Kolejna ciąża po poronieniu

mlo 88 - jestes pod kontrola diabetologa? Moonziet - chyba masz rację, byłam dziś na spacerze, ale po powrocie poczułam ból plecow i brzucha. Teraz siedzę więc i grzeje się pod kocykiem. Na pierwszej wizycie uzgodnię z lekarzem co i jak. Dziewcyny, czy wy jesteście/byłyście na lekach wspomagajacych ciąże, mam na mysli ciąże po poronieniu. Slyszalam o luteinie - ale ona ponoc ani nie szkodzi ani nie pomaga. Sama nie wiem co myslec, ale chociaz dla spokojnej glowy chcialabym chociaz to zazywac. Akinom o jakim zatruciu ciazowym piszesz? Izu93 - glowa spokojna!! to podstawa. Ja tym razem tez sie nie nastawialam. Od jakiegos czasu zaczelam myslec nad zmiana pracy, od miesiaca chodzilam regularnie do stomatologa zaleczyc drobne ubyki by przygotowac zeby do wybielania... no i masz! zaskoczylo. Przygotowalam sobie plan na zycie, na zycie bez ciazy. Trzeba miec na siebie pomysl. Ja zaczynalam taki plan na siebie przygotowywac, i to oderwalo moje mysli. Jutro znow ide do sotmatologa. I pewnie bede miec rtg;/ skrupulatnie musze owinac sie fartuszkiem, i powiem mojej dentystce o ciazy. Wie pewnie najlepiej czy moze w takim wypadku robic rentgena ząbka. A z wybielaniem chyba bede musiala zaczekac.Wiecie cos moze, czy sa przeciwwskazania? wiem ze na pewno lampa szkodzic moze ale ja nie chce lampa ale takimi zelami stomatologicznymi..;>

sosi ja bym z tym wybielaniem się wstrzymała, ale zapytaj fachowca. Co do luteiny to jak byłam w szpitalu to dawali praktycznie wszystkim dziewczynom, ale teorie są różne. Najlepiej moim zdaniem to sobie zbadać samemu poziom progesteronu. Tylko kilka razy, bo on sie waha w ciągu doby. Co lekarz to inna opinia. Ale jeśli chcesz zażywać to polecam jednak doustnie, a nie dopochowowo. Ja od wciskania dostałam zapalenia i też nie wiem czy to się nie przyczyniło do poronienia. Chociaż tego już się nie dowiem...

aga1983, dzieki za odpowiedz. Masz racje, wstrzymam się. Znalazlam tez opinie ginekologa w necie, ze nie ma zadnych badan ktore wykluczalyby wybielanie ale z racji etyki, takich badan nie przeprowadzono - zrozumiale. Neistety malo jest badan na kobietach w ciazy, wiec kazda z nas jest eksperymentem. Izu - w obecnym cyklu, w ktorym zaszlam w ogle prawie nie mialam sluzu plodnego, zaczelam brac olej z wiesiolka, w kapsulkach, polecam. Po kilku dniach od zazywania pojawil sie! Olej z wiesiolka rozrzedza wydzieliny a ja mialam z tym problem.

Sosi9 nie, w środę idę do położnej więc zobaczę jakie podejmie decyzje. Rozmawiałam z dziewczyną która też miała cukrzycę i była skierowana do ginekologa, więc może w środę ostatni raz pójdę do tych śmiesznych położnych, a do tego obawiam się że coś może mi się szyjka skracać bo brzuch mnie boli tak jak na @ a nie miałam ani razu szyjki macicy kontrolowanej :O

Sosi, ja bralam duphaston (tez progesteron, tylko syntetyczny i nierefundowany), fragmin i acard, jak tylko mialam 2 blade kreseczki na tescie to zaczelam brac i sie oszczedzac. Ok. 14 odstawilam, bo lekarz stwierdzil,ze lozysko i ogolnie ciaza na tym etapie juz sobie sama poradzi. Robilam rozne badania i nie wykazaly zadnej przyczyny poronienia, dlatego te leki bralam tak na wszelki wypadek, bo nie zaszkodza, a moga pomoc, szczegolnie duphaston sie bierze na podtrzymanie, ale nikt tego nie wie, czy to one mi pomogly, czy akurat ta ciaza miala sie i tak utrzymac, bo moze tamte mialy wady genetyczne... Robilam tez badania na zespol antyfosfolipidowy,ale wyszlo,ze go nie mam, wiec fragmin tez tylko w pierwszych tyg bralam, tak na wszelki wypadek. Acard biore caly czas i chyba do ok 36tyg sie go bierze. Co do roznicy miedzy Luteina a Duphastonem, to w dzialaniu chyba nie ma zadnej, ale to tez zalezy od lekarza, moj uwaza,ze duphaston lepszy,a inni wola luteine

