Kolejna ciąża po poronieniu

Dołączam do wątku. Jestem tydzień po zabiegu. Widzę, że większość z Was jest już w kolejnej ciąży i wymienia się swoimi odczuciami. To daje mi nadzieję na przyszłość.. ale chciałabym wiedzieć konkretniej: Napiszcie proszę po ilu cyklach od poronienia/zabiegu zaczęłyście starania i po jakim czasie udało Wam się zajść w ciążę. Z góry dziękuję!

mama_niemama czesc ja zabieg mialam 25.01 -zielone swiatlo dostalismy jakos na wizycie w kwietniu - po 3 okresie chyba ,a udalo sie w lipcu i jestem w 13 tygodniu obecnie . trzymaj sie , wpadaj tutaj - czytaj pisz a bedzie Ci lepiej :)

taka szalona dzis jestem ... ze wypuszcze sie na pobliskie centrum handlowe heheeh :) a jak .... najbardziej szalone w tym jest to ze ebde jechala busem i byc moze nie bedzie pawia :) zamierzuje sobie kupic jakies botki bo nic nie mam poza adidasami i wygladam jak uboga krewna hhahaha no i pewnie cos jeszcze mi sie nawinie na koszyk :) pogoda w miare ladna ...ogarne sie delikatnie i jade - obiad mam z wczoraj wiec wypasik :)

aaa i mam hit - snilo mi sie dzis ze bylam w przedszkolu ..ale jako przedszkolak heeheh w wieku 30 lat :) i dzieci sie ze mnie smialy bo czegos nie umialam jak one ;) chyba czas isc sie leczyc psychiatrycznie heeheh

Witam wszystkich,chcialam powiedziec,ze snila mi sie moja coreczka,miala dlugie krecone wloski i na wszystkie moje pytania odpowiadala "nie"-nie chciala uczesac wlosow,nie chciala isc spac...nic nie chciala,pokazywala mi swoja nozke i pytala sie czy ma ladna nozke,miala biala skarpeteczke i sandalki...Nie zapomne tego snu do konca zycia,byla taka ladna,podobna do tatusia...dziewczyny ja zwariuje.Najgorsze jest to ,ze jestemdaleko od mojej mamy,mieszkam we Wloszech,fakt ,ze moj maz naprawde jest ze mna,ale w takich chwilach masz potrzebe tez rodziny,tesciowa jest tez ze mna,pomaga mi,ale to tylko tesciowa.Nie chce wrocic do pracy,moj maz tez powiedzial zebym nie wracala,jakos damy sobie rade:prace mam ciezka,i moja mama powiedziala abym zmienila ta prace,przed ciaza musialam sie leczyc na kregoslup,bralam zaszczyki z hydrocortyzonu i ozonu,wzielam nawet jeden zaszczyk bedac w ciazy,bo jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy,moja mama mowi ze hydrokortyzon napewno oslabil moj organizm,w pracy podnosze ciezkie rzeczy,a macica jest delikatna,nie wiem co mam robic,tak bardzo chcemy miec dziecko,ze praktycznie boje sie o wszystko.Doradzcie mi cos,co mam robic?

Sista, byłabym mniej więcej na tym samym etapie co Ty (miał być teraz 10tc), ale wyszło jak wyszło.. To czekanie dobija, bo jak sobie dać czas, gdy człowiek jest taki niecierpliwy???

Pat ale na prawde nie ma sensu robic jeszcze testu. Ja bym ci radzila ze zamiast wydawac kase na te testy to ja zrobilabym bete. Z niej juz zaraz na nastepny dzien bedziez pewna a co do wizyty u gina to nie wiem czy dobrze zapamietalam idziesz w dzien spodziewanej miesiaczki??? Jesli pojdziesz tak wczesnie wlasnie w dzien @ to na usg tez moze jezcze nic nie widac i tak gin cie skieruje na bete. Ja bylam u gina tydzien po spodziewanej @ i byl tylko pecherzyk. A jeszcze raz pisze PAT, bez sensu robic teraz testy. Ale mimo wszystko trzymam kciuki :-) ... Mlo jesli wymiotowalas krwia to moze podrazniłas sobie tak przełyk albo żoładek ze dlatego ta krew? A z tego co wiem to wymiotowalas czesto? Z tym nie ma żartow, lepiej zadzwon do polożnej

