Planowanie płci dziecka

witam aganiok11 cieszę się razem z Tobą ze Ci się udało, teraz to juz masz pewność,ze córunia będzie. Super:) mama 3 synusiów to już możesz na spokojnie się cieszyć. A jak się czujesz? myszka281 a Ty jak się czujesz? ja wczoraj popołudniu nie dawałam już rady, mdliło mnie i juz wymiotowałam. Boję się, powtórki z poprzedniej ciąży, to było straszne:(. A widze,że teraz zaczyna się ta samo:(. A jak myslicie, skoro przebieg taki sam jak pierwsza ciąża, to płec tez może byc ta sama, czy to ma jakiś związek?

Magi mi się wydaje że to nie ma związku na płeć moja szwagierka ma 2 chłopaków i każda ciąża była inna moja mama miała mnie i brata obie ciąże takie same to chyba nie ma związku. No właśnie strasznie się boje czy wszystko ok bo ja nie mam żadnych objawów na początku miałam tylko bóle głowy no jedyny mój objaw to bolące cyce a zwłaszcza po nocy :P Z pierwsza ciąża też należałam do tych nie wymiotujących chociaż teraz mnie czasem zamuli jak coś zjem słodkiego lub po jeździe samochodem ale zaraz przechodzi...Najgorsze jest to że tyle muszę jeszcze czekać żeby zobaczyć moja fasolkę czasem mnie nachodzą czarne myśli i się zastanawiam czy ona tam jest na przykład dzisiaj w nocy aż się obudziłam :O

myszka będzie wszystko dobrze. Ciesz się, ze nie wymiotujesz a dobrym objawem są bolące cyce. Ja budzę się nawet w nocy, bo jak się przewracam z boku na bok to mnie bolą. Pocieszę Cie,że ja mam mnóstwo koleżanek które własnie poza bolącymi piersiami nie miały zadnych objawów,pozazdrościc tylko, wśród nich to ja jestem jakiś odmieniec rzygający:(.Mnie muli cały czas i wymiotowałam już nie raz:( Będzie dobrze:)

Witam poznym wieczorem Magi31-ja wymiotywalam cala ciaze,dzien w dzien,do konca .Choc mialam juz tego dosc, ale bylo warto. mdlsci i wymioty raczej nie maja nic wspolnego z plcia...to jest bardzo indywidualna sprawa. Jutro jest moj wielki dzien,testowanko :-) POZDRAWIAM

nunia to zaciskam kciuki i rano daj znać :D Ja dopiero się pozbyłam gości jestem przejedzona grillem i zmęczona uciekam spać bo padam dobranoc wszystkim :)

Zatestowalam dzis,i niestety jedna I :-( Tak wiec nastepne staranka przede mna :-) Moj M juz sie cieszy,ach ci faceci Zycze wam kochane milej niedzieli.

Nunia nie przejmuj się w następnym cyklu na pewno się uda!!!

witam was serdecznie!! co u nas Gosiu pytasz??? fajnie-slodkie mam malenstwo!!!!! takie male a tyle szczescia i usmiechu daje! ladnie spi i je...tylko czasem piersi moje nie starczaja...to mnie smuci. zadko dokarmiam ale troszke musze czasem. mala ilosc dorabiam ale szkoda ze w ogole musze mu dac inne mleczko. Mati juz zaczyna sie pieknie usmiechac! juz od jakiegos czasu w sumie-pierwszy usmiech swiadomy byl jak mial 2.5tyg a teraz jest coraz czesciej... i rozglada sie ,za chlopcami najbardziej.... jutro jakas fotke postaram sie moze wrzucic. pozdrawiam i witam serdecznie nowe dziewczynki -------------- mamusiu 3 synusiow no gratuluje serduszke malenstwa!

HopeU kazde dzieciatko potrzebuje uwagi i zadno zbyt dlugo nie ulezy! ono potrzebuje wciaz nas i naszej uwagi... to normalka.... pokazywalas moze swoje szczescie? jak mozesz to bardzo bym chciala oko nacieszyc....

