Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzik55

Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Polecane posty

Gość Jullia
Madzik55 a skad Ty jestes, bo ja jestem wlasnie z Kielc! U mnie rozpoczela sie goraczka przedweselena....mimo ze jeszcze kawalek czasu do tego wydarzenia.Ale sale pozajmowane juz nawet na 2 lata do przodu wiec szalejemy. Ja tez dlugo bralam tabletki,potem odstawilam ale po 7 miesiacach wrocilam...eh..slaba kobiecina ze mnie!Ale nie zaluje...wiem ze powoduje to rozne historie w moim organizmie,ale nie mam teraz innego wyjscia.Pozdrawiam Was kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o w morde ,ale się rozpisałyście!!!!!!:-) ja niestety przez ten czas zaiwaniałam w pracy,mordęka!!!!!:-( A****A- a wykorzystaj h... do cna ,niech cienko piszczy!!!!!!:-D ale widzę ,że się trzymasz ok!:-D Odpocznij sobie !będzie :classic_cool: do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to sie zastanawiam czy wy macie tak samo - zawsz epo sexie staje sie agresywna...lo...powaznie..zaczynam sie wydzierac izachowywac jak ura bura szef podwora;/ (tabletek jeszcz enie biore,zaczynam za 2 tygodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmi Raz kozie smierć:P Jak zobaczę coś podejrzanego to poprostu nie otworzę poczty albo ją zmienię:D pusia80@buziaczek.pl Kurka, dupa. Nawet jak pójdę na L4 to nie dostane zasiłku:( Bo to okres nieskładkowy i sie do ciagłosci nie liczy:( To h... ale mnie załatwili:( mam to w dupie i nie będe sie tym przejmować:P Zwłaszcza, że dzwoniła kumpela do mnie z propozycją pracy ale jeszcze nie wiem, co zrobie wiec ciiiiiiii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A***A Czy byłas na to przygotowana? Bo jakoś nie zachowujesz się jak potencjalna bezrobotna :) Gdzie lamenty płacz i picie taniego wina?:) Podziwiam Cię i chylę czoła.I jestem pewna że długo bezrobotną nie pozostaniesz.trzymam kciuki mocno. :) jakoś mi tak dziś wesoło.Chyba dół mi przeszdł i znowu chce mi się żyć.Nadal jestem sama of kors ale to juz nie jest takie straszne. cosmi-jak będzie Ci się chciało-też mi postaw horoskop. w następny piątek jadę do czarownicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueAngel
Przebrnęłam przez większość postów (wszystkiego nie dałam rady przeczytać) i też postanowiłam napisać :) Dzisiaj powinnam przykleić 1 plaster z kolejnego opakowania, ale tego nie zrobię - mam już dość sztucznych hormonów! Przez ponad 3 lata z przerwami trułam się pigułkami i plastrami i czuję, że mój organizm ma dość... Z perspektywy czasu stwierdzam, że nie ma sensu ingerować w coś (ukł. hormonalny) co dobrze działa i zakłócać to (sztucznymi hormonami)... Ciąży jakoś się chyba nie boję, tzn. nie chcę zajść, ale i tak sex uprawiamy rzadko (nie mieszkamy razem), więc prezerwatywy i może obserwacje dni płodnych i niepłodnych wystarczą :P Boję się tylko o okres - znów będzie pewnie bolesny i obfity :( i o moją cerę, że się pogorszy i obsypie mnie pryszczami :( Tak więc jak wy sobie z tym radzicie? Co można zrobić by okres nie wyłączał mnie na kilka dni z życia i żeby moja cera dobrze wyglądała? Słyszałam o sitosterolach w preparatach na prostatę - jak u was się sprawdzają (o ile dobrze kojarzę Berry to brała)? Wesprzyjcie mnie prosze! :) BlueAngel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik!! Pewnie, że byłam przygotowana. Po kolei będą każdą \"starą\" pracownicę wypierdzielać bo przed nami 3 umowa na czas JUŻ nieokreślony a to problem dla firmy. Ja bylam druga. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Szczerze mowiac zrobili mi tylko przysługę bo ja sama bym sie nie odważyła a miałam już serdecznie dosyć swojej pracy, 16 posranych bab w dziale, plotek, ciężkiej roboty i tego, że spędzałam w pracy całe dnie nie mając życia ani kokosów tylko samą pracę. Wbrew pozorom-jestem szczęśliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vilja