Izabella witaj w gronie emigrantek. Ja tez na zachodzie i dokladnie wiem ze dorobek tu to nie praca za biurkiem.... Nie tlumacze sie lubie ludzi u ktorych pracowalam i szczerze wole taka prace niz korupcje i kopanie dolkow pod innymi zeby tylko kogos z rodziny wkrecic jak to czesto jest w naszym kraju. Poronilam w PL i lekarz oczywiscie mowi kolejna ciaza koniecznie zwolnienie od poczatku, luteina i lezec oszczedzac sie. Gdy w koncu po 7 cyklach sie udalo trafiam na pogotowie bo plamilam prosze o d*phaston a oni ze nie ma sensu, prosze o chorobowe a oni nie ma sensu bo do 12 tyg sprawdzaja czy zarodek przetrwa i przeciez nie prze prace poronilam....... Wiec zostawilam kilkanascie godzin pracy ciaza byla dla mnie wazniejsza!!!! I to przykre bo placisz podatki mam odprowadzane skladki i nadal w pelni nie korzystam. Jutro zaczynam 33 tc jestem na chorobowym od 2vtyg gdyz mialam problemy z cisnieniem zobaczymy czy mi przedluza. Jakos nie przejmuja sie tym ze mam 3 godz transportu dziennie a w te upalne dni to doslownie plakalam w pracy.... Masz ci tu przywileje dla kobiet w ciazy!!!!!! Dlatego czesto tu pisze ze dziewczyny w PL moze placa drogo za prywatne wizyty ale jak slysze ze sa na chorobowym od poczatku to zal mi d*pke sciska bo tu nie robia nic aby pomoc utrzymac ciaze. Zycze ci powodzenia i radze ci duzo uwazac na siebie chyba ze we Wloszech lepiej do tego podchodza. Zbieraj sily do staranek, aby nastepnym razem twoj organizm dobrze przyjal ciaze i pomogl jej sie rozwijac!!!!! Uszy do gory nasze staraczki bedzie dobrze tylko musimy w to wierzyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

sylwiatko25 ja bete robiłam ze 2 lata temu jak wydawało mi się,że jestem w ciąży... To jeśli jutro zrobię bete,to wykaże czy jestem w ciąży?? Czyli na bete nie jest za wcześnie??? W sumie racja beta kosztuje około 30 zł a każdy test 15 zeta,więc jutro zrobię bete zamiast bez sensu wydawać kase na testy i bez sensu robić sobie nadzieje... :* Trzymajcie się wszystkie laski! Uśmiechajcie i dobrze bawcie :) Miłego dnia życzę... Trzymajcie kciuki za mają jutrzejszą betkę :P A ja lece się ogarniać i do pracy :*

Izabella mnie zaraz po poronieniu tez snila sie mala dziewczynka. Sliczna. Wiedzialam w tym snie ze ona nie jest moja corka ale byla tak zdesperowana ze nie odstepowala mnie na krok. Nie chciala z nikim innym spac tylko ze mna, jesc tylko ze mna, i nie schodila mi z kolan ciagle wtulona. Przeslodki sen. Jak sie obudzilam to czulam wielka pustke. Ale prawda jest taka ze podswiadomie myslimy o naszym nienarodzonym dzieciątku. Ale to nic zlego. Ja tak naprawde otrząsnelam sie po 3 miesiacach, a po 2 miesiacach potrafilam normalnie juz o tym rozmawiac. A co do twojej pracy odpusc sobie przynajmniej na miesiac, niech orgaznizm sie zregeneruje. Mialas to szczescie ze oczyscilas sie sama, szybciej bedziesz mogla rozpoczac starania. Pisz na nasze forum tak czesto jak tylko bedziesz chciala, na pewno Ci to pomoze. Powodzenia ;-)

Pat na testy ciazowe jest zdecydowanie za wczesnie ale beta mysle ze powinna juz wyjsc. Trzymam kciuki i daj znac .. :-)

Akinom3 sylwiatko25 no chyba właśnie mam podrażnione gardło bo bardzo mnie boli w sumie tak jakbym miała anginę że ledwo ślinę przełykam, najpierw zwymiotowałam przed 24 a później jeszcze raz po 1 w nocy i za drugim razem już nie było krwi, mam nadzieje że to było ostatnie takie wymiotowanie i więcej już nie będę, Akinom3 właśnie mam była w przychodni po kartę moją no i tak jak myślałam żeby wybrać papiery muszę być osobiście :O mam nadzieję że choć jakiś lekarz opisze przebieg mojej choroby i wystawi opinię co do porodu naturalnego.

mama_niemama przykro mi bardzo że też musisz przechodzić przez to wszystko :( zobacz ile dziewczyn tu ponownie zaszło w ciąże a ile już urodziło :) ja poroniłam w bardzo wcześniej ciąży, było to poronienie samoistne równo po 4 tygodniach dostałam pierwszą @ i kolejnej już nie doczekałam a teraz jestem w 16 tygodniu w czwartek zaczynamy 17. Głowa do góry w końcu dla każdej z nas wyjdzie słońce. xx Patiii co u Ciebie ?? byliście u lekarza dowiedzieć się za te tabletki ?? :) xx Hanakali jak Wasza sytuacja ?? mam nadzieje że Krzyś grzecznie siedzi w brzuszku. xx Ciągle martwiąca pamiętaj że czekamy na wieści od ciebie :) xx Sista83 Ty to na d*pci nie posiedzisz :P mam nadzieję że sobie wzięłaś choć jakiś worek foliowy do tego busa bo w razie "W" co Ty biedna poczniesz :P ja ostatnio trafiłam na mega okazję :D likwidowali sklep z obuwiem i była duuuża wyprzedaż kupiłam 9 par butów za 60 euro :) łączna cena butów wynosiła 390 euro :) tylko że większość tych butów jest na szpilce a ja nie mogę w takich chodzić :D mama się śmiała po co je kupuję jak i tak nie będę w nich chodziła ale jak to koleżanka mówi od przybytku głowa nie boli :P

A ja dziewczyny mam taki sajgon w pracy, że ledwo wyrabiam. A czasami już nie wyrabiam. Trochę mnie smuci, że jednak dni płodnych to mi testy nie pokazały, ale może przegapiłam, albo źle coś zrobiłam. Niby była druga kreseczka, ale słaba, a powinna być taka sama, nie wiem tam. Tak czy siak zrobię sobie abadanka w tym cyklu i wtedy się okaże jaką mam tę rezerwę i takie tam. Sista ty miałaś sen, że jesteś w przedszkolu, a ja codziennie mam ten sen na jawie ;;-)

no to tak : poszlam na busa ale cos mi sie porabalo i musialam przejsc kawalek dalej .. i okazalo sie ze jedzie dopiero za 20 min to poszlam jeszcze jeden kawałek dalej :) no i spacer zaliczony mozna powiedziec . kupilam krem do brzucha ud br***a tolpa 46 zł , krem do cyckow tanszy taki 22 zł perfecta ..i w drogerii zostawilam 90 zł eheheh :) potem poszlam do CCC i okazalo sie ze sa dwie pary butow ktore to mnie mowia wez mnie wez mnie :) .. i wyszlam z jednymi do polowy łydki ale sa tez takie dlugie piekne i mowia wroc po mnie eheheh :) no ale trzeba oszczedzac .. pozniej kupilam sliwki i kukurydze :) wrocilam do domu ..wpadla rodzinka i wlasnie gotuje kasze i czekam na mezucha :) dzis byl intensywny dzien i szalony nieco i pewnie jutro juz bede spokojniejsza . ale fajnie ze bylam spacerowiczka dzis - bo czesto siedze leze na d***e i nic wiecej .

a ja dziś chciałam zjeść pierogi i kupiłam takie swojskie ale niestety tylko raz ugryzłam :( i poleciało ze mnie znowu. głodna jestem ale na widok jedzenia mi nie dobrze a do tego cały przewód pokarmowy mam podrażniony :( a tak się cieszyłam że jestem z tych kobiet co dobrze ciąże przechodzą.

