Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Iluś więc sądzisz, że w piątek test mógłby już pokazać wiarygodny wynik? O ile do tego czasu nie dostanę @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sitarowa mysle ze jezeli jest to spodziewany dzien miesiaczki to moglby bo ja sama tak robilam. a masz jakies inne objawy? bo mnie jeszcze przed miesiaczka np bolalo podbrzusze jak na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klassyka
Witajcie dziewczyny. Chcialabym zadac wam pytanie jesli moge... Wlasnie po miesiacu od utraty ciązy dostalam pierwszą miesiączke. Jednak nie wygląda ona jak zawsze, tylko jest znaczniej mniej obfita, tak ze wystarczylaby 1 podpaska na dzien i krew jest ciemnobrązowa... Czy któras tak miala? czy to normalne? Z góy dziekuje za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasyka-pierwsza @ po stracie może być inna-może być bardziej obfita i dluzsza albo mniej obfita i skapa!na to nie ma reguły!A może ci się jeszcze rozkręcić.Bedziesz mogla określić @ dopiero jak ci się skończy.Jeśli mialas zabieg to sprawa też inaczej wygląda.Pisz jak będzie wszystko wyglądało.i narazie nie masz czym się martwic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klassyka
karola bardzo dziekuje! nie mialam zabiegu.. ciaza zatrzymala sie w rozwoju i farmakologicznie wywolywano mi poronienie. Oby sie bez doczyszczania. To dopiero 2 dzien tej dziwnej miesiaczki... moze jeszcze sie rozkreci w normalne krwawienie. dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane Czytam Was codziennie, ale nie mam nawet kiedy napisać, mąż zostaje z nami do świąt więc mam go na wyłączność a co za tym idzie nie mam czasu na pisanie :( U nas wszystko w porządku, syniu aktywny wieczorem, w nocy i w ciagu dnia jak usłyszy jakis nowy dźwięk lub jak jeździmy samochodem. Iluś u mnie wszystko dobrze, nawet na oststniej wizycie wyszło że przybyło mi 2 kg, co prawda to tlko o.4 nadwyżki od poczatku ciązy ale juz nadrobiłam to co ze mnie wyssał synio przez pierwsze m-ce ciązy i te nieszczęsne mdłości. Beatko czy może i tobie doskwiera dziwny ból brzucha jak masz pełny pecherz lub tuz po wysikaniu sie? ja tak niestety mam ale wyniku moczu mam dobre. Odpisze kazdej pokolei wieczorkiem bądź jutro, trzymajcie sie ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka1358
Ale cięzki temat rzuciłyście kobitki. Mam nadzieję że u mnie wszystko będzie w porządku :) http://stylowi.pl - Dziel się swoim światem i stylem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasyka-nie masz za co dziękować!wszystkie przeszlysmy to samo,więc rozumiemy się!Pisz do nas kiedy tylko bedziesz chciała.Ja też nie miałam zabiegu,oczyscilam się sama w domu.Teraz czekam na druga @ po stracie -ale liczę że nie przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola ok jeśli do piątku nie przyjdzie @ to robimy test;) Iluś jak na razie nie mam żadnych objawów. Może wcale nie jestem;( Przekonamy się w piątek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klassyka