Hej,ja biore tabletki od 4 miesiecy,choc dobor ich trwal z przerwami prawie rok.Ciagle zreszta nie jestem pewna czy dobrze mam je dobralane i czy powinnam je brac (cala rodzina ma zylaki) choc wyniki na krzepliwosc krwi i inne mam dobre.Tak czy inaczej nie zrezygnuje z nich (no chyba ze bylby to piekielny bol nog, pluc lub glowy-czego cale szczescie poki co nie mam).Jedyne co mi na 100% doskwiera(ło) to skurcze rak ale jak sie okazalo bylo to spowodowane brakiem magnezu i wapnia ,ktore wyplukuja pigulki. Co roku robie cytologie,usg piersi i co pol roku wyniki krwi.Dopoki wyniki mam ok dopoty bede ja brac. Niestety calkowicie pewna o swoj dobry stan zdrowia nie jestem ale to chyba wynika z tego ,ze mam tendencje do hipochondrii.CO niestety potwierdzil ostatnio moj lekarz.Pewnie dlatego tak istotna wage maja dla mnie wyniki badan.Sobie raczej nie moge zaufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue angel ketonal :) jeżeli naprawdę boli. kłopoty z cerą..no fakt..ale potem trochę przechodzi.Traktowac to jakimiś antybiotykami,..włosy też szybciej się trochę przetłuszczają ale z tym mozna sobie poradzić.. w kazdym razie mimo niewygód na początku czujesz się o niebo lepiej-wewnętrznie. :) Dziewczynki tez dostałyscie smska od Berry? ona chyba za mało pije skoro o nas pamięta ;) całusy. własnie wróciłam z imprezy i umieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baruda
Czesc! Pisałam juz do Was jakiś czas temu! Po 5-ciu latach trucia się cilestem- od tygodnia nie zażywam nic! Narazie Ok, oczywiście zero sexu, bo strach! I jakoś straciłam apetyt. Czy to możliwe, że schudnę choć troszeczkę? Napiszcie czy Wam poleciało parę kilo po rzuceniu tabletek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik55, tu nawet nie chodzi o ból, bo na to zawsze pomagała mi NoSpa Forte lub w extremalnych przypadkach właśnie Ketonal. Mi raczej chodzi o to, że okres jest obfity i trwa 6 dni (ale wg. 3 lekarzy mieszczę się w normie i jestem zdrowa) :( A to jest duuuużym utrudnieniem szczególnie w pracy (gdzie na 8 facetów przypadają 2 kobiety, a ja siedzę właśnie wśród facetów, bo druga babka to sekretarka) - nie uśmiecha mi się ciągłe latanie do toalety z podpaskami/tamponami... Eh... czy jest jakiśn sposób na uskąpienie i skrócenie okresu? Poza pigułkami/plastrami oczywiście :P Pozdr BlueAngel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlueAngel!!! Litości!!Nie ma sposobu na zmniejszenie obfitości i długotrwałości okresu! Przecież to jest sama natura. Tak nas Bozia stworzyła i tak ma być. Kropka. To, że nam sie to średnio podoba to juz nasz problem. Praca w biurze z facetami to najmniejszy problem w tej sytuacji. Bo co? Wstydzisz się tego czy co? Przecież każdy normalny chłop to rozumie!A ja jest NIENORMALNY to już sorry, niech spada na drzewo:D Ja od zawsze mam obfite miesiączki. Używam tylko i wyłącznie tamponów. Podpaski moga dla mnie nie istnieć. Nie znoszę pieluch!!!Okresy mam bardzo bolesne! Wręcz tragiczny jest pierwszy dzień. Bez Ketonalu nie żyję. Ale pigułkom dziękuję! Narobiły mi tyle zła, co chyba nic na świecie! Tej wersji będę się trzymać:D Madzik!! Też dostałam sms od Berry:) Milutkiego:) Fajnie, niech se odpoczywa. Ja od jutra szulkam pracy. 3-maj kciuki:) Tak szczerze mówiąc to nie wiem jak sie do tego zabrać:P Będzie dobrze. Jestem optymistką. Zawsze taka byłam. Jak nie znajde to otworze działalność. jak zwykle zresztą:D Całuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobitki :-) Ja przez week leczyłam sie intensywnie z grypiory ale wczoraj juz nie wytrzymałam i polazłam na pozegnalny spektakl \"Niebezpieczne zwiazki\" i pozegnanie dyrektora teatru, który niestety nas opuszcza :-( Ale sie usmiałam do łez było zajefajnie! Szkoda tylko ze nie potrafie w zyciu stosowac takich chwytów jak na tej sztuce - to by było super ...... A****A Dzieki za @ - najpoźniej jutro dostaniesz @ od cosmi wiec spoko wodza mozesz otwierac :-) Madzik55 zrobie nie ma problemu tylko prosze Cie o troszke czasu i cierpliwosci, bo qrde nie wyrabiam sie po pracy z obiadami, zadaniami małego, prasowaniem, sprzataniem buuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! A****A tak jakby pośrednio do Ciebie dołańczam,bo mój mąż właśnie został zwolniony!Najpierw Go ściągnęli do siebie ,bo rynek pomorski jest super i chcą tu otwierać interes,a po pół roku stwierdzili że nic z tego nie będzie ,zbyt wielka konkurencja.Zafajdane łby nie wiedzą chyba,że przedstawiciel musi najpierw przekonać ludzi do siebie,a potem do firmy jak firma jest nie znana.Kiedy się mu to powoli zaczyna kręcić i zaczęły spływać pierwsze zamówienia to oni Mu dziękują!!!h... Ale mój stary jest obrotny więc już ma pomysł na co innego.Ale chyba też czeka nas założenie działalności.:-( Grunt to optymizm,no nie???:-) :-) :-) A****A -:-D :-D :-D dostałam sms od Berry .Madzik- napisałam Jej ,że ma duzo pić ...za nas!:-D A tak poza tym,wszystko ok: szkoła ,praca,szkoła ,praca, obiady,sprzatanie,zakupy....bleeeeeeeeee I moja córa już ma katar i boli J ą gardło,nienawidze tego ,jak złapie Ją raz to juz ciurkiem leci choróbsko nonstop :-( Grunt to zdrowie,no nie?? ... a no i optymizm :-D :-D :-D :-P :-P:-P BUZIACZKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała!! No to pieknie:( Kurcze, teraz to na serio najlepiej być u siebie. Obowiazków co prawda jest masa. Stres na porzadku dziennym, ale dymajac u kogos jest to samo i jeszcze się opierdol zgarnia za grosze. Co za czasy jasna dupa:( Ja dzis kupiłam Wyborczą z pracą. Porażka. Tylko do spozywczaka w h... ogłoszeń a ja tak pracowac nie będe. Dymałam tak 2 razy, dzięki. Byłam traktowana jak ścierwo za 600zł. O 15 ide po odbiór zdjęć o chcę zanieść cv do fajnego sklepiku pod domem z ciuszkami. Ogłoszenia co prawda nie ma, ale ja se cv zaniose bo mi się tam podoba:) Maja otwierać kilka filii, moze się załapię. Co mi szkodzi zostawić cv? Nic. Drukarka mi padła ale mam pod domem kafejkę internetową to se tam wydrukuje:) Spoko:D Cosmi:) czekam i ślicznie dziekuje:) Madzik!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalliiccjjaa
Cześć dziewczyny! Nigdy do Was nie pisałam, ale często czytałam ten topik, który przyczynił się do tego, że po 10 latach przestałam brać tabletki. Wczoraj powinnam dostać okres, pierwszy po odstawieniu, samodzielny, nie wywołany przerwą w braniu tabletek. Cały miesiąc zabezpieczlaiśmy sie z mężem ale w sobotę pozwoliliśmy sobie "pójść na całość". I okresu nie ma. Czy to możliwe, żebym była w ciąży? Czy któraś z Was miała podobny przypadek. Proszę opiszcie. I napiszcie jeszcze jak z tym chudnięciem po odstawieniu, czy to nastąpi a jeśli tak to w jakim czasie udało Wam sie dojść do normy wagowej z przed brania tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A***A
Cosmi. Bardzo Ci dziekuję:) Muszę jeszcze tylko przeanalizować to, co napisałać. Jest w tym dużo prawdy:) Ja byłam w "pracy" podbic ksiażeczkę zdrobia i po drodze zaniosłam cv:) Zobaczymy jak będzie. Jutro tez jadę złozyć papiery do instytutu medycznego bo doszły mnie słuch, że szukaja rejestratorki. ja kompa mam opanowanego do perfekcji, szybko piszę na klawiaturze. Moze sie załapie. Jak nie znajde roboty to śmigam na L4 i ciagne zasiłek z Zusu i dalej szukam pracy. Zobaczymy, co zycie przyniesie. Wczoraj miałam lekkiego dołeczka ale szybko mi przeszedł. Taki mały kryzysik. Dzis jest cudownie:D Jeszcze jak poszłam do roboty to juz wogóle super:D:D Zobaczyłam to całe badno z perspektywy i jestem bardzo szczęśliwa:)że juz nie musze tam łazić-yuppi!!!!Moja kumpele zabrało z roboty pogotowie bo się tak zdenerwowała, że zaslabła...Doprowadzą ludzi kurwa do skrajnego wyniszczenia jak Boga kocham. Całuję mocniutko, jutro dostanę@i jestem z tego powodu bardzo nieszcześliwa:( bo znowu bedzie mnie brzuch nawalał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, o gwiazdkę za mało mi się kliknęło:D Ale to ja na górze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój stary se gdzieś pojechał i w zasadzie nie wiem gdzie..moze to taka ucieczka?.. oj zagęszcza się atmosfera zagęszcza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik a co tam u