dziewczyny co mi mozecie powiedziec o badaniach prenatalnych? Czy moga je robic tylko te ciezarne ktore w swojej rodzinie maja chore osoby? Czy moga je zrobic osoby ktore nie maja podstaw aby sadzic ze dziecko urodzi sie chore? Jest to refundowane przez NFZ czy tylko prywatnie? Pis

Kurde urwalo pol mojej wypowiedzi... Ciag dalszy... Piszcie prosze wszystko co wiecie. ... Karola z tego co pamietam to Ty mialas takie badania? Jak sie Kochana czujesz na ostatnich nogach??? Pozdrawiam ... Milego wieczorku ;-)

Mlo - ja dużo wypoczywam w domu ale dziś poszłam do sklepu i zrobiłam troszkę zbyt ciężkie zakupy. Ledwo wróciłam, źle się czułam, brzuch mnie bolał. Pospałam trochę, poleżałam i chyba jest ok. Kupiłam dzisiaj fajny kombinezonik dla Krzysia, bo wpadł mi bardzo w oko. Nie miałam jeszcze tym podobnych rzeczy dla niego. Najlepsze jest to, że dostałam wezwanie do Sądu akurat w dacie mojego rozwiązania. Rozprawa ma dotyczyć sporów sąsiedzkich na nieruchomości, gdzie wcześniej zamieszkiwałam z byłym mężem. Okazuje się, że wszyscy sąsiedzi trzymają jedną stronę a ex będzie się z nimi sądził o sposób korzystania z terenu. Nadal jestem współwłaścicielką tamtej nieruchomości i muszę brać w tym udział. Rzecz jasna na tej pierwszej rozprawie mnie nie będzie z oczywistej przyczyny a do Sądu dostarczę co trzeba.

Hanakali - Mama Ty sobie tutaj nie przesadzaj z tymi zakupami ciężkimi bo dzidziolek grzeczny tylko mama nie grzeczna teraz chce jak najszybciej urodzić :P no to nie za ciekawe latać po sądach w sprawach byłego :O

Sista83 Rozbawiłaś mnie tym snem.Byłaś w przeczkolu i miałaś tyły.Ha!Ha!Dobre! Poszalałaś na zakupach tylko nie targaj żadnych ciężkich toreb. Teraz odpoczywaj,nakremuj ciałko,leż koło mężusia i pachnij. :) "" Izabella Jak masz ciężką pracę,nie czujesz się spełniona,zadowolona to poszukaj innej.Mąż cię wspiera,widzi że ciężko pracujesz,może za ciężko. Musisz brać leki na kręgosłup.Pogadaj z lekarzem,że będziecie chcieli starać się znów o dziecko więc znajdzie z pewnością jakiesz rozwiązanie.Jest na prawdę dużo kobiet które chorują,biorą stale leki i mają dzieci. "" Mlo88 Bidulko.Twoje wymioty mnie martwią.Postaraj się choć odrobinę jeść.Musisz nabrać sił.Wykończysz się nam. Faktycznie by odebrać kartę leczenia powinno się być osobiście chyba,że napiszesz mamie upoważnienie.Napisz pismo,podaj swoje dane,nr.dowodu ,dane mamy i może to pomoże.Na pewno są jakieś możliwości abyś mogła wyciągnąć dane przebiegu leczenia. Ja swojej mamie też pisałam różne upoważnienia aby mogła mi coś załatwić,wysyłałam je pocztą i jak na razie nie było problemów.Pomyśl o tym bo przecież nie będziesz specjalnie leciała do Pl. "" Aga Wesoło masz w tej pracy. Moja bratowa pracuje w "punkcie przeczkolnym" w hotelu i nieraz mówiła,że z dziećmi idzie wytrzymać ale z rodzicami niekiedy gorzej.:( Nie martw się dasz radę.Jakoś ogarniesz ten sajgon.:) "" Sylwiatko25 Ja robiłam badania genetyczne.U mnie są za darmo i robią tym kto wyrazi zgodę. Na pewno dziewczyny z Pl napiszą jakie są wymogi aby NFZ zrefundował takie badania. "" Hanakali Uważaj z tak ciężkimi zakupami.Wiem,że fajnie się kupuje a zdecydowanie gorzej targa ciężkie siaty do domu.Odpoczywaj i nabieraj sił bo wielki dzień nadchodzi.:) "" Ja dziś też korzystałam z pięknej pomocy.Wybrałam się na miasto i oczywiście musiałam kupić coś dla Małego.Kupiłam kombinezonik-jest taki śliczny,słodki.Mąż się śmieje,że niedługo większą szafę kupić.Dla siebie kupiłam ładną tuniczkę z H&M,Brzuszek przybiera coraz większe rozmiary i niedługo już w nic nie wejdę.

