Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość czekam na dziecko
Choruszka No będe czekać z niecierpliwością czy kolejna dziewczynka na forum.Najważniejsze ze nasze dzidzie się dobrze rozwijają i my coraz bardziej pozytywne.Będzie super wszystkie doczekamy szczęśliwego rozwiązania a staraczki zaciążą.A tak po cichu to co byś wolała? Naaataaaalia Skoro lekarz powiedział ci że od razu możesz działać to on wie najlepiej.Jak czujesz się gotowa.Ja bym jednak poczekała na pierwszą miesiączkę.Ale to moje zdanie.Ja nic nie badałam miałam monitorowany cykl.Zaszłam w 5 cyklu starań .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Nika 82 A dlaczego nie zapytasz swojego lekarza?A nie niepotrzebnie się martwisz możesz do niego zadzwonić umów się na wcześniejszą wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naaataaaaliaaaa
ja czuję sie gotowa, chciałabym jak najszybciej być znowu w ciązy... Nika_82 ja w pierwszej ciązy nie tyłam do 22 tygodnia, mimo że nie wymiotowałam, potem nadrobiłam i miałam 10 kg na plusie i tak pod koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na dziecko - niby lekarka na poprzedniej wizycie kazała się nie przejmować spadkiem - powiedziała, że jeszcze zdaże przytyć... Ale jak juz zaczelam przyjmować jedzenie to myślałam że coś waga wzrośnie. Naaataaaaliaaa - no to mnie pocieszyłaś... dzięki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o starania po poronieniu to ja też tak profilaktycznie bym poczekała do pierwszej miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
czekam na dziecko A tak po cichutku:-) to córcie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spalam znow 2 h , teraz wstawiłam sobie obiad do piekarnika i czekam( kasza jaglana , kotlecik schabowy i sos pieczarkowy + salatka ) . rozladowalam zmywarke .. na tych tańszych tabsach mi nie domylo i jestem zla .. zaraz zjem , podloge może jeszcze jakas machne a później wlosy musze umyc . czuje się na maxa nieswojo ..nie wiem dokładnie o co mi chodzi ale jakos takos dziwnie .. Nika_82 ja przytylam od początku do teraz 18 kg( wymioty od 8 do 18 tyg dwa razy dziennie ) ale apetyt miałam i mam caly czas .:) naaataaaaliaaaa ja bym poczeka do pierwszego okresu chyba :) ale zrobisz jak zechcesz :) powodzenia i dużo mocy :) od paru dni jem jakos tak dziwnie .. co widze i nie ucieka to ładuje do buzi - chyba ze stresu i z nudów ? musze to chowac i stopować się i jesc zdrowo a nie słodko ( po niedzieli zostało ) . dziwinie mnie boli brzuch ..tak niby na okres a może bardziej jelita sama nie wiem :( zjem napije się herbaty i zobaczymy . gardlo cos się odzywa do mnie ..oby nic mnie nie bralo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choruszka
No ale wiadomo,zę najważniejsze to zdrowy dzidziulek,ale u mnie w rodzinie jest więcej dziewczynek niż chłopaków i tak jakoś myśle,że ja może też bo na 7 dziewcząt jest 3 chłopaków więć tendencja jest u nas dziewczyńska:-) hihi no ale zobaczymy ważne żeby dobrze wszytsko było.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
Edzia - nie doczytałam. w tym gąszczu informacji i wiadomości nie wyłapałam, że do mnie pisałaś :( i dalej nie mogę tego znaleźć :( Na której to jest str? a ja dzisiaj mam 1 dzień @ z czego się cieszę:) bo teraz będzie mi łatwiej liczyć :) i teraz już muszę się wstrzelić (byle by to był cykl owulacyjny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Choruszka Ja po cichutku będe trzymać kciuki za córeczkę.Masz racje płeć nie ma znaczenia ja chociaż mam jednego chłopaka to każdy myślał o teraz to by się dziewczynka przydała a ja jak by był drugi chłopiec to też bym się nie obraziła.No ale u mnie to już pewne córcia .U mnie znowu jest większość facetów w rodzinie a tu proszę niespodzianka.Najważniejsze że brniemy naprzód i dzidzie zdrowe i niedługo my będziemy jak sista trząść majtkami. Sista 83 Czujesz się nieswojo to na pewno coś się zbliża lepiej się nie zapuszczaj na spacerki.Albo to po prostu nerwy,ale