Witajcie babeczki...oj dłuuugo mnie nie było...ale juz wróicilismy, wypoczęci i ciężsi o parę kg brrrr...synkowi wiejskie powietrze bardzo służy...nawet jak go tutaj cos dopada to tam przechodzi jak reką odjął...ja uwielbiam sie odłączyc od tego miejskiego szumu i gwaru i zabiegania...wyciszam sie i mam czas na przemyslenia... no niestety od wczoraj mam @ wiec kolejny cykl stawiam za cel...trzymajcie za nas kciuki...ostatni cykl 31 dni ten 28 dni...wiec chyba jak zaczniemy od 10-go, moze od 12-go to bedzie spoko...ciężko mi ucelowac w ten moment przed owulka zeby utrafic dziewuszke i sama mam mętlik w głowie kiedy zaczac i kiedy skonczyc...ostatnia obserwacja śluzu nic nie dała...nie zauwazyłam płodnego...a przeciez to tez nie jest jedyny wyznacznik...bo wystarczy ze jest go troche w środku...ach....mam metlik w łowie i wiele znaków zapytania...moze cos mi doradzicie...buziaki kochane...gratuluje nowym , przysżłym mamusiom...a za starajace sie , w tym mam na mysli i siebie, trzymam mocno kciuki... Ewik-ale ten czas leci...zobaczysz, niebawem wszystkie z tego forum bedziemy juz tulic swoje pociechy...niech Ci sie synus zdrowo chowa...i bedzie Wasza duma i pociecha...

niunia trzymam mocno kciuki. Uda sie :) przyjdzie czas na Ciebie. My tez długo sie staraliśmy i udało sie.

kasiulakza Ciebie tez trzymam kciuki :)

u mnie niestety tez w tym miesiącu sie nie udało:( ale sie ni poddaje udało sie MEGI I MYSZCE to mi sie uda! wierzew to:)

ni_ka nie podawaj się zaciskam kciuki przyjdzie i na Ciebie czas ja już też wątpiłam zwłaszcza przy tym wysypie fasolek :P ale warto było dalej próbować ja cały czas trzymam kciuki za pozostałe staraczki ...

myszka - dzieki

dziekuje kasiulak! jest cudny i kochany! WKLEJAM FOTKE http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fabf5e6b7b7ac659.html oby mozna bylo otworzyc...

udalo sie to macie jeszcze w innych barwach! http://images38.fotosik.pl/820/8e987fbd653bef38med.jpg

Witajcie dziewczyny. Kasiulak mój drugi synuś był robiony w 10dc a cykle mam 26-28dniowe więc uważaj bo może być za blisko owulacji i wyjdzie chłopak tak jak u mnie. Ja bym próbowała od końca @ do 10 dc i koniec!!!!! Ewik78 śliczny synuś , gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

Hej Wam :-) Ewik śliczniutki ten Twój synuś....mały przystojniaczek ;-) Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze starania :-) U mnie trwa zakupomania, wczoraj kupilismy mebelki do pokoiku córci....ciemne drewno z wstawkami różu...piękniutkie,tylko nie chcialam aby mój M.rozkładał łóżeczka (aby nie zapeszać) Mała będzie miała jak w bajce :-D Ciuszki to mam już prawie wszystkie skompletowane, bo 3\4 dostałam od koleżanek i rodzinki.:-) Brzuszek mam typowo na chłopca, bo jest piłkowaty...cały tłuszczyk idzie mi w brzuch,bo jakoś tyłek nie jest duzy,no moze lekko biodra się poszerzyły ale nie jest żle...na szczęście bóle głowy jak na razie ustąpiły,ale zaczynam odczuwać kręgosłup i bóle brzucha przy wstawaniu z łóżka...muszę się wtedy skulnąć z niego ;-) Dni lecą,staram się każdą chwilę wykorzystywać na spacerach i spotkaniach ze znajomymi...:-D Pozdrawiam Was kochane i trzymam kciuki za te które zaczynają starania. Berniu,niedługo i Ty się dowiesz na usg że nosisz córcię...trzeba mocno w to wierzyć!!!!!Całuski ;-)

Cześc dziewczyny :) Ale u nas dziś anomalia. Bez kwitnie i śnieg pada! Masakra jakaś! Normalnie biało się zrobiło. Dziewczyny trzymam kciuki za wasze 2 kreseczki. Kiedyś i wam się uda. Ninko ale ci fajnie z tymi zakupami. Też bym tak chciała. No fakt moze za jakiś tydzień dowiem się co noszę pod serduchem ;). W sumie liczę na to ale nigdy nic nie wiadomo jak się dzidzia ułoży. W ogóle to się ostatnio zastanawiam czy wszystko z dzidzią jest ok bo nie czuję jeszcze ruchów a bardzo bym już chciała. Mało piszę ostatnio bo i nie mam o czym ale czytam was i kibicuje. Pozdrawiam

ewik78 superaśny jest ten twój synus :) uwielbiam takie małe bobaki ;)

