Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość czekam na dziecko
Sista83 W końcu coś zaczyna się dziać:)Pomyśl jeszcze ten tydzień i w kolejnym będziecie już w trójkę :)Tylko skrobnij coś do nas jak będziesz w stanie oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
ututu123 Masz rozwiązanie widocznie masz bardzo wrażliwą skórę ja po ciąży z synem nie miałam rozstępów ale dużo się balsamowałam 3 razy dziennie.Teraz mam jakiś balsam dla kobiet w ciąży Sista mi poleciła.I na wieczór używam też dla kobiet w ciąży oliwke baby dream jest nie droga a bardzo fajnie się wchłania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Dziewczyny chyba padniecie jak Wam opisze rozmowę dwóch ledwo 6- latek;-) Jedną do drugiej- -Denerwuje mnie ta Ola z przedszkola -Dlaczego? -Bo mówi do mojego chłopaka KOTKU -a on cos mowi? -On mówi do niej, ze jest najpiękniejsza dziewczyna na swiecie -To on juz Cie nie kocha... -No chyba tak... I cos przed nami ukrywa! IOn ma chyba inna dziewczynę nie z przedszkola! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia Cytologie już miałam robioną na początku chyba że będzie chciał powtórzyć.Czystości pochwy nie miałam.U mnie tętno mierzy od 10 t c ale widocznie co lekarz to inaczej:) Masz u mnie kolejnego plusa nie miałam pojęcia o tym mięsie że kobieta po poronieniu powinna je przyrządzać w rękawiczkach.Kiedy masz następną wizytę?Ja 10 kwietnia strasznie ten czas teraz szybko leci w poniedziałek zaczynam 24 t c :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlo88
ciągle martwiąca Agnik dziewczyny ja też mam problemy z małą. u nas posiłek czasem trwa nawet do 1,5 godziny a karmię butelką, ciągle się krztusi, płacze, wszystko w koło brudne jest z mleka, zasypia przy butli co ją odstawię to od razu krzyczy, zapowietrza się bardzo i wymiotuje :O w nocy też potrafi za wiele nie spać. wzięłam się na sposób i kładę ją na poduszce ( mam taką specjalną na kręgosłup, jest sztywna i przez środek leci wgłębienie) poduszkę sobie na nogi stawiam i karmię ją, nie krztusi mi się tylko ładnie pije mleko, po jakimś czasie robię jej przerwę żeby odetchnęła i zaraz znowu dostaje butlę i pije do końca. Mała ładnie zje wezmę ją żeby się jej odbiło i odkładam do łóżeczka albo do wózka i mała zasypia. wcześniej to ciągle chciałaby na rękach, ale myślę że to też przez te bóle brzuszka i problemy z kupką. od 3 dni daję jej herbatkę rumiankową i robi mi kupki, ( ten syrop od lekarza jest bardzo słodki i nie chce pić go tylko wypluwa ) fakt że są to luźne kupki i troszkę marudzi przy tym ale już jest o wiele lepiej niż było. może kobitki też spróbujcie dać córcią herbatki do picia, może akurat pomoże na brzuszek, Ciągle martwiąca ja też mam takie dni że stwierdzam że się nie nadaję i że jestem złą matką :( np. przedwczoraj w nocy mała płakała bo była głodna a ja byłam nie tomna i na śpiocha dawałam jej smoczek w usta i mówię " Nela śpij jest noc !!! i byłam wściekła czemu ona płacze jak ja spać chce dopiero po chwili zorientowałam się że to czas na jedzenie i wczoraj miałam takie wyrzuty że byłam na nią zła :( aż sie poryczałam. w południe niunia też za bardzo już nie che spać bo już coraz bardziej widzi wszystko interesują ją jakieś dźwięki itp..... tak się mała zmieniła że masakra, taka już duża się zrobiła i ciężka a wczoraj dopiero miesiąc skończyła !!! mi jest też ciężko zwłaszcza że cały czas sama robię przy niej wszystko ale lecę na red bullach i jakoś daję radę. moja mama