Kolejna ciąża po poronieniu

Sosi jednak rozprawiłam się z teściową tylko na chwilę bo dziś znowu przez telefon musiałam się z nią użerać:( wymiękam - tylko Tosinki mi szkoda bo jak ja się zdenerwuję Ona zaraz też nie spokojna i płacze:(( to się chyba nigdy nie skończy:( x Mlo ja też mam ostatnio coś płaczące dni....patrzę na Tosię i chciałabym ją ochronić przed całym światem...aż boję się że będę jakąś nadopiekuńczą Matką i Tosia będzie miała mnie dość;/ a chciałabym żeby Tosia kochała mnie tak jak ja kocham moją Mame....była u mnie teraz tydzień - czulam się taka bezpieczna...tak mi było przy Niej dobrze...że jak w pt odjeżdzała to przepłakałam za Nią pół dnia jak Mała dziewczynka.... x Ach sorki Dziewczynki że smęce a jeszcze pogoda do d**y...... x Sista to już niebawem wielki dzień:)) jak czop odszedł to może i lada dzień;* trzymam kciuki żeby poszło po Twojej myśli:*

ciekawe kiedy urodze .. dziś jutro czy za 4 tyg mi wywolaja porod co ? :) maz maluje cos , ja probowalam zlozyc lozeczko ale nie umiałam :) plan na jutro : gulaszu narobię i może posprzątam cos i czekam czy akcja się zacznie ehehe :) Ninka mamusia i tatuś na Ciebie niby czekaja i kozacza ze chcą już jechać na porodowke ..ale jak się zacznie to oboje pewnie się zesramy ze strachu eheh . mlo kochana jestem z Toba myślami , dasz rade kochana . plakaj jak musisz , a tego swego kopnij w pupke niech ci pomaga wspiera albo spada co ?

Edzia Sosi9 Ja tez właśnie muszę mieć wkładkę, na noc nie zakładam, ale czasem budze się i czuję mokro między nogami. W którym Ty jestes tyg? Bo to chyba tych okolo wakacyjnych dzieci będzie mnóstwo z tego forum? Wiecie co -Ci z NFZ to chyba oszaleli-moj tata po raz pierwszy w życiu starał się o senatorium -no i dostał -zgadnijcie gdzie... W Krakowie! Dla przypomnienia- jesteśmy z Krakowa!!!

ciągle martwiąca pogoda strasznie do d**y .. ja dlatego chyba chce urodzić bo mnie doluje ta pogoda i smutki jakies mam . opowiedzcie jak to Tosia i Maja i Jasiu się zachowują w swoim wieku , uśmiechy sa ? patrzajuz tak na was bystrzacko :) ? ciekawi mnie rozwój takiego maluszka szybko się zmieniają co ?

Edzia ale jaja z tym sanatorium ? Swoszowice ? :) moi rodzice wlasnie pojechali do ustronia kolo wisły ( ze slaska tam tez nie jest daleko ajkies 70 km ) ale oni chcieli blisko :) ehehheeh co do mokrosi ja caly czas chodze we wkładkach discreeta bo mi mokro :)

EDZIA Sista83 Tak- Swoszowice! No zglupieli!!! Tata nigdy jeszcze z tego nie korzystał, a oni taką mu " niespodzianke" zrobili!!! Chciał nad morze... Jutro ma im podziękować i niech się wypchaja!

