Kolejna ciąża po poronieniu

Edziu - tak, wiem o macierzyńskim. właśnie z niego korzystam :) dziś kończę 2 tydzień, a pozostało mi do wykorzystania jeszcze 6. a nóż widelec coś się wyrysuje :) tak bardzo bym chciała...

Azja otoz moj maly to nie zly cycoman,,, po wymiotach po mieszance nie chce tknac nic z butli co mnie przeraza..... wymieniam smoczki butelki podmieniam cyca na butle i nic nie pomaga.... Macie jakies rady? Ale od 4 ms zaczniemy przeciery i mam nadzieje ze bedzie lzej.... Wazy 6200 dokoncze jutro bo sie budzi wrrrr

Edzia Emilia- kalina Czyli wiesz-dwa mies czyli nie pomylilam;-) Odnośnie prób, to ja zaczęłam tez po pierwszej miesiaczce, ale moj ginek mówił, ze raczej nie zaciaze bo endometrium nie jest odbudowane, on widzial to na usg. W 3 cyklu się udało -ale jest mnóstwo dziewcząt którym udało się wcześniej, tak jak wyżej wspomnialam. Bedzie jeszcze dobrze:-) Bedziesz z nami przeżywać kolejne wizyty-limit nieszczęsc mamy wyczerpany. Ja tu tak Cie pocieszam, a sama trzese portkami;-) W grupie jednak razniej, prawda?;-)

Edziu - zgadzam się. I chyba spróbuję po 1 @. mam testy owulacyjne - powinno pomóc ;) bez stresu, na spokojnie. Trzymam kciuki, co byś nie trzęsła portkami :) jak Ty nie będziesz, to i ja przestanę, zgoda? :) chyba idę spać bo zaraz tu zamieszkam :) jutro wrócę - bo dajecie mi wiarę. a ja jej potrzebuję!

Edzia kawa pomogła jak na razie mam spokój .Jak samopoczucie? Emilia kalina witamy na forum bardzo mnie wzruszyła twoja historia napewno znajdziesz tu wsparcie no i pozostaje mi życzyć ci owocnych starań ja po ciąży obumarłej zaciążyłam w 5 cyklu starań chociaż próbowaliśmy już po pierwszej miesiączce .jutro zaczynam.Jutro zaczynam 5 miesiąc. Ciągle martwiąca gratuuuuulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Edzia Do emilia- kalina Lec, lec do spania- musisz teraz dbać o organizm. Bedziemy się wspierać to moze strach będzie miał mniejszr oczy:-) Do czekam na dziecko Super, ze Ci pomogło, nam w rodzinie tez zawsze pomaga dlatego poslalam w świat receptę ;-) Ja lepiej, mdli mnie non stop,cyce bolą wiec jest super :-D

Emilia_ Kalina zagladaj jak często tego potrzebujesz. ja pare miesięcy codziennie tu wchodziłam i czytalam zanim sama postanowilam się podzielić swoja tragedią. to forum naprawdę daje siłę i wiarę ze moze się udac mimo przeciwności. xxx 9 tygodni a dlaczego tak walczysz o przestawienie małego. na butle? ze względu na powrót do pracy? a i przy karmieniu cycem to chyba po 6 miesiaci się wprowadza stale pokarmy? moja glodzilla ;) juz pojadla i spi smacznie. ja jeszcze sciagnelam pokarm bo maly chyba się "cofa" ;) bo lize cycki zamiast je oprozniac ;) czekam moja droga na ciąg dalszy :p ja tez juz zmykac spać