tak nauczyła że dziecko na rękach cały czas a ja konsekwentnie muszę ją odstawiać bo będzie dramat. xx Akinom3 dziękuję kochana że pytasz. u nas już lepiej tak jak pisałam wyżej daję herbatkę rumiankową i jakoś kupki się robią, trochę stęka jeszcze przy tym ale już jest o wiele lepiej. Jak Jasiu ?? ciekawa jestem jak on wygląda :) nasz pierwszy facio 2014 roku :) najgrzeczniejsze dziecko chyba na kf bo te babki to coś dają po tyłkach mamusią. xx sista83 kochana powiedz mi czy Ty na prawdę nie chcesz czekać aż Nina sama zechce wyjść ?? ja Ci powiem że ja nie byłam zadowolona z tego wywołania no ale musiałam się zgodzić przez tą cukrzycę.... to raczej nic dobrego dla dziecka bo Nela nie była gotowa na wyjście i miała te charczące płucka itp.... zastrzyk - oksytocyna to nic fajnego :O jeśli nie jesteś odporna na ból to od razu mów że chcesz znieczulenie, bo niestety to bardzo boli ... mnie tak te skurcze po zastrzyku zmęczyły że nie miałam siły przeć... ja wiem że jest Ci już ciężko, i jesteś zmęczona ale przemyśl sobie czy może warto poczekać troszkę i dać Ninie samej zdecydować. nie gniewaj się na mnie że tak napisałam ale ja przeszłam przez wywołanie i to nic fajnego nie jest, Te dwa dni skurczy odbiły się też na Neli bo miała bardzo opuchnięta główkę i wysoką gorączkę, i też wywoływanie odbiło się na tym że miałam lipną laktację bo jak mała była przy cycu to ja miałam straszne bóle macicy tak samo mocne jak przy wywoływaniu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Ale dzisiaj przyszlam padnieta z pracy a jeszcze musialam szybko zrobic obiad bo jak to w urodziny bez obiadu. Zrobilam tunczyka z puszki z sosem pomidorowym z makaronem mniam. Mam pytanie chyba jak zwykle :) Czy teraaz jak to dopiero 6 a prawie 7 tydzien takie ciasniejsze dzinsy nie zaszkodza ? Cisnom mnie i mi nie wygodnie i nie wiem czemu je ubralam a juz jestesmy w drodze do moich rodzicow i juz zapozno na przebranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
magdalenkamz Myślę ze ani dżinsy ani obcisłe majtki na tym etapie nie zaszkodzą.Dopiero jak brzuszek się pojawi to lepiej go nie uciskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Puff kolejny dzień za mną:) jedyne godziny za którymi zawsze czekam to od 20:00 do 23:30 wtedy Tosik ŚPI:D Akinom jeszcze raz dziękuję za odpowiedź w sprawie karmienia,tak jak pisałam na nią budzenie nie dziala jak spi przy cycyku to już śpi poczym ja jej tego cyca wyciągam ona mlaska z dwa razy i śpi 2 min poczym budzi się z krzykiem i znowu chce cyc...i tak w koło Macieju..... A wieczorem z kolei odstawia 2 arie zależy jaki ma dzień:P 1) albo je łapczywie i na końcu rzyga tak sie obje 2) je ratami przeplatając przerwami z mega krzykiem aż łzy jej lecą:(( ale potem idzie spać:)) też mam książki u niej pod głową też tak zapobiegawczo:P Najgorsze czego nie mogę sobie wybaczyć to tych nocek które brałam ją do łóżka...bo Ona umie zasypiać w łóżeczku bo robi to co dzień po kąpieli przed 20:00 i zajmuje nam to z pół godziny a w nocy poprostu nie mam siły czekać aż zaśnie i z lenistwa i zmęczenia brałam ją przez ostatnie noce do łóżka żeby pospać trochę ......mam nadzieję ze dzisiejszej nocy się nie poddam i spędzi noc w łóżeczku... x Agnik ja mam to samo jak czytam z kolei Twoje posty:D To nam się udaly te Córy równo tak samo dają popalić:)) naprawdę zachowują się identycznie:) krótkie spanie w dzień a jak już uśnie to się wije , rzuca ...sama nie wie czy spać czy nie:P co do