Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawaa

Planowanie płci dziecka

Polecane posty

Gość nowaa26
MAMUCIA SYNUSIA GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!super że już w domciu jesteś i małą wielką dzidzią:):) bajaderka.....no chyba ten klimat górski sprzyjał i powróciliśmy z pamiątką;-) dobrze pamiętasz mam 29-34dniowe cykle......dziś mam chyba 38dc i nic.............ehhhh..tzn mega powiększone i wrażliwe piersi....i czasem jeszcze pobolewanie to z lewej to z prawej strony podbrzusza tak niziutko..... moja mamcia już jest prawie pewna i się cieszy....ja jakoś chyba jeszcze się bnie oswoiłam z tą myśla..i ciągle się wzbraniam przed wizytą w aptece...ale ...hm....piwka juz nie piję....... no i tak.....mój szczęśliwy choć mówi że poczeka jeszcze na ostateczną odpowiedż...a j wam powiem że chyba kurcze faktycznie coś jest skoro te piersi od tygopdnia mam takie...że dosłownie codziennie jak się budze i dotykam to jakby większe i jędrniesze......no nic...jak się odważe zakupić test i go zrobić...dam znać;-) buuzuiaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej Kochane :) widzę że same dobre wieści. Nowaa :) czekam na wynik testu , chociaż z pewnością bedzie pozytywny :) Bajaderko nie słuchaj opowieści o strasznych porodach. każdy poród jest inny i każda kobieta inaczej odczuwa ból. Moja kuzynka też mnie straszyła porodem, tyle że jej ból sprawia nawet mierzenie ciśnienia, jak jej ta opaska rekę ściska. ja rodziłam jedno dziecko dopiero i wcale nie mam strasznych wspomnień, jedyne co pamiętam to że byłam strasznie głodna i śpiaca :). poza tym teraz w czasie porodu nie każą kobietom lezeć jak kłoda tylko każą chodzić , siadać na piłce, mozna rodzić w różnych pozycjach a to znacznie ulatwia poród, przyspiesza go. więc nic się mie martw. nastaw się pozytywnie. pomyśl tylko o jednym że po trudach porodu położą Ci na brzuchu śliczną małą kruszynkę :) .... więc to chyba wszystko wynagrodzi .... pozdrowienia dla Was Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóreczek
Ale wspaniałe nowinki tu czytam!!!!!!!!!!!!!!!! Mamusia synusia i Królewny serdeczne gratulacje!!! Ale wspaniała wiadomość! Cieszę się, że masz to już za sobą. Napisz kochana koniecznie jak było, bo ja podobnie jak Bajaderka mam już przedporodowego stresa... No i oczywiście Nowa 26!!! No, czuję, że tym razem to już strzał był w 10-kę!!! Zrób szybko test, bo strasznie chciałabym Ci pogratulować :) Super dziewczyny, naprawdę wspaniałe wieści od poniedziałkowego poranka :) U mnie 27 tc. Malutka kopie cudownie, uwielbiam to uczucie :) Do przodu 11kg hmmm... :( Będzie co zrzucać po ciąży. Chciałabym pójść na USG 4D, słyszałam że najlepiej je robić około 30 tygodnia ciąży, chciałabym się zapisać gdzieś w okolicach 15-go września. Ogólnie przygotowuję już dom na nowego mieszkańca, malujemy, tapetujemy, robimy gruntowne porządki. Kupiłam już też łóżeczko, komode na ubranka, i pare drobiazgów typu butelki, smoczki, oliwki. Strasznie fajne są takie zakupy :) Aha, no i mamy już wybrane imię dla córci - Iga. :) Wiecie co, już się przyzwyczaiłam do dziewczynki i strasznie się cieszę, córka to córka, zawsze związana emocjonalnie z mamą :) Ściskam Was dziewczynki, a w szczególności Mamusię synusia i jej córusię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Ogoreczek jesli moge cos doradzic to masz teraz