Ewiczku synus przesliczny przystojniak ze hoho:):)

ewik - ślicznego masz synka gratulacje raz jeszcze

Ewik - synuś POEZJA :) Jest prześliczny :)

Beriu-kochana...skad te czarne myśli?aaa ja wiem skad...to z powodu tej dziwnej pogody, śniegu w Majówke...no jeszcze tego nie było...sama byłam zaskoczona..to jakis obłęd...kochana...tydzien szybko minie, zobaczysz swoje szczeście na ekranie...i sie uspokoisz..trzymam kciuki za córeczkę... Ewik-śliczny ten Twój bobasek...człowiek zapomina jak mój taki mały był i wisiał na cycu...hihihi Magi-dzięki za wsparcie...mam nadzieje ze niebawem i ja bede cieszyc sie 2 kreseczkami...narazie jestesmy przed staraniami...dzis dopiero 4 dc.. ni_ka-nie zalamuj sie...my po prostu zaciazymy w tym samym cyklu i tyle...zobaczysz...;-) myszka-prosze przesyłas nam tu jakies fluidziki ciązowe...;-)w koncu musi sie udac... Lucynka-u mnie to z tym cyklem popierniczone...jak z ta pogoda...2 cykle do tyłu to 31 i 28 dni i wylicz tu cholerka kiedy zakończyc starania...ciężko...dzis zarejestruje sie do ginekologa to moze jakis monitoring mi pomoze... Ninka-na kiedy masz termin?końcówka najcięższa, ale potem jaka radosc...zapomina sie to tych wszystkich niedogodnosciach...ciesz sie, ze tyłeczek Ci nie rosnie...szybko wrócisz do formy...niejedna by tak chciała...ale wiadomo natura jest taka ze każda kobieta inaczej w ciazy wyglada...ja np na początku tyłam a potem 3 m-ce do końca miałam ta sama wage...a w sumie prawie 15 kg przytyłam ...a w 1,5 m-ca po cesarce zrzuciłam 25 kg...oj piekny to był czas...teraz po operacji tarczycy i tych hormonach troche mi sie nabrało, ale nie jest tragicznie...;-) kubolinko- a co u ciebie słychać?jak sie czujesz?

kasiula - no to jestesmy umówione co do Twoich staranek to moze przyblizaj sie do owu ale mniej drastycznie niz 2 dni, moze najpierw co pol dnia. Oczywiscie jesli Ci bardzo na córeczce zależy:)

Witam dziewczynki, dawno mnie tu nie było. Ewiczku cudowny ten Twój skarb. Rośnie sobie jak na drożdzach, już się uśmiecha, a tu mam wrażenie, że co dopiero staranka były. CZas szybko leci. Bernia już nie długo sie dowie kto mieszka pod jej serduchm... Gratuluję Megi, Myszce ;-) Megi mam nadzieję, że poczujesz się lepiej i będziesz mogła spokojnie czekać na maleństwo. Ja dziś mam 12 d. cyklu. Nie mam pojęcia jaki będzie długi i czy znowu nie będę musiała wywoływać duphastonem. Zażywam castagnus, może on mi coś pomoże, zobaczymy. Aganiok, tak sie cieszę, że masz wymarzoną córunię, prześlijcie dziewczynu dziewczynkowe fluidki. Ja jestem cała obolała, nie mogę skręcać głową, jakieś zapalenie mam w plecach, nie wiem czy to mięśnie? Próbowałam spac na siedząco, ale żadna pozycja mi nie pomagała. Mąż przykleja mi plastry rozgrzewające, ale jak narazie lipa, boli . pozdrawiam wszystkie dziewczynki

Ewik nie wstawialam zdjęcia bo jakoś na forum nie chce, za dużo tu wscibskich osób czasem pisze. Podaj mi swoje gg jeszcze raz albo wyślij na moje gg jak masz jeszcze bo już mam kompa sprawnego. Synus kochany i jak patrzy już. Moj ma dziś 3 mce :)

Lolieta kiedyś tez mnie tak złapalo ze nie mogłam ruszać szyja i ból straszny. Pomogły tabletki aponaproxen lub Aleve tez maja naproxen w składzie plus jakaś masc.

Hopeu, zaraz męża wyślę do apteki, darzo dziękuję za pomoc. Całuję.