Planowanie płci dziecka

cześć dziewczyny, ale tu dziś cisza...wszyscy odpoczywają ;-) ja radziłam sie w mojej sprawie i bratowej i kumpeli i obie stwierdziły ze widac dobrze ta druga krekę i jak by wynik był negatywny to nie pokazałaby sie ta druga krecha...także trzymajcie kciuki, bo jutro rano robie tescika...kóra mi potowarzyszy, razem zawsze raźniej... olunsia-witaj w naszym gronie...widzisz, jestes kolejnym przykładem, ze o drugie dziecko jest o wiele trudniej ... napisz jak długie masz cykle, kiedy owulka, kiedy starania...napisz cos wiecej to ci pomożemy na tyyle ile bedziemy w stanie ;-) trzymajcie sie ciepło....

Witam kasiulak podczytuję od ? strony . Wcześniej byłam bardzo aktywna. Ja również planuję dzidziusia. Najlepiej dziewczynkę dlatego to forum. Wcześniej byłam bardzo zaangażowana. Ale kiedy mały pech dotarł do naszego forum. Bo dwie moje wtedy aktualne psiapsiułki straciły dzidziusie - i mi też zaczeło się komplikować . Mam 36 lat skończone i dwóch synów jeden 18 lat a drugi 12 lat marzę o córeczce, aczklolwiek nie będę się nastawiać ogólnie pragnę dziecka. Nietsety mój M będzie miał niedługo zabieg koronografii. Ma arytmię niewiadomo czym spowodowaną i to ona w gruncie rzeczy wszystko pokręciła ..... Biorę feminatal już od czerwca chyba najpierw to tylko rozmowy a potem trzy cykle starań. aczkolwiek za wcześnie kończyliśmy. Próby przysunięcia się do owu skończyły się przez tą z nikąd wziętą arytmię. Troszkę się martwię mój m bierze Euthyrox najmniejszą dawkę bo tarczyca równie dała o sobie znaki. Hormony ma już ustawione. Ja jak najbardziej jestem zdrowa i troszkę "przy kości " jak to się mówi. Ale odchudzać się nie będę. Dieta wapniowa już od dłuższego czasu Witaminki też obserwacje śluz oraz testy paskowe owu oraz tempka . Witajcie ponownie na tym forum kto mnie jeszcze pamięta. Pozdrawiam

Kasiulak, co do tych Twoich przejsc zwiazanych z poronieniami, to powinnas chyba zaczasc brac jakies hormony, wiesz ja slyszalam ze jesli kobiety maja problemy z donoszeniem ciazy, tzn bardzo szybko ronia, to powinny brac np duphaston, wiem to bo moj maz ni mowil i leczyl kiedys moja znajoma, a ona miala podobne problemy jak Ty. Zalecam Ci popytac lekarza, i teraz juz wiem dlaczego masz takiego pietra, rozumie Ci doskonale, ale wiesz teraz to moze byc zupelnie inaczej, szczescia Ci zycze.

Witam dziewczynki Amulet, to ty z moich okolic jestes, tylko mnie niestety teraz na stare letka hehe ... troszke dalej wymiotlo Kasiulak, powodzienie jutro rano 3mam kciuki, baaardzo mocno, zycze II i nie dziekuj zeby nie zapeszyc. U mnie dalej niewiadoma, zero objawow, ale temp. dalej wysoka, mam nadzieje ze nie zacznie spadac. Z testem poczekam sobie do soboty, musze go najpierw sobie kupic, poczekam chyba do ostetniego momentu, bo obawiam sie ze jak juz go bede miala to @ sie pojawi i do d ... -ci z testowaniem.

Witam Olusia, szybkiego spelnienia marzen zycze.

