Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

kaja tobie tez zycze powodzenia juz dlugo sie starasz? bo u mnie dopiero 3 cykl no ale z pierwsza ciaze zaszlam za 3 razem z druga za 1 podejsciem a teraz jakos niewychodzi chyba za bardzo chcem ale nic nieporadze ze moja psychika tak bardzo tego chce chyba sie z tego nieotrzasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. Martusia i asia dziekuje za pamiec zawsze wspominacie co tam u mnie. Ciesze sie ze wasze Skarby rosna, korzystajcie z urokow macierzynstwa i wiosny! Co u mnie nadal spiaco, rano mdlosci raz mocniejsze raz slabsze, duzy apetyt do jedzenia masakra jakas, musze na prawde uwazac. Brzuszek zaczyna uwypuklac choc to dopiero 9 tc za nami, jutro wchodzimy w 10. Bardzo sie boje nadchodzacych dni, w srode mam wizyte i mam nadzieje uslyszec dobre wiesci, nie tak jak ostatnio...... Ale same wiecie jak to jest nie mozna sie wizyty doczekac a potem strach co uslyszymy. dziewczyny ten bol piersi pozostanie do konca? Bardzo mnie bola uwielbiam spac na brzuchu , ale teraz brzusio tez jakos przeszkadza. Jesli bedzie ok po 12 tc kupie ta poduche weza wiem ze to wygodne. I to by bylo tyle o mnie trzymajcie kciuki w srode. Gratuluje II kreseczek dziewczynki, uwazajcie na siebie i bierzcie wizyty u lekarzy duphaston nie zaszkodzi. Bardzo dobrze ze nas przybywa to dodaje skrzydel dla nowych aniolkowych mam. Co do testow owulacyjnych uzywalam te z rossmana i innych wyszlo to samo ale w sumie nie zaszlam w tym cyklu z nimi, tylko dla kontroli dla samej siebie. Wiesiolek polecam jesli chodzi o sluz to jest prawda, tez lapalam sie wszystkiego zeby zafasolkowac, choc w pierwszej ciazy zaszlam w 1 cyklu bez zadnych wspomagaczy, a teraz sami nie wiemy kiedy to sie stalo, rzucilam na luz i zaczelam myslec o remoncie,szukac pomyslow, i kilka lampek wina w zimne wieczory uwiezcie lepsze niz jakiekolwiek dopalacze aby zajsc. No to chyba tyle, takze same widzicie mam dni kiedy mysle ze bedzie ok a mam tez takie dni ze strasznie sie boje; niech juz przejdzie ten paskudny 9 tydzien i ta wizyta to moze sie uspokoje. Pati i azja jak tam wasze dolegliwosci? I cala reszta meldowac sie? Aha jesli chodzi o smaki ciazowe to jakie mialyscie na chlopca a jakie na dziewczynke, tak tylko pytam bo moje raczej na jaderka:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza81 nie dziękuję, żeby nie zapeszać:) Tak, mam 3 letniego synka i powiem Ci, że bardzo się cieszę, bo wiem na pewno, że gdyby nie On dużo gorzej zniosłabym to co się stało. Dzięki niemu czy też może przez niego musiałam w miarę normalnie funkcjonować. Zaczęłam starania po 2 @, więc od grudnia 2012r, 4 cykle, a w przedostatnim cyklu miałam przerwę i w tym ponawiam starania. W obie ciążę zaszłam bez problemu, nawet za pierwszym podejściem. Niestety po poronieniu, a tym bardziej po tym wywoływanym, często coś się "przestawia" w organizmie i ponowne zajście trwa dłużej:( Robiłaś jakieś badania? Ja robiłam i jest wszystko ok, ale dlaczego się nie udaje? Mój gon mówi, żebym się nie przejmowała i próbowała, do roku powinno się udać. Ale słabe to pocieszenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 tygodni milo, ze pytasz ;) czuje sie dobrze, poza bolem piersi to dolegliwosci brak ;) nie zamierzam sie tym martwic i doszukiwac czegos zlego;) no i czasami zgaga mi dokucza. co do tego Twojego 10 tygodnia, to tez sobie dzisiaj liczylam, ze go zaczelam ;) do bolu piersi