest ok. Pamiętam natomiast jakie miałam parcie w maju... masakra jakaś sobie wkręcałam i te testy mi wychodziły i w ogóle, a się okazało, że mimo, że lekarze mówili że ok to dopiero po porządnym okresie wróciło do normy :D Przyjdzie odpowiedni czas to zaskoczę i zapewne wtedy kiedy nie będę o tym myśleć haha :P

Mi dużo dało mierzenie temperatury i obserwacja śluzu, dzięki temu wiem kiedy mam owulacje i wiem, że mój organizm działa :)