i tak jesteś dzielna sama w domu.No ja nie byłam lepsza jak zaczęłam rodzić sama wsiadłam w samochód i pojechałam rodzić syna mądra jestem co?Trochę nie miqałam wyjścia to było tak wszystko szybko mąz daleko pracował mama nim by dojechała to też by trochę czasu minęło nie chciałam dzwonić po pogotowie więc wzięłam torbę i pojechałam sama.Teraz się z tego śmieję ale naprawdę to było nie mądre dobrze że szpital był blisko no teraz w razie czego też rzut beretem hi hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na dziecko sama z domu nie wychodzę już od tygodnia ( odkad tu mieszkamy ) boje się wiesz ? w domu jestem aktywna jak wiecie ale nie wychodzę ogolnie bez kogos bo się boje . wlasnie słysze ze jakas kobieta urodzila w szpitalu i dziecko zmarlo .. na Polsacie w wydarzeniach chyba będzie :( jeju takie rzeczy się słyszy w ciąży i az ciąży przechodzą i strach wielki jest . co do wyjazdu do szpitala jakby się zaczelo dzwonie po meza i ok 30 min jest i jedziemy ( do szpitala mamy jakies 30-50 min zależy jak korki będą ) zjadłam obiad i miałam wrazenie ze chce mi się eeee ale jednak nie ..dziwnie brzuch boli ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Sista 83 Ojejku naprawdę co się teraz dzieje ciekawe czemu zmarło .Też mam stracha na szpital człowiek chucha dmucha chyba co tam chyba nie przeżyłabym tego.Może to skurcze zaczynają dawać znać o sobie?Masz racje sama to ty się już nigdzie nie wypuszczaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na dziecko może nie powinnam Wam o tym mowic i sama o tym sluchac : 24 tydzień ciąży ta pani miała z tego co mowia w wiadomościach i zaczela rodzic na szpitalnym lozku .. :( i dzidzia nie przezyla . straszne . co do akcji porodowej chyba jeszcze nie - bo mala jest wysoko dość - mowie wam zebra atakuje dość mocno od wczoraj ..a chyba powinna zejść nizej i wtedy się zacznie bardziej nie ? cos czuje ze ta moja krolewna nastraszyla nas ostatnio ,ze niby już a wyjdzie jak zechce :) tylko to czekanie jak na szpilach nieco , zobaczymy co w piątek wieczorem będzie na wizycie (ktg co pokaze ) wlasnie nalozylam na wlosy maske wax - dla mnie sa super , i czekam na spłukanie , prasowania dziś nie dotknelam - miałam awersje :) jutro tez jest dzień nie ? aaa i wczoraj kupiłam wanienke : pasuje pod ten dziwny stojak jaki dostałam - wanienka fioletowa z hipciem :) ps jestem taka ciekawa jak ona wygląda ..czy ma wlosy , jaka ma buzke - mama ciekawska musi poczekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Edyta
Mam pytanko,staram sie o malenstwo(tez jestem po poronieniu)nigdy wczesniej nie mierzyłam sobie temperatury a teraz postanowiłam monitorowac.Jestem w tym poczatkujaca.Robie pomiar od kilku dni. przed miesiaczka miała 37,2 lub 37,4 w dniu miesiaczki spadla 36,6,czyli w normie.Temp .mierzyłam zawsze rano.Moje pytanie brzmi jezeli oczywiscie mozecie mi odpowiedziec.czy temp biore pod uwage tylko rano?bo w dniu pierwszej@zmierzyłam rano i była jak juz pisałam 36,6 zmierzylam ja równiez po południu i wyniosła 37,2?!ma jakąś anomalie czy co?prosze o edukacje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sista a do kogo Ty chodzisz do gina (jeśli oczywiście możesz napisać)? Bo z tego co kojarze to masz rodzić na Ujastku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
czekam na dziecko - bardzo gratuluję dziewczynki :) i ciesze się że wszystko jest w porządku :) ____ Sosi9 - dziękuje Ci za powitanie :) wiem jak to interpretujesz... i po części nawet się zgadzam... ale i tak teraz jest inaczej niż było... chciałam nawet to wszystko skończyć ale zawsze potrafił mnie przekonać że nam się uda... teraz jest zdecydowanie lepiej, widze że się stara bo przecież wiedziała jak bardzo pragnę tego dziecka... wątpie żeby dla świętego spokoju się zgodził bo taka myśl też mi przeszła przez głowe... czasem jest gorzej, ale widzę że się stara... nie jest może idealnie ale ja po prostu go kocham, mimo tego jaki jest. Czasem troche