Azja wiec moze dokoncze. Nie chce go ostawiac od cyca problem jest wtedy gdy chce wyjsc i zostawic mu moje mleko w butli. Probowalismy dokarmiac bo mialam maly kryzys w laktacji i z pediatra uzgodnilismy dokarmianie ktore zakonczylo sie wymiotami..... Wiec walczylam o pokarm i jest ok ale znow nie bierze nic z butli nawet herbatka go sie oszukac nie da. Jestem troche zalamana bo pepowina jest teraz cyc:( cieszylam sie ze bral butle bo w mojej rodzinie sa takie cycomany a teraz..... No i pediatra mowila ostatnio ze od 4 ms zaczniemy marchewke i ziemniaka pozniej kleiki ryzowe i jogurty i w takiej sytuacji jestem za bo za 3 ms bylam tylko u lekarza na kontroli ot moje wychodne samej z domu. Takze widzisz troche patologia:) Na serio moze ktos ma jakies rady? Po za tym moje dziecie od noworodka w dzien nie spalo prawie wcale poprostu nie potrafil zasnac ani na rekach ani w zadnej pozycji, oczywiscie wbrew mojej woli bo chcialam aby zasypial w lozeczku ale wczyscy bylismy wyczerpani. Od jakis 3 tyg sie zawzielam i zostawiam go w lozeczku z misiem i z nim zasypia tzn 3 razy dziennie po 30 min! Ale dobre i to odpocznie troche i jest wesoly. W nocy tez kapiemy karmie i spanie z tym ze karmie jeszcze 3 4 razy. I zazwyczaj rano kupa go budzi. I ogolnie z tym jest problem od urodzenia bo od baka do kupy glownej mijalo nawet 4 h stekania i jekow:) takze dziewczynki spijcie poki mozecie bo te 3 ms nie zle daly mi w kosc bo jestem z nim sama przez 6 dni do godz 18.... I tak to wyglada u nas. Po za tym jest naszym oczkiem w glowie kochany usmiechniety non stop. Gaworzy i sie smieje a to rekompensuje wszystko. Czasem lapie dola ale to glownie zmeczenie daje o sobie znac, ale wiosna juz blizej niz dalej i wtedy bedziemy na polku dluzej. No i w kwietniu tez lecimy do PL do rodzicow takze moze bedzie mi lzej. Smutno mi czasem bo opiekowalam sie obcymi dziecmi i wszystko szlo po mojej mysli no a synek no coz po kims charakterek przejal he he..... Buziaki

Emilia -Kalina Przykro,ze w takich okolicznościach do nas dołączasz ale jestes bardzo dzielna!Trzymam kciuki żeby wszystko poszli po Twojej mysli,to forum naprawdę pomaga przejść to wszystko. Dziewczynki trzymajcie kciuki za jutro dzisiaj jestem klebkiem nerwów jutro dowiem sie czy fasola rośnie i od razu będą robić mi te usg genetyczne bo to będzie prawie 12tydzien,tak sie boje...

Edzia dobrze że objawy cię uspokoiły może gdybym i ja miała wcześniej objawy ciąży też bym tak nie panikowała.Ja niestety jak cała moja rodzina złapałam jakiegoś wirusa próbuje narazie domowych sposobów może ty masz jakiś?Mam nadzieję że się obejdzie bez lekarza.Tak się cieszę czytając forum że dziewczyny rodzą zachodzą w ciąże to dodaje taki zastrzyk energii i optymizmu.Cudownie że i tobie się wszystko wyklarowało i jesteś spokojna.Ja nadal raz dzidzię czuję raz nie no ale mówię sobie że jest jeszcze malutka żeby czuć ją co dzień.Mam nadzieję że odpoczywasz i jesteś na zwolnieniu lekarskim ja od razu tak zrobiłam .W tamtej straconej ciąży pracowałam może to był mój błąd moje dziecko miałoby dzisiaj 4 miesiące.Cały czas o nim pamiętam ten ból w szpitalu jest niby opieka ale potem człowiek zostaje sam przynajmniej u mnie tak było mąż mówił że będziemy dalej próbować ,rodzina udawała jak by tej ciąży wogóle nie było a znajomi patrzyli jakbym była jakaś inna.I tak człowiek został sam niby chce próbować dalej ale strach jest okropny mi przy najmniej zrujnował pierwsze 3 miesiące ciązy.Sorry że się tak rozpisałam ale czasami pomaga wygadać się.

EDZIA Choruszka -trzymam kciuku, wychodzi na to, ze jestes niecałe 2 tyg do przodu. Bo Ty jutro 11 i pół, a ja dokładnie jutro 10 tydz. Ja mam to genetyczne dokładnie w 12 tyg wiec jeszcze czekam. Po ostatnim badaniu stalam się trochę spokojniejsza. ""###### Emilia -kalina Jak dzis samopoczucie? Ciut lepiej? Jak przeczytałam raz jeszcze co napisalas to mi łzy do oczu napłynęły.. :-(

choruszka nie martw się na pewno dzidzia rośnie trzymam kciuki jutro i daj znać po wizycie.Musi być dobrze trzymaj się tej myśli znajdz sobie jakieś zajęcie żeby nie myśleć tyle to pomaga.Zobaczysz i u ciebie się wszystko wyklaruje i na wiosnę odsłonisz brzuszek.Powodzenia czekamy na info.

Edzia Do czekam na dziecko Niestety nie mam żadnych dobrych sposobów -sama chorowałam około niediaca, jedynie na kaszel polecam siemie lniane, smaczne nie jest, ale mi ppmagalo. Ja jestem spokojniejsza od ostatniego usg, mam nadzieje, ze dzidzia tam sobie zdrowo rośnie. Moje znajome, które sa w ciąży nie rozumieją mojej paniki, strachu... Ale one nie przeżyły tego co ja wiec łatwo im mówić. Ja tez z corcia, ani taz nie pomyślałam, ze cos sie moze zlego stać -mimo wielu problemów tj.ciśnieniem, zakrzepica, podejrzenie o zatrucie ciazowe. Wiedzialam, ze musi byc dobrze:-)dobrze A teraz ciągła niepewność... Miejmy nadzieje, ze juz tylko będzie dobrze!:-D

edzia Musi być dobrze wszyscy mi mówią boże już tyle przytyłaś nie wiem czy to dużo 6 kilo teraz waże 76?Dla mnie to nie istotne moge przytyć nawet 20 ważne żebym szczęśliwie dotrwała do końca tyle czasu czekałam mam nadzieję ze Bóg mi to wynagrodzi i w końcu mój syn doczeka się rodzeństwa to nieprawdopodobne że on aż tak bardzo się cieszy non stop mnie głaszcze po brzuszku cudownie mieć tak kochane dziecko. .

Edzia Do czekam na dziecko Ja juz przytylam dwa kg, a to 10 tydz dopiero, ale tez mi to wisi byle by dzidzia zdrowo rosła. Moja corcia jeszcze nie wie o rodzenstwie, ale w tej poprzedniej ciąży tez była kochana, a mała jest jeszcze. Wiedziala, że mama na ręce jej nie weźmie, ze musi byc grzeczniejsza niz dotychczas -juz się nie nogę doczekać żeby jej juz ppwiedziec, ze dzidzia jest w brzuszku:-)brzuszku Muuuuusi byc dobrze, i muuuusze w to wierzyc:-)

Mlo daj znac co u Ciebie? Dziewczyny wy sie cieszcie ze dzieci wam sie budza po 2-3 razy w nocy. Moje od wrzesnia (mialo 9 miesiecy )w sumie do tamtego tygodnia budzilo mi sie od godz. 23 co godzine do godz 5.30 a o 6wstawalam do pracy. To dopiero byla meczarnia. Bylam (jeszcze jestem ) strasznie zmeczona i zła. Niestety swoja niestety wyładowywałam sie na synu i mezu czego pozniej sie zaluje. Niestety bylam z tym sama. Co do wymiotow przy butelce moze po prostu za duza dziurka byla w smoczku i pod zlym kontem trzymana i dlatego tak sie dzialo ja za nim dopasowalam butelkf do wymogow syna sprawdzilam ze 4 rodzaje. Jezeli uzywasz smoczka sproboj dac butelke z podobnym ksztaltem co ma smoczek do ciagniecia. Heh ale zem napisala. Ciagle martwiaca Gratuluje !!!!!

Emilia_Kalina Bardzo Ci wspolczuje...Co do nastepnej ciazy, to sprawa indywidualna, jesli psychicznie czujesz sie gotowa, to lekarz powinien Ci zrobic USG,sprawdzic czy macica, endometrium itd. jest ok. A te terminy 3 mies czy 6,szczegolnie z argumentem, bo tak,nie sa do konca chyba uzasadnione, jak jest wszystko ok z Toba. Mi lekarz madrze powiedzial, ze ta ciaza bedzie taka, jak ta za pol roku czy za rok, i tego sie trzymalam, z natura i tak sie nie wygra, a mnie czekanie dobiloby jeszcze bardziej. Tymbardzije, jak juz dziewczyny pisaly, jedna dziewczyna zajdzie w ciaze zaraz po zabiegu i jest ok, a druga odczeka rok i niestety poroni...takze jak jestes gotowa i jest ok, to dzialaj, 3mam kciuki!

