Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Mysza ja juz sie nauczyłam ż jak gardło pobolewa to u mnie znaczy początki anginy, na ktorą dosyc czesto choruje, dlatego wole wczesniej isc do lekarza, dostac jakies leki anty i sie szybko wyleczyc niz zeby lezec w domu dwa tygodnie z ostrą anginą :) z praktyki znam i wole nie powtarzac :) Kasia

A wiesz Kasiu że ja tylko na angine choruje z tym ,że miesiąc temu miałam anginę wiec teraz to jakies przeziębienie i myślałam że minie a to trwa i trwa

witam:) Mysza współczuje z tym zawalonym nosem i gardłem. Ja tez choruje tylko na anginy, może teraz masz jakies pozostałości po angince, którą miałas? Ja tak jak Kasia od razu wiem po bólu jak przełykam, ze zbliża sie anginka i smigam od razu do lekarza.

Dorota być może nie wyleczyłam sie wtedy do końca i teraz sie znów męcze no ale trudno, juz poleciałam do apteki i jem juz sudafed podobno dobry na katar. Ale marudze aż wszystkich wymiotło:( sorki już nie będe

być może to nie doleczona anginka:) co do marudzenia to sie nie przejmuj, też mam kiepski dzień, zapomniałam rano kluczy do pracy i musieliśmy z mężem się wracac i jeszcze mu sie oberwało:) na szczescie wybaczył mi ten atak złości (mam nadzieję:)

TABELA I NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 31 tydzień..Warszawa....1 Luty...........12............Zuzia......92 cm Monika24..........8.11......URODZIŁA .....ZUZIĘ.......................... trudi..........Dębica....24 marzec...........9..............?..........98 cm 1102............Opole.....11 marzec........6............Michał.......93cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......12.........Weronisia....90 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......3..............?.............?... Metka26.......Essen......12 marzec.......9........Alexander.....? cm Lusia.....Starachowice..20 styczen......13,5........Emilia.......100 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... ......Karol..........?... Katarinka29.Szczecin...15 marzec.......6,3..........Kubuś.........?.... Claptola.......Legnica....9 kwiecien......3,5..............?.........78 cm Milucha........Kraków....22 marzec.......4,5.........córcia........88cm Małgos27....Wrocław ... 7 kwiecień.......5...............?.........89 cm Rubina........Nowa Ruda.....7maj..........2................?...........?.. Agresor..........?...............?..............?...............?...........?...... Impersona...Wrocław...16 styczeń.......12..........Kubuś.......100cm joganna..... Lublin....... 15 luty.......... 10....... Gabrysia.... 102!cm Marcelinka...Kraków.....11 grudnia......14.............?...........99cm Tiamka........Brzeg........10 Lipca.........?..............?...........?...... MałaCzarna...Zabrze......24 lipca..........?...............?..........?...... Domi24......Warszawa....19 Lipca.........?...............?...........?.... Anielka25....Rybnik........18 Lipca........?................?..........?..... Adrianka-85..Zamość.......26 luty........11............Julia.......108cm Bugsy24......Szczecin......17 Lipca.......?..............?............?

NICK............... 1DC.... DŁUGOŚĆ CYKLU.... TEST CIĄŻOWY.... WYNIK Estella ............25.11....... 28.......................WIGILIA... ........ tu Kasia..........25.11........26- 28..................20-21.12............ Malinka79....... 05.11........29-30....................06.12 .............. Tulipan...........03.11........28........................03.12............... Aśka74...........31.10........28-34.................. ..??................... słoneczko77....02.11........25........................nie testuję........ Jagodka.........14-11........28........................nie testuję......... AgaJ..............29.11........28-32...... zaraz po B.Narodzeniu .... Mysza29........26.11........27-28....................WIGILIA............ NIKA28..........1.12........28-35....................nie testuje......... Dioda............29.11........30-31...................zobaczymy!!!!........ Olala.............23.11........27-31............czekam do stycznia...... Agusia*........26.11........28-32.........................??................. Imolka...........08.11.........23-24....................??................... Sylwia19.........06.11.........28.....................nie testuje.......... meg33 ...........07.11.........28-30................ sama nie wiem ..... asienka..........??................??........................??..................

Jakoś marudnie dzisiaj:(

Agusiu Tobie marudno a mi nudno :) nie chce mi sie tak lezec i nic nie robic, nie dziwię się Impersonie że chociaz pranie by powiesila hihihi :) może sie prześpie chwile :) Kasia

co sie dzieje chyba ten topic umiera śmiercią naturalną??:( gdzie jesteście piszcie dziewczyny co robicie jak sie czujecie??halo!!

