Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

WIECIE ZE mysza30 URODZIŁA!!!!!!!!!!!!!GRATULACJE:)CIEKAWE JAKIE MA WRAŻENIA ODNOSNIE KLINIKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Mysza30 GRATULACJE!!!!!!!!!! czekamy na relację... czyli następna w kolejce jestem ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AKSAMITNA75
WITAM SYMPATYCZNE KOLEŻANKI!!!! GRATULACJE Jesienna Mamo!!! Ja też jestem już szczęśliwą mamuśką dorodnego synusia Wiktorka urodziłam go 31.07 na 4 dni przed planowanym cc. Wszystko co napisała Jesienna mama zgadza sie w 100% a co do cc ja nie m am złych wspomnień ja zniosłam to całkiem przyzwoicie choć dziewiczyna która ze mną leżała na sali wręcz przeciwnie ale4 to chyba zależy od psychiki człowieka. Nie powiem żeby nie bolało ale taki ból jest do zniesienia w tej chwili robie w domu wszystko no prawie choć mamuśka na mnie okropnie się drze że nie dbam o siebie ale ja nie lubie siedzieć bezczynnie. We wtorek jade na zdjęcie szwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AKSAMITNA75
Piszecie że dr L na urlopie i nie pojawia sie do porodu ja nie mogę na niego narzekać w poniedziałęk miałam u niego wizytę na wtorek umówił mnie na cc i sam mi przeprowadzał ten zabieg i muszę powiedzieć ze był całkiem miły rozmawiał ze mną o dup.... Maryni ale nawet nie wiedziałam kiedy już było po wszyskim więc ja naprawde nie mam na co zarzękać no jedynie co to fakt że po porodzie nawet nie pojawił sie na sali aby zapytać sie o samopoczucie do sąsiadki jej lekarz prowadzący chyba dr Nowak jeżeli dobrze pamiętam pojawił sie wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje nowym Mamusiom:) Dr Nowak całkiem przystojny nio nie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Aksamitna Gratuluję!!!!! Jeśli bedziesz mogła to napisz mi ile trwał sam zabieg cc i czy mogłaś przytulic synusia zaraz po wyciagnieciu, czy dopiero potem. A jak M mógłbyć z Tobą na sali czy czekał gdzieś. I po jakim czasie I wstanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aksamitna75
Hej OKTAVKA! Co do samego zabiegu to o godz 14.30 zabrano mnie do gabinetu zabiegowego tam położono mnie na łóżeczko i przygotoywano do zabiegu tz podłączono kroplówki przez wenflon i założono cewnik i to trwało z jakieś 20 minut potem zawieziono na blok operacyjny ok 15.00 tam symapatyczna pan anestazjolog krok po kroku mówił mi co bedzie robił czyli kolejne kroplówki i znieczulenie po którym totalnie nic nie czułam od pasa w dół no i troche ręce mi zdrętwiały a o godz 15.30 już urodziłam swego synusia dr L pytał mnie czy chce zobaczyć dziedziątko bezpośrednio po wyjęciu więc ja oczywiście chciał poczym panie położne, lekarz pediatra zabrali dzieciątko do pomieszczenia obok gdzie sprawdziły stan zdrowia obmyły i przyniosły mi jak jeszcze leżałam na stole operacyjn ym no i wtedy był ten pierwszy kontakt z synusiem. Co do wstania to przez 6 godzin nie możesz się ruszać mi pozwolono wstac dopiero na drugi dzień rano no i faszerują lekami i zastrzykami przeciwbólowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aksamitna75
Co do obecności męża na sali to chyba może być gdzieś obok jest sala oszklon gdzie moża sie przyglądać mój M miał być z córuś ale niestety moja pociecha jak zobaczyła że mame kują to sie przestraszyła no i niestety opuścili mnie, ale moja kumpela rodziła tam dwa dni wcześniej i jej M był obecny przy porodzie ponoć nawet przecinał pępowinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Aksamitna wilekie dzięki...a powiedz mi jeszcze jak z założeniem cewnika...bolało??? wiem że w niektórych klinikach zakładają w znieczuleniu a tu chyba bez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitna75
Co do cewnika to zakładają go niestety bez znieczulenianie jest to dość nieprzyjemne uczucie ale da sie przeżyć. Dasz rade nie przejmuj sie choć ja przed samym cc miałam ogromnego stresa chodziłam rozdygotana od samego rana. Będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aksamitna75---dlaczego miałas cc?Zapłaciłas 1700zł?Gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitna75