Dziewczyny dziekuje za wsparcie i dobre slowo,mam nadzieje,ze jutro rozwieja sie moje wątpliwości i dowiem sie samych dobrych rzeczy:-) rodzina mnie wspiera i mówi ,ze będzie dobrze ja wiem,ze oni sie martwią i nie chcą mnie denerwować ale czasami to robia:-)bo jaka maja pewność,ze będzie ok,oj ale jestem marudna dzisiaj to chyba przez ten stres związany z jutrem.

9 tygodni, a moze wyprobuj taka przytulanke z bijacym sercem? mozna ich od narodzin uzywac,imituje dzwiek bijacego serca. Moze malemu tego brakuje po 9 miesiacach w brzuchu? Mam nadzieje, ze w koncu sie przekona do butli, ja z roznych powodow planuje karmienie mieszane, ciekawa jestem jak to u nas bedzie

Mozinet tego misia juz mamy ale czy to dziala ciezko powiedziec. Najlepsza jest pielucha tetrowa ktora uwielbia sie bawic ale boje sie mu ja zostawic do spania i ucze go do misia przytulaka ktorego nosze troche z soba zeby mial moj zapach i to jakos dziala... Milenka to raczej mleko bo duzo nie wypil sam zostawil jak byl pojedzony. Kiedys sprobuje to co mial w szpitalu tyle ze pediatra mowila ze z tej firmy dzieci maja duzo uczulen i zeby kupic inne i hipoalergiczne. Wlasciwie nie rozumiem dlaczego nawet nie zapytalam. Oj tyle ludzi polecalo mi ta lekarke ale jakas nie pewna jest..... Sprobuje jescze z tym smoczkiem i znalazlam jeszcze taka butle ktora na prawde przypomina ruchy cyca podczas ssania tylko musze ja kupic. Mam nadzieje ze maly sie przelamie w koncu. I wspolczuje tego wstawania w nocy ale czasem tez takie noce nam sie trafia ale nie wiem dlaczego. Tak czy tak do naszego lozka nie zawedruje wole cierpiec ale niech spi w swoim lozku. I mialam pytac w jakim kraju mieszkasz?

Milenka1988 - byłam dziś na wizycie i lekarz powiedział że takie uczucie pękającego balona jest normalne w ostatnich tygodniach i jeśli nie odeszły wody i nie krwawiłam to mam się tym nie przejmować ( łatwo powiedzieć im ) za tydzień kolejna wizyta i będzie to już 38 tc i powiedział że zaplanujemy co dalej robić, xx kurcze ale zleciało te 9 miesięcy !! Sista83 kochana Ty się szykuj boś następna w kolejce :)

Edziu - witaj. Moja samopoczucie od ostatnich dwóch tygodni zmienia się nieraz z minuty na minutę. Ale dałyście mi wiarę, że jeszcze będzie dobrze. Dziś dzień minął mi całkiem dobrze - w sumie zrobiłam porządki w dokumentach Kalinki... Spędziłam cały dzień w domu z mężem, który okupował komputer (stąd tak późno odpisuję). za chwilę zabieram się za zamawianie testów ciążowych i owulacyjnych. Dziś też rozpoczęłam starania o zrzucenie balastu, jaki mi po sobie Kalinka zostawiła. przytyłam już chwilę przed ciążą (akurat rzuciłam wtedy papierochy), a potem już Kalinka pomagała mi rosnąć :) teraz do zrzucenia mam prawie 10 kg... tak, by zdrowo zajść w kolejną ciążę. Zrobię wszystko, by moje drugie dziecko przeżyło! Tak bardzo chcę zrobić, co tylko mogę. no i ten czas - wprawdzie mam dopiero (AZ!) 29 lat. ale chcę próbować. A u Was, widzę już brzuszki rosną :) wspaniale się czyta o tym. że można, że to nie koniec świata...

