Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Serdecznie dziękuję - ja też piję te ziółka od Ciebie i też widzę różnicę, czuję trosszeczke, że działąją - czytam Was cały czas :D i nawet nie wiecie jak bardzo trzymam za Was kciuki :D

Jagódka, to trzymajmy za siebie mocno kciuki! I na pewno nam się uda!!! A ile dni pijecie już te zioło-czary ? ;-) ja 11 dni

Ciekawe co u Meg33. Meg odezwij się! Jak tam Twoja kruszynka! A Malinka?! Malinko!

Witam serdecznie wszystkie kobietki! Nie było mnie tu dwa dni i już nie mogę się połapać. Mam sporo pracy i dlatego piszę sporadycznie. W środę byłam w Wawie,zaliczyłam zakupy i kupiłam.............. dwie broszki. Tylko broszki a sprawiły mi niesamowitą radość. Nie wspominałam wcześniej-jestem jak sroka-uwielbiam świecidełka (cyrkonie itp.). Owe broszki przepięknie świecą :) A dziś zdążyłam zjęść pączusia i jest mi jakoś niedobrze :( Nie przepadam za pączkami- w dzieciństwie a dokładniej w przedszkolu pani dyrektor zmuszała mnie do jedzenia pączków i bułek z marmoladą-fuj!!! Życzę Wam miłego dnia

Ja piję zioła 6 dni, bo zanim znalazłam sklep ziołowy z tymi składnikami to mi trochę zeszło :). Dodam jeszcze, że jestem mężatką od 3,5 roku i staram się o dzidzię 7 miesięcy, więc rozumiem WAS w 100% - pozdrawiam gorąco :D

jestem, kurcze dzisiaj robie chyba 1000 rzeczy na raz. Wiecie dobrze jakie:D Cześć Silve, dawno Cię nie było:) Jagoda, zagladaj do nas;)

hej:):) Jestem w końcu przeczytałąm zaległości:) Jagódka widze że czekasz jak my:):)więc zagladaj częściej:) Ja mam dzis doła bo wiem że teraz to wszystko co robie to bez sensu te zioła, castagnus i olej i temp. bo i tak męża nie ma a wątpie żebyśmy te 2 x w m-cu jak przyjeżdża trafili :(:( więc co znowu mam czekać do maja:(:(juz mnie to wkurza

Myszko nie przejmuj się, tylko pomyśl sobie, że właśnie gdy wróci to Ci się uda, bo \"żołnieżyki\" dojrzeją sobie i bedą bardzo sile i gotowe do podróży. Zobaczysz, że właśnie teraz Ci sie uda, a twoj organizm czuje, że nie masz męża przy sobie i może poczeka z owulacją na męża :D, dlatego moim zdaniem warto braćte wszystkie specyfiki i musisz uwierzyć, ze nadszedł twój czas i na pewno sie uda pomimo wszystko ....

No tak, nikogo nie ma bo pewnie wszystkie objadają się pączkami:D:D:D

No masz rację - ja już wsunęłąm dwa i popijam kawusie - skoro tłusty czwartek to raz w roku można zapomnieć o włąściwościach takiego pączusia :D:D

ja jestem! a pączka jeszcze nie jadłam, ale może dziś jeszcze zjem :-) poszykuję w sieci opinii na temat podkładu-fluidu. Może mi coś doradzicie? chodzi mi o średnią półkę (loreal. Max factor, maybelline tego typu). Coś lekkiego, co nie tworzy maski...dotąd moim ulubieńcem był Air Wear L\'oreal, ale go już nie produkują :-( a zresztą chciałabym wypróbowac coś innego. Może pomożecie?

Estella- Twoich zdjęć jeszcze nie widziałam, wyślesz mi???:) Silve- dzięki, ładna kobitka z Ciebie:D

Estella, powiem Ci że ja zazwyczaj uzywam podkładu Loreala. Max Factor zawsze mi się jakoś wałkuje:( Ostatnio kupiłam nowość loreala Perfect Match. Rewelacja. Naprawdę polecam. Jest lekki, nie za tłusty, nie za suchy i nie robi maski. Ładnie się rozsmarowuje i pokrywa buźkę:D Ja go kupiłam jak byłam w Niemczech, ale daje mi się że widziałam go ostatnio w Sephorze.

Nie Max Factor się wałkuje tylko Maybelline, poprawiam się:)

Dzięki Mia, ja tez lubie L\'oreal. Więc się pewnie skuszę, skoro tak reklamujesz :-) tylko jeszcze kolor musze dobrać :-) fajnie :-)

Mia a ten Perfect Match ile kosztuje?? Kasia

kasia ok 60-65 zł za 30 ml (mi starcza na ok pół roku) Estella, jest spory wybór odcieni, na pewno coś znajdziesz dla siebie.

ale przypomniało mi się, że są też na allegro, to sobie zobaczcie, Tam jest pewnie o połowę tańszy.