relacji Córy-Mąż to u mnie tak samo było jak M się nią zajmował kilka wieczorów to spokój i tak jak piszesz siedział sobie przed kompem ale potem i jemu dała popalić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Mlo,Agnik tak czytając te historie to wszystkie podobne do siebie..i moze to tak jest z Dziećmi i trzeba to przetrwać???:D x Akinom pytałas o laktacyjną za pierwszym razem jak ją "zawołałam" to po to by nauczyła karmić mnie na siedząco i w sumie i tak nadal nie umiem:P znaczy jak muszę i Tosia jest bardzo głodna to trochę umiem ale tylko w syt kryzysowych.... x we wtorek szczepienia...Mąż idzie ja nie zniosłabym tego krzyku...choć stracha miałam też przed bioderkami a Mała nawet nie kwiknęła.. x Agnik Wy już z Mają miałyście szczepienia??jak zniosła?ja mam nadzieję że Tosia nie będzie miała żadnej gorączki ani żadnych takich.... Szczepię ją dodatkowo tylko na rota bo na pneumo mnie nie stać a bardzo bym chciała ....a widziałam też że jest możliwość zaszczepienia przeciw ospie wietrznej w późniejszych miesiącach i sie zastanawiam czy lepiej zaszczepić czy lepiej żeby przeszła to choróbsko ja miałam bardzo późno bo dopiero w wieku 17 lat.... x Sista Ty tu Nas czytaj bo Ciebie też niebawem czekają te "problemy" życzę Ci żeby jednak Ninka była Aniołkiem ale chyba przed zmęczeniem i nie wyspaniem się nie da uciec:)) trzymam kciuki za poród:) x magdalenkamz co dnia mimo zmęczenia patrzę na Tosię przez pryzmat tego że jest Ona największym szczęściem jakie mam i że trzeba Bogu dziękkować że urodziła się zdrowa i pięknie rośnie,ale w momencie kiedy masz kilka dni a nawet miesiecy:P z płaczącym swoim dzieckiem to robisz się bezradna bo nie wiesz jak pomóc a to jest najgorsze,,,bo ja w sumie rzadko jestem zła na Tosię ja jestem bardziej zrezygnowana i bezradna:( ale wierze że to minie..każdy dzień przybliża mnie do tego że niebawem Mała będzie większa i sama powie: Mamo jestem głodna. Mamo boli mnie brzuch . mamo jest mi zmino itd.. i tego się od dziś trzymam:) A Tobie życzę dużo zdrówka:)) i Fasolce:) i trzymam za Was kciuki jak za wszystkie tu dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom, zazdroszczę Ci, że z Jaskiem tak sobie ułozyliście. Ja juz zaczynam mieć wątpliwości, czy u nas się uda. Maja jest naprawdę charakterna i jak teraz juz takie numery odstawia, to boję się, co będzie później x Ciagle martwiąca, faktycznie te nasze córy bardzo podobne do siebie. Chyba mogłybyśmy się na kawę umowić i wymieniać doświadczenia :) Ja się tylko zastanawiam, dlaczego u nas tak się pogorszyło. Było już naprawdę dobrze, a teraz dramat. Boję się z nią teraz gdziekolwiek iść, nawet na spacer, bo nigdy nie wiadomo, jakie będzie jej zachowanie. Dzisiaj z Mężem byliśmy na spacerze i też co chwila się darła. Pokrzyczała pokrzyczała, zasypiała na parę minut i znów krzyki. W sumie to dobrze, że przy nim też tak było Oczywiście wolałabym, żeby była spokojna, ale nie chcę, żeby Mąż sobie pomyślał, że ja przesadzam opowiadając, jak Maja zachowuje się gdy on jest w pracy. Przy cycku oczywiśie też histeryzuje. Okazuje się, że ona umie pić już bez nakładek, tylko że jej się nie chce chwytac sutka. I raz go chwyci, a innym razem krzyczy, wierci się, kręci głową, drapie mnie po piersiach. Normalnie agresja jakaś. Aż tracę cierplwość. Jutro jedziemy do teściowej. Wcale mi się nie chce jechać, bo jak pomyślę, że Maja będzie szaleć to mi się wszystkiego odechciewa, Na pewno nie odpocznę wcale, a za chwilę