ostatnia chwile na usg 3d,najlepiej je robic miedzy 23-25 tc,potem juz praktycznie nic nie widac i plytki napewno nie dostaniesz,poniewaz dziecko jest juz tak duze,ze zwija sie w kulke i ciezko cokolwiek uchwycic,ja z pierwszym synkiem bylam w 24tc,teraz ide w 19tc ze wzgledu na siostre,bo chcemy isc razem,a ona pozniej bylaby w za poznym tygodniu na ladne fotki i plytke. Ja jutro ide wlasnie na 3D wiec trzymajcie kciuki przede wszystkim,zeby wszystko bylo ok,ale tez zebym uslyszala nowinke,ze bedzie corcia,och jaka bylabym szczesliwa,no nic zobaczymy,napisze jutro,buzka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Widzę że ten poniedziałek zaczął się szczęśliwie co dla niektórych forumowiczek i oby częściej były takie fajne wiadomości....:) Nowa a nie mówiłam że mam przeczucie.....:) jutro startuj po teściora i to koniecznie!!!!!!! :) ja na Twoim miejscu chyba bym nie wytrzymała tak długo ale z jednej strony to Ci się nie dziwię bo jednak jakiś taki lęk jest i obawy....jak to będzie...itp....będzie dobrze zobaczysz....daj znać jak zrobisz już ten test :) Ja dzisiaj po kontrolnej wizycie u gina, wszystko na dobrej drodze, od juterka zaczyna mi się 37 tydzień ciąży ale to zleciało.....:) Dzięki dziewczyny za pocieszenie w sprawie porodu, może bym się tak nie stresowała gdybym miała już pierwszy poród sn za sobą bo wiem że drugi często jest lżejszy ale martwię się bo ja przy pierwszym dziecku miałam cc czyli gdybym ten poród miała sn to prawie tak jakbym rodziła poraz pierwszy i tego właśnie się boję...:( ale myślę sobie że w końcu nie ja jedna i nie ostatnia rodzę i jakikolwiek będzie mój poród będę musiała go znieść jednak najważniejsze jest zdrowie dziecka....:) jakoś to będzie.....:) Każdy poród jest inny i faktycznie macie dziewczynki racje, nie będę słuchać o strasznych porodach bo każda z nas ma inny próg bólu, postaram się jakoś nie zwariować choć powiem Wam że czasami nie potrafię sobie wyobrazić jak ja zniosę szycie krocza żywcem to mnie po prostu wręcz przeraża !!!!:( Ogóreczku, no nie mogę.....u Ciebie to już naprawdę 27 tydzień ciąży????? ho,ho....a dopiero co pisałaś że test pozytywny..:) Ja robiłam usg 3D/4D w 32 tygodniu ciąży i widziałam bardzo nie wiele, malutka była tak już ściśnięta że rączki miała przy buzi i nóżki więc nawet dokładnie jej nie zobaczyłam tylko nosek i oczka a i dupkę. Chociaż lekarka powiedziała mi że gdybym przyszła z tydzień wcześniej może coś więcej byłoby widać i pokazywała mi fotki niektórych dzieci z 30 tygodnia ciąży to super się uśmiechały otwierały usteczka i w ogóle fajnie było je widać....ja nie miałam takiej możliwości ,fotki i płytę otrzymałam ale serio mało co było widać.....:( Bondyrka, odezwij się jak juz będziesz jutro po wizycie...:)koniecznie !!!! trzymam kciuki za dobre nowiny !!!!!!!!!! zdrowe będzie napewno!!! buźka:) Pozdrawiam i do juterka życze kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