Witam Nowa 35kta spelnienia marzen zycze, co do Twojego "przy kosci" to sie tak bardzo nie przejmuj, lekarze czasami troszke przesadzaja, moja kolezanka stara sie o dzidzia i ma 5 kg wiecej niz jej ta norma pokazuje, lekarz zalecil jej diete, ja po pierwszej ciazy zlecialam z 15kg. teraz moja waga jest w tej normie, i tez uslyszalam od lekarza, ze moze wartaloby troszke przytyc, hm ... Ja to uwazam ze jak sie ma duza nadwage, czy tam niedowage to mozna cos dzialac, ale jesli chodzi o te 5 kg to serio, nie bardzo wiem co moze to zmienic. A ta moja kumpela tak nawiasem mowiac stracila 7 kg i dalej czeka na dzidzie i to juz od dosyc dawna. Pozdrawiam

No widze ze wszystkie dziwczatka grzecznie odpoczywaja, w ten niedzielny wieczorek. Kolorowych snow Wam zycze, moze jakiejs fasolinki tej nocy, ktore wlasnie beda sie staraly, a dla calej reszty spelnienia marzen i duzo usmiechu na buziach, bo to dobre nastawienie i optymizm czasami cuda sprawiaja.

Hejka dziewczyny. Bez testów ale działam, dziś mnie brzuch pobolewa w dole, ale to raczej nie owulacyjny ból bo brak innych objawów. Testy sobie sprawie jutro, jak nie będzie tych co ja chcę to te paskowe. A co do wagi to ja również mam całkiem dużo do przodu i przy pierwszym tez miałam a było wszystko bez problemowo - cała ciąża i poród. Przez ostatnie miesiące schudłam 8kg i na tyle sobie mogę pozwolić w trakcie ciąży :-) Myślę że nie będzie problemu by nie przybrać więcej. Pozdrawiam i życzę miłej nocy :-)

Witajcie:) Jestem tu nowa:) Czytam Wasze historie, starania o dzieciatko i pomyślałam, że powinnam dołączyć do waszego grona, kobietek starajacych się o dziciątko. Bardzo pragniemy z mężem dzieco, mi marzy się by pierwsza była córeczka:) wiem, ze to nie takie łatwe. Stosuję testy owulacyjne, przytulaliśmy się w tym cyklu w drugim dniu od momentu pojawienia się dwóch kresek, z zachowaniem 3 dniowej wstrzemięźliwosci przed. zobaczymy, póki co mam 16 dc, cykle 29-30 dniowe. wczesniejsze strania był w pierwszym dniu pojawienia się dwóch kreseczek na teście owulacyjnym, moze za wcześnie? , zobaczymy, moze poskutkuje, czy któraś z was miałą problem z poczęciem dzieciątka z powodu "tylnego zgięcia maciciy"? tak powiedziała kiedyś Pani ginekolog, Pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie, życzę spełnienia marzeń i pojawienia się tych dwóch kreseczek na tesciku ciążowym:)

Witajcie dziewczyny, czesc lolitka, witam w tym naszym gronie Widze ze pierwsza jestem z tych ktore czekaja, wiec krotko napisze, wczoraj brozowe plamienia mialam, dzis, choc @ jeszcze sie nie pojawila, mam zle przeczucia, ze nic w tym m-cy z tego nie bedzie. Miesiac temu dokladnie to samo bylo, najpierw plamienia potem @. hm... a juz mialam taka maleniutka nadziejusie. Mam takie zle przeczucia, ze cos u mnie nie tak. Po roku staran, nic. Z utesknieniem czekam na ta wyzyte u ginekologa, musze tylko dokonczyc te pomiary temp. jeszcze mi miesiac zostal, i umawiam sie na wizyte, moze pami G.cos doradzi .... Od 2 m-cy biore duphaston w 2 fazie cyklu, to mi moj maz przepisal, podobno pomaga, Pisalam tu ze te moje wyniki badan hormonalnych sa nie za ciekawe, tak to sobie wyczytalam w internecie, wiec moze jest to przyczyna tych moich porazek. Sama juz nie wiem. Tak bardzo nie chce aby 2010 rok przypominal 2009, te starania, oczekiwania i rozczarowania. Gdzies ty chyba pisalam, ze nienawidze poniedzialkow. Kasiulak, co tam z Twoim testem, moze jakies dobre nowinki, zrobilas ten test, ja dalej 3mam te kciuki zeby Tobie sie udalo. Lolitka, o zgieciu macicy to ja niestety nic nie wiem, Pozdrawiam Was serdecznie

cześć babeczki!no ni emam dobrych wieści, bo zrobiłą pree-test i jest 1 krecha, nawet po 5h nadal jest 1 krecha...i teaz si ezastanawiam co robić, bo okresu nadal nie ma...moze ten czuły bobo-test ze wzgledu na swoja czulosc pokazał ta 2 kreche po 2 h....ale dzis ewidentnie 1 krecha....chcialabym juz wiedziec na 100% bo ze mna jest coraz gorzej, mam na mysli pokrzywke...dzis lewe oko to szparka, tak opuchłam....wieczorem boli mnie w mostku, pomijam ze wogóle nie spie, bo ciagle sie drapie, albo serce tak dziwnie szybko bije ze az sie boje... izunia-czeam na 2 kreseczki u CIebie, apotem u kolejnych starajacych sie...co do mojego stanu zdrowia...synek był szybko spłodzony i donoszony bez komplikacji...w l-cu tpo była ciaza biochemiczna, wiele kobiet ja przechodzi i nawet nie wie, no a w październiku gdzie poroniłam w 12 tyg...to było tak ze serduszko biło do 6 tyg potem nie wiedzac, nosiłam 6 tyg marta ciaze, bo porypana pani ginekolog nie zauwazyła niz na usg podczas pierwszej wizyty (a juz wtedy nie biło serce bo ja byłam 7/8 tydz)wyniki histopatologiczne nie sa niepokojace, zadne wady genetyczne czy tp...ale i tak porobie sobie badania, ten monitoring, zaobserwuje cykle i latem zaczne znów...ale nie obawiajcie sie, bede z Wami ;-) lolitka-witaj w naszym gronie...i trzymamy kciuki za powodzenie w staraniach ';-) amulet-moja koleżanka, ta co wczesniej pisalama, co ma takie przeciwskazania do ciazy to ma nadwage 20 kg a mimo to zaszła w ciaze i jak narazie nie tyje, chudnie....ja zaszłam w ciaze wazac 7 kg wiecej jak teraz ,nie mam niedowagi, waga jest ok...mysle, ze to nie jest powodem niepowodzeń w staranich....pzreciez nie tylko chudzielce zachodza w ciaze ;-)

Hejka dziewczyny. A ja wkońcu dostałam te moje testy kasetkowe (dodatkowo kupiłam paskowe). Dziś 13dc, a od wczoraj pojawił sie śluz, więc myslę że owulka wystąpi tak jak zwykle ok 17,18dc. Jutro w planach ostatnie przytulanie przed i mam nadzieję że wystarczy. Temperatura jak w zegarku codziennie 36,5, szyjka wysoko, a na testach jedna kreska. Zaczynam sie troszkę tym wszystkim stresować bo to moje pierwsze próby i łudze się że sie uda, ale czytając wasze wypowiedzi to zaczynam powątpiewać. Czas pokaże :-)

hej! amulet-no w koncu dostałas te swoje testy, ciesze sie...to teraz do roboty i teraz ja bede czekać na TWoje efekty starań, trzymam kciuki... a u mnie dzis @...i powiem Wam ze z jednej strony sie ciesze, bo bede mogła wziać te leki sterydowe i moze w końcu mi pomoga wyleczyc ta pokrzywke,a z drugiej strony smutno mi, ze kolejny cykl ni ewypalił, dziwie sie, ze ostatni dzien staran (15 dc rano) nie przyniósł efektów a ten cykl trwał 31 dni...także kochane te nastepne cykle bede wnikliwi obserwowac, zrobi monitoring, kupie testy owulacyjne i od czerwca znów do boju... izucha-co u CIebie? rybka-dawaj znać co z teścikiem? Bernia-oj cos za długo milczysz? Nowa 35-co u Ciebie? olusia-czekamy na Twój powrót;-) lolitka-tez za szybko umilkłaś ;-)

Kasiulak kibicowałam ci ze wszystkich sił. Będę nadal 3mać kciuki. Uszy do góry. Ja o moją Wiktorię walczyłam prawie dwa lata i udało się jak już zaczęłam wątpić czy kiedykolwiek bedę miała dziecko a tym razem udało się w drugi cyklu. Nie ma reguły. Natura jest nieodgadniona i rządzi się swoimi prawami.

dzień dobry kobietki :) amulet123 to super,że udało ci się dostać te testy :) życzę owocnej staranki,oby Wam się udało za pierwszym razem :) izucha 76 co tam u ciebie ?? kochana nie martw się uszy do góry 2010 rok napewno będzie dla Was szczęśliwy :) kasiulak ojej bidulko jak się czujesz ? 3mam kciuki za 2 kreseczki na teście ciążowym :)

Czesc dziewczynki, u mnie 26 dc. tempka dalej wysoka 37.1, @ brak, innych objawow brak, dwa dni temu mialam malebrazowe plamienia, ale gdzies wyczytalam ze te hormony tzn.duphaston ktory biore, moze powodowac takie plamienia, wiec dalej mam ta malenka nadzieje. Jesli jutro @ sie nie pojawi, pomysle o kupieniu testu, no ale zobaczymy .... tak zeby nie zapeszac nie mysle o tym za bardzo. Amulet,fajnie ze w koncu te testy zdobylas, pomyslnych staran Ci zycze Mano 2chlopcow, a jak tam u Ciebie mierzysz temp, pijesz wapno itd ... Powodzenia Ci zyce Wzetka dbaj o siebie Kasiulak, moje sloneczko, zwalczenia pokrzywki zycze, i glowa do gory, luty to tez piekny miesiac na starania, dlaczego czekasz az do czerwca, tysiace buziaczkow Ci przesylam, bedzie dobrze, zobaczysz, byle do przodu, i z usmiechem, no i z pozytywnym nastawieniem. Pozdrowienia i udanych staran, sciskam Was baaardzo mocno.

:)

Kasiulak, a co do tych staran to tak to jest, czesami wystarczy jeden strzel, piekny i trafny, i z glowy, a czasami niestety trzeba sie pomeczyc z tymi obliczeniami temperaturami i cala reszta. Wiesz slyszalam gdzies, ze pierwsze dziecko to szybko na swiat przychodzi, bo radzej pierwszych dzieci sie nie planuje, a co do nastepnych to wlasnie tak to jest, trzeba niekiedy sporo poczekac, a dlaczego ? hm... wydaje mi sie ze zasadniczym powodem tych porazek jest stres. Wiesz zycie przed ow. - starania, i po ow - oczekiwanie, i tak z miesiaca na miesiac. Jesli planujesz starania dopiero w czerwcu polecam odpoczynek, odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek.

witajcie kochane, u mnie 18 dc, piersi zaczynają boleć, jak zawsze w drugiej połowie cyklu, ale z drugiej strony to żaden wyznacznik. Każdego dnia myślę o dzieciątku, o ciąży, czy tym razem się uda, czy będzie to dziewczynka:) jak to będzie, jak będę wyglądać. jakie to piękne będzie:). do @ jeszcze ok 2 tygodni, ale juz nie mogę sie doczekać, w poprzendich cyklach ok. 26 dnia robiłą testy owulacyjne, one podobno wykrywają też ciąże, niestety wychodizły negatywnie, tym razem będę cierpliwie czekać do samego końca:) trzyajcie kciuki

Zgadam sie z Tobą Izucha, to stres stoi na przeszkodzie i ogromna chęć posiadania dzieciatka, to jest najgorsza bariera:(

lolitka, spelnienia marzen Ci zycze, aby te dwa tygodnie uplynely szybciutko i zakonczyl je tescik z II. a potem sliczniusia dziewusia, lub synus, wazne aby zdrowiutkie bylo. Powodzenia zycze

tak tak izucha najważniejsze by dzieciatko było zdrowe, zawsze będzie dla nas rodziców najcudowniejsze i najbardziej kochane;) kolorowych snów dla Was wszystkich:) Wiecie co, kiedyś czytałam, że jeżeli ma się sproblemy z zjaściem w ciąże należy nosić medalik Św. Dominika, a potem już będąc w ciąży pasek Św. Dominika. Ja zadzwoniłam do siostr przyslały mi medalik i pasek, noszę go przy sobie i wierzę mocno że się spełni:)

Ale tu dzisiaj cisza panuje, Witam Was dziewczatka, co tam nowego ? jak tam Wasze pokrzywki, staranka itd. jak tam Wasze brzuszka i fasolki. U mnie dalej czekanie, 27 dzien cyklu, powinna juz byc @, a nie ma, tamp. dalej wysoka i jak w zegarku 37.1, nie spada, hm.... pierwsi troszke bola, jakby sie powiekszyly ociupinke, albo to moje takie glupie zludzenie, Jeszcze nie skacze do gory z radosci, testow tez jeszcze nie kupilam, Dalej czekam na @, jak co miesiac, nie mastawiam sie psychicznie na ciaze, bo boje sie kolejnego rozczarowania. Jeszcze sobie te dwa,trzy dni poczekam. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, 3mam kciuki za Was Wszystkie. Lolitka, najwazniejsze to mocno wierzyc, masz racje, i na pewno sie uda. Ja z takim zalozeniem podchodze do calej sprawy. Czasami niestety troszke trzeba pomoc losowi, i dlatego te mierzenia temp. testy ow. a w niektorych przypadkach hormony. Wierze ze nam sie wszystko uda. Pozdrawiam i 3mam kciuki za Wszystkie

Witajcie :) izucha 3mam kciuki za 2 kreseczki :) Dziewczynki u mnie z zajściem w ciąże nie było problemu :) pierwsza ciąż była wpadką nie planowana a druga jak najbardziej planowana i za pierwszym razem nam się udało :D teraz chcę dziewczynkę i przygotowywuje się ;) piję wapno,łykam magnez i kwas foliowy :) dietkę również stosuję ale to wszystko tak od tygodnia. Dziś pierwszy raz mierzyłam temperature i wynosiła ona 37,2 - to co to znaczy ?? bo ja jeszcze zielona :( aa chciałam się jeszcze zapytać jak się bada szyjkę macicy ? muszę się zaopatrzyć jeszcze w testy owulacyjne...babeczki jakie polecacie ? pozdrawiam Was bardzo serdecznie i za wszystkie staraczki 3mam mocno kciuki !

Hej dziewczyny...faktycznie dzisiaj jakas pustka zapanowała...ja od paru dni biorę Zrtec i jest o wiele, wiele lepiej...dziś pierwsza noc od 2 tyg normalnie przespana, ale rano juz bable zaczeły wychodzic wiec szybko wapno wypiłam...dzis z moim szkrabem i córcia mojej kuzynkoi bylićmy na takim placu zabaw dla dzieci...oczywiście w budynku...szalały az miło było popatrzec...bo co tu robic z tymi dziciaczkami w zimowe dzionki izucha-trzymam kciuki za Ciebie....bardzo bardzo bardzo mocno... ja moze nie bede całkowicie trzymac si etego czerwca tylko po prostu pasuje, co bedzie to bedzie...choc nie ukrywam, ze wolałabym urodzic na wiosne i spacerowac godzinami w sliczny, słoneczny dzionek...aleco Bozia i kiedy da to przyjme z radościa... lolitka-kazda z nas ma swoje sposoby żeby ułatwic zaciazenie...trzymam mocno kciuki za wasze efekty... mama 2 chłopców-my tez synka planowaliśmy i poszło baaardzo szybko...a teraz z tymi planowi guzik wychodzi....ja tez juz pije wapno ;-) za jakis czas bede brala magnez (to wystarczy jeżeli chodzi o wspomagacze witaminowe?)a kwas foliowy łykam juz fiu fiu od kwietnia...co do temperatury, każda z nas jest inna, zalezy jaka masz temperature w 1 fazie , bo moze byc tak ze zawsze masz wyższa...bo powyzej 37 moze oznaczac zagnieżdzeni elub ciaze...ale musi sie utrzymywac na wysokim poziomie...a który to twój dzien cyklu?a w testy to ja tez sie zaopatrze...napewno, bo chce ustalic moment owulacji i wtedy znajde odpowiedź na moje pytanie odnośnie nieudanych staran ....

kasiulak to super,że dzisiejsza nocka była przespana :) dużo zdróweczka dla Ciebie kochana ja mam dziś 20 dzień cyklu i pierwszy raz mierzyłam tempke a więc nie wiem jak ona u mnie wygląda....wydaje mi się,że owulacje już miałam,hmm a czemu by była taka wysoka temperatura ??

Hej dziewczyny. Dziś 15dc i jakieś dziwne odczucia (może to stres), bo wczoraj wieczorem miałam lekkie plamienia i nie wiem czym spowodowane bo owulką raczej nie gdyz testy negatywne a temperatura dzis wzrosła tylko o kreseczkę, wczoraj śluzu było również bardzo mało, to dzis jest duzo wiecej, ale jeszcze nie przypominajacy białko jaja kurzego. Wczoraj jednak zaryzykowałam i późnym wieczorem było przytulanko, a poprzednie 11dc. A dziś od rana pobolewa mnie brzuch jak przy @ i nie wiem czy ze stresu (przed zajściem bądź że sie nie uda) czy inna jest przyczyna. No i te plamienia? - moze z powodu nadżerki. Hmm, sama juz nie wiem, ale czekam na kolejne wyniki testów owul i skok temp :-) Pozdrawiam gorąco i zyczę wszystkim powodzenia ;-)

Dzień dobry :) amulet,wiesz kochana ja jestem zielona i nic Ci nie napiszę ale trzymam mocmo kciuki za Ciebie :) ja mam dziś 21 dc i temperatura 37.3 wzrosła,kurcze ja nadal nie wiem co to znaczy ?:( i tak lekko mnie brzuch pobolewa :( Dziewczynki życzę Wam miłego dzionka :)

Kochana mamo 2 chłopców coś z tym pobolewaniem brzucha mamy, chyba stres daje nam się we znaki. co do temp. to jeśli dobrze się czyjesz to pewnie taka jest u ciebie po owulacji i tak do @ bądź jesli sie udało to dłużej. A ja właśnie zrobiłam test owulacyjny i widać delikatnie druga kreskę więc pewnie wieczorem będzie juz mocna. dobrze że wczoraj zaryzykowałam bo chyba udało mi się wstrzelić 2,5 doby przed :-) teraz już sobie odpuszczę i mam nadzieję że stres minie bo co ma być to już bedzie, a chyba bałam sie tego by nie za wczesnie i nie za późno się przytulać tylko tak między 2-3 dni, wiec mam nadzieję że sie udało :-) Troszke mnie bawi to wszystko, a zarazem stresuje, ale czego sie nie robi by mieć tą upragniona córunię, a bynajmniej ta świadomość że próbowałam. Najważniejsze jednak by dzieciątko było zdrowe (imiona i tak mam już wybrane dla dziewczynki, jak i chłopca) :-) Teraz czekam na wyniki i zobaczymy co zaplanował dla nas ten na GÓRZE :-)

hej babeczki!dziś znów zima nas nie oszczędza...znów pada i zimno jak diabli, az sie z domu nie chce wychodzić...aj byle do wiosny...ja raczej jestem żywa osobą, lubie spacerowac, na zakupy ide pieszo, mimo, ze to kawałek drogi, ale to mi sprawia przyjemność...taka juz jestem....chyba po mamie ;-) mama 2 chłopców-dziekuje za ciepłe slowa...dzis tez spałam do rana ale bable dalej wychodza ;-(juz nie tak dużo i nie sędzi jak wcześniej ale jednak są...temperaturę faktycznie masz wysoką...oby sie tak utrzymywała az do tesciku z 2 kreseczkami ;-) amulet-no dziwne te twoje objawy, ale trudno mi wskazać jedna przyczynę...moz eto przez stres, sama wiem , bo to samo przechodziłam co cykl...moze zblizajaca sie owulka...ja tez mialam takie bole w dole brzucha (14dc), ale nie wiem czym spowodowane, bo owulacja chyba nie skoro ostatnie starania 15dc (ostatniego cyklu)nie odniosły skutku... izucha-co tam z Tobą sie dzieję...pochwalisz sie tymi 2 kreseczkami?;-)