Oooo to moze sobie kupie i wypróbuje :) bo coś ostatnio nie najlepiej wyglądam :) Kasia

Ola, wysłałam Ci fotki :-) nie najlepsze :-( w domu postaram się wyszukac coś , na czym lepiej wyglądam :-) Pewnie, że na Allegro lepiej kupić. A dla mieszkanek Ursynowa, na bazarku przy Płaskowickiej , taki Pan sprzedaje różne kosmetyki, w tym podkłady, w cenie \"allegrowej\" :-) Facet sprawdzony :-)

jestem:) Olala ja tez chce twoje fotki:) ja ci zaraz wyśle swoje:)

Ktoś we mnie zamieszkał :) Udało się !!! Dziś zrobiłam test i są dwie kreski :) :) A czekałam 5 mc-y i muszę Wam powiedzieć, że chociaż to 3 tydzień to trudno było się domyślić, że fasolka już zakiełkowała ;) . Na ironię losu w poniedziałek byłam u gina i powiedziałam, że raczej nie udało się w tym miesiącu, chociaż @ się spóźniał 3 dni. No to mój gin ponieważ widział, że się martwię, to przepisał mi Duphaston i jakieś wspomagacze dla męża (Witaminy) i umówiliśmy się na monitoring owulacji na za tydzień. Ale będzie miał minę jak zajdę do niego i powiem, że nie będziemy oglądać jajeczka tylko już fasolkę :) Z objawów ciążowych to mam to, że coś kuje na dole w podbrzuszu albo w jajniku (dość często w ciągu dnia i tym się troszkę martwię) i piersi też na wieczór ciągną ale niebolą jak przed @, a w dzień kiedy miałam dostać @ to miałam jedną plamkę różową więc myślałam, że normalnie za dzień albo dwa dostanę. Ale się cieszę a mój mąż mnie wycałował i pierwsza reakcja jego to \"A ja się boję\" :)) Najważniejsza rada ode mnie bo myślę, że mi to pomogło: 1. Olejek z wiesiołka - ja nie miałam śluzu w ogóle prawie - a po 2-3 mc-ach łykania był bardzo ładny. 2. Castagnus brałam tylko ten cykl od 1-15 dnia więc nie wiem czy mial wpływ, dodam tylko, że progesteron miałam w normie ale ogólnie za mało bo było 6 a gin powiedział, że raczej chciałby żeby było 15 więc pewnie będę brała ten Duphaston na początku żeby fasolka mocno się zakorzeniła :) 3. Troszkę odpuścić to liczenie i celowanie bo faktycznie w tym mc-u przytulałam się z lżejszą głową niż zawsze i może moja psychika lepiej funkcjonowała (żyłam wtedy weekendowym wyjazdem do koleżanki) Pozdrawiam Was i wierzę, że Wam też się uda. Mi nawet testy owualcyjne nie wykazywały owulacji przez 2 mce a tu proszę co za niespodzianka :) Trzymajcie za nas kciuki :)

thefly GRATULUJE :) :) :) kurcze to jest jeszcze dla nas nadzieja :) jak sie ciesze :) Kasia

Thefly!!! Wielkie gratulacje!!!! Bardzo się cieszę! Uważaj na siebie i fasolkę i wpadaj do nas czasem:)

thefly gratulacje:D o co chodzi z tym wiesiołkiem , jak go sie pije? On jest na śluż? Chyba coś przeoczyłam

thefly, GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ależ jest Ci superasko! :D Napisz, jak się czujesz psychicznie, czy też sie boisz, jak Twoje emocje. Jestem tego bardzo ciekawa. Kurcze, ale ci fajnie. Mam nadzieję, że ja też będę mogła się niedługo podzielic z Wami taką nowiną. No i liczę, że zgodnie z tradycją (bo ciagle któraś w kolejnym cyklu pisze o tej fantastycznej wiadomości), każda z nas będzie się cieszyła dwoma kreseczkami w niedługim czasie:D

TABELA I NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA Kamcia ..........20.01.....URODZIŁA....... ZUZIĘ......................... Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......6..............?.............?... M etka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......13,5........Emilia.......100 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......12...........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina........Nowa Ruda.....7maj..........2................?...........?.. Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona........2.01.....URODZIŁA ........KUBUSIA...................... joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?.........bliźniaki........?...... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm Bugsy24......Szczecin......17 Lipca.......?..............?............83cm Lonia..........Kalisz...nie ma jeszcze ???.......Eryk lub Agata.... 68 cm Sylwiabonita.....?.............14 luty.......?...........Kameran........?.... Awe...............? ...............?...........?................?...............? Anna23..........?............7 sierpnia....?.................?..............? Dorka29........Łódż.........19 marzec....?.................?.............? meg33 .......Warszawa.....ok 15 września .... ............?.........? ania79.......Kielce............3 wrzesnia........?...........lepiej nie pisac Mondelina...?..................17 lipca....................?...............? skarbelek........?...............?................?...........?............?... thefly ............?..............?...............?..............?..........?....

Dziewczynki powiedzcie mi na temat wiesiołka:)

GRATULACJE!!!GRATULACJE!!!GRATULACJE!!!GRATULACJE!!!GRATULACJE!!!GRATULACJE!!!GRATULACJE!!!GRATULACJE!!! dla nowej mamusi :D:D:D:D:D Cieszę się, ze kolejna historia ma szczęśliwe zakończenie :)

Tweety - olejek z wiesiołka jest w kapsułkach i łyka się go raz dziennie od 1-15 dnia cyklu A jeżeli chodzi o samopoczucie - no cóż - ja tak jak mężuś się boję szczególnie chyba tych pierwszych 3 mc-y, żeby wszystko było z fasolką o.k. :) O porodzie w ogóle nie myśle bo to jeszcze tyle czasu, że ho ho ho i zdąże się martwić w 9 mc-u. Pisze to wszystko do Was ale w sumie to chyba naprawdę do mnie jeszcze nie dotarło ani do mojej mamy ani męża. Najbardziej do porządku dziennego nad tym przeszli koledzy z pracą, którzy mi kibicowali od początku starań ;) Wtajemniczyłam tylko parę osób,jak za tydzien na wizycie u gina potwierdzę to poszerzę ten krąg wtajemniczonych :) Jak wytrzymam - bo buźka mi się sama cieszy (choć i płaczki mnie biorą też ale tylko z radości)