Sista83 Oj!Coś się u ciebie zaczyna dziać:) Miejmy nadzieje,że szybko się rozkręci:)Będziemy trzymać kciukaski.Jakby co to przekaż Nince jak będzie szła wzaparte i wyjść nie chciała,że mój Jasiulek czeka:) Mały uwielbia jak się do niego mówi.Odpowiada uśmiechem i zaczyna swoje ,,guuuu":)Kochany jest strasznie:) Zobaczysz jak Wasza Niunia się urodzi to zgłupiejecie:) " Mlo88 Nosz ku..a mać.Wkurzyłam się.Sorry kochana ale nie rozumiem ich postępowania.Ty absolutnie nie daj się wpędzić w poczucie winy bo ty nic niezawiniłaś.Masz rację,że nie pozwalasz wieczorem Małej budzić gdy słodko śpi.To ty jesteś jej matką i tym,że ją chronisz,dbasz,kochasz miłością bezgraniczną z pewnością nie niszczysz jej życia. Ci z tego,że straszą ciebie,że dziecku głupot nagadają.Z niej mądra dziewczynka wyrośnie i w takie wymyślone historie nie uwierzy.Fakt,,że jesteś z połówkiem osobno(on tam ,wy tu)jest ciężkie,wogole życie na odległość jest b.ciężkie i dołujące.Znam to z własnego doświadczenia. Ty jesteś wspaniała,silna kobitka i (choć czasem masz dość i jest ciężko)to jeszcze im wszystkim pokarzesz:) " U mnie wspaniała pogoda:)Byliśmy w mieście na małych zakupach,później szybki obiad i lenistwo:)Chciałam sobie coś kupić do ubrania ale albo za małe lub wyglądałam jak dewotka:(Zamiast tego oczywiście dla synka znalazłam coś fajnego:) Miałam ciasto upiec ale margaryna w sklepie została:( Najwyżej chudsza będe:)

jesli kogos pominelam to przepraszam,ale chyba ja i Sylwiatko jestesmy nastepne w kolejce, ja mam termin na polowe maja, a Sylwiatko jest jakies 2 tyg przede mna, takze wiosenne mamuski sie szykuja;)trudno mi uwierzyc ze juz 32 tydzien sie zbliza, a z 2 strony jeszcze tak dlugo sie wydaje...

ten sluz jak widac to norma, bo ja czasem tone:P bez wkladki ani rusz xx Sista szykuj sie, bo pamietasz jak orkan ksawery podzialal w mikolajki maly Ksawery sie urodzil;) a tu na slasku jak i pewnie w krakowie niezle wiucha xx znow mnie gardlo boli, buuuu

w przyszlym tyg ma przyjsc lozeczko, a potem meble powinny byc i zaczynam dzialac z ukladaniem i praniem ciuszkow, nie moge sie doczekac:)

Sosi fajnie masz z tym wyjazdem, korzystaj:) Ja lubie sobie czasem z takimi babkami pogadac, niezle jaja z nimi sa, szczegolnie jak sa takie wyluzowane i zadowolone z zycia podrozniczki:) Te ruchy to na pewno dzidzi, ja tez nie bylam pewna, ale przeciez wczesniej tak sie nie dzialo w brzuchu, lekarz tez mi mowil, ze cos na pewno jest inaczej w brzuchu i ze to moj synus:) a z mezem roznie bywa, moze ze 2 razy mojego synus wysmyral po rece, chyba to byla glowka, bo taka fajna kuleczka jezdzila mi po boku jak lezalam:) a zwykle jak moj maz przyklada reke to jest cisza, maly sie peszy;) Na razie strategia wysylania kawalkami dziala;)