frezja dziekuje Ci za madra wypowiedz i za obrone mojej osoby np. :)) i jest tak jak mówisz : kazde bolesciwosci to już strach o dzidzi .. i każdy dzień się boje . od wczoraj mala slabo się ruszala prawie wcale i oboje już bardzo spanikowalismy , ja plakalam mocno wieczorem i rano . odezwala się moja krolewna delikatnie tylko rano i teraz wiec wkur...mnie na maxa jak ktoś określa mnie /nas jako debilke która nie ma nic do powiedzenia . KOCHAM SPOKOJNE DNI KIEDY WIEM ZE MOJA NIUNIA ROSNIE I KAZDY DZIEN ZBLIZA NAS DO SIEBIE . aaaaa jutro napisze Wam co gotuje heeh bo zostaje jutro caly dzień w domu - chyba przeziębienie mnie lapie . aaa i musze pic mleczko bo czytałam ze zapotrzebowanie wzrasta na wapn a ja prawie nic nie pije mlecznego hmm . Akinom skarbie jak się czujesz ? lepiej ? melduj czy wszystko ok bo mysle o Tobie -pomodlę się za Ciebie i za Was wszystkie i za moja dzidzie kochana oczywiście ;)

mlo88 - czemu do pooznych? w ktorym tyg ciazy jestes? jestes chyba pod opieka ginekologa co?? niestety diabeolodzy specjalizyjacy sie w ciezarnych sa dostepni tylko w duzych osrodkach, tj miastach. Masz dostepnosc? poszukaj specjalisty. Moonziet - tez przez kilka cykli bralam duphaston, na ewentualne zagniezdzenie. Teraz chyba wszyzstko ok z zagniezdzaniem, bo piersi spuchly i tempka ponizej 37 nie spada, mąż mowi, ze to prze progesteron - to chyba rosnie?:) sista, kochaniutka - mleczko na wapn to tylko dzieciom. Dorosli niestety juz nie posiadaja tyle tych enzymow trawiacych mleko co dziec****olecam produkty z przetworzonego mleka. Sezon teraz na suszone owoce, wiec zachecam do greckiego jogurciku z suszona zurawinka, sliweczka itp. Zurawina dobrze wyplynie dodatkowo na drogi moczowe. Samo zdrowie:) jesli nie lubisz smaku naturalnego jogurtu, to bakoma bodajze zaczela tez robic grecki jogurt z owocowa konfitura, albo nawet sama kup sobie konfiturke i mieszaj z naturalnymi jogurtami.

Sosi9 ja nie mieszkam w Polsce tylko w holandii a tutaj jest inaczej niestety - gorzej xx sylwiątko25 a Ty jak się czujesz ?? mała już kopie czy jeszcze nie ??

Dziękujemy z moim klocuszkiem za gratulacje :) nie powiem ze łatwo dojść do siebie po cesarce. rana boli cholernie a wyjecie co trochę z wózka prawie 5 kg Ksawerka jest nie lada wyczynem ;) walczę powoli z laktacja bo pokarmu malo a i zgranie się nam średnio wychodzi :( poki co jedziemy na butli bo synek ma duuuze potrzeby konsumpcyjne. je chyba za troje. miałam nadzieję że jutro wyjdziemy ze szpitala ale dopadla nas zoltaczka wie pewnie się przedluzy. trzymajcie się dziewczynki. Naprawdę jest o co walczyć :))