egoistyczny, ale jednak troszczy się, może dorósł? Staram się z nim jak najwięcej rozmawiać... mówię mu że teraz jest nam bardzo potrzebny, że nie chodzi o mnie tylko o maleństwo, że potrzebny mi spokój, że nerwy odczuwa również dzidzia, staram się go uświadamiać :) mam nadzieję, że damy sobie rade :) i bardzo mnie pocieszyłaś że te bóle są wzorowe, jednak jeszcze do tego te bóle krzyża, czasem są straszne, ale wszystko zniosę :) a ja na mamazone wyczytałam że farbowanie włosów nie jest szkodliwe. Malowanie paznokci? Myślę, że tym bardziej mity... ____ gość Nataliaa - :) :) bardzo się cieszę, że zobaczyłaś dwie kreseczki :) nie trać nadziei i nie stresuj się, nie myśl, że może być coś nie tak, znowu... Wiem jak to jest jak mnóstwo złych myśli przychodzi do głowy, aż człowiek już traci nadzieję, bo myśli że będzie źle... ale będzie dobrze :) musi być dobrze :) u mnie też nie było kolorowo, w sumie to pytań mało, ale takie współczucie od kogoś kto i tak cieszy się własnym szczęściem, takie niby prawdziwe a sztuczne... tak to wszystko odbierałam... a jeszcze jak usłyszałam że tak mialo być, albo że lepiej teraz... takie rzeczy bolą strasznie... z perspektywy czasu wiem, że ktoś kto nie przeżył tego co my nie wie po prostu jaka to strata i trudno jest mu dobrać słowa... i nie mam już nikomu nic za złe... ale zaczynam z dnia na dzień bardziej wierzyć w to, że musi być dobrze i Ty tak samo, zanim się obejrzysz będzie już 3 miesiąc, potem półmetek i wszystko się dobrze skończy :) ja w to wierzę i Ty też uwierz :) ___ i ja teraz za to stanęłam chyba z wagą, choć może i waga takaś taka nie wiem, bo albo 51 albo 52 pokazuje, ciężko stwierdzić :) czas zainwesować w swoją własną i nie domyślać się :) ___ ja to jak się rozpiszę... chyba mój brzuszek zaczyna się pokazywać, bo jakoś tak mocno go widać dzisiaj... i już nie wiem czy to moje dzieciątko tak by rosło szybko? Bo jak wciągnę troszkę to tak tylko lekko widoczne wybrzuszenie a normalnie to jakoś tak bardzo... normalne to? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
obiecuję nie pisać już takich wypracowań :) przepraszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nati Nitka_82 super że Ci się udało! Po prostu nie można się poddać. Ja też wierz, że w trzeciej ciąży w końcu się uda! Trzymam kciuki, a wagą się nie martw, co organizm to inaczej - na czas przytyjesz na brzuszku :) czekam na dziecko gratulacje serdecznie córeczki! Wszystkie moje koleżanki które będą w 2014 rodzić będą miały dziewczynki rok 2014 rokiem dziewczynek :) Nataliaa przeczytałam Twojego posta i czułam się identycznie... Nie ukrywaliśmy pierwszej ciąży i po poronieniu nie mogłam znieść tych wszystkich przemądrzałych! Widok koleżanek w ciąży po prostu mnie przytłaczał (jak na złość każda była w ciąży). Nie chodziło o to że życzyłam im źle czy coś w tym rodzaju ale byłam zazdrosna jak cholera - a to złe uczucie. Teraz już jak wszystko sobie w głowie ułożyłam i uwierzyłam że prędzej czy później będę mamą to uśmiecham się na widok brzuszków :) Ale uporanie się tym wszystkim naprawdę długo mi zajęło... No i mam podobne dylematy co do zwolnienia lekarskiego - brać czy nie? Moja pani doktor sugeruje że jak zajdę w ciąże to w związku z moją wadą anatomiczną powinnam pierwszy trymestr bardzo się oszczędzać i najlepiej leżeć. A jak wezmę l4 to wszyscy się dowiedzą że trzeci raz jestem ciąży, a chciałabym to trzymać w tajemnicy jak najdłużej.... Zdrowie dzidzi najważniejsze ale mam w związku z tym dylemat.... sista83 tak sprzątasz i sprzątasz, że Twoja córeczka to będzie perfekcyjna pani domu :) Podziwiam :) naataaaalia ja też myślę, że powinnaś poczekać na pierwszą miesiączkę, tak dla pewności że wszystko po poronieniu wróciło do normy hormony itd.... ale zrobisz jak czujesz :) Ja czuję się jakoś tak inaczej. W zeszłym tygodniu podbrzusze mnie cały czas pobolewało... Może faktycznie udało nam się zaciążyć hmmmm. ale cierpliwie czekam do soboty. Jeśli będą dwie kreseczki