to chyba raczej musimy sie kochana przyzwyczaic ;D dziewczyny co do WIESIOLKA to tak jak ze wszystkim zdania sa podzielone wsrod lekarzy i pacjentek. Ja na wlasnym przykladzie moge powiedziec, ze o pierwsza ciaze staralam sie 7 m-cy, a zaskoczylam w pierwszym cyklu z wiesiolkiem. Teraz po poronieniu tez staralam sie z wiesiolkiem i w pierwszym cyklu staran sie udalo. Uwazam, ze warto sprobowac, nie zaszkodzi. Robcie jak uwazacie, ja tylko doradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Co do testów owulacyjnych to napewno sprobuje. Moja bardzo dobra kumpelka z ich pomocą zafasolkowała juz po pierwszej probie (2 miesiace po poronieniu) do tego pare dni temu urodzila śliczna i zdrowa dziewuszke. Wiec jestem pelna nadzieji ze nam tez sie uda :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja ja robilam tylko toksoplazmoze bo mam 2 kociaki w domu ale są ok innych nierobilam po nastepnym okresie jak go dostane oby nie ide do mojej gin moze ona cos poradzi moze sama sie nkrecam i wymyslam no zobaczymy paaatii dzieki za ten wiesiolek chyba sprobuje a jaki bralas w tabletkach jak go stosowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga 29
HEJ DZIEWCZĘTA CZYTAM WAS OD JAKIEGOŚ CZASU I NARESZCIE ZDECYDOWAŁAM SIE NAPISAĆ,JA PORONIŁAM W 10 TYG CIAŻY ,MIAŁAM ŁYŻECZKOWANIE-JAK JA NIENAWIDZĘ TEGO SŁOWA!!!!W TYM MIESIĄCU MIJA PÓŁ ROKU I JAKOŚ POWOLI RADZĘ SOBIE Z TYM CO MNIE SPOTKAŁO,DZIEKI WAM JAKOS TAK MI LEPIEJ I LŻEJ NA SERCU BO WIEM,ŻE BEDZIE DOBRZE I JA TAKŻE DOCZEKAM SIĘ DZIDZIUSIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje,że mogę do was dołączyc?? Pozdrawiam Inga.Miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Miło jest mi czytać, że po takich trudnych przeżyciach jednak się udaje :) ja jestem w trakcie starań, pierwszą ciąże straciłąm na początku września ubiegłego roku, powoli doszłam do siebie i chcę zacząć od nowa :) biorę teraz wspomagacze, ale staram się wyluzować i jak się uda to będę się bardzo cieszyć :) 3ma kciuki żeby wszystko było u Was wszystkich dobrze i mam nadzieję, że jeszcze trochę też będę mogła powiedzieć, że mi się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza81 bralam w tabletkach. wyczytalam gdzies ze przy staraniach o dziecko bierze sie go sporo, bo 3000mg dziennie. ja rozkladalam to sobie na dwie dawki dziennie. Bierze sie go tylko do owulacji. Mysle, ze warto sprobowac ;) inga 29 pewnie, ze mozesz dolaczyc, witamy serdecznie, szkoda tylko, ze w takich okolicznosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny ....pisałam niedawno ......jestem dwa miesiacve po poronieniu zatrzymanym w 9 tyg ciąży ....w 6 tyg wszystko ok serducho biło a w 9 na wizycie kontrolnej wyrok puste jajo płodowe i podejrzenie zasniadu częściowego ....jakby tego było mało wdało się zakazanie po zabiegu i jeszcze laparoskopia zwiadowcza płukanie miednicy i szpital ponad tydzień ....msdakra.....wrociam do pracy i co ....i mnbie3 zwalniaja bo niby inne plany mieli........czytam was codziennie i nadzieja wrociła .....jeszcze 3 cykle i do roboty hehe pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki za strajace się bo ja jedno szcezscie mam 7lat corka największy skarb ...pozdrawiam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki, może wiecie jak to jest z badaniem cytomegalii i toxoplazmozy, słyszałam, że są dwa rodzaje tych badań, chyba to ma związek z tym czy się te choroby przeszło czy wlaśnie się ptrzechodzi. Jeśli