cze dziewczyny:) dzięki wszystkimza ciepłe słowa - bajaderka - nie wiem czy masz dobre przeczucie czy nie...nie wiem czy chce już wiedzieć...czas pokaże.... u mnie ciągle bez zmian....tnz wczoraj potwornie bolała mnie głowa ale procha nie brałam...i mówiłam mojemu M by zakupił test....ale tego nie zrobił....pytałam dlaczego..a ten...że tak fajnie pożyjmy jeszcze 1 dzień w niepewności.....strasznie dba o mnie..i jest tak miły...że az wam powiem że mnie to wkurza:)....także ciągle testu nie zrobiłam...a okresu ciągle brak tylko takie dziwne fale gorąca jakby mam;/....dziś chyba już mój M zakupi to zrobię jutro rano i zobaczymy co wyjdzie.....tak czy siak jestem wam bardzo wdzięczna za dobre słowa otuchy i wsparcia.... powiem wam że momentami sobie myślę że jakby nic nie było...to mój by soę zmartwił choć raz jak mu powiedziałam ze dostałam-to onże nic się nie stało bo kolejny przyjemny miesiąc starań przed nami:):)a z drugiej strony jakby było.......to taka rewolucja i zmiana ze aż trudno uwierzyć!no i tak........więc póki co czekam..... nie wiem czemu ale po wczorajszym bólu gowy mam przeczucie że nic z tego...tzn ze po prostu się spóźnił......ale z drugiej strony dziś 39dc o ciągle nic........no nic...poczekamy zobaczymy.....tak czy siak napewno dam wam znać jak się sama dowiem.... buuuuuziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
I juz po usg 3d-jest radosc,szczescie,lzy... Jest coreczka,moja krolewna kochana,nie wierzylam,a przeczucie,ze to chlopczyk na szczescie sie nie sprawdzila,jest moja ksiezniczka wymarzona,przekochana,przecudna,wszystko super,malenstwo zdrowe jak rybka,wszystkie pomiary super,mala jest duza jak na 19tc wazy 290gr,tylko lekarz mnie troszke zmartwil,ze w jamie macicy plaszczyzna owodniowa jest,dokladnie nie wiem o co chodzi,ale lekarz mowi,ze trzeba to kontrolowac,zeby mala sie w to nie zaplatala,poza tym super,nawet nie wiecie co ja teraz czuje,jestem tak okropnie,strasznie szczesliwa,moje marzenie,pragnienie sie spelnilo,zeby tak bylo tylko do porodu i wszystko sie tak pieknie skonczylo :)))) Dziekuje Wam za trzymanie kciuk,wsparcie caly czas i za to,ze jestescie,jak dla mnie JESTESCIE WIELKIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
bondyrka starsznie się ciesze i gratuluję!!!!!!napewno będzie wszytsko oki o niedługo tak jak mamusiasynusia będziesz maiła okruszybnkę w ramionach:):)3mam kciuki za zdrówko twoje i małej ale o tak jestem pewna że wszystko będzie oki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Bondyrko jaka cudna wiadomosc!:) Mamusia synusia tuli swoja coreczke, Bondyrce , bajaderce i ogoreczkowi spelnilo sie marzenie ,ach duzo szczescia na tym naszym forum:) Tak sie ciesze! Troche egoistycznie :) bo w waszych spelnionych marzeniach o corciach widze szanse dla siebie:) bondyrko kochana moglabys przypomniec troszke swoje staranka. Bede wdzieczna. Nowa daj znac jak zrobisz test , czekam na kolejna szczesliwa nowine. Twoj m to chyba zwariuje ze szczescia hi hi, super bedzie zobaczysz:) Bondyrko napisz cos jeszcze moglabym to czytac i czytac, napisz jak bylo widac na tym 3D ja nigdy nie mialam 3D tylko zwykle usg tym razem (jak juz bede w ciazy) na pewno na takie pojde. Andziak, Nowa35 i passiflorko wszystko przed nami dziewczynki! :) Pozdrowienia dla wszystkich staraczek i zafasolkowanych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondyrka, kochana serdeczne gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jak przeczytałam że będziesz mieć tą upragniona córcię to wróciło do mnie wspomnienie kiedy i ja to usłyszałam, wiem co czujesz......:) to jest uczucie nie do opisania.....:) jak możesz to wróć do strony 54 na naszym forum i przeczytaj posty w których pisałam Ci jak możesz się mylić co do owulacji....:) Wiem że miałaś cykle 28,29- dniowe