Jutro z rana lecę na Betkę..ciekawe ile czeka się na wynik?? Trzymajcie kciuki ;* mama_niemama wiem co czujesz...ja 3 miesiące temu to samo przeżywałam...myślałam,że umrę,zadawałam sobie pytania dlaczego akurat moje dzieci...dlaczego akurat ja??? ;/ Odpowiedzi nie otrzymałam... szukałam sensu w tym wszystkim-nie znalazłam... Myślałam,że już nigdy nie zacznę żyć normalnie... Poszłam na urlop macierzyński niespełniony.. całe 56 dni... a zleciało w mgnieniu oka... i dobrze!! Po tym urlopie wróciłam do pracy... pierwszy tydzień to była mordęga :( Wszyscy zachwyceni ,że mnie widzą...-z uśmiechem na twarzy pytali czy już urodziłam i jak maluszki... ;/;/ Ja tylko kiwałam głową i uciekałam w kąt płakać... Do tego nawał pracy-a ja po 5 miesiącach nie ogarnięta i rozleniwiona musiałam zapier**** ;/;/ Ale drugi tydzień był już lepszy,teraz minął już miesiąc odkąd pracuje...jest ok. Ja dzięki pracy i braku czasu na zadręczanie się-znowu się uśmiecham,żartuję.... idź Kochana do pracy,a zobaczysz,że będzie lepiej... Czas leczy rany...nie goi,ale leczy... :* Zobaczysz-jeszcze i dla Nas zaświeci słoneczko :* xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx mlo jak się czujesz??? Może idź do gina niech Ci coś na wymiotowanie poleci... mój mi mówił o jakim specyfiku,ale już nie pamiętam... zadręczysz i zamęczysz się biedna.... xxxxx Dobranoc :*

Sylwiatko----zgadza się, ja miałam badanie (test Pappa). Takie badania są bezpłatne tylko dla kobiet powyżej 36 lat i dla kobiet, które już urodziły dzieci chore. Reszta kobiet płaci.Ja zrobiłam,choć gin nie widział niczego niepokojącego.Ale że ja.zaszlam bardzo szybko w ciążę po poronieniu to zdecydowaliśmy ze robimy.W sumie zapłaciłam 350zł.Najpierw pobranie krwi na test-150zł,po 10dniach przyszedł wynik,ale same cyfry były i nic z tego nie rozumiałam.Poszłam na wizytę i najpierw gin zrobił usg,ale wtedy wszystko po kolei mierzył,ze tak naprawdę nie widziałam małej,potem wydrukowal coś z tego usg.Usiadł do kompa i zaczął wpisywać wszystkie te wyniki.Po paru minutach wyskoczył mu wynik---i są podawane dwie tabelki -jedna to ryzyko podstawowe,a druga twój wynik,czyli obliczone ryzyko.Mi wyszło że nawet nie mieszcze się w szacowanym,tylko daleko za ryzykiem.Są to badania na_trisomii21(zespołu Downa), trisomii18(zespołu Edwarda) i trisomii13(zespołu Pataua).

sylwiatko25 mi lekarka mowila ze mozemy isc ( tj 11-14 tydzien )jak chcemy a jak nie to nie . .spisala nam miesjca w krk gdzie to robia i takie tam ..i zapisalismy sie .. i zrezygnowalismy z tego . koszt ok 350 zl z krwia .. ale ...co to zmieni jak sie okaze ze dzidzi jest chore ? przestane kochac ? na te kolejne idziemy w 18 -20 tyg chyba