karola a w ktorym tygodniu poronilas? czy wiadoma jest przyczyna? ja aktualnie jestem w trakcie badan. Po drugiej @ zaczniemy sie znowu starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Filipek dzisiaj miał mieć robiony ten tomograf komputerowy, ale znowu dostał ataku drgawek... I nie mogli zrobić badanie, bo musi być spokojny do tego i spać. Zrobią jeszcze jutro podejście, jak się nie uda to już nie wiem co będą myśleć. Rozmawiałam z tym naszym znajomym. On powiedział mi, że de facto Fifi już nie musi być na intensywnej terapii (czyli u Niego na oddziale), że on przekazał by Filipka na neurologię, ale na razie nie ma miejsca, jak tylko się zwolni to tak zrobią... Bo chce, żeby neurolog miał Filipka na oku. Jedne badania metaboliczne robili jeszcze w tamtym szpitalu i wyniki powinny być chyba w przyszłym tyg., a dzisiaj pobrali jeszcze jakieś inne ale też metaboliczne i znowu czekać 3-4tyg... Powiedział, że dopóki nie zdiagnozują drgawek i nie ustalą leczenie to nie ma opcji, żeby Fifi wyszedł, więc jeśli uda się już zrobić ten TK a on nic nie wykaże, to będą czekać na te wyniki badań metabolicznych, więc może być i tak, że Fifi jeszcze 3-4tyg co najmniej będzie musiał być w szpitalu. Już jestem tak wykończona tym czekaniem i za każdym razem płaczę, że nie mogę już zabrać Filipka do domu, że nie mogę Go przytulić, pocałować. Jest mi tak źle, jak jeszcze w życiu mi nie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczelam plamic w 7 tc, a w 8 tc poronilam!tzn.mial być 8 bo miałam puste jajo plodowe,więc wszystko zatrzymało się ok.4 tc.Nie miałam żadnych badań,bo ja poronilam w domu,potem 5 dni krwawilam,a pierwsze 2 z skurczami były.a tak wszystko trwało równo 14 dni-ksiazkowo.tylko że potem tydzień czysto i dostalam pierwsza @.Teraz czekam na druga a raczej aby nie przyszla:)do piatku,a potem test,bo dzisiejszy wyszedł negatywny z odrobina chyba drugiej kreseczki,ale nie jestem pewna!a ty jak się czujesz?jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola przepraszam, że cię zawiodę, ale przemyślałam sprawę. 7 lutego minie mi 6 tygodni od poronienia. I jeśli do tego dnia nie pojawi się @ to wtedy zrobię test. A 11 lutego umowię się do lekarza. Tak czy siak muszę iść na kontrolę. Nie chce po prostu robić sobie złudnych nadziei;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inezzz - przepraszam ze tak się wcinam w Waszą rozmowę. Ale tak sobie czasem wchodzę na ten topik i zauważyłam, że również straciłaś dzidziusia w 25 tygodniu. Mam nadzieję że nie bedziesz zła jeśli zapytam jaki był powód? Ja swoją córeczkę straciłam również w tym samym tygodniu co Ty. Wczoraj minęło 15 miesięcy. Teraz widzę że jesteś znów w ciąży - bardzo Ci gratuluję i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie, dla Ciebie i dla wszystkich dziewczyn z tego forum!! Ja jeszcze nie zaczęłma sie starać. Póki co dopiero jestem w trakcie robienia badan ale mam nadzieję że to już nie długo potrwa i już wkrótce również będę w ciąży :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu kochana... życzę Ci dużo wytrwałości w tej całej sytuacji. Wiem jaki to dla Ciebie trudny okres! Ja i tak wierzę, że wszystko będzie dobrze! Wiem, że perspektywa pobytu syna w szpitalu 3- 4 tygodnie to dramat - ale tłumacz sobie to tak, że lepiej zrobić wszystkie badania niż potem żałować, że się czegoś nie zrobiło. Tulę mocno, nie płacz, będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu licze na to ze bedziesz dzielna i wytrwasz te cierpienie:( zadna z nas nie wie co czujesz ale jestesmy z toba:* badz dzielna {usta] KOCHANE tak mnie mdli calymi dniami ze szok chyba juz wolalam wymioty niz takie mdlosci okropnie meczace:( dzis urodzila sie u mojeje przeyjaciolki coreczka, dziewczyny rodzila 32 godziny cos strasznego ale teraz mimo ze wciaz pamietam bol to widok jej coreczki wynagradza wszystko:) mam nadzieje ze kazda z nas bedzie mogla doswiadczyc tego szczescia:) przyszle wrzesniowe mamusie a wy jak sie czujecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