Sosi 9 - ja również zazdroszczę ;) miłego wypoczywania kochana :) ps. a z lataniem to stereotypy są... no chyba że lekarz ma przeciwskazania, ale jak jest w porządku to czemu nie :) ___ czekam na dziecko sylwiatko25 ja również biorę dodatkowo magnez z wit. B6, jedną tabletkę dziennie, za radą siostry, ona miała w pierwszej ciąży straszne skurcze w łydkach. W drugiej ciąży brała od początku i ani razu nie doświadczyła tego bólu co w pierwszej. Ja w moich witaminach nie mam jakiejś dużej dawki tego składnika więc ze spokojem biorę. ___ ciągle martwiąca - przez teściowe tylko same nerwy :( jak ten czas szybko leci prawda? Już miesiąc ma Twoje Niunia, a ja jeszcze 5 dni i usg, a było tak daleko... czasem tak mnie strach ogarnia... miałam sobie kupić spodnie ciążowe, bo nie dopinam guzików, ale taki mnie dopadł strach że powiedziałam M że przyjdziemy w piątek.... nie wiem co mi się stało... ale to było straszne... potem za kurtką chodziłam, zawsze rozmiar 6 - 8 (34-36) a tu 10 (38) i bez wciągnięcia brzucha jakoś ciasno mi było... a potem znowu że się wstrzymam, bo mam wrażenie że brzuszek przez to że po obiedzie, albo za dużo zjadłam czy coś, bo jak go wciągam to niby normalny... już sama nie wiadomo co sobie wymyślam... ___ sista83 - jak tam kochaniutka u Ciebie dzisiaj? Ja spałam wczoraj, po tych zakupach, 4 godz chodzenia, potem jeszcze 2... padłam po prostu, wstałam, zrobiłam kolację i niedługo potem spanie. A dziś też zaliczyłam drzemkę bo pogoda kiepska, zachmurzone i wogóle, nawet nigdzie się z domu nie ruszałam. ___ EDZIA Choruszka Kochane ja to luteinę biorę i myślałam że to od niej taki śluz, czasem jest tak że chodzę i potem czuje wiecie, i do łazienki od razu... czasem aż w strachu normalnie ;) teraz widzę że to chyba nie luteina ma na to wpływ ;) ale mam jeszcze tylko na 15dni i koniec. ___ Akinom3 - I że mamusie muszą się męczyć co nie? To trzeba najpierw na siłownie chodzić a potem ciężary wózka po schodach nosić ;) a ja biedna, mała od zawsze i jeszcze z wózkiem po tych schodach... oj męczę męczę o przeprowadzkę, ale zwłaszcza chyba ze względu na teściową, chociaż argumentuje inaczej, ale zobaczymy co z tego wyjdzie ;) ___ Mlo88 - jejku, strasznie Ci współczuję... ale nie możesz przejmować się tym co oni mówią... to Twoja Niunia, Twoje córka i to Ty ją wychowasz na najwspanialszą dziewczynę na świecie :) to Twoja rodzina i nikomu nic do tego... wiem, że łatwo się mówi ale olej to co gadają za Twoimi plecami... jest ciężko na pewno, ja w oczach teściów jestem ta najgorsza która nastawia syneczka przeciwko i mam to daleko co mówią. Jak mam dobry humor to gadam z nią a jak nie mam ochoty to nawet się nie odzywam. Dasz sobie na pewno radę i Ty też to wiesz :) masz na pewno wspaniałą córkę i dla niej uśmiechaj się codziennie mimo wszystko :)

W końcu udało mi się wstawić coś :) trzymajcie się dziewczynki :)

w nocy budziłam się non stop - jak nie balam się wiatru to siku jak nie siku to się spocilam cala i tak non stop sprawdzanie czy pod dupka nie mam mokrego przescieradla eheheh :) wczoraj skrecilismy lozeczko stoi czeka na damulke moja kochana :) pokoju tata jeszcze nie pomalowal bo z salonem walczyl :) ale opyka to spoko jak urodzimy . wczoraj po tym czopie niby się nie nastawiałam a jednak w nocy czekałam ..gdze te skurcze hehe :) brzunio mi zszedł w dol - moja opinia i paru osob wiec chyba tak jest . ostatnio mam jakies dziwne wypróżnianie - male ee i luźne . dziwne . i bąki straszne:( ...lewatywa na porodówce pomoze co ? :) Jejuuuu kiedy przestanie wiać ? pod koniec tygodnia ma być podobno 16 stopni ? czekam na to . moja wizja na dziś ( heeheh urodze miedzy jednym a drugim zajeciem ) pralka leci , jeszcze jedna czeka. pościel chce nam zmienić . łazienke górna podrasować. może w szafce cos poukładam , na obiad gulasz .

-----mlo wspolczuje Ci bardzo - nie kumam jak mogą Ci nie dawac wsparcia ; obolala ,zmeczona i taka dzielna mama z Ciebie . jesteś przykładem dla innych jak można sobie samemu radzic jestem z Ciebie dumna . serio ! buziam -----Edzia to sa jaja z tym taty sanatorium :) ps w sumie mialabys blisko do mnie jak cos eheheh :) ----sosi korzystaj dotleniaj się kochana :) ----ututu123 taki strach jest normalny ale nie blokuj się :) kup sobie leginsy , spodnie i co tam trzeba :) - ja w sumie tylko mam jedne ciążowe a tak to pylam w legninsach caly czas i tunik mam dużo takich oversize i bluzek pare kupiłam L bo cyc się nie miescil :)