kolejny tydzień i znów będę sama do 18. Kocham Maję nad życie i jak widzę jej uśmiech, to nie mogę się złościć, ale jak pomyślę, że rok mam być w domu w takich warunkach, to chyba zwariuję. Mam nadzieję, że to przejściowe i zaraz będzie dobrze. Miałyśmy szczepienia w środę. Muszę powiedzieć, że nie było źle. Bałam się krzyków, a w sumie to zapłakała tylko w momencie ukłucia, a 3 razy była kłuta. Bez szczepienia krzyczy bardziej niż przy ukłuciach. A szczepionkę na rotawirusy piła jak mleko- tak, że pielęgniarka wcale strzykawki nie musiała naciskać . Tylko po szczepieniach była juz całkiem płaczliwa. Tak żałośnie płakała w domu, że popłakałam się razem z nią. Na pneumokoki nie szczepiliśmy, bo uznaliśmy że nie ma sensu. Co do ospy to jeszcze się zastanowimy x Mlo, to ile Nela teraz waży ? Takie dzieciaczki zadziwiająco szybko przybierają. Najgorsze jest to, że jak Twoja mama nauczy Nelę nosić, to Ty masz później problem z oduczaniem. A kręgosłup przy coraz cięższym dziecku będzie dokuczał x Wszystkiego dobrego dla Was Dziewczyny na forum. Nie pisze do każdej z osobna, bo nie jestem w stanie nadrobić historii każdej z Was. trzymam kciuki za Wasze ciaże- te obecne i przyszłe :) A teraz zbieram się do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlo88
Ciagle martwiaca taki urok naszy pociech. Ale mam nadzieje ze pi 3 miesiacu bedzie ok wszystko. X Agnik tydzien temu bylo 3650 teraz mysle ze ok 4 kg jest. Ja sama widze jak mala sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlo odpowiadając na Twoje pytanie : mala będzie urodzona ( wywolana do urodzenia ) koncem 40 tyg .. , mala nie jest az taka ( teraz ma ok 3500 ) , czop odszedł 2 tyg temu , skurcze sa rozne ( wczoraj wieczorem mnie postraszylo ze już ale minelo ) , ja strasznie puchne : rece , stopy , buzia dziś jeszcze do tego doszla . czemu nie chce czekac - hmm bo nie chce się dziennie zastanawiać czy wszystko z nia jest dobrze jak się mniej rusza lub i wcale . nikt mi nie powie czy stan wód jest ok , czy łożysko jest nadal wydolne- wole isc na ta kroplowe pomeczyc się i urodzić . Ty mialas inna sytuacje bo nie było rozwarcia i rodzilas we wcześniejszym tygodniu niż ja teraz prawda ? ja tego balona mam nie mieć - ale zobaczymy , rozwarcie ogolnie mam . do piątku może sama jeszcze zechcieć wyjść a jak nie to kroplowka . wczoraj skusiłam się na zjedzenie mini ilości fasolki po bretońsku _ porazka ..( mam jelito wrażliwe ) caly dzień bolał mnie brzuch i jelita zwariowaly . na szczęście minelo i już jest ok . agnik , ciagle martwiaca - wygląda na to ze dziewczynki sa bardziej wymagające damy niż Jasiu ? :) cos czuje ze nasza tez nam da ostro popalić eh :) zycze Wam aby się nieco unormowalo - a ze macie gorsze myśli dni i smutki ..nie dziwie się - pewnie czeka mnie to samo . ja dużo od siebie wymagam zawsze i pewnie jak cos będzie szlo nie tak i nie ebde mogla zrozumieć malej to obie sobie poplaczemy . dziś mam wizje piękny makijaż ladnie się ubrać - a co tam - wbrew wyglądowi eheh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ututu - ja uzywam oliwki, jestem zadowolona, nawet czasem raz na dwa dni bo jak sie nasmaruje to slizgam sie do dnia nastepnego;) polecam, natluszcza dobrze hehe/ Dziwne te bole skry, ale chyba faktycznie dziewczyny maja racje, tez obstawaialabym naciagajaca skore. Sprobuj wiec z tym smarowaniem duzo duzo. *** edzia, ututu - ja tetno mierzone mialam 1 raz, przy genetycznych badaniach i to wszystko. Przeciez