tak to które badania wykonać ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam toxoplazmoze robioną na to czy kiedyś byłam i na to czy chorowałam obecnie,a na cytomegalie nikt mi nie dał skierowania i dopiero po poronieniu wyczytałam że takie badania tez się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzięki ze jesteście i ze tyle wsparcia dajecie ,,,,,,,ja dligo czytałam bo nie widziałam czy chce napisac ,,,,,mysle ze najciężej się o tym rozmawia z osobami które w kółko powtarzja ,,,tak miła być..... dzięki za to forum mi pomoglo pozbierać się psychicznie i dało siłe by walczycf o kolejny skarb ,,,]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam podczas tej ciązy cytomegalie toxoplazmoze tsh hbs przeciwciała i inne badanie wszystko ok nie znam przyczyny poronirnia ....była to moja druga ciaza ....pierwsza 7 lat temu bez komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie najgorzej słuchac że tak miało być lub że jestem młoda i jeszcze będę mieć inne dzieci masakra,a Ci co tego nie przeżyli nie rozumieja że ja chciałam mieć to konkretne dziecko które nosiłam pod sercem:-( ah wspomnienia wracają bo na czerwiec miałam mieć termin:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Inga 29 za odp :) Wiecie dziewczyny, ostatnio coraz częściej słyszę o poronieniach wśród znajomych mi dziewczyn. Jest to teraz czeste zjawisko :( Wydaję mi się, że powoli odzyskuję równowagę.. Mój plan to zaczać starania za jakies 8-9 tygodni, jak będe już po drugiej @ Dobrze, że jesteście.. kiedy czytam Wasze zwierzenia nie czuję się osamotniona w tym wszystkim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie wkoło co jakiś czas słychać o poronieniach, a najwięcej w szpitalu jak leżałam i czekałam na zabieg dopiero jak człowieka coś takiego spotyka to widzi co się dziej wkoło niego i ile jest takich przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erue hope te wszystkie badania robiłam podczad trwania tej ciąży bo mi gin kazala i wyniki były super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkie nowe dziewczyny na forum.Przykro mi,że tyle nas jest po takich ciężkich przeżyciach. Ja dziś mam gorszy dzień.Otrzymałam dziś list od położnej.Napisała,że jest jej przykro,że straciłam dziecko,że wyniki które były wykonane były w normie i jak chcem wiedzieć coś więcej to mam się umówić na spotkanie.Jakoś zdołowałam się.Jej jest przykro!Gdzie była jak czekałam w szpitalu na zabieg 14godzin? Nie rozumiem takiego postępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogłam mieć tryle badan zleconych ze względu na wiek mam 33 lata i 7 lat temu rodziłam ....wiec może dlatego ...ale tez uważam ze badan nigdy nie za wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom28/1 , wiem , że przykro i serce sie kraje, ściskam Cię mocno.. wajola, ja mam 29 lat, myślę, że jak na pierwszą ciąże to wcale nie jakoś wcześnie, dlatego sprawdzę co się da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też czekałąm w szpitalu na zabieg 14 godzin ale musialam czekać gdyż lekarze stwierdzili,że poczekam na inna dziewczynę w ciąży która też będzie łyżeczkowana żeby nas anestezjolog wziął jedną po drugiej,a że u niej to długo trwało to ja czekałam na nią cała zakrwawiona w łóżku żeby pan anestezjolog za bardzo sie nie zmęczył i nie musial 2 razy na sale przyłazić!!!!!!!!!jak o tym pomyślę to krew mnie zalewa!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×