---moja mala kopie szaleje ale jak reke przylopzy ktoś poza mna i moim B udaje ze jej nie ma i nie ma bata nie ruszy się ..niekiedy tylko zdradzi ją czkawka :) taka damulka :) ---Akinom3 takie guuu musi być boskie :) już się nie mogę doczekać Ninki i jestem taka ciekawska jak ona wygląda :))) podeślij troszku swej pogody :) a jak tam figura - wraca do normy ? dewotka eheheh to co Ty garsonki ogladalas czy co ?

musiałam poszatkować text , wycicac cos , poskracać bo mi wyskakuje ze spam hmmm .. ciagle martwiaca agnik jak się czujecie babeczki :) ? ciagle martwiaca ja tez teraz bardziej tesknie za rodzicami niż kiedyś :) agniku jak tam Majeczka ulewa jeszcze czy się uspokoilo ? mlo a Twój cos mowi ze wraca czy jak to teraz wygląda ?

Sista pytałaś czy Tosia guga:) no jeszcze nie :P ale mam nadzieję ze lada dzień:) wkońcu miesiąc już za nami,ale jest taka silna że już łepek podnosi,jak patrzy na mnie to chwilę zatrzyma wzrok,ale uśmiecha się jedynie jak cyca cycka :D albo jak go wypluje i zasypia:) Bosko to wygląda:) a co ja Ci będe opowiadać - sama niebawem zobaczysz:) i będziemy czekać za Twoimi sprawozdaniami co Ninka robi:) x Co do pogody to czekamy już za tymi 15 stopniami bo brakuje nam spacerków:(

już miesiąc .. wow jak to leci :) a jaki masz dziś humor ? smutno czy lepiej nieco ? ;) ja tez czekam na te ocieplenie - jak słonko swieci chce się zyc .- dziś w sumie te zmi się chce bo licze na to ze zaraz urodze eheheh :) tak gadam a jak mi wody odejda albo będą skurcze to się pewnie pospinam strasznie ehehehe :)

ututu123 To normalne kochana .U mnie na początku brzuszek wyskakiwał tylko wieczorem przyglądałam się wtedy sobie i nie mogłam się napatrzeć.Rano już go nie było .I to trwało wiele tygodni albo mi się tak dłużyło bo tak bardzo chciałam się nim pochwalić non stop przymierzałam ciuchy i z żalem stwierdzałam że mieszczę się we wszystkie które dotąd nosiłam.Nie wiem kiedy brzuszek zaczął naprawdę rosnąć ale też nie szaleję.Mało wychodzę czasem na spacer czy coś załatwić na większe zakupy chodzę w sobotę z mężem albo z synem.Mam jedne legginsy bluzki tuniki i sporo takich lużniejszych no na lato mam z 3 sukienki .Planuję jeszcze coś kupić ale na razie nawet nic mi nie wpadło w oko.Wolę się obkupić po ciąży. Edzia No ja tego śluzu nie miałam zbyt dużo i do tej pory tak jest ale słyszałam że to jest normalne jak ciężarna ma go dużo czyli wszystko jest ok.To była też moja schiza bo się naczytałam że większość tak ma a u mnie sucho więc się bałam.No ale zaciążyłam czyli plemniczki sobie poradziły.U mnie tak brzydko pada wieje i nic się nie chce.Mam nadzieję że to się zmieni i cały tydzień tak nie będzie. A jak twoję mdłości przeszły? Ja na szczęście nie miałam może pojedyncze dni ale naprawdę krótko .Okropne uczucie jak wszystko stoi w gardle dobrze że to nie trwa całą ciąże.