usg zalecane jest wykonac 3 razy w ciazu calej ciazy. nie widze wiec koniecznosci meirzenia przy kazdej wizycie. To raczej zalezy od lekarza. Ale moze nie szukajmy problemu tam gdzie go nie ma. Nie stresuj sie ututu na zapas. Edzia - anegdota z przedszkola jest Boska! *** Akinom - zalamalas mnie "zachowuje sie tak jak ja w ciąży". Ja jestem niemal wiekszosc czasu klebkiem nerwow. To mi dziecko da popalić... ***** czekam na dziecko - co to za pomysl z tym miesem przyrządzanym w rekawiczkach?;/ ******* ciagle martwiaca - a moze po kapieli jak tak Niunia ciagnie, to odstawiaj ja troche wczesniej. Mzoe sie przejada. Moze Ty musisz Twarda reka zracjonalizowac jej porcje? Bo raz sie przeje i rzyga, a raz niedoje i placze bo glodna? Ja bym chyba sprobowala z tym porcjowaniem. Zawsze to jakies urozmaicenie i jak nie wypali to bedziemy dalej szukac na placz sposobow. Nigdy nie mysl, ze nie nadajesz sie na mame. Kochana, czy slyszalas kiedys zeby wszystkie dzieci tak samo sie chowaly? Daleko szukac nie musisz, jesli tylko w rodzinie masz jakies rodzenstwo. Spytaj ich rodzicow, czy oboje byli tacy sami? Moja siostra sama z butla chodzila do swojego lozeczka wciemnym pokoju i zasypiala majac roczek? A mnie ryczaca odkladali do lozeczka, bo ani mama ani tata nie mieli juz sily mnie dluzej nosic.. i dopiero tak musialam sie uspokoic-ze zmeczenia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenkamz - nie tylko od lekarza, ale takze pisze sie o tym i mowi, ze 3 i 4 d to frajdy dla rodzicow, jak misze Moonziet, wiec nie daj sie naciagnac;) dobry lekarz zobaczy wszystko co ma zobaczyc na 2d. **** Odnosnie toxo, albo raczje tego miea w rekawiczkach. Dziewczyny, blagam nie dajcie sie zwariowac. Nawet jesli przygotujesz mieso w rekawiczkach a potem neidokladnie umyjesz noz, albo deske na ktorej przyrzadzalas mieso/warzywa ti potem wsadzisz paluch do geby to dostaniesz toxo (w przypadku gdy jej nie mialas i brak przeciwcial). Lekarz kazal w rekawiczkach by moze w ten sposob ograniczyc jeszcze te bakterie. Ale wystarczy, ze zachowacie sie rozsadnieprzygotowujac miesa i warzywa. Ja warzywa, nawet pomarancze, przed obraniem szoruje szcoteczka w cieplej wodzie i plucze, a po przygotowaniu miesa myje deske i noze z odrobina octu, ktory odkarza. OCET, SODA OCZYSZCZONA I SOL - to wysmienite odkarzacze, bez chemi jak plyn do mycia naczyn. po przygotowaniu miecha umyjcie dobrze rece, blat, deske i noz i styka. Nie popadajcie w obled. ****** mlo, ciagle martwiaca - zmeczenie normalna sprawa. Mozecie sie czasem zdenerwowac, kazdemu nerwy wkoncu siadaja, zwlaszcza gdy nie mozna sie wyspac itp itd. Krzywd niuniom nie robicie, Prosze mi sie tu za nic nie obwiniac, no chyba ze za to ze za bardzo sie rpzejmujecie i staracie, bo czytajac wasze posty to jedynie o to mozna was posadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Agnik nic nie stoi na przeszkodzie żebyśmy się umówiły na spacer jak tylko Dziewczyny ogarną się we wózkach:D a w której części Poznania mieszkasz??:) weźmiemy jeszcze Sosi9 :) bo Ona też z Poznania:)) No mam nadzieje że Tosia też zniesie szczepienia w miarę:) właśnie zastanawiałam się jak oni podają tą doustną szczepionkę:) ale już wiem Dziękuję x Sosi dzięki za radę ale trudno mi z cyca dozować jej jedzenie może z czasem się nauczę.... Ale ja zauważyłam że Tosia płacze jedynie jak jej coś dolega..bo dziś np.od rana jak Aniołek najadła się ładnie i poszła sama do łóżeczka spać i śpi:) i już dłużej