now - nadal NIC. Piersi nie bolą, brzuch nie boli, nie mam mdłości, nie reaguję na zapachy, nie mam zachcianek itp. ZERO. Dlatego coraz bardziej wariuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ede nie wariuj biedactwo ja w tamtej ciazy do 9 tyg prawie zadnych objawow nie mialam tylko bol piersi, objawy to nie wszystko, w tamtej ciezy dwa tyg chodzilam z martwym maluszkiem a wymiotowalam jakby wszystko ok bylo i objawy miala ciagle takie same wiec nie ma reguly. Kiedy masz wizyte?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguniaaaa chyba chodzilo ci o mnie. porod wspominam strasznie dlatego teraz juz boje sie porodu. Opieka w szpitalu byla cudowna, polozne i lekarz na 6. ale cala akcja porodowa byla straszna szyjka nie chciala sie otworzyc wiec podawali mi rozne leki aby sie rozwarla, coreczka nie zyla wiec nie pchala sie na swiat wiec lekarz reka pomagal co sprawialo straszny bol, cisnienie mialam strasznie niskie 80/40 jak podali mi jeszcze dolargan to balam sie ze umieram takie bylo to dziwne uczucie, jednym slowem porodu strasznie sie boje.. jak mozna spytac to ty dlaczego stracilas coreczke? moje malenstwo mialo zespol turnera i dlatego to sie tak potoczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Ja juz na nogach od 7 a niespie od 5 taki mnie dzisiaj krzyz bolal ze niewiedzialam jak mam lezec zadna pozycja niebyla idealna juz mam posprzatane bo o 11 przychodzi do mie moja przyjaciolka z ktora siedzialam w jednej lawce przez 8 lat szkoly podstawowej i tez jest w ciazy bedzie miala synka i rodzi w kwietniu Doris mialam takie uczucie dziwne jak mialam pelen pecherz i po oproznieniu mniej wiecej do 18tc a wyniki tez mialam prawidlowe wiec spokojnie przejdzie moze maly gdzies uciska :) Ede spokojnie tak jak ci pisalam wczoraj jeszcze bedziesz miala dosyc tych mdlosci zobaczysz :P Dla dwupaczkow i milusinskich moc caluskow 👄 Dla reszty dziewczynek sle wirtualne 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiaaa zamiast powod przeczytalam porod, przepraszam. Powodem byl tak jak pisalam Zespol Turnera u mojej coreczki ktory zostal wykryty juz w 11tc od tego czasu zylismy ze swiadomoscia ze nasze dziecko w kazdej chwili moze umrzec lub gdy sie urodzi to bedzie do konca zycia na lekach i bedzie chore. lekarze wielokrotnie proponowali nam terminacje ciazy ale dla nas to nie wchodzilo w gre, zabilabym wlasne dziecko, po nocach mi sie to snilo, wolalam zeby Bog sam wybral dla nas droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E-de, ja tez naprawdę nic nie miałam. Żadnych objawów. Tylko te dwie kreseczki. Byłam na usg w 6 tyg i już było serduszko. Nie męcz sie kochana tylko idź i zajrzyj co tam sie dzieje. Asiu, myśle o Tobie. Na pewno będzie dobrze. Szkoda tylko ze Fifi musi być na obserwacji w szpitalu. Mam nadzieje ze to już zmierza ku końcowi. Sciskam Cie mocno. Now, spróbuj zjeść imbirowe ciasteczko na czczo po przebudzeniu. Powinno pomoc na mdłości. U mnie w porządku. Prasujesz malutkie ciuszki i pościel i szykuję torbę do szpitala. Sciskam wszystkie bez wyjatku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiaaa zamiast powod przeczytalam porod, przepraszam. Powodem byl tak jak pisalam Zespol Turnera u mojej coreczki ktory zostal wykryty juz w 11tc od tego czasu zylismy ze swiadomoscia ze nasze dziecko w kazdej chwili moze umrzec