Sista83 Jak samopoczucie?Powiedz mi kochana jaki krem stosowałaś na brzuszek na rozstępy?Ja dzisiaj zaczęłam 22 tc i chyba czas zacząć czymś się smarować nie chciałabym żeby jakieś pręgi się pokazały.Do tej pory stosowałam masło ujędrniające dla kobiet w ciąży ale tam nic nie pisze o rozstępach.Jak byś mi podała nazwę i na cycuchy też bo u ciebie chyba pomogło i nic nie wyszło.

czekam na dziecko no to tak : stosowałam od początku na cycki np. dr eris biust c+ ( w sephorze ok 65 zl dalam ..on nie jest ciążowy ale rewelacyjny ) potem z pharmacerisa cos na ciążowy ciust taka tuba w aptece ok 50-60 zł ,i w rosmanie taka nowa seria się pokazala i kupiłam do biustu i do brzucha ( ceny za sztuke ok 20 zl ale bez szalu jakos specjalnie ) jeśli chodzi o cyc ja mam rozstępy stare z czasów nastoletnich ale dbanie o niego jest ważne tak czy tak . na brzunio stosowałam tolpe i polecam : kremy od 4 miesiąca ciąży sa : wzmacniający miałam i przeciw rozstępom - zuzylam jakies 3-4 tuby a one sa po 250-350 ml chyba o ile się nie myle - postac balsamu ale gesty bardziej ( ceny ok 35-45 zl ) smarowałam brzuch i tyl boczki i pup . to wszystko na zmiane z oliwka - w zelu lub zwykla bambino ,najważniejsze ze robie to dwa razy dziennie , brzuch zero rozstepow pomimo ze mam w pasie 110 cm :)

Ja uzywalam cala ciaze taka oliwke z nivea Q10 nazwy nie pamietam dokładnie ale dla kobiet w ciazy. Jestem bardzo chuda wiec skora mocno sie rozciagala. Efek jeden rozstep i to na posladku bardziej do wewnatrz sama tego nie zauwazylam he. Sista mi czop odszedl na miesiac przed.a u ciebie ktory to juz tydzien?

mileńka 38 tc dziś się zaczal . w piątek miałam wizyte i ktg - lekkie skurcze i 2 cm rozwarcia . ogolnie mam dziś mega mocc : pralka nr 2 leci , odkurzona cala góra, pościel przebrana , lazienka górna na kolanach podloge myłam wlasnie , zaraz tam ide dokonczyc . potem jeszcze panele pomyc . o 13 pewnie padne znow spacko :) pogoda pomaga . gulasz jeszcze trzeba machnąć .

Sista83 Zobaczysz.Ninka się urodzi to będzie dla was najwspanialszym,najpiękniejszym dzieckiem.Będziesz siedzieć i patrzeć na ten mały cud i nawet jak dopadnie cię zwątpienie i mega zmęczenie jeden mały uśmieszek sprawi,że świat i tak jest piękny:) Ty na końcówce masz taki power,że pozazdrościć:)Urodzisz migiem tak jak któraś napisała między odkurzaniem,praniem lub gotowaniem:) Mi czop też odszedł długo,długo przed porodem:(Później jak miałam masaż szyjki w czwartek(rozwarcie było na 2-3cm)to wody poszły w nocy z niedzieli na pon. Chyba moje słoneczko do ciebie poleciało bo dziś u nas niebo zachmurzone ale na szczęście ciepło:)Wczoraj było tak ciepło,że pól dnia spędziliśmy na dworze.Mój Książę z tego dotkenienia spał prawie całą noc.Tylko jedno karmienie o 3.Fajnie tak czasem odrobinę więcej pospać:) Co do ciuchów to nie,garesonek nie oglądałam.Ha!Ha!Tylko te ciuchy były albo dla anorektyczek(wiesz kiecka z husteczki do nosa)albo wielkie,szerokie jak na KingKonga:( Ja troszkę schudłam.Ważę już dużo mniej:)Niestety jem bo jeść muszę,ograniczyłam słodycze(czekolady zero-buuuu),z ćwiczeń to na razie nic wielkiego.Ograniczam się do spacerów i obowiązków domowych.Chciałam co prawda trochę ćwiczyć ale po porodzie jak pochodzę pobolewają mnie mięśnie brzucha i chodzić,schylać się nie mogę.Lekarka radziła by nie przesadzać bo dziecko uciskało na mięśnie i one też muszą się teraz zregenerować:( Mi jakoś na figurze chuderlaka nie zależy bardziej by być sprawnym,nieopasłym,zdrowym człowieczkiem:) " Ututu123 Już poniedziałek:)Do piątku bliziutko:)

