Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość misiulinka1919191919
Ja mogę zapłacić nawet te 300 zł więcej, ale dobrze by było, żeby ktoś zrobił porządek z niektórymi położnymi, wtedy człowiek będzie pewny, że będzie dobrze obsłużony, a nie zestresowany na jaką zmianę pielęgniarek i położnych trafi. Niektóre Panie są do serca przyłóż, a niektóre to nie powinny tam pracować- złośliwe komentarze, naciskanie sutków do krwi, bo uparcie matka ma dziecko piersią karmić! i noworodek z odparzoną pupą, nie wspomnę o długich tipsach i taka osoba kąpała moje dziecko, a mnie krew zalewała, żeby tymi pazurami chociaż krzywdy nie zrobiła. DO lekarzy i warunków nie mam zarzutu. Tu bym dała 10/5. Zresztą widzę, że coraz częściej kobiety się skarżą na opiekę poporodową, więc coś musi w tym być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodziaqwerty
Dokładnie, niektóre położone nie powinny tam pracować, co do lekarzy też nie mam zarzutów są doskonali w swoim fachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
Też się zasmuciłam tą podwyżką. Niby 300zł to niedużo, ale zważywszy na to, jakie pieniądze się tam przez cała ciążę zostawia uzbiera się nie zła sumka. Porównywanie cen z innymi klinikami ma się nijak w porównaniu do zarobków na podlasiu z innymi województwami. Dlatego też argument cen w innych klinikach jakoś do mnie nie przemawia. Ktoś zaraz powie można rodzić w państwowym szpitalu - będzie taniej. A i owszem, ale to nie znaczy, że lepiej. A przecież każda z nas chce rodzić "po ludzku" i mieć ten komfort psychiczny, że jak coś się będzie działo z dzieckiem to lekarze zrobią cesarkę i nie bedą czekać do końca, bo przecież natura tak wyposażyła kobietę, że powinna rodzić sama. Misiulinka aż nie wierzę co piszesz "złośliwe komentarze, naciskanie sutków do krwi, bo uparcie matka ma dziecko piersią karmić! i noworodek z odparzoną pupą, nie wspomnę o długich tipsach i taka osoba kąpała moje dziecko" czyżby aż tak się zmieniło w klinice. Pierwszego synka rodziłam w 2010roku i złego słowa nie mogę powiedzieć na personel. Czeka mnie drugi poród i też planowany w klinice. Dawno tam rodziłaś? Słyszałam, że niektóre położne od arciszewskich pracują na warszawskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiulinka1919191919
nutelka.pl rodziłam w 2011 roku. I jak mówię, niektóre położne to naprawdę anioły, kochane i bardzo pomocne, a niektóre to szkoda gadać. Też słyszałam, że niektóre są z warszawskiej i może mają jakieś zwyczaje stamtąd wyniesione, ale bez przesady. Mogłabym wymienić nazwiskami, które pod jakim względem podpadły, bo na stronie kliniki jest opisany personel, ale po co mi to? Nie chcę nikomu szkodzić, na drugi poród tam też się wybieram i dlatego jak nie będzie mi coś pasowało to nie będę już siedzieć cicho- one są tam dla mnie a nie ja dla nich. Mam nadzieję, że trafię na dobrą zmianę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Jak najbardziej zgadzam sie z dziewczynami ,zresztą juz dawno to pisałam.Personel nie ąz tak wspaniały jak było można oczekiwać :) 300 pln ciekawe w związku z czym..oczekiwałabym po podwyżce lepszego standardu...ale wiadomo..to interes ktoś musi zarabiać:) A te które piszą że nie robi im to różnicy , że to normalne i inne bzdury niech mi zasponsorują kolejny poród:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
300zł to bez różnicy? To ja poproszę takie 300zł na konto:) Chętnie przyