Czy jestem w ciąży??? Nie wiesz - wstąp.

Help wybacz, ale jesteś po prostu NIEODPOWIEDZIALNA! Kto to widział nie jeść przez 9 godzin! I dziwisz się, że okres się spóźnia... Nie słyszałaś, że każda "zmiana wagi" (utrata, przybór) może spowodować opóźnienie miesiaczki? Przestań się katować, zacznij normalnie jeść a okres na pewno wróci! Poczekaj z tym odchudzaniem do pojawienia sie miesiączki. nie denerwuj się, jeśli prezerwatywa Wam nie pękła, na pewno nie jesteś w ciąży. Sama mam cykle dłuższe niż 38 dni czasami, o ale w moim przypadku to normalne. Ale do licha, organizm kobiety to tak cholernie złożony mechanizm, byle stres może opóźnić okres, a co dopiero takie głodówki! Weź sobie moją radę do serca a okres na 100% wystąpi. a jeśli koniecznie chcesz się odchudzać, jedz częściej, ale mniej tzn. zamiast raz dziennie obfity posiłek, 5 razy dziennie coś skromniejszego. W przeciwnym razie zemdlejesz zanim wyjdziesz z domu. Pomyśl o swoim organizmie... I nie martw się już, będzie dobrze. Pozdrawiam

Help wybacz, ale jesteś po prostu NIEODPOWIEDZIALNA! Kto to widział nie jeść przez 9 godzin! I dziwisz się, że okres się spóźnia... Nie słyszałaś, że każda "zmiana wagi" (utrata, przybór) może spowodować opóźnienie miesiaczki? Przestań się katować, zacznij normalnie jeść a okres na pewno wróci! Poczekaj z tym odchudzaniem do pojawienia sie miesiączki. nie denerwuj się, jeśli prezerwatywa Wam nie pękła, na pewno nie jesteś w ciąży. Sama mam cykle dłuższe niż 38 dni czasami, o ale w moim przypadku to normalne. Ale do licha, organizm kobiety to tak cholernie złożony mechanizm, byle stres może opóźnić okres, a co dopiero takie głodówki! Weź sobie moją radę do serca a okres na 100% wystąpi. a jeśli koniecznie chcesz się odchudzać, jedz częściej, ale mniej tzn. zamiast raz dziennie obfity posiłek, 5 razy dziennie coś skromniejszego. W przeciwnym razie zemdlejesz zanim wyjdziesz z domu. Pomyśl o swoim organizmie... I nie martw się już, będzie dobrze. Pozdrawiam

Ja mam pytanko odnosnie prezerwatyw Durex extra save, czy one sa powleczone srodkiem plemnikobujczym z obydwu stron. Kochalam sie ze swoim chlopakiem z ta wlasnie prezerwatywa, z tym ze byl to stosunek przerywany, z tym ze ja zdjelam mu ja i wyrzucilam, po jakims czasie poszlam do ubikacji siku, i ze tak powiem podtarlam sie papierkiem toaletowym tym ze trzymalam go w tej rece. Kurcze panikuje troszke , i teraz tak siedze i wyliczam i wiem ze zaczely sie dni plodne bo to byl 9 dzien mojego cyklu.

Ja mam pytanko odnosnie prezerwatyw Durex extra save, czy one sa powleczone srodkiem plemnikobujczym z obydwu stron. Kochalam sie ze swoim chlopakiem z ta wlasnie prezerwatywa, z tym ze byl to stosunek przerywany, z tym ze ja zdjelam mu ja i wyrzucilam, po jakims czasie poszlam do ubikacji siku, i ze tak powiem podtarlam sie papierkiem toaletowym tym ze trzymalam go w tej rece. Kurcze panikuje troszke , i teraz tak siedze i wyliczam i wiem ze zaczely sie dni plodne bo to byl 9 dzien mojego cyklu.

Witam. Mam takie pytanko, a mianowicie chodzi mi o to czy mogę być w ciąży. Okres spóźnia mi się już dość znacznie, tzn już 42 dni od ostatniej miesiączki i nic. Z reguły okresy mam dośc regularne czyli po 28 dniach, sporadycznie po 32. Po upływie 34 dniach od osatniego okresu zrobiłam test i wyszedł negatywny, czy może mi ktoś powiedzieć czy mogłam go zawcześnie zrobić ? Od kilku mam powiększony brzuch, a zaznaczę, że jestem bardzo szczupłą osobą i brzucha wogule \"nie mam\" a przed okresem jest on minimalnie wzdęty. W godzinach popołudniowych jestem bardzo śpiąca, mam skoki nastrojow, ale nie mam porannych mdlosci, czasami tylko w ciagu dnai jak. Bardzo proszę o radę.

Witam. Mam takie pytanko, a mianowicie chodzi mi o to czy mogę być w ciąży. Okres spóźnia mi się już dość znacznie, tzn już 42 dni od ostatniej miesiączki i nic. Z reguły okresy mam dośc regularne czyli po 28 dniach, sporadycznie po 32. Po upływie 34 dniach od osatniego okresu zrobiłam test i wyszedł negatywny, czy może mi ktoś powiedzieć czy mogłam go zawcześnie zrobić ? Od kilku mam powiększony brzuch, a zaznaczę, że jestem bardzo szczupłą osobą i brzucha wogule \"nie mam\" a przed okresem jest on minimalnie wzdęty. W godzinach popołudniowych jestem bardzo śpiąca, mam skoki nastrojow, ale nie mam porannych mdlosci, czasami tylko w ciagu dnai jak. Bardzo proszę o radę.

Witam. Mam takie pytanko, a mianowicie chodzi mi o to czy mogę być w ciąży. Okres spóźnia mi się już dość znacznie, tzn już 42 dni od ostatniej miesiączki i nic. Z reguły okresy mam dośc regularne czyli po 28 dniach, sporadycznie po 32. Po upływie 34 dniach od osatniego okresu zrobiłam test i wyszedł negatywny, czy może mi ktoś powiedzieć czy mogłam go zawcześnie zrobić ? Od kilku mam powiększony brzuch, a zaznaczę, że jestem bardzo szczupłą osobą i brzucha wogule \"nie mam\" a przed okresem jest on minimalnie wzdęty. W godzinach popołudniowych jestem bardzo śpiąca, mam skoki nastrojow, ale nie mam porannych mdlosci, czasami tylko w ciagu dnai jak. Bardzo proszę o radę.

strasznie przepraszam ze to poszlo trzy razy ale widze ze to nie tylko u mnie tak zaszalal komp :)

Nie napisałaś ile upłynęło od ewentualnego zapłodnienia, ale i tak wydaje mi się że za wcześnie na takie objawy... One nie występują tak od razu, tu może działać Twja podświadomość. Nie wiem czy chcesz dziecka, czy się go obawiasz, ale Twoje nastawienie może wpłynąć na obecne samopoczucie. Jeśli chesz zostać mamą, możesz wmówić sobie że każdy objaw wskazuje na ciążę, jęśli wystrzegasz się zajścia w ciążę nerwy mogą opóźnić okres - taka to skomplikowana machineria. Jednym słowem - prawdopodobieństwo że jesteś w ciąży jest takie samo, jak prawdopodobieństwo że nie jesteś :). Trochę to nieskładnie napisałam, ale mam nadzieję, że da się załapać :). Pytasz czy zrobiłaś test za wcześnie - otóż nie podałaś nam zaznaczę jeszcze raz ile minęlo od stosunku, ale i tak myślę, że nie było to zbyt wcześnie - dzisiejsze testy wykrywają ciaze juz tydzien op zaplodnieniu, wiec jak przynajmniej tyle minęło, wynik POWINIEN byc wiarygodny. Z drugiej strony test tez sie moze pomylic... Robiłas go rano? Radze zrobić jeszcze raz, a w razie niejasności wybrać się do lekarza. Pozdrawiam

Milionowy juz temat tego oklepanego cyklu. Nie macie co robic? Wezcie sie za porzadna robote, to wam glupoty z glowy wyleca. Siedzicie i biadolicie. Ojeju co teraz, moze jestem w ciazy, a co bedzie jak nie jestem, paranoja jakas doprawdy. Zastanowcie sie nad soba i nie zanudzajcie innych. Sa rowniez inne tematy do poruszania na forum, a nie tylko terminy porodow, wasza moznasc zajscia w ciaze lub niemoznosc zajscia w ciaze. Troszke wiecej wyrozumialosci, nie jestescie jedyne na tym swiecie pokrzywdzine :P:P:P:P:P:P

Nikt nikomu nie karze tego czytac, jesli ci nie pasuje to ze ktos sie czyms martwi i prosi o rade, to poprostu tego nie czytaj, ale nie krytykuj. Moze to ty sie zastanow nad soba po co sie czepiasz w momencie gdy nikt nie zmusza ci do czytania ani uczestniczenia w tym forum.

a ja mam pytanie : jak wyglada wydzielina w trakcie ciazy ?? :)

ale tutaj fajnie. jestem stara matką (mój syn ma 7 lat) i staramy sie z moim ukochanym mężem o 2 pociechę. I nic. Tak sobie przypominam jaki to był horror jak dowiedziałam sie o swojej pierwszej ciąży.... studia... bez ślubu...SZOK! Doskonale rozumiem dziewczyny które wpadaja w panikę. W moim przypadku minęło zdrowo ze 2 miechy zanim zaakceptowałam swój odmienny stan. Teraz.... odwrotnie... staramy się (jak króliki prawie) i nic:(. Z nadzieję sprawdzam piersi, czy nie bolą... wsłuchuje sie w swoje ciało...buuuuu!Nic! Ale teraz chyba coś drgnęło... to wprawdzie tydzien po jajeczkowaniu..... ale... hihi... mam nadzieję że to nie autosugestia. Co o tym myslicie? czy mozna juz czuć że się udało?

do KIIja Z tego co pamietam to jeszcze przed zatrzymaniem sie okresu wydzielina zrobiła się bardzo gesta, było jej dużo, ale taka "glutowata"jak kisiel.

Witajcie.Mam problem, który mnie nurtuje od kilku dni.Od lipca b.r.biorę tabletki Diane-35(w celach leczniczych), miesiączkuję regularnie, co 29 dni.28 dnia cyklu(czyli dzień przed spodziewaną miesiączką)doszło miedzy mną a moim mężczyzną do pieszczot(nie współżyliśmy).W wyniku których sperma mojego chłopaka(był w spodniach:/)znalazła się na moim podbrzuszu i prawej nodze, w okolicach pochwy spermy na pewno nie było. Następnego dnia pojawiła się miesiączka, planowo(nie była mniej obfita,tylko taka jak zwykle)Czy jest mozliwość, że mogło dojść do zapłodnienia. W piątek, czyli tydzień po "tym"zdarzeniu chcę wykonać test. Od soboty strasznie boli mnie dół brzucha, jakby jajniki(to nie przez to,że miałam miesiączkę)Nie wiem czy to z nerwów i towarzyszącemu stresowi, czy to może ta druga- gorsza opcja?A może mam czekać do 25 grudnia(do następnego krwawienia),żeby wszystko było ok?Proszę pomóżcie...Z góry dziękuję.

wczoraj moj chlopak byl "we mnie" chwile ale szybko wyszedl.nie doszlo do wytrystku ale slyszalam o wydzielajacym sie plynie ejakulacyjnym.to byly moje dni plodne:-(jak to jest z tym plynem?czy on zawsze sie wydziela?czy w nim zawsze sa plemniki ktore sa zdolne do zaplodnienia?jakie jest prawdopodobienswto ze jestem w ciazy?szukalam odpowiedzi w necie ale jakos takiej konkretnej nie znalazlam...prosze o szybko odpowiedz,to dla mnie bardzo wazne.mam dopiero 18 lat:-(

Dobrze slyszalas, ze przed wytryskiem wydziela sie wlasnie taki plyn. W nim rowniez znajduja sie plemniki zdolne do zaplodnienia. Moim zdaniem jednak prawdopodobienstwo, ze jestes w ciazy jest niewielkie (podpieram sie tu moim doswiadczeniem, bo tez przezylam taka sytuacje nie raz i wszystko konczylo sie dobrze, a bywaly to czesto moje dni \"plodne\"). Jesli chcesz miec wieksza pewnosc, skorzystaj z Postinoru, jest to rodzaj antykoncepcji \"po stosunku\". Trzeba zazyc go do 72 godzin po niezabezpieczonym stosunku. Pozdrawiam