niż 15 min:) - ale nie zacieszam bo za chwilę się obudzi i będę miała lipę:D ale gdzieś wyczytałam bardzo ładne zdanie i będę się go trzymać : że : "Dzieci płaczą bo chcą Nam coś przekazać a uśmiechem chcą Nas zatrzymać" poprostu każdy dzień przynosi coś nowego coś z czym musimy się zmierzyć ,ale zauważyłam też że najważniejszy jest spokój i dobre nastawienie choć czasem naprawdę ciężko ale trzeba:) Miłego Dnia Piękna pogoda się zapowiada więc ja wyganiam Męża później na spacer z Tosią a ja dziś lece do Centrum Handlowego kupić jakieś buty wkońcu wiosna się zaczęła:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Sosi9 Z tym tetnem to pewnie, ze nie trzeba co tydzień latać. Ja napisalam tak, ze miałam juz od 9 tyg mierzone bo któraś z nas napisała, ze lekarz jej powiedzial,ze dsidzius za malutki żeby tetno wysłuchać, a jest wyżej w ciąży niz ja. -----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Sosi9 Co do rekawiczek i mięsa to nie Czekam na dziecko cos wymyśla tylko ja:-) Moja koleżanka z pracy poronila rok przede mna i wtedy robiła bafania ddlaczego i wyszlo, ze przez toxo. Cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EDZIA Opisalam całą syt dot tego mięsa i rękawic i trafia mnie bo nawet jak skracam to mi spam wyskakuje!!!! Wrrrrrrr:-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Sosi9 Cd moze uda sie później... :-/ A te dziewczynki z przedszkoka to moja i jej kolezanka:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle martwiaca zrob dla siebie przyjemosc zakupowa :) buty kup i cos małego jeszcze i niech się buzinka uśmiecha . pogoda piekna . ja wlasnie się slicznie pomalowałam tak dla siebie - bo z zakupow poki co dupa będzie - może jak schudnę i kasa jakas dopisze to zaszaleje . ide jeszcze zalozyc jakies lepsiejsze ubrania niż w tygodniu i lecimy w teren zaraz :) ps .. wielki buziaki , Nina daje kopy dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do miesa : ja myje norlanie kroje siekam działam obrabiam a potem myje rece deske i naczynia normalnie . toxo nie miałam i nie mam . cytomegalie miałam poprzednio .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sista83 Fajnie,że znacie termin kiedy wrazie dalszej,,ciszy"będą poganiać Malutką.Co ja piszę nie taka malutka ta twoja Dzidzia:)Mój to był Drobinek(3.160):) Mam jednak cichą nadzieje,że samo się rozkręci i szybciutko będziesz tulić Królewnę. Wyobrażam sobie twoje zmęczenie i niepewność,,kiedy się zacznie?".Sama myślałam,że u mnie taki stan będzie trwał wiecznie ale na szczęście sześć dni po terminie mój Łobuziak raczył wyjść:) " Mlo88 Super,że z córcią lepiej:) Nie dziwię się,że ciężko tak nosić wiecznie na rękach Nele.Boli cię kręgosłup a Mała lżejsza nie będzie:)Osoby trzecie nie rozumieją,że ty potem zostajesz sama,dziecko chce na ręce a ty masz tyle obowiązków,że nie wiesz za co się najpierw zabrać.Dla mojej mamy to też było dziwne,aż się naburmuszała,że nie pozwalałam jej nosić Młodego na rękach.Prosiłam,tłumaczyłam,że ona wyjedzie,ja zostanę sama a on będzie się dopominał i wył.Ma mi to za złe ale co tam.To mój Królewicz i my musimy to ogarnąć a nie babcia:) Ty też wiesz ci masz zrobić i tego się trzymaj:) Wszystkich się nieuszczęśliwi a teraz najważniejsza jesteś ty i Nila:) " Ciągle martwiąca/Agnik Kochane jedno jest pewne jesteście super,wytrzymałymi mamami:) Macie prawo do gorszych chwil ale wkońcu one miną i będziecie wpełni cieszyć się wspólnymi chwilami z waszymi panienkami:) Od