to w przyszłym tygodniu biegnę już na wizytę, bo pani doktor zaznaczyła mi żeby jak najszybciej po testowaniu się stawić. Jeśli nie to działamy dalej. Najważniejsze to optymistycznie podchodzić do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika_82 z Krakowa jesteś ? :) do dr Magdy Trojnar - Podleśny ( z tego co wiem ona na ginekologii tam pracuje i na patologii wiec nie kontrketnie na położnictwie jak cos ) i nie nastawiam się ,ze ona wogole będzie przy porodzie . gość Edyta - nie mierzyłam temp wiec nie pomoge , testy sobie po 4 mcach kupiłam i robiłam i sprawdzałam co i jak . ututu123 pisz elaboraty smialo :)) milo się czyta :) Nati sprzatac musze dziennie bo się przeprowadziliśmy do domu nowego wiesz jak jest : polowa jest gotowa polowa nie i kurze pyly lataja i dziennie musze odkurzyć i umyc podłogi , prasowanie musi czekac do jutra . plecy mnie bola buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam na dziecko - ostatnioslyszalam cos o paznokciach,ale skwitowałam tylko że to bzdury, bo jakżeby inaczej. Kiedyś nawet wyczytałam, że perfum nie powinno się używać bo zawierają alkohol nie dajmy się zwariować. Przy farbowaniu to bardziej bałabym się przenikania jakiś substancji przez skorę, a nie wiem co w tych farbach jest. Ale to ponoć chodzi tylko o wdychanie - amoniaku, więc chyba wystarczy jak pomieszczenie jest dobrze wentylowane podczas farbowania i styka co? **** Natalio - witam Cię na forum. To faktycznie szczęście, że masz już 2 dzieci.. jednak skoro byłaś już w ciąży to wiesz kochana, że to nie choroba:) Ostatnio pani doktor powiedziala mi że "zdrowej ciazy nic nie ruszy". Ja tak uważam. Pierwsze 3 mies uważałam na siebie - pracowałam, do pracy dojazd godzinę w 1 stronę, czasem dłużej... na L4 poszlam dopiero jak miałam wiecej pewnosci ze jest i będzie ok. Przy pierwszej ciazy, ktora poronilam na zwolnienie poszlam od razu i tez lezenie nie pomoglo. Stąd uważam, że Pani doktor miala racje. Zdrowej ciazy nic nei ruszy. Kumpela w Tesco płacząc przewalała ciężkie kartowny, wiedząc że jest na początku ciąży.. Dzis jej syn ma 2,5 roku:) Przestań się bać, że Ty zaszkodzisz. Nie pijesz nie palisz, nie siłujesz na siłowni, nie cwiczysz karate, nie kopiesz sie w brzuch - to znaczy że nie robisz nic co by szkodzilo dziecku:) Moja babcia do 8 miesiąca ciąży grała w tenisa, ziemnego! poki brzuch jej nie zaczął przeszkadzać ****** Edziu - to faktycznie masz teraz aerobik przy córci, a 2kilo to też malutko od początku... Co do aquaa aerobiku też mam mieszane uczucia, ale jesli o mine chodzi. Skłonna jestem do łapania infekcji tam w dole.. daltego ja basen odpuszczam, ale mi gin zalecal basen do samego konca. Ciągle martwiąca też na basen chodzila caly czas. ****** sista - czemu Ci smutno? podleć może do mnie pozmywaj też te podłogi, bo mnei to się tak cholernie nie chce.....:) i z oknami mam problem. Może nie boję się o machanie rękami,a le że może się poślizgnę,s padne albo co;/ nie byłoby wskazane;] ******* nataliaaa - przy tak mało zaawansowanej ciazy chyba faktycznie nie ma przeciwwskazan by zaczac starania od razu. Porodzenia kochanieka!! Tylko czy jesteś na to gotowa psychicznie? ********* Nika - w I trymestrze zapotrzebowanie kaloryczne zwiększa się o 1 jabłko dziennie , wcale nei jest powiedziane że od tego przytyjesz, wystarczy odrobine wiecej ruchu i nie przytylas, lekarz mowi że cos jest nie tak? czym się martwisz:) ********* Edyta - tempke mierzy się codzien o tej samej porzej, rano, nie powinno się nawet wstawac z łózka, tylko termometr powinien leżeć w zasięgu ręki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista, generalnie to jestem z Wielkopolski ale od 6,5 roku mieszkam w Krakowie stąd moje pytanie odnośnie Ujastka. Moja lekarka tam pracuje i myślałam, że może to do Niej chodzisz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na dziecko Gratuluje córci:)Następna dziewczynka na forum:) " Sosi9 Ja też(podobnie jak dziewczyny)farbowałam włosy