Akinom3 teraz to znow mi się wydaje ze nie urodze tak szybko .. :) bo może faktycznie pare tyg jeszcze być ( 4 max i wywolaja w 42 jak cos prawda ?) co do ciuszków - poczeja chwile i pewnie cos cudownego trafisz , ile kg tak z ciekawości Ci już zeszlo ?Ty mialas dużo mniej niż ja ale tak z ciekawości . ja tez nie chce mieć anorektycznej figury ale fajna sportowa i brzunio w miare plaski :) ten czop tez mialyscie jak cos podbarwiony krwia nieco ? ciśnienie jakies w glowie może sobie sama zrobiłam ze : tak już teraz to się stanie :) ale spoko .. jak cos może być za tydzień :) byleby nie czekac 4 tyg eheh . ide zaraz walczyc z obiadem - oby wyszedł piękny cudny gulasz . mazunio wroci o 18 do tego czasu zaliczymy jeszcze popołudniowe spacko :) siara kiedy się pojawila ? mi tak niekiedy cos kapnie ale nie za dużo . u mnie jak nic się nie ruszy to w czwartek będzie polozna znow a w piątek wizyta u lekarki.

Sista dzis z humorkiem ciut lepiej,bo potrze na tego mojego malego kartofelka i ciesze sie ze jest i to najwazniejsze! Jak czytam o tych twoich porzadkach to przypominam sobie jak ja sprzatalam we walentynki jak glupia,potem odpadl czop a w sb Toska byla :D zycze Tobie tego samego bo pewnie siedzisz jak na bombie a jeszvze pewno rodzina co chwila dzwoni i pyta jak tam? I czy urodzilas:d

EDZIA Sista83 Moj tata bedzie się odwolywal- bo cóż to za kpiny! Co to za wyjazd do sanatorium 3 km od domu???? Nienormalni są!!!! A zdrowe kobity, symulantki jeżdżą co chwilę nad morze podrywac facetów! Sista83 -czy Ty całą ciąże mialas taki zapał do roboty??? Ja jestem jak kapeć;-) =------------- Czekam na dziecko Ja tez przed ciąza wcale nie mialam sluzu, wewnątrz byl bo na np.cytologii się dopytywałam. Plemniczki męża tez dały radę, a teraz sluzem mogłabym obdzielić całą armię kobitek;-)kobitek

Edzia A twój tata ma refundowane to sanatorium tak?Jeżeli tak to oni zazwyczaj wysyłają najbliżej miejsca zamieszkania wiem bo mój mąż ma jechać w tym roku jest po wypadku .A jak stare baby chcą to płacą 5-6 tyś. bo tyle kosztują te ''wczasy'' i jadą sobie nad morze.

Edzia jasne niech się odwoluje ..raz w zyciu to mogliby nad morze wyslac :) nienormalni :) co do zapalu : pierwszy semestr spalam caly czas prawie i bylam dętka. od 8 do 18 tyg wymioty i to tez mnie meczylo na maxa . ogolnie po 14 tyg bylam już w miare aktywna ale nie tak jak teraz :) w sumie caly czas cos robie - jak nie z budowa to sprzatalam -zawsze sobie cos wymyslalam :) ale to może dlatego ,ze mi to dobrze robi na psyche - zawsze bylam aktywna i nagle l4 ciążowe i wielki szok ze nic się nie dzieje w moim zyciu ( w pracy zawsze miałam mlyn tel od 7 do 22 dzwonily non stop i nagle cisza i szok ) ciagle martwica nie dziwie się : patrzy się na takie maleństwo i az łzy radości się cisna co ?a co do mojego rychłego porodu no to wlasnie mam wątpliwości bo zero reakcji na moja aktywność : ani skurcze ani wody nie odchodzą - mala rzadzi sobie terminem ostro heehh :) pogoda jej się nie podoba może ?aa i tak non stop ktoś do mnie dzwoni i jak nie odbiore to już jest .. pewnie rodzi o matkooooo :) obiad zrobiłam , porządki na górze zrobione . dolnej kondygnacji nie mogę dotykać bo maz ma tu cos dziś wieczorem jeszcze dzialac ..ide poczytać i może zasne .