Dziękuje za Gratulacje!!! CC miałam ze wskazań medycznych choć nie dokońca ale wolałam chuchac na zimne i lekarz sie zgodził a mianowicie chodziło o zły wynik cytologii tz III stopien i miałam pobierane wycinki gdzie wynikm wyszedł CIN III co oznacza dysplazmia dużego stopnia czy jakoś tak. Co do ceny to tak 1700zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Aksamitna ja już od kilku dni żyję w stresie... Tak się obawiałam że ten cewnik to na żywca...eh... Jeszcze jutro wizytka... A jak się czujesz łykasz jeszce jakieś "cukiereczki" przeciwbólowe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitna75
OKTAVKA!!! Będzie dobrze a ten cewnik to naprawde nie taka straszna rzecz! Co do tableteczek to po powrocie do domciu może łyknęłam jeszcze ze dwie może trzy bo nie chciałam za mocno sie faszerować a poza tym ból był i jest do zniesienia choć na dzień dzisiejszy już jest prawie OK!!!. Trzymaj się ceiplutko. Głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie! Gratulacje dla Aksamitnej75 i Myszy30 :) Jak się czujecie? Jak tam maleństwa? No i ogólnie rzecz biorąc jak ocenicie klinikę? Tenko, gdybym miała rodzic jeszcze raz (ale już nie planuję), to też tam. Ale tylko z tym samym anestezjologiem, inaczej poszłabym na Parkową spróbować:) Dr Lipski zdążył przyjechać jak mnie zaszywali, potem go nie widziałam.Zaszywała mnie dr pediatra:) Ale ze mnie dzidziuś, co? Oktavka!!! Ja jutro jadę na pomiar bilurbiny małego do kliniki, bo rośnie odczyt, więc może się stykniemy jeśli będziemy tam o tym samym czasie? Napisz o której masz wizytę. A jak się nie spotkamy, to życzę Ci bardzo bardzo mocno, aby poród był lekki i przyjemny. No, mam nadzieję, że zdążysz to przeczytać a w razie czego ja zdążę odczytać odpowiedź. Muszę tam byc do 15.00 pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oktavka
Jesienna mamao...ja dopiero o 15.00 będę wyjeżdżać z domku także znów się niestety miniemy...a szkoda. Odezwę się po wizycie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitna75
HEJ hej Jesienna Mamo !!! Moje maleństwo nie przechwalić jak narazie bez większych problemów je i śpi choć zdarzyły sie dwie noce pod rząd gdzie buszował mi do 4 rano ale ogólnie jest OK a ja już powolutku dochodze do siebie można powiedzieć że jest już dobrze jutro wybieram sie na zdjęcie szwów i przy okazji zbadam maleństwo bo też miało podwyższoną bilirubinę. Tylko najgorsza ta droga 120km będzie ciężko ponoć ma być ciepło nie wiem jak to mały zniesie. Co do kliniki to nie mam większych zastrzeżeń poza tym że Panie na dole w recepcji (jedny z Pań) podniosła mi ciśnienie na dzień przed porodem stwierdzając nie ma Pani bliżej lekarza ale pomijając te fakt to gdybym miała jeszcze raz rodzić to zapewne tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wpadam tu z informacjami o partii kobiet, poniewaz media jakos ja dyskryminuja poki co. Zastanowcie sie wiec, czy reprezentuje ona wasze intersy- w koncu kobiety stanowia 53 procent naszego spoleczenstwa oto postulaty - PK domaga sie: -opieki medycznej nad kobietami (zwłaszcza w okresie ciąży, porodu, badań okresowych) -przywrócenie funduszu alimentacyjnego -przyznanie nie jałmużny, ale godnych zasiłków wystarczających na wychowanie dziecka w ubogich rodzinach -zlikwidowanie domów dziecka na rzecz domów rodzinnych wyrównanie płac z mężczyznami -zaostrzenie kar w przypadku maltretowania kobiet, gwałtu czy zmuszania do prostytucji -realna polityka prorodzinna -opieka nad samotnymi matkami -edukacja seksualna -refundacja środków antykoncepcyjnych i leczenia niepłodności możliwość samostanowienia w kwestiach planowania rodziny Politycy zmieniają się, odchodzą z rządu, a kwestia polepszenia warunków życia kobiet i ich praw zostaje niezmieniona. Dlatego uważam, że kobiety powinny założyć własną partię, bez względu na to czy mają lewicowe czy prawicowe poglądy. Kobiety, które są aktualnie w parlamencie nie reprezentują wystarczająco naszych interesów. Tkwiąc w sporach ideologicznych nie załatwimy nawet tego minimum spraw dotyczących nas wszystkich i najbardziej bezbronnych - dzieci. http://partiakobiet.org.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,jaka cisza:)Mam pytankom,czy robiłyście badanka na krzepliwość krwi i elektrolity?A jak to jest z lewatywą?Robią w klinice czy w domku przed???