dawien dawna było wiadomo,że kobietki mają walczyny charakterek i widocznie wam przypadły właśnie takie dziewuszki:)Każda z nas jest inna i widocznie nasze pociechy też mają inne charakterki. Mój jest spokojny(ma to chyba po tacie-akurat:) ) i może dlatego jest łatwiejszy w obsłudze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sosi Przepraszam.Nie chciałam cię przerazić pisząc,że zachowuje się tak jak ja w ciąży:) Nie wiem czy moje zachowanie w ciąży miało na niego wpływ i dlatego jest spokojny.Fakt.Ja dużo spałam,jadłam ale nerwy też mną targały. Mąż twierdzi,że synuś jest taki po nim bo on był bardzo spokojnym niemowlakiem.Ja z kolei byłam Wyjcem:) Nie ma co za wczasu się załamywać i denerwować.Jedne maluchy płaczą często inne wręcz przeciwnie.Najważniejsze,że jedne i drugie są zdrowe i bezgranicznie kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuisie niesfornych coreczek, 3majcie sie, dacie rade i bedzie dobrze w koncu:) Moj maz i ja wg naszych mam bylismy aniolkami, ja tylko jadlam i spalam i mama przy mnie ksiazki czytala...:) ciekawe czy nasz synus z takimi genami bedzie mega grzeczny czy wyjdzie totalne przeciwienstwo. Jak bedzie taki jak ja w ciazy to bedzie maly len i spioch:P oj ciekawa jestem jak to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po miesie parze wrzatkiem deske i noz i myje normalnie. Sosi ma racje, trzeba uwazac,ale nie mozna wariowac, bo rzeczywiscie jakby wszystko mialo szkodzic, to by nie bylo u nas goracego tematu w polityce, jakim jest aborcja. Milego dnia, pieknie sloneczko swieci, a w przyszlym tyg podobno ma deszcze ze sniegiem spasc;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
EDZIA - kochana nie wiem dlaczego powiedział że tętna nie będzie sprawdzał bo dzidziuś malutki jeszcze. Ale tutaj w UK wszystko zaskakuje więc wiesz... może jak bym miała wizyte u położnej to pewnie by sprawdziła :) ___ ciagle martwiaca - Słoneczko, jesteś dla swojej Niuni najwspanialszą mamusią :) i na pewno wszystko się unormuje :) głowa do góry i niedługo rytm dnia będzie opanowany :) Akinom3 - kochana, byłam na razie u GP tak jak byłam zapisana. A potem tak naprawdę zapisze się do położnej jednak jeszcze jedną wizytę zapisałam się do GP. A to dlatego że 2 maja mam big scana więc będę miała styczność z położną, i pozapisuję co chciałabym się zapytać bo tak to mi wylatuje z głowy wszystko :) potem zapisałam się do GP na 9 maja żeby wizyty były już w terminach tak jak mi rozpisali w szpitalu. Kurcze, teraz nie wiem co z tą szczepionką, bo właśnie rozmawiałam też z mamą i ona powiedziała że jakoś boi się tych szczepionek a zwłaszcza w ciąży. I się wystrachałam :/ a czemu Ty zrezygnowałaś? (jak mogę wiedzieć ?) :) ___ sista83 - dziękuję Ci za radę z oliwką jednak właśnie boję się jej używać. W mojej pierwszej ciąży właśnie zaczęłam stosować oliwkę (bo tak mi koleżanka doradziła że im wcześniej tym skóra elastyczniejsza będzie) i wyobraź sobie że od zwykłej dziecięcej oliwki w żelu jonsona dostałam uczulenia. Cały brzuszek miałam czerwony w takie plamki. A wcześniej używałam normalnie, bo i do opalania jak to młody człowieczek i nigdy nic mi nie było. I właśnie boje się teraz ryzykować tą oliwką. Chociaż nogi smarowałam i nic mi nie było, ale wtedy też tylko na brzuszku wyskoczyły plamki. Dzię nie czuję takiego napinania, najgorzej wieczorem. Ja właśnie jak rosłam to też mi się porobiły rozstępy na biodrach, z tyłu nóg pod pośladkami, dlatego tak też pomyślałam