Ciebie? Lepiej? Kurcze, ja chyba pójde na to L4. Jeden gada tak, drugi srak...To sie ponoć liczy do zasiłku i wogóle jest ok. Jeszcze przez miesiac po ustaniu stosunku pracy buli za mnie pracodawca. Potem Zus. Kurcze, dygam troche, że tak szybko pracy nie znajde a kasa, co tu duzo gadać-jest potrzebna, więc skoro mogę to tak zrobię. Potem zasiłeczek. Jak znajdę pracę to poprostu do niej pójdę:) Moze jednak nad morze wyjade, tak jak planowałam:) Całuje mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik55 rzuć adresik @lika jak nie chcesz na forum to może przez A****A? A****A analizuj, analizuj bo tak na prawde to tylko Ty wiesz co sie tam kotłuje w twojej główce :-) w kazdym razie najgorsze za Toba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalliiccjjaa
Cześć dziewczyny. A jak tam odpowiedź na moje problemy, widziałyście, że napisałam? A może nie przyjmujecie "nowych" na swój topik. Zaglądam tu co rusz z nadzieją, że dodacie mi otuchy a tu nic. I okresu też jeszcze nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alicja ja po zaprzestaniu tabletek dostałam okres po 35 dniach wiec nie wiem ile dokładnie dni masz przerwy ale powinnas jeszcze nie panikowac i zaczekac. Co do schudniecia po zaprzestaniu to jest to tzw umowne chudniecie - po prostu organizm juz nie magazynuje w sobie tyle wody (przynajmniej moj orgaznim). Mam stała wage a żeby schudnąc to poprostu musiałabym nie jesc a to raczej nie mozliwe zwłaszcza ze mam w planie zrobienia duzy gar gołabków :-) :-) :-) pozdrawiam Cie ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja-jesli rzuciłaś tabsy po 10 latach tzn że nieżle mogły namieszać w organiżmie.poczekaj -napewno @ sie pojawi,niestety trzeba się przyzwyczaić że teraz już nie będzie tak regularnie jak przy tabsach.mi raz się spóznia a raz jest za szybko o parę dni.trzeba czasu żeby wszystko się unormowało!:-) duża buzka A****A cieszę się że nadal bije optymizm z Ciebie!! mój stary wrócił wczoraj z wypowiedzeniem, o tyle dobrze że ma do 10 pazdziernika płacone,a nie musi pracować.dzisiaj rano już leciał załatwiac samochód i ma już nagraną jakąs fuszkę.nie można stanąc w miejscu,bo wtedy dopadają nas złe mysli. Podziwiam Ciebie A****A ...i mojego staruszka też .:-) :-):-) Cosmi - mam pytanko,a jak się nie zna dokładnej godziny urodzin to coś wyjdzie z Twoich wyliczeń ????? buziaczki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wtedy bedzie to bardzo ogólne i nie bedzie dało sie okreslic czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalliiccjjaa
Dziękuję dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście. Swoją drogą jutro wybieram sie do ginekologa. Zobaczymy co powie. Pozdrawiam, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała!! Ja mam wypowiedzenie do końca września i tez nie pracuje przez ten czas:) Dzis zawiozłam kolejne cv:) Na L4 pójdę ale jeszcze nie teraz, moze za kilka dni:) Będe mieć kasę i dodatkowo szukać pracy, przynajmniej nie będe sie dołować, że ani kasy ani roboty:D Kurcze, trzeba kombinować bo inaczej się nie da:P Dzis dostałam @ i PIERWSZY raz w życiu(!!!!!!) nie musiałam brać Ketanolu:):):) Prawie nie boli. Jestem strasznie szczęśliwa:) Coś tam mnie ćmi ale nie tak, jak zawsze:) Wypiłam tylko kilka rumianków na wielki wszelki i rano wziełam tabletkę rozkurczową:) Strasznie fajnie. Tylko SZOK, bo to pierwszy raz w życiu!!!!Zupełnie nie wiem, jak to mozliwe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholerka jak zzzzzzzzimmmnnnnoooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!! U Was też tak jest ???:-( Nienawidzę zimy ,dla mnie mogłoby być ciągle lato (ale bez upałów) :-) Jakiś taki dzień mam dzisiaj do dupy,nic mi się nie chce,seks mnie nie łechce....ha ha;-) Chodzę po domu i się obijam ,zamiast spożytkowac jakoś wolny dzien.Chyba wezmę się za stertę prasowania.:-( Bym z kimś pogadała ,poplotkowała ale nie ma z kim,stary jeszcze nie wrócił . A****A przyślę ci obiecany adres na skypa:-)ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×