Witam, a ja mam problem nietypowy.Zażywam pigułki (harmonet) o po ostatnim opakowaniu nie dostała okresu :( już czekam jakieś 6 dni od ostatniej pigulki i nic. Jestem w nerwach ale tłumacze sobie że to raczej niemożliwe. Robiłam test-negatywny. Poza tym tydzień temu kochałam się więc nie wiem czy wynik już byłby wiarygodny :( Juz sama nie wiem co myśleć :( Gdzie ten okres? I nie odczuwam rzadnych objawów ciążowych!!!

zofiia-> zastanów się, jak możesz być w ciąży skoro wydzielnia Twojego faceta nie miała kontaktu z pochwą??? No i masz okres! NA PEWNO NIE JESTEŚ W CIĄŻY!!!! Nie martw się już!!!:)

czy ktoś mi w końcu odpowie???????????????????ja zaraz zwariuje

Ulka, poczekaj spokojnie. Nie wiem jak długo bieżesz tabletki, one cholernie działają na organizm, mogły Ci poóżnić miesiączkę. Jeśli zażywasz je prawidłowo, według zaleceń lekarza - na pewno nie jesteś. A co do testu - jeśli robiłaś tym czułym, który wykrywa ciąże już po tygodniu, to wynik powinien być prawidłowy. Pozdrawiam - mniejnerwów, one też mogły zastopować okres, jak już dziewczyny wspominały.

brałam tabetki, teraz chciałam zrobić miesiąc przerwy i zobaczyć jak sie czuje bez nich, czuje sie o wiele lepiej,, z tym że,, kochałam sie ze swoim chłopakiem,, był to stosunek przerywany no i teraz,, stasznie sie boje ze może cos poszło nie tak,,:( bolą mnie piersi,, mam wzdęcia,, nie wiem czy to skutek przerwy branai tabletek ,, czy to objawy ciązy..:(

a ja chyba jednak jestem w ciąży... :( okres mi się spóźnia, a zawsze miałam regularnie, w dodatku 6 dni pred spodziewanym okresem normalnie się kochałam z chłopakiem...bez żadnego zabezpieczenia.... jest 3 spóźnienia. Robiłam test: negatywny, ale jeżeli do zapłodnienia doszło, tak jak podejrzewam, 8 dni temu (albo nawet później, nie wiem) to i tak by nic nie wyszło na teście. Szyjkę macicy mam mięciutką (zawsze była twarda), od paru dni lekkie bóle w podbrzuszu, coś mi się to nie podoba. Przygotowuję sie psychicznie: rodzice, szok, studia, przeprowadzka, ślub, spojrzenia ludzi... Nie wiem, dlaczego to wszystko piszę, liczę jeszcze na cud ale jutro idę robić badania krwi, tyle się naczytałam o testach że im już nie wierzę. Nigdy w życiu tak się nie bałam i nie byłam w takim stresie.

Dużyproblem. Nie mogę sobie z nim poradzić. Bardzo was prosze, moze wy mi pomożecie. Otóż na ogół mam cykl 28 dniowy ale w zeszłym miesiącu trwał on 30 dni, i w tym miesiącu również. Rozpoczął sie 24 10 2004 Kochałam sie z chłopakiem 25 dnia cyklu (17.11.2004) Wydawało mi sie że nie jest to dzień płodny, gdyż śluz mialam biały i lepki. śluz taki jaki jest w czasie dni płodnych (przeźroczysty i rozciągliwy) miałam prawie w połowie cyklu. Kochaliśmy sie tylko chwileczkę (jakieś 5 sekund) póżniej chłopak założył prezerwatywe. Do dnia miesiączki strasznie sie denerwowałam tym że jednak mogłam zajść w ciążę. Dostałam okres 30 dnia cyklu. Trwał on 5 dni, nie był zbyt obfity, ale to może właśnie dlatego że strasznie mało jadłam. Dzisija sie ważyłam i schudłam 3-4 kilo w ciągy 2 tygodni. Robiłam już 4 testy (wynik- nie jestem w ciąży) Pierwszy w czasie okresu, drugi 5 dnia okresu, 3 szóstego dnia, i 4 dzisiaj (28.11.04r.) czyli prawie dwa tygodnie od możliwego zajś cia w ciążę. Przed okresem zawsze prawie bolą mnie piersi i nie mam śluzu. Tym razem też tak było. Tylko denerwuje sie tym że piersi nadal mnie bola, mam śluz ale mały- biały i mało rozściągliwy taki troche lepki. Strasznie sie przez ten czas denerwuję. Mama mówi że to nie możliwe żebym była w ciąży ale ja jednak dalej się boję. 30.12 robiłam badanie moczu, wynik był ze nie jestem w ciąży. Nastepnego dnia byłam u pani ginekolog. Powiedziała mi że nie widać u mnie żadnej ciąży, mam bardzo małą macice. Dla uspokojenia mnie wykonała mi usg dopochwowe (było to 3.12.)i stwierdziła że na 200% nie jestem w ciąży. Mnie jednak bola sutki, a czytałam że piewszym oznakiem ciąży jest właśnie ten ból. Robiłam też tez test 3.12 rano i test także wykazał brak ciąży lecz ja nadal się boję. prosze o pomoc, nie mam prawie śluzu, a jak jest to biały i lepki lub rozciagliwy. proszę o szybką odpowiedź .. Bardzo proszę.. Mam prawie 18 lat. Strasznie się boję Dziękuje. zrobiłam dzisiaj test jedna kreska była dokładna a ta co ocnacza czy jeste w ciąży było malutko co widoczna, jak się popatrzyłio pod innym kątem. I co jestem w ciąży ??? prosze o mpomoc bo nie chce mi sieę już żyć

Na 100% nie jestes w ciazy, po tym co napisalas, jest to kompletnie niemozliwe, nie martw sie juz, przeciez przeszlas juz wszystkie badania, glowka do gory:)

Na 100% nie jestes w ciazy, po tym co napisalas, jest to kompletnie niemozliwe, nie martw sie juz, przeciez przeszlas juz wszystkie badania, glowka do gory:)

A ja mam pytanie, czy tydzien po ewentualnym zaplodnieniu temperatura mierzona w pochwie powinna byc wyzsza od 37 stopni ? Czy moze byc po prostu wyzsza niz w pierwszej polowie cyklu, ale moze wynosic np.36,8 ??

Wiem ze ten temat juz byl. Chodzi o dni plodne i nie. Milam pierwszy dzien okresy 30.11 - skonczyl sie 04.12. W kazada sobote przylepialm plaster evra,mialam teraz przerwe i przylepilam go d te sobote co teraz byla. Cykl mialam 24 dniowy. Wczoraj i w sobote kochalam sie z narzeczonym i spuscil mi sie do srodka, sprawdzalam na kilku kalkulatorach internetowych czy byly to dni plodne czy nie i kazdy pokazuje co innego ze juz zglupialam a bardzo sie boje, w dodatku nie maialm caly tydzien plastra przylepilm go w sobote i juz pare godzin pozniej w ta sobote sie kochalam z wytryskiem do sorodka i wczoraj tez i teraz bardzo sie boje nie wiem czy isc do lekarza po ten postinor czy co robic, kazdy kalkulator polkazuje inaczej i juz nie wiem czy byly to dni plodne czy nie, prosze powiedzcie mi

a ja mam pytanie, na ktre nie moge uzyskac na tym forum odp :( ( moze tutaj ktoras z was mi pomoze - bylabym bardzo wdzieczna). biore od pol roku tabletki. bole piersi zawsze mam przed okresem, i jak go dostane juz to mijaja. na poczatku brania tabletek, organizm chyba sie dostosowywal, bo bolaly mnie prawie caly miesiac, ale juz od jakis 3,2 msiiecy tego nie ma... no i psikus. bo jestem 4 dni po okresie, a tu piersi bola jak przed :/ (gruczoly). nie wiem o co hcodzi :( co moze wplynac na bol piersi? ma do tego cokolwieik zla dieta? chociaz watpie...ehh.. bardzo prosze o pomoc, bo sie zaczynam denerwowac o co chodzi....:( pozdrawiam