że skłonność do rozstępów jest :) no zobaczymy jak to się dalej rozwinie :) A to że szczupła zawsze byłam a teraz też tylko w brzuszek więc gdzieś to moje dzieciątko musi rosnąć :) ___ czekam na dziecko - kochana widocznie tak, ale nigdy nie miałam takich problemów z inną częścią jak tylko brzuszek. Tak jak właśnie wyżej napisałam :) a z tą oliwką może uda mi się gdzieś kupić właśnie innej firmy :) ___ Sosi9 - dzięki kochana, tzn nie zestresowało mnie to aż tak bardzo tylko niekomfortowe uczucie, i jeszcze spać nie mogłam... tutaj w UK to tylko 3 usg, jeszcze nie zawsze zdąży się na ostatnie bo ono ustalane jest w dniu terminu lub po. Brzuszek będzie rósł a ja do tej pory będę szukała sposobu aby było lżej z tym rozciąganiem :) no tak, to ja z tym tętnem tak powiedziałam ale cóż poradzę, tak mi powiedział ale jak to w UK, ale nie było mowy że nie usłyszy czy coś, że za wcześnie, tylko dzidziuś malutki jeszcze :) inny system, nie chciał to nie zmierzył tętna, a ja spokojnie poczekam na big scan a potem do PL :) tak bym już chciała zobaczyć się z rodzicami i siorką, i jej maluchami :) tak mnie czasem tęsknota nachodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
edzoa sosi9, moozniet, sista- kazdy zrobi jak mu sie podoba. Ja nikogo do niczego nie przymuszam! Podzielilam sie ta informacja, bo sama tak robie,a korzystam z tego co powiedzial jeden z bardzo dobrych ginek.mojej kolezance po poronieniu ze wzgledu na toxo! Prawda jest taka,ze jedna bedzie dmuchac i chuchac i cos zlego sie stanie,a druga do lekarza nawet nie pojdzie,a urodzi zdrowe dziecko. Wy robcie jak chcecie, mnie zaloeznie lateksowych rekawiczek za 20gr malo co kosztuje,a czuje sie bezpieczniej! To tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edziu po pierwsze to ja nie wiedziałam nawet kto o tym napisał : myslalam ze taka się dyskusja wywiazala ( ciekawostka kto jak robi ) nie miałam nic zlego na myśli . co do chorob i swinstw masz racje - lepiej uwazac , jednemu nic nie będzie a inny straci dzidzi przez takie cos . tak samo jak jedne mogą smigac do końca , inne musza lezec , jedne pija pala inne jedza witaminy i poronienie i tak jest .. nie zlosc się - nie miałam nic zlego na myśli . Ty robisz tak , ja tak :) tak samo jak z oliwka : mi z Jonsona nie szkodzi ( ale wole ta z bambino bo latwiej się rozasmarowuje ) a ututu123 np. miała wysypke po niej . Akinom3 - moja będzie w piątek 2 dni po terminie jak cos . fajnie by było do piątku samoistnie się rozkrecic no ale zobaczymy . każdy ma swoje zlote rady w rodzinie - najbardziej wkurzaja mnie panowie : ojcowie dziadkowie teściowie .. nie rodzili a najwięcej się wypowiadają i krytykują .. dziś kupiliśmy Nini pozytywke hipopotamka :) i zawieszke do lozeczka wozka zabawki takie dzdzownice ;) jeszcze chciałabym karuzelke kupic jakas ladna ( ale 200 zł to nieco przesada z fishera ) miłego dnia kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny. U mnie nie fajnie- jestem w szpitalu miałam silne boję lewej strony od kręgosłupa aż do pepka do tego biegunka temperatura i wymioty trafiłam na oddzial zrobili usg i badania także z malym jest wszystko ok skacze i się wierci Znow jest bardziej wykształcony o dobre 3 dni a u mnie okazalo się że mam kolke nerkowa z zakażeniem dostaje dozylnie antybiotyk i w srode może wyjdziemy. Dziewczyny nie bagatelujcie boli pleców czy brzucha gdybym nie była trzeźwa to nie wiem co by bylo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×