Witajcie. Jestem w 36 dniu cyklu., @ nie ma. W piatek bylam u gina ale nic oprocz torbielki w jajniku nie zobaczyl. Jesli okresu dalej nie bedzie to 20 grudnia mam przyjsc. Poronilam trzy lata temu, bylo to 10 miesięcy po zabiegu laparotomii, podczas ktorej usunieto mi 9-cm torbiel endometrialna. Poronienie odbylo sie samoistnie. Potem przez dwa lata bylam leczona visanne bo stwierdzono kolejna torbiel, a na kolejny zabieg nie wyrazilam zgody. Pod koniec sierpnia tego roku endo dalo sie na tyle uspic, ze moglam odstawic leki i zaczac starania. No i na razie jestem bez @, chwilami pojawia sie rozowy śluz, mam mega apetyt i wczoraj pojawila sie migrena, ktora dokuczala mi tylko podczas leczenia hormonalnego. Dla mnie to znak ze cos z hormonami dzieje sie w moim organizmie. Zapomnialam dodac ze w miedzyczasie wyszla nadczynnosc tarczycy, jestem na kojarzonych lekach euthyrox i thyrozol. Test bede robic dopiero choc strach okrutny. Poza tym wszystkim w pazdzierniku skonczylam 39 lat...i boje sie kolejnej porazki....

Dodam jeszcze tylko ze po leczeniu visanne moje cykle byly 23-25 dniowe. Przed leczeniem regularne 28-dniowe.

Hej Dziewczyny...mam pytanie, czy zawsze w najstępnej ciąży po poronieniu powinno się brać leki na podtrzymanie? Obecnie jestem na początku 6 tyg, wcześniejszą ciązę poroniłam w 7tc, i lekarz nic mi nie przepisał, tak się zastanawiam czy zapytać go o to czy zaufać, bo w końcu to lekarz i wie najlepiej...

szpekutka zycze żeby się udało szybciutko zajść w ciaze :)))) ja po poronieniu miałam cykly : 32-36 ...a w miesiu kiedy zaszłam w ciaze test wyszedł mi chyba w 29 dniu już . daj znac czy przyjdzie okres , czy może będzie jednak fasolka :)) shha ja teraz w ciąży nie dostałam nic na podtrzymanie : tylko magnez spore dawki mam i femibion natal 1 i teraz natal 2 .i poki co 24 tydzień i jest ok ... poza tym ze : rozchorowałam się wlasnie i leze w lozku :(((( kurde dziewczyny dopadlo mnie .. myslalam ze pare dni rozchodzę ta chorode ale jednak nie - dziś trzeba chyba lezec i jutro , pije herbatki cieple i tyle poki co .w srode czeka mnie wycieczka na slask bo w czwartek rano jest ta z****** rozprawa wiec musze być :( buuuu .

Klara Twoja wypowiedz swiadczy o tym jak duzo stron forum przeczytalas... Na tym forum nie interesujemy sie tylko soba ale tez pozostalymi dziewczynami. Jakbys sie zainteresowala, to bys zauwazyla ze to nie sa p*****ly, jedli Ci sie nie podoba to nikt tu nie trzyma na dile, ale nietrafiony komentarz moglas sobie odpuscic. **** azja gratulacje **** akinom ogarnelam, ogarnelam, nawet wesolo bylo :)

Shha, to wszystko zalezy od przypadku. Ja po pierwszym poronieniu (puste jajo plodowe) nie bralam nic i drugi raz poronilam.zrobilam badanua,ktore nic nie wykazaly i tak na wszelki wypadek dostalam leki. Teraz jestem juz bez lekow,17 tydzien. Tak jak pisalam,nie wiadomo,czy to zasluga lekow czy po prostu ciaza od poczatku miala sie utrzymac.po 2 poronieniach lepiej sie czulam psychicznie biorac duphaston i bez niego bym nie wyszla od lekarza:) ale sista dala rade bez,takze to zalezy

Moonziet tez się zastanawiałam czemu mi nie d******pka na podtrzymanie ale zaufałam lekarce . mój maz się zestresowal wczoraj razem ze mna bo mała się slabo ruszala i miała max długie przerwy .. :( dziś już mi dala znaki z brzuszka wiec lepiej się czuje . tylko zwalczyć przeziębienie i przezyc ta rozprawe w czwartek i jakos damy rade :(

Shha ja poroniłam pod koniec lutego tego roku (puste jajo) i teraz w drugiej ciazy nie dostalam nic na podtrzymanie. Może zależy to od konkretnego przypadku i lekarza prowadzącego? Zapytaj swojego dr, moze jak jest wszystko oki to nie bedziesz musiała nic brac. Trzymam kciuki i powodzenia :-) ... Mlo ja juz ruchy dzidzi czułam ok 17 tyg przynajmniej tak mi sie wydaje bo chyba moje flaki takich kopniaków by mi nie dawałły? :-) W sobote mało czułam kopniaki, wczoraj w ogóle a dzis dopiero przy śniadaniu poczułam? Czy Wy tez ta macie że dzieciątka szaleją w brzuchach podczas posiłków albo po ich zjedzeniu? Wczoraj sie troche bałam ze ało sie rusza ale wiecej dziewczyn narzeka... moze taki dzien? Dzis mam wizyte u gina o 14;30 to powiem mu o moich obawach ... Szpekutka trzymam kciuki za Ciebie, tym razem musi sie udac :-) Głowa do góry. Daj znac jak bedziesz wiedziała cos wiecej :-) Pozdrawiam

Ja nadal żyję.No!Wkurzona jestem na maxa. Byłam w przychodni.Najpierw ciśnienie miałam 166/85 a później zeszło do 144/85. Oczywiście piguła stwierdziła,że jest w normie ale jak chcem mam zadzwonić do centrum.Teraz leżę i czekam na wiadomość od położnej:( Ciekawe, kiedy się odezwie? " Sista83 Noi dopadło cię przeziębienie.Siedź w ciepełku i się lecz. Dziękuję za wsparcie i modlitwę. :)

Witajcie Kobitki,,,, Ja dziś po wizycie na Polnej... jestem załamana :( Zaczynam dziś 11 tydzień ciąży,a moja szyjka macicy ma 3 cm długości,gin mówił,że powinna mieć około 4 lub 5 ... Jeśli zacznie się skracać,to znowu poronie :(:(:(:(:(:(:(:( Mam leżeć i ewentualnie spokojnie spacerować,ja nie wiem co mam robić :( Tak bardzo się cieszyłam z tej ciąży,myślałam,że Bóg w końcu pozwoli mi być mamą tu na ziemi :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( Była któraś z Was w podobnej sytuacji ??

xxxpatxxx1 leż i na krok z wyra nie podnoś się, i nie myśl o tym że stracisz maluszka !! NIE WOLNO CI TAK MYŚLEĆ !!! zobaczysz że będzie dobrze, tylko nie forsuj się, spacery też daruj sobie,

Xxxpatxx Dokładnie.Leż plackiem,odpoczywaj,nie dzwigaj!Wstawaj jak najmniej-do toalety tylko.Nie załamuj się!Może wszystko się ułoży.Dzidziul się rozwija i wszystko będzie dobrze.Może lekarz powinien zaproponować ci założenie krążka-mogłoby pomóc. Głowa do góry!Trzymam kciuki

xxxpatxxx1 moja bratowa miała to samo co Ty,musiała leżeć całą ciąże i tak jak piszą dziewczyny wstawaj tylko do toalety,zero dźwigania,to bardzo trudne i uciążliwe ale pomyśl jaki prezent czeka Cię na końcu:):):)...zapomniałam dodać,że bratowa urodziła zdrową córcie:)

Pat wołaj o krozek i to jak najszybciej. Akinom mi moja ginekolog tez mowila ze do 160 cisnienie w ciazy jest do przyjecia a powyzej nie. Gdyby do tego dochodzily jakies inne doleglíwosci to wtedy masz sie czego bac.

//sylwiatko25 no właśnie nie pamiętałam jak to jest u Ciebie z ******* :) co do aktywności to moja Królewna czasem też ma ciche dni i mnie to bardzo stresuje no ale wiele dziewczyn mówi że to normalne, za to przy jedzeniu zawsze kopa dostanę :D wczoraj wieczorem i w nocy była bardzo aktywna, nad pępkiem miałam taką gulkę a w dół i boki brzucha obrywałam :D a w nocy to chyba się przekręcała bo takie dziwne uczucie tzn. napięta skóra i nagle takie przesunięcie przez brzuch. dziś rano też się łanie kopniakiem przywitała :P xx Akinom3 ta pielęgniarka oszalała ?? od kiedy takie ciśnienie jest normalne ?? szok ! nadal masz opuchliznę ?? mam nadzieję że położna bardziej poważniej podejdzie do całej sprawy. xx sista83 oj jednak Cię rozłożyło :O leż w wyrku wygrzewaj się i nic dziś nie rób takiego nie koniecznego, dużo pij, może pomoże herbata z sokiem z malin ?? jedna dziewczyna tutaj pisała że się tak właśnie wyleczyła. a jeśli nie czujesz się na siłach żeby jechać do sądu to idź do lekarza niech da Ci zaświadczenie że chora jesteś i może ominą Cię te przyjemności, bo i po co masz się dodatkowo stresować ??? xx Azja18 laktacja niby zawsze później się rozkręca po cesarce niż po naturalnym także walcz dzielnie z piersiątkami a będzie dobrze. Powiedz jak z tym cukrem u Ksawerka ?? mam nadzieję że żółtaczka szybko minie maluszkowi i jak najszybciej będziecie w domku bo gdzie jak gdzie ale w domu najlepiej dochodzić do siebie :) buziaki xx shha wydaje mi się że jeśli ciąża przebiega teraz prawidłowo to nie musisz brać nic na podtrzymanie, zaufaj lekarzowi. Jeśli będziesz czuła że coś jest nie tak to wtedy się jak najszybciej kontaktuj z lekarzem, choć na początku będziesz odczuwała wiele bóli podbrzusza zupełnie takich jak na @ ale to nic strasznego bo wtedy macica się rozciąga, możesz sobie brać nos-spe na takie bóle. będzie dobrze :) xx Szpekutka nie stresuj się tylko idź do apteki kup test i zrób, bo po co masz się martwić i stresować do 20 grudnia ??? 3mam kciuki i daj znać

Mam niezwłocznie zgłosić się do szpitala!!!!!! Trzymajcie kciuki aby to nie było nic poważnego.

xxxpatxxx, też uważam, żebyś darowała sobie nawet spacery, wstawaj tylko do kibelka. I nie stresuj się tak bardzo, bo dzidziusiowi będzie smutno. Tylko spokój, spokój i jeszcze raz spokój. Na innym forum jest dziewczyna z krótką szyjką od początku ciąży i daje radę. Będzie dobrze kochana!

Cześć Dziewczynki Sista - kuruj się kochana,i wracaj szybko do zdrówka x x Azja - z tego co ja się orientuje to po cesarce dzieciątko powinien Ci ktoś podawać nie powinnaś teraz nic dźwigać wierzę że Ksawciu to słodki ciężarek i nie możesz się oprzeć,ale uważaj na siebie,kurczę wierzę że taka rana strasznie boli dlatego mam nadzieję że nam uda się urodzić naturalnie,ale nigdy nic nie wiadomo;/ ;P poród to jedna wielka nie wiadoma:D x x Akinom kurcze ale masz ogromne to ciśnienie mi lekarz powiedział że moje nie może przekroczyć 140/90 jeśli coś takiego się wydarzy to mam bezzwłocznie do niego telefonować...a i widzę że Ciebie pilnie wezwano.Daj znać czy wszystko dobrze żebym się nie denerwowała!a może Maluszek już chce się wydostać ? z tego co pamiętam nie długo masz już termin a dwa tyg w przód i dwa tyg w tył no już można spokojnie rodzić;) x x xxxpatxxx1 nie załamuj się proszę,ale jestem zdziwiona że nie zostawili Cię na oddziale przy tak poważnym skróceniu szyjki!!albo nie zaproponowali założenia szewku na szyjkę (chyba że to dopiero w późniejszych tyg dopiero można - nie wiem za dużo na ten temat) ale uważam że na oddziale powinni Cię położyć już!!skoro tak to leż to Ci napewno nie zaszkodzi a tylko pomoże! Trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze!!jak coś dawaj znać- wszystkie tu czekamy tylko na DOBRE wiadomości!!i takie będą idą Święta inaczej być nie może:) :* x x Sylwiatko cieszę ze u Ciebie wszystko dobrze a co do martwienia o ruchy Dzidziusia to zawsze będziemy się martwić ale trzeba pamiętać ze Dzidziule jak My raz mają lepszy dzień na kopniaki a raz gorszy, a i też dużo potrafią spać czasem nawet do 15 godzin na dobę :) Moja Niunia jest na maxa spokojna- ale nie czuję niepokoju że coś jest nie tak i dlatego się nie denerwuję bo czuję Ją że jest i ze się przeciąga(bo ma powoli mało miejsca) mam nadzieję że jak wyskoczy z brzucha to też będzie dla Nas taka łaskawa:) Trochę denerwuję się o tą moją szyjkę bo krocze wciąż boli a dziś miała taki mocniejszy skurcz aż musiałam usiaść liczyłam trwał 10min;/ nie dzwonię do lekarza bo nie chcę panikować a jutro będę się z nim widziała bo idę na ktg prywatnie to mu powiem o tych boleściach....kurczę tak bym chciala dotrwać do końca stycznia a potem mogę rodzić! Ściskam Was wszystkie gorąco ps.Agnik jak tam?już ogarnęłaś ten egzamin i odpoczywasz??:)

mlo żeby nie isc na rozprawe jako świadek nie wystarczy zwykle l4 które mam od początku ciąży np. .. tylko musiałabym jechać do sadu okręgowego ( Katowice ) umowic się z biegłym sadowym z zakresu ginekologii i on po zbadaniu mnie mowi czy mogę isc zeznawać czy nie .. i zdecydowałam ze pojde na ta rozprawe bo nie będzie mnie jakiś obcy gość ogladal i decydowal czy się nadaje czy nie ...trudno jakos przezyje . bylam na zewnątrz : pada deszcz ble . poszlam na poczte nadac paczke mojej chrześnicy na urodzinki i na zakupy : kupiłam cebule i majstruje wlasnie ten syrop z cebulii może pomoze , nakupilam tez owoców i będę się faszerowala herbata tez . musi pomoc . dziś już się nigdzie nie ruszam , jutro chyba tez nie . moja mala krolewna wlasnie dala mi pare kopow :))) uwielbiam to . po dwóch dniach zamartwiana się az mi uśmiech wrocil . kocham ją nad zycie już . aikom kochana opuchnieta nadal ? xxxpatxxx1 odpoczywaj dużo dużo i musi się udac . myśl pozytywnie . ja wprawdzie szyjke mam dluga caly czas ( 24 tydzień ) ale schiza i tak jest . wiem jak musisz się bac . ja caly weekend plakalam bo mnie mala nie kopala . musimy wierzyc ze nam się uda . proszę nie smutaj . mow do dzidzi i bądź spokojna . ciagle martwiaca daj znac jak po wizycie sylwiatko to samo : melduj się po wizycie dobrego dnia kochane . buziaczki

Akinom3 kochana 3maj się na pewno będzie wszystko dobrze, jeśli będziesz mogła to daj znać, mam nadzieję że nie zbagatelizują Twoich objawów. xx sista83 ale się uśmiał przez Twój post :D bo oczywiści zamiast przeczytać "majstruję syrop '" to ja przeczytałam "masturbuję syrop" :D hahaha już jakieś braki seksu mi się ujawniają :D :P co do tego sądu no to fakt jak takie procedury to lipa trochę :O chyba bardziej byś się zestresowała tym kolesiem niż tą rozprawą. xx ciągle martwiąca mi znajoma powiedziała że jakie dziecko w brzuchu takie i po porodzie jest. więc ja się nastawiam na nieprzespane noce :D xx muszę Wam kobitki powiedzieć że po tygodniu diety spadło mi ponad kilo :O z jednej strony dobrze ale z drugiej boję się żeby małej waga nie spadała albo nie stała w miejscu, chciałabym się dowiedzieć już jak jest ułożona ile ma cm i ile gramów waży ehhh...

mlo Ty lobuzie heeh :) ja wlasnie siadłam i dostałam kopa - ale się ciesze ;)) salatka w lodowce czeka az się dopieści :) - z tortelini mniam :) to niespodzianka dla tatusia i ciasto kakaowo jogurtowe tez jest oficjalnie dla taty a tak serio to dla nas heheeh ( dorzuciłam tam migdaly i kokos jeszcze bo miałam jak zwykle modyfikuje przepisy heeheh - a ciasto robi się serio z 10 min i 40 min piecze ) obiad tez gotowy ale chwilowo nie chce nam się go jesc . herbatka kolejna wypita : mixuje miod i mandarynki do herbaty heeh :) syrop pije grzecznie i dziś już odpoczywam .prasowanie się prosi i umycie podłogi ale nie dziś . aaaaaa i jakby się zjawila jakas klara to tak : pisze znow p*****ly a co ? nie wolno mi ? mam wyc w poduszke jak mnie kochana kopie w brzuniu dziś grzecznie i pomimo choroby jestem najszczesliwsza osoba na swiecie ? :))))))))))))))))