lub gdy sie urodzi to bedzie do konca zycia na lekach i bedzie chore. lekarze wielokrotnie proponowali nam terminacje ciazy ale dla nas to nie wchodzilo w gre, zabilabym wlasne dziecko, po nocach mi sie to snilo, wolalam zeby Bog sam wybral dla nas droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E-de, ja tez naprawdę nic nie miałam. Żadnych objawów. Tylko te dwie kreseczki. Byłam na usg w 6 tyg i już było serduszko. Nie męcz sie kochana tylko idź i zajrzyj co tam sie dzieje. Asiu, myśle o Tobie. Na pewno będzie dobrze. Szkoda tylko ze Fifi musi być na obserwacji w szpitalu. Mam nadzieje ze to już zmierza ku końcowi. Sciskam Cie mocno. Now, spróbuj zjeść imbirowe ciasteczko na czczo po przebudzeniu. Powinno pomoc na mdłości. U mnie w porządku. Prasujesz malutkie ciuszki i pościel i szykuję torbę do szpitala. Sciskam wszystkie bez wyjatku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E-de, ja tez naprawdę nic nie miałam. Żadnych objawów. Tylko te dwie kreseczki. Byłam na usg w 6 tyg i już było serduszko. Nie męcz sie kochana tylko idź i zajrzyj co tam sie dzieje. Asiu, myśle o Tobie. Na pewno będzie dobrze. Szkoda tylko ze Fifi musi być na obserwacji w szpitalu. Mam nadzieje ze to już zmierza ku końcowi. Sciskam Cie mocno. Now, spróbuj zjeść imbirowe ciasteczko na czczo po przebudzeniu. Powinno pomoc na mdłości. U mnie w porządku. Prasujesz malutkie ciuszki i pościel i szykuję torbę do szpitala. Sciskam wszystkie bez wyjatku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E-de, ja tez naprawdę nic nie miałam. Żadnych objawów. Tylko te dwie kreseczki. Byłam na usg w 6 tyg i już było serduszko. Nie męcz sie kochana tylko idź i zajrzyj co tam sie dzieje. Asiu, myśle o Tobie. Na pewno będzie dobrze. Szkoda tylko ze Fifi musi być na obserwacji w szpitalu. Mam nadzieje ze to już zmierza ku końcowi. Sciskam Cie mocno. Now, spróbuj zjeść imbirowe ciasteczko na czczo po przebudzeniu. Powinno pomoc na mdłości. U mnie w porządku. Prasujesz malutkie ciuszki i pościel i szykuję torbę do szpitala. Sciskam wszystkie bez wyjatku! 32 lata Aniolek 7 tyg 08.2011 Aniolek 11tyg 04.2012 Ciaza. Przewidywany termin porodu 16.03.2013 Wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiaaa zamiast powod przeczytalam porod, przepraszam. Powodem byl tak jak pisalam Zespol Turnera u mojej coreczki ktory zostal wykryty juz w 11tc od tego czasu zylismy ze swiadomoscia ze nasze dziecko w kazdej chwili moze umrzec lub gdy sie urodzi to bedzie do konca zycia na lekach i bedzie chore. lekarze wielokrotnie proponowali nam terminacje ciazy ale dla nas to nie wchodzilo w gre, zabilabym wlasne dziecko, po nocach mi sie to snilo, wolalam zeby Bog sam wybral dla nas droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E-de, ja tez naprawdę nic nie miałam. Żadnych objawów. Tylko te dwie kreseczki. Byłam na usg w 6 tyg i już było serduszko. Nie męcz sie kochana tylko idź i zajrzyj co tam sie dzieje. Asiu, myśle o Tobie. Na pewno będzie dobrze. Szkoda tylko ze Fifi musi być na obserwacji w szpitalu. Mam nadzieje ze to już zmierza ku końcowi. Sciskam Cie mocno. Now, spróbuj zjeść imbirowe ciasteczko na czczo po przebudzeniu. Powinno pomoc na mdłości. U mnie w porządku. Prasujesz malutkie ciuszki i pościel i szykuję torbę do szpitala. Sciskam wszystkie bez wyjatku! 32 lata Aniolek 7 tyg 08.2011 Aniolek 11tyg 04.2012 Ciaza. Przewidywany termin porodu 16.03.2013 Wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×