Kasia nie śpij z kim mam gadać??? buuuuuu:(

wiecie co te tabletki sudafed serio ekstra poprawia mi sie juz po pierwszej tabletce polecam w razie kataru:):)

ale numer gadam sama ze sobą hi hi:):)

oj biedulko,biedulko sama ze sobą?:).Ja znów się kiepsko czuję, te mdłości wykańczają psychicznie człowieka.W ogóle jakoś smutno mi dzisiaj.

Bugsy a próbowałaś jeść tą chałkę

Mysza29 mam nadzieję ze nie umiera, tyko wszystkie się pochorowały i wygrzewają sie w łóżeczkach:) Kasie miłej drzemki:) Ja niedługo wychodzę do gin i potem opowiem Wam jak przebiegło starcie Aga kontra gin:) hihihi

co Ty Mysza29,mam kompletny odrzut na wszystko co choć trochę słodkie.Chociaż przed chwilą najadłam się budyniu,ale też mi nie pasuje.Już nie wiem co mam jeść i martwię się o dzidzię,kurcze mam doła!

Bugsy, dlaczego się martwisz? Przecież takie mdłości to normalka (nie wiem z autopsji ale często słyszę od koleżanek-brzuchatek).

Bugsy24 czemu martwisz sie o dzidzię?

Martwię się,bo nie mogę zmusić się do jedzenia,na początku tyle jadłam i wszystko mi smakowało,a teraz jest kompletnie odwrotnie.Zmuszam się jak mogę,ale zazwyczaj i tak zwracam to co zjadłam.I to właśnie dlatego się martwię.

Nie zamartwiaj się tylko idź do lekarza i się zapytaj czy to naturalne, jeżeli nie to napewno ci coś doradzi. Musisz być uśmiechniętą mamuśką a nie smutaskiem

zrobiłam sobie przerwe w pracy i jem pyszne, gigantyczne jabłuszko Ciekawa jestem jak mój organizm by zareagował na ciąże, moja siostra przez pierwsze 3 miesiace czuła sie fatalnie:( czesto wymiotowała:(

wiesz co Bugsy moja mama mi opowiadała że jak była ze mną w ciązy to miała ciągle ochote na taki gulasz u niej w pracy na stołówce i wyobraź sobie dziennie go jadła i zaraz potem zwracała i tak w kólko a potem minęło i było ok:):)chyba sie musisz z tym pogodzić a może lekarz ci coś przepisze na to

Czolem marudy:D Bugsy...nie przejmuj sie, ja przez pierwsze miesiace tez nie moglam nic przelknac...nadrobisz w nastepnych- zapewniam! Teraz najwazniejszy kwas foliowy...a bierzesz jakies preparaty witaminowe? Bo ja np mialam najwieksze mdlosci jak bralam prenatal..jak go odstawilam wszystko wrocilo do normy (oprocz zapachu mydla wszedobylskiego) Do Anny27- z tego co mi mowili dentysci to zeby leczy sie tylko w 2 trymestrze ciazy...ponoc dlatego ze wtedy nie ma juz zagrozenia poronieniem, ale jeszcze nie ma tez zagrozenia porodem...no i kobieta jakos lepiej sie wtedy czuje... Kasia...no widzisz! Czlowiek poki sam nie przezyje, nie zrozumie;P

puk, puk jest tu ktoś:))))))

dzięki kobiety za wsparcie,dostałam od lekarza czopki przeciwwymiotne i jem witaminy folik i falvit.Mam nadzieję,że niedługo będzie lepiej.Trzymajcie się ciepło.

Ciekawe gdzie się laseczki pochowałyście? Gdzie jesteście Asia74, Imolka, Malinka, Myszka i cała reszta?? Kasia śpi,a z wami co się dzieje?? Zbojkotowałyście nasz topik ?? :(

Ja już nie marudzę, walnęłam dawkę uderzeniową leków przeciwbólowych i już mi lepiej, nawet błogo... :P

heheh Nika- to jakby male cpanko:P Pewnie wszystkie spia...jakis senny dzien dzisiaj...moj maz tez przyszedl do domu, mimo ze powinien byc na wykladach i odrazu polozyl sie spac...i tak cicho sie w domu zrobilo, ze az ja ziewam co chwile. Jakby tu rozruszac towarzystwo...hmmm

U mnie za oknem jest piękna pogoda, wcale mi się nie chce spać. Dziewczyny najwidoczniej się pochorowały :( A z rozruszaniem takich chorowitek nie pójdzie nam łatwo...