w ciąży.Fakt nie w pierwszym trymestrze ale w 16tc.Teraz na rynku są dostępne farby( bez amoniaku),które z pewnością nie zaszkodzą Dzidziulowi. Takie zabobony by nie malować paznokci w ciąży to można między książki włożyć. Ja do porodu paznokcie miałam pomalowane i ani położna ani ginekolog żadnego ,,ale"nie było. " Natalia Witaj.Przykro mi z powodu straty i jednocześnie gratuluje Fasolki. Rozumiem,że się boisz ale wcześniej czy później musisz iść do lekarza by sprawdzić co słychać u niej.Każda z nas (tak jak ty)stresiwała się przed każdą wizytą a jednocześnie nie mogła się doczekać by usłyszeć pozytywne wieści. Wiem jak jest ciężko i człowiek się stresuje ale trzeba wierzyć,że wkońcu musi się udać. Głowa do góry:) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sosi9 ja do 14 dziennie mam sile na wszystko . później padam spie i jak wstaje jestem już do d**y , a smutno mi jakos takos ..bo nie wiem jak to będzie i się boje i wyglądam średnio ladnie ( przytylam sporo , buzia ziemista jak się nie pomaluje to wyglądam jak brzydal ) zblizej zero ( maz się wiecznie bal przestalam naciskac ) i wogole czuje się jak przyjaciolka a nie ponetna zona ..no ale -może wyolbrzymiam. okien nie myje i nie zamierzam myc : po porodzie mi ktoś może jakies okno machnie a później ja sama cos pomyje jak mi mala ktoś na spacer zabierze . Nika_82 a ja ze slaska i od 3 lat w Krk a od tygodnia na wsi za Krakowem :) , z której strony miasta mieszkasz ze tak wypytam juz :) Akinom3 -mloda mi tak fika w brzuchu ze szok , miejsca chyba nie ma . Twój tez Ci tak szalal na końcówce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika82 Nie denerwuj się wagą.Spokojnie przytyjesz.Ciąża się rozwija,Maleństwo rośnie i ty też niedługo przybierzesz na wasze.Ja też długo nie tyłam a wręcz chudłam,nawet morfologia była słaba bo tak wymiotowałam.Dopiero zaczęłam tyć ok20tc i troszkę było tych kilogramów:)Synek urodził się zdrowy i silny:) Nie martw się.Jeszcze będziesz nam pisała ,,jak ja dużo przytyłam".Najważniejsze aby Dzidziuś był zdrowy:) " Natalia Lekarz wie chyba najlepiej ale ja bym zaczekała do pierwszej@. " Przepraszam,że piszę na raty ale dziś nie mogę się wyrobić by wszystkim od razu odpisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia8445
czesc dziewczynki :) mam pytanko termin mam na jutro a 2 godziny temu odeszly mi wody :) na razie nie mam skurczow moze 3 mialam nie regularne.Nie chce teraz jechac do szpitala bo napewno mnie odesla (jestem w UK ) Moze podpowiecie kiedy u was byly skurcze po odejsciu wod ? Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przeprasza ze nie odzywam sie ale komp wszystkie moje posty trakyuje jako spam. U mnie wszystko ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
ewcia8445 - ja trzymam bardzo bardzo mocno kciuki :) niestety nie pomogę, mogę tylko tyle powiedzieć, że moją kuzynkę odesłali tak, chociaż bóle itp... ale niestety dokładnych szczegółow też nie znam :( czy wody odeszły czy nie... ale jak wody odeszły to czemu nie chcesz jechać? możesz się pochwalić czy będziesz miała córcię czy synka? I napisać też jak już będzie po wszystkim? Ja też jestem w UK, ale do terminu jeszcze troszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia8445
synek w drodze :) chce chwilke poczekac zeby juz mnie zostawili w szpitalu ale chyba za nie dlugo pojedziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
na pewno wszystko będzie w porządku :) i będziesz wiedziała kiedy już :) dziewczyny do tej pory właśnie wspominały że jak na razie większość dziewczynek szykuje się na świat w 2014 roku :) a u Ciebie chłopczyk :) ps. jak byś miała kiedyś ochote podzielić się doświadczeniem z ciązy w UK i porodu to ja bardzo jestem zainteresowana :) bo u mnie wszystko jest nie tak prowadzone :/ ale czekam do 21.03 na usg :) będę wiedziała już czy synek czy córeczka :) mam nadzieje że pokaże :) i że wszystko jest z dzidziusiem w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×