więc owulację najwcześniej można mieć 13 dnia cyklu a wiem że ja tak miałam przy cyklach właśnie 28 dniowych, też plemniki u nas nie były osłabiane a druga sprawa pisałaś że czułaś owulację a tempki nie mierzyłaś więc co tu dużo mówić zresztą więcej napisałam Ci na tej stronce 54. Jednym słowem Twoja owulacja nastąpiła później. :):):) Nie martw się na zapas będzie dobrze!!!! córcia zdrowa więc to też najważniejsze!!! życzę spokojnej ciąży i wszystkiego dobrego :)jeszcze raz ogromne gratulacje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Bajaderko juz pisze od poczatku jak to bylo,zacytuje moj pierwszy wp-is odkad dowiedzialam sie ze jestem w ciazy; " tak planowalam coreczke,starania mielismy zaczac na poczatku lipca,a tu 22 mialam dostac okres i nic,rano robie sobie test i prosze dwie krechy,jestem w ciazy i to na 99% drugi chlopak,poniewaz zaplodnienie nastapilo na 13 dzien cyklu wieczorem,czyli tuz przed owulacja,po 6 dniach od zaplodnienia zrobilam test i wyszlo ze nie jestem,a tu prosze taka niespodzianka i to w dzien Matki hi hi ciesze sie wiadomo,ale jednak ten niedosyt jest,ze tyle juz wiem na temat poczecia dziewczynki,mierzylam temperature,obserwowalam sluz,robilam notatki,jadlam nabial itd,a tu ciaza i to zrobiona w dniu owulacji Jeszcze nie moge w to uwierzyc,ze niektorzy staraja sie tyle czasu,a tu jeden "strzal" i juz jest bebe. Dam znac za 3 miesiace co bedzie,jedynie w kalendarzu chinskim wedlug miesiaca zaplodnienia-MAJ i wieku matki-26 wychodzi,ze dziewczynka,ale w 13 dniu cyklu to musi byc chlopak nie ma innej opcji,naprawde mega bym sie zdziwila gdyby byla corunia,a wy co myslicie?" I prosze chyba jednak ta metoda nie jest zbytnio skutecna,ja zawsze okres mialam regularnie co 29 dni,zawsze na 14 dzien okropnie bolalo mnie podbrzusze,wiec bylam pewna,ze to w owulacje nastapilo poczecie,a tu suprise,teraz maz kaze siebie po rekach calowac,ze to on ten moment wyczul i zrobil coreczke :) Na usg 3d super,choc ja jestem jeszcze we wczesnej ciazy dopiero 19tydzien wiec troszke za wczesnie na 3d najlepiej tak kolo 24tygodnia,ale ja okropnie chcialam poznac plec,poszlam do chyba najlepszego specjalisty od usg i powiedzial mi,ze na 100% jest pewien ze coreczka,wiec radosc tymbardziej podwojna,wymierzyl malenstwo mowil,ze zdrowe jak rybka,wszystko super Kazdej przyszlej mamusi radze miec nadzieje,teraz wiem,ze to realne i marzenia sie spelniaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
gratulacje Bondyrko :) najważniejsze że córcia zdrowa :) wyobrażam sobie że musisz być bardz bardzo szczęśliwa :)widzisz lepiej że los zadecydował inaczej i nie musiałaś się starać z zegarkiem w ręku... super :) cieszę się razem z Tobą i innymi dziewczynkami którym się udało zaplanować czy też może trafić, kto to wie ... podobnie jak Marcelkowa Mama upatruje w tym szansy dla siebie bo skoro Wam się udało to może i nam się uda :). to mnie podnosi na duchu i dodaje wiary ... a nasze forum zrobiło się dziewczynkowe zdecydowanie :). i wiele się tu dzieje ostatnio ... Nowaa teraz czekamy na rewelacje od Ciebie :) Ogóreczku dawno Cię nie było :) to wspaniale że u Ciebie i Twojej Maleńkiej wszystko Ok :) ładne imię wybraliście, oryginalne , lubię takie niespotykane imiona :) pozdrawiam Wszystkie a szczególnie najszczęśliwszą dziś Mamusię na Świecie - Bondyrkę :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondyrka
Tak bajaderko pamietam doskonale i czytalam sobie jeszcze raz jak wspieralas,jak dodawalas otuchy i nadziei,ze napewno owulacja sie przesunela,wszystkie jestescie takie kochane,jak wielka rodzinka,pozdrawiam Was wszystkie okropnie i wierze,ze Wam tez spelnia sie marzenia o posiadaniu coreczki,ja jestem teraz z moim mezem najszczesliwsza na swiecie,teraz problem z imieniem chyba Julka,choc jest ich tera sporo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogoreczku Iga fajne imie, z charakterem:) Bondyrko Julcia ma na imie moja bratanica to faktycznie bardzo ladne imie , ale i bardzo ostatnio popularne pewnie i tak bedziesz jeszcze miala 100 pomyslow jak nazwac swoja wymarzona coronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bondyrka gratuluje.ja ten cykl obserwuje i jest dziwnie tzn testy co innego sluz co innego.i nie wiem od ktorego dnia liczyc.plamienia czy krwawienia.jak czytam wasze wiadomosci to nie wiem czemu przypomina mi sie dzien jak lekarz na usg z kwasna mina mowil mi ze trzeci syn.. moze dlatego ze dwaj starsi zaczynaja pokazywac rogi pyskowac.i moze jakby jeden z nich byl dziewczynka byloby latwiej.a co bedzie za kilka lat?strach sie bac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
marcelkowa mama no moj fakt cieszy się choć jescze nic nie potwierdzone....ale widze jak dba o mnie ustępuje, nie kłóci się ze mną i mnie rozpieszcza.... passi flora póki co ciągle cisza....tzn okresu brak....a test......no normalnie się boję go zrobić....... tajkże tak dziewczyny...ciągle nic nie wiem...wczoraj troche słabo misię zrobiło wieczorem ale myślę że to z przemęczenia.....wczoraj i dziś pobolewania w okolicach jajników to z jednej to z drugiej strony...dziś mam 40dc.....i już mam dość czekania...a z drugiej strony...normalnie się boję tren test zrobić....ale może dziś zakupię co by na rano mieć i go zrobić...nie wiem już sama co o tym myśleć boję się myśleć na co to wszystko wygląda..... eehh no nic...jeszcze dziś trzeba będzie poczekać chyba ze nie wytrzymam i teraz nawet zaraz w godzinach pracy podlece do apteki.........no nic.....dam wam poczywiście znac a tak na marginesie....to u mnie z tego co pamiętam to przy 26latkach w sierpniu chłopak wychodził:)ehhhh nic .....czekamy dalej buuuziaki dla wszystkich clarissa a jak tam u ciebie?jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej Kochane :) Nowaa podziwiam Cię że jeszcze tego testu nie zrobiłaś :) ja już bym była po dziesieciu testach do tego czasu :) Andziaku Kochany nie mozesz sobie wmawiać że gdybyś miała córkę to nie byłoby problemów. problemy zawsze są, a wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. dziewczynki są wspaniałe , też bym chciała mieć córkę, ale to nie znaczy że oczekuje od niej że bedzie aniołem. z dziewczynkami są też problemy, ja sama dostarczyłam ich trochę rodzicom. też się z nimi kłociłam, oszukiwałam ich i inne nieciekawe historie. ale wyrosłam na szczęście :). Twoi chłopcy też wyrosną :) zresztą wiesz sama napewno jak to jest ... małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży .... i nie trać nadzieji że się nie uda. z tego co wiem to plamienia zalicza się do poprzedniago cyklu, dopiero tzw żywą krew się liczy jako pierwszy dzień cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia synusia 1
Cześć dziewczynki. Nowaa nie trzymaj nas tak dalej w niepewności leć po test kobieto zlituj się!!!!!!!!!!!!!!! Bondyrka serdecznie gratuluję wiem co przeżywasz to jest ogromne scczęście. Bajaderko jeżeli chodzi o poród to dziewczyny maja rację nie ma co słuchać żadnych opowieści bo każda kobieta jet inna i kazdy poród jest inny. Ja nie miałam tak źle w sumie bo o 11 trafiłam do szpitala z rozwarciem 5 cm a o 12.40 królewna juz była na świecie. Chciałam znieczulenie ale już niestety było za późno i jeżeli mogę coś Ci doradzić to jak masz możliwość weź znieczulenie. Dziewczyny z którymi leżałam bardzo sobie chwaliły i bedziesz na pewno milej wspominać poród. Moja królewna jak narazie bardzo grzeczna w zasadzie je i spi jest piękna a tatuś wpatrzony jak w obrazek. Jak wraca z pracy mówi że całe zmęczenie mu odchodzi i nie pozwala mi już nic przy niej robić. Synek też bardzo zaabsorbowany i bardzo chce pomagać nawet za bardzo.............także narazie się docieramy ale ogólnie jest ok. Trzymajcie się laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Mamusia synusia, jak miło że zajrzałaś i trochę mnie uspokoiłaś, faktycznie miałaś szybki poród, no ja niestety nie mam możliwości skorzystania ze znieczulenia i muszę iść na żywioł....:( ale pociesza mnie fakt że mój ból będzie wynagrodzony i szybko o nim zapomnę...:) więcej dzieci nie planuję więc jakoś zniosę ten ostatni porodowy ból, nie ma wyjścia....:) Cieszę się że jesteście już razem we czwórkę.....:):) domyślam się jaką przeżywacie radość.....mój synuś też nie może się doczekać siostrzyczki i ciągle pyta kiedy ona pojawi się w końcu na świecie...:) mój synek dzisiaj poraz pierwszy w zerówce a mi tak jakoś smutno.....taka pustka w domu......:( Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clarissa1982
hej dziewczyny, Ogromne gratulacje mamusia synusia 1 :) Czuje sie ok, w zeszły tydzień miałam lekkie zawroty głowy i mdłości. Ten tydzien rozpoczał sie w miare spokojnie, jutro zacznie sie 7tydzien :) za 2 tyg wybieram sie na kontrol do gina. Tak czytam bondyrke, to mialam indentyczna sytuacje z swoim zajsciem w ciaze, i choc w duchy mysle, ze to chlopak to teraz zglupialam :S no coz, grunt aby bylo zdrowe. Trzymajcie sie,pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa 35tka
Bondyrko serdecznie gratuluję Ci córuni. Zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia KOCHANA. Wyobrażam sobie TYLKO TWOJĄ radość. To takie cudowne uczucie - tak myślę........ mhhhh :) . Super Bondyrko . Jeszcze raz GRATULACJE :) A ja dziewczynki coś wam napiszę kochane : Otóż moje kochane planowanie moje czeka do wrześniowego cyklu. Biorę oczywiście witaminki i raczej jadam to co jest zdrowe. Odpadają leki przeciw bólowe i inne lekarstwa. Ale nie o tym chcę napisać :) Dziś jest mój 19 dc . Mój poprzedni cykl trwał - no właśnie w 25 dc dostałam plamienia brązowegoo godzinie 19.30 Czyli trwał 24 dni chyba dobrze policzone ? Plamienie zaliczyłam jako 1 dc w dniu 15 sierpnia. I tak po kolei : 15 sierpnia 1dc temp. 36,14 troszkę brudzenie ból piersi 16 sierpnia 2dc temp. 35,70 krwawienie b.mało raczej brudzenie 17 sierpnia 3dc temp. 35,84 rano b.mało raczej skrzepy ciemne 18 sierpnia 4dc temp. 35,97 obfite krwawienie cały dzień 19 sierpnia 5dc temp. 35,90 rano jeszcze sporo krwawienia a popołudniu mniej 20 sierpnia 6dc temp. 36,02 rano b.mało krwawienie a na wieczór już nic 21 sierpnia 7dc temp. 35,87 brązowy śluz brudzenie 22 sierpnia 8dc temp. 35,30 brązowy śluz brudzenie 23 sierpnia 9dc temp. 35,81 24 sierpnia 10dc temp. 36,30 troszkę wilgotno 25 sierpnia 11dc temp. 36,21 troszkę wilgotno 26 sierpnia 12dc temp. 35,70 bardzo wilgotno 27 sierpnia 13dc temp. 35,31 śluz rozciągliwy wilgotno 28 sierpnia 14dc temp. 35,08 śluz b.rozciągliwy b.wilgotno 29 sierpnia 15dc temp. 35,79 silne bóle brzucha na dole- test LT na owu wynik + o godz.6,30 kreska troszkę ciemniejsza od testowej wilgotno czyli owulacji należy się spodziewać od 24 -do 36 godzin 30 sierpnia 16dc temp. 36,50 śluz brak temp.wzrosła 31 sierpnia 17dc temp. 35,70 śluz brak chwilowy silny ból 01września 18dc temp. 36,60 śluz brak b.śpiąca jestem kłucia w dole brzucha 02września 19dc temp. 36,75 śluz brak b.śpiąca jestem około 11 w dzień kłucia w dole brzucha Tak wygląda mój cykl do dziś włącznie ale jeszcze jednego brakuje otóż 14 dc kochaliśmy się z mężem - niestety stosunek troszkę trwał i pierwszy raz na tyle lat niestety wydostało się nasienie poza gumkę. Dziewczynki ja w 14 dc śluz b.rozciągliwy i ten przypadek. Szybko powędrowałam do łazenki ale sporo tego było w mnie gorący prysznic i poszłam spać. i cały czas się zastanwawiałam jak to możliwe . Zastanawiam się czy czasami nie jestem w ciąży . Bo te nagłe zachciewajki na sen są niemożliwe a może jestem porostu zmęczona ( remontami w domu) I w sumie łucia w podbrzuszu też są ale może wynikają one z przemęczenia fizycznego. Nie wiem co myśleć. I tak jak kiedyś Bondyrka napisała że cytuję :"tak planowałam córeczkę,starania mielismy zaczac na poczatku lipca,a tu 22 mialam dostac okres i nic,rano robie sobie test ......" I ja też tak samo czuję że przedobrzyliśmy :) ale jeśli nawet to nic porostu tak ma być i nic na to nie poradzę. Zastanawiam się tylko czy mi pisana jest tam na górze - córeczka . Czekam na waszą pomoc a muszę wam powiedzieć że kłucia w brzuchu mam nadal mocne . Pozdrawiam wszystkie ........ Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
informuję was że zaupiłam test!!!! będziecie sie śmiać ze mnie, ale pewnie wspominałam ze nienawidze koloru różowego....ten co kupiłam mam niebieski:):) nie wiem kiedy go zrobię.....kusi mnie by już...ale chyba poczekam do jutra rana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
nowa 35 nie martw sie niczym bo wynika że owulacja była 17 dnia cyklu wiec jeśli nawet jesteś w ciąży to tego 14 dnia wstrzeliliscie się idealnie jesli chodzi o dziewczynkę :). ale wydaje mi sie że na jakiekolwiek objawy ciaży to trochę za wcześnie. ja też zawsze po owulacji mam mdlości , bóle itp itd. niestety za to wszystko odpowiada moja psychika tzn. kiedy przychodzi okres znikają objawy :). ale jeśli Wam się udało zaciążyć to było by super:) idealnie na dziewczynkę :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa co my tu z Toba mamy hi hi normalnie brazylijski serial rob no ten test z ranca bo wykonczysz tego swojego M i swoje forumowe kolezanki:) Mamusiu synusia super porod:) Nowa 35 masz duze szanse na ciaze i na dziewczynke:) fajnie. Passiflorko jak Twoje starnka? W zeszlym cyklu z zapiskow wyszlo mi , ze staranka zakonczone 5 dni przed owulka , znowu zle wyliczone:( , ale z tego co czytalam wczesniej tez tak mialas a ostatnio udalo Ci sie zblizyc do owulacji, pociesz mnie proszeeee. Bajaderko nie dlugo Twoja krolewna bedzie na swiecie:) Pa dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej :) Marcelkowa Mamo ja od lutego zbliżyłam się do owulacji dopiero raz tak- na trzy dni przed w poprzednim cyklu więc glowa do góry :). niestety trzeba cierpliwosci. Moj Maż zawsze chce próbowac jeszcze i gdybym jego sluchala to może by się już udalo :) w tym cyklu teraz mam 9 dzień. ale tym razem postanowiłam sobie że zdam się na testy owulacyjne bo w ostatnich cyklach mi sie sprawdzają. tzn . zawsze robie test o 19 - 20. jeśli jest negatywny to będą staranka wieczorem.. i tak do poztywnego. w ten wieczór kiedy test bedzie pozytywny staranek juz nie bedzie. innego sposobu w swoim przypadku nie widze bo owulacja u mnie zmienia się z miesiąca na miesiąc :(. używam testów hydrex , ktore kupuje w aptece bo te z allegro to nie bardzo mi odpowiadały. Musimy próbować Kochana :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
nie jeszcze nie robiłam...spać nie mogę.....tak strasznie mnie swędzi skóra że masakra.....ręce głowa tułów nogi wszystko!boj sie ze to różyczka.....a ja na nią nie chorowałam.....;/a to baaardzo niedobrze jeżeli jestem w ciaży........jestem przerażona i wyć mi csie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle mnie zrozumialas pasiflora.to nie to ze z dziewczynami nie ma problemow.tylko ze nawzajem tak by sie nie bili i pyskowali.u nas co dzien 2 wojna swiatowa.musze uwazac zeby krzywdy i krwi nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
hej andziaczku ja ze swoim bratem tez się równo biłam :) ale nie możesz myslec co by było gdyby byli dziewczynkami bo bedzie Ci jeszcze trudniej ... moj Synek też ostatnio rogi pokazuje, ma dopiero 3,5 roku ale czasmi mam go dośc. rzuca się na mnie i krzyczy, i tylko na mnie na innych nie- bo wie że mu na dużo pozwolę i ulegnę. też mnie to przeraża... Nowaa na różyczkę byłaś napewno szczepiona jeśli masz 26 lat. nie martw się. zrób ten test w końcu . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
jeste zmieszana, przerażona i nie wiem co jeszcze...całą prawie noc nie mogłam spać...tak strasznie mnie skóra swędziała że masakra....w nocy n kompie czytałam troche.....boję się że to różyczka.......na to bardzio źle jak na początku ciąży się na nią zachoruje...rano zrobiłam test.....mój m szczęśliwy na maxa.....2 krechy czerwone jak krew......a ja mam plamy na kostkach na rękach i na nogach....dopiero po pracy pójdę do lekarza......całe szczęście tak mocno nie swędzi jak w nocy.....mam nadzieję ze to nie rożyczka....ehh no i tak...stało się....jestem w ciązy....jeszcze się ztym pogodzić tak do końca nie mogę, nie to że się nie chcieszę tylko zmeiszana jestem i wystraszona a wszystko przez tą wysypke.....nie wiem...mam mętlik w głowuie....niepotrafię myślec...boję sie..wyć mi się chce....bo nie wiem jak tobędzie...bo jeśli to nie zwykła pokrzywka...czy uczuenie tylko cos powazniejszego........................o jezu chcę tylko zdrowia....to wszystko dla mnie i dla tego małego człowieczka co we mnie rośnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaa26
pasiflora tak ja mam 26latek bo 1983 jestem rocznikowo ale nie przypominam sobie szczepienia;//a na świnke tez nie hcorowałam;/;/trzeba było się zaszczepić a potem działać oo 3 miesiacach a nie leciec na zywioł.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×