Moonziet - dziękuję za miłe słowa i wsparcie. To bardzo budujące, co powiedział Twój lekarz. Po cichu liczę na małe "błogosławieństwo" od mojego, do którego idę w następny wtorek. Idę pełna nadziei i gotowa! Niemal codzienne wizyty u mojej Córki na cmentarzu, pomagają mi się pogodzić z tym, co nas spotkało. A i słowa mojej Mamy mi pomogły. Powiedziała ona, że moja ŚP Babcia i Dziadek będą się opiekowali Kaliną do czasu, aż któreś z nas (mój mąż albo ja) - do niej nie dołączymy. jakoś mnie to podtrzymuje na duchu. i chcę wierzyć, że tak właśnie jest.

Emilia kalina życzę Ci z całego serca zdrowego dzidziusia uwierz mi jesteś jeszcze bardzo młoda masz szanse na niejedną zdrową ciąże czego Ci szczerze życzę jeśli jesteś gotowa psychicznie to do dzieła!!!!Czekamy na na forum na kolejną szczęśliwą ciężarną.

Ciqgle martwiaca, serdeczne gratulacje:) to dolaczylas do grona Mam :) Toska duza dziewczyna. Kiedy do domku? Jak sie czujesz ? X Dziewczyny czy Wasze noworodki pily na jednym posiedzeniu przez kilka godzin ? Moja w nocy potrafi byc 4 godz przy cycu tylko z przerwami na przewijanie bo jak pije to od razu kupe robi i 5 minutowe drzemki. Jestem wykonczona. Dzisiaj omal nie zemdlalam w dzien ze zmeczenia. Do tego mam uderzenia goraca, kolatanie serca a w nocy tak mnie poty oblewaja ze cieknie ze mnie. Ziimno mi wtedy i z lozka wyjsc nie moge. Kilka razy musze pizame zmieniac. Gin kazala mi hormony zbadac. Tez tak przechodzilyscie polog ?

agnik 24 ja ostatni raz rodziłam 16 lat temu nie miałam czegoś takiego.Tak jak lekarz Ci radzi zbadaj hormony ale wydaje mi się że to z przemęczenia dzidzia wysysa z ciebie wszystko co masz najlepsze.Ja niestety karmiłam tylko 3 miesiące ponieważ miałam jałowy pokarm i syn się nie najadał jak włączyłam butle to był spokój.No ale u ciebie to za wcześnie.

Dziewczyny czy wy brałyście lub bierzecie jakieś witaminki w ciąży .Mi mój gin powiedział że witaminy są nie potrzebne naturalne witaminy w zupełności wystarczą.Brałam tylko folik do 3 miesiąca no i cały czas jodid 200.Co wy na to?Ja mam mieszane uczucia może zaproponujecie jakieś witaminki które wy brałyście lub bierzecie.

Edzia Do czekam na dziecko Ja tez biorę tylko folik, dopiero po 3 mies mam brac witaminki i takie cos z dhea. ###### Emilia- kalina Ja tez w to wierzę, ze moja mama opiekuje się moja dzidzia. Jak tylko bedzie organizm gotowy do przyjecia następnego dzidzia to zaskoczy i mam nadzieję -bedziesz miała kiedys moze juz niedługo zdrowe dzieciatko:-Ddzieciątko A moje pierwsze dzieciątko jeszcze szaleje zamiast spać ;-)

Czekam na dziecko, mi gin w 1 trym kazal tylko kwas foliowy brac, bo dziecko jeszcze wtedy Ci nic nie zabiera, wiec nie ma sensu brac witamin, a teraz biore prenatal classic,

9 tyg. Ja jestem m Belgii. A powiedz jakie mleko dawalas? Wydaje mi sie ze skoro dziecko nie ma alergii to nie ma po co dawac hipoalergicznego. Moj synek mial refluks wiec u nas tez byla przygoda z mlekiem. Mlo skoro wody nie odeszly to nie ma co sie stresowac. A uczucie takie bedziesz miala do konca. Ja nie czulam samego pekniecia po prostu spal i w snie jakos mialam wrazenie ze sikam. Zdazylam sie podniesc z lozka i wszystko poszlo na podloge. No i tak lecialy te wody do porodu samego