A tak poza tym dziękuję,że pytasz co u mnie.---już na ostatnich nogach jest ciężko.Mam nadzieję że nie długo to potrwa.

mlo biedactwo ja mam wymioty tylko rano i wieczorem wiec w miare znosnie ..a co do bolu w przelyku jak sie zolcia jedzie to boli mocno : ( moze dzis bedzie lepszy dzien dla Ciebie i nic nie zwrocisz ?ciekawe ze masz taki daleki tydzien i dalej jedziesz z tym koksem ..az sie boje - myslalam ze u mnie z tydzien i koniec ?? Hanakali ja tez mam wezwanie do sadu na swiadka za miesiac i ide na to pomimo stresu ale powiem im ze wiecej sobie nei zycze ze mam l4 i jestem brzuchatkiem :) jem wlasnie kanapki ser pomidor szynka ..przemycam szynke bo z miesem dalej ciezko . dzis plan na podboj swiata : isc na spacerek nieco dluzszy i zakupy lekkie zrobic i obiadzicho sen gazety tv lenistwo etc ... martwi mnie moj maz ..budowa chyba go dobija - nie je za duzo , stresuje sie ..i boje sie czy wszystko z nim ok . zrobie mu dzis dobre papu i jakas mala niespodzianke moze humor mu sie poprawi ? wplywa na mnie jego nastroj bardzo ..

karola2812 kiedy rodzisz :) ? ile zostalo .. jak to jest na koncu ? :) czy to prawa ze drugi trymestr jest najlepszy ? ja nadal wymiotuje wiec ten pierwszy taki sobie .. za tydzien zaczynam 4 miesiac i zastanawiam sie czy to minie ? ale najwazniejsze zeby z dzidzi bylo wszystko dobrze a ze wizyta ost byla 6.09 to mam schize czy wszystko dobrze i lęki o to : (

Myślałam,że w nocy się wykończę.Nie mogłam spać,mdliło mnie aż w końcu skończyło się na wymiotach.Dziś jestem nie do życia.Mały szaleje w najlepsze. Postaram się ogarnąć chatkę bo jak ktoś przyjdzie aby siary nie było i schowam się chyba pod kocem.

Sista,prawda ze 2 trymestr jest najlepszy-przynajmniej dla mnie. 1 to były tylko zamartwianie się cze uda się utrzymać ciążę bo ciągle coś. W 2 już się uspokoilam,bo skończyły się mdłości,i zaczęłam czuć małą. A teraz 3 --to katastrofa,przynajmniej te ostatnie tygodnie.Spać nie mogę,nogi puchna,palce od rąk zdretwiale i opuchnięte i do tego mega zgaga,że aż wszystko się cofa.Ale czego się nie robi dla maluszka. Teoretycznie termin mam na 13.10 Ale to taki tylko szacowany termin bo coś trzeba było wpisać.Ja już czekam.

Akinom3 biedactwo .. hmm na porodowce skonczymy z tymi wymiotami ? :) fajnie sie masz z tym szalenstwem dzidzi ..ja tez juz chce czuc ruchy i szalenstwa bo poki co to zdadywaki czy wszystko ok i czy sobie tam plywa czy majta raczkami nogami ..dzis sie znow boje na maxa czy wszystko dobrze :(( wlasnie w tvn mowia o piersiach i jak o nie dbac .. ja juz mam rozstepy z okresu lat nastoletnich 0 duzo wtedy schudlam. i teraz smaruje dziennie ..ale czy nie beda bardzo ble i opadniete pozniej ? karola ale fajnie ze zaraz bedzie mala dzidzia :) jak bedzie miala na imie ? dziewczyny czy wam tak wczesnie jak u mnie powiekszyly sie otoczka sutka /brodawka ?niekiedy tak patrze na te moje piersi i sa dziwne ;) jesli chodzi o te kremy ktore wczoraj kupilam to : ten do biustu no taki zwykly ale ten z Tołpy brzuch uda pupa cudny .. tak pieknie skore nawilza . ja do tej pory smarowalam sie po kapieli oliwka brzuch pupa a ppiersi dr irena eris c + ..zobaczymy co dalej pojdzie .