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście cichutko tutaj..... mamusie pewnie zadko zagladają... teraz musza sie zajmowac swoimi pocieszkami... ale dalej czekamy na opinie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, pogoda jak widać zmienną jest... Akasamitna, nie zazdroszczę podróży z maleństwem. Co do recepcjonistki (pewnie chodzi o tę blondynkę) to też mi podniosła ciśnienie, bo od razu naskoczyła na moją położną, która powiedziała że mały powinien miec zmierzony poziom bilurbiny. Nie wiem o co jej chodziło, skoro płacąc tyle nalezy się naszym maleństwom bezpłatna opieka przez miesiąc a nam, mamom przez 6 tygodni. A co do dziedziusia, to zapomniałam chyba ostatnio napisac, ale mój mały miał 3500 przy porodzie, wyszedł 3300, teraz ma 3700. I na razie tez mam względny spokój, z tym że chyba nareszcie zaczyna się przestawiac powoli na tryb dzienny. Jesli chodzi o te elektrolity... fakt że przed z.o powinno się to zrobić i przynieść wyniki badań ze sobą na poród. Ginekolog prowadzący daje na to skierowanie. Jestem ciekawa co u Oktavki, może niekonieczenie dziś ją tną. Wczoraj podczas wizyty po południu usłyszałam jak pani doktor informowała że nikogo już nie przyjmą, bo mają zajęte łózka na wczoraj i dziś i jedną rezerwację na swoją pracownicę. Oby jednak Oktavce jakoś się udało:) Jak leżałam w klinice to około godz. 14 też była taka sama sytuacja. Nic, tylko zakładac prywatną klinikę położniczą:) Buźka mamusie, Oktavko odezwij się jak najszybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wracają co doktora L ...żeby rozwiaqć pewne wątpliwości dla przyszłych mam. Trzeba jasno sprecyzowac kogo mamy na mysli,bo na L jest dr Lencewicz (czy jakoś tak) i dr Lipski. Więc samo dr L.. raczej dużo nie mówi:) Dr Lipski na pewno nie jest na urlopie, bo jak ostatnio byłam w piatek i w poniedziałek z małym, to odbierał porody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Jestem juz w domku:)Wpadłam na chwilke podzielic sie wrazeniami:)Macro,Tobie troche na sierpniówkach napisałam. A wiec ja chodziłam do lenczewskiego,jak rodziłam to był jeszcze na urlopie(wczoraj miał wrócic)Ale bez obaw,jest się nami komu zająć.Wcalenie jest potrzebny ten prowadzący:)Przy mnie było kilka porodów,ale nikogo nie odesłali,generalnie jest tendencja na cc.Troche musiałam poczekac na wolne łozko,czekałam na sali w której rodziłam,razem z synkiem i mężem.Wszyscy sa badzo mili i chetni do pomocy.Ja nie zdazyłam zrobic lewatywy,ale mnie w domu strasznie przeczysciło:)No i musieli mnie jeszcze trochę dogolic:) Dla dzieciaczków nic nie treba brac,nawet na wyjscie(dają kocyk ,rozek z poduszeczką,całe ubranko,smoczka i butelkę z mleczkiem na droge)Ucza przewijania,karmienia,jest pokaz kąpieli.Dziecko cały dzien jest z Tobą,a o 22 zabieraja na sale noworodków.W nocy dokarmiają z butelki,ja chciałam,zeby mi przynosili do cyca i przynosili.To narazie tyle,jakby co pytajcie,w miare mozliwosci odpowiem. Trzymam za Was kciuki,buziaczki,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza powiedz a przy cesarce mógł byc mąż? czy dopiero po zabiegu? jak to wyglada? i po jakim czasie po cesarce można wstawać ? znaczy chodzi oóglnie o zajmowanie sie maleństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza30---dzięki za info:)ogromne gratulacje!!!!Mam pytanko,jak wiedziałąś że to JUŻ,że trzeba wskakiwać w autko i jechać-w końcu miałaś trochę kilometrów:)Myślałam ze będziesz miałą cc,a rodziłaś naturalnie,stąd moje pytanko:)Opłata 1000zł???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza 30 to gratuluje.... SN- cudownie- moim marzeniem jest też tak urodzic... Powiedz nasturalne skurcze miałas itp czy pomoagali Ci troche i ile to trwało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tenka hej:)widzę że my we dwie okupujemy ten temacik:)ja dzis jade do A na wizytę-mam miec trzecie usg,1 ktg i jakieś wymazy:)a jak u ciebie sprawki/????Na kiedy masz termin?Ja pierwszy miałam wczoraj a drugi na 21.08:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapikapi---fajnie że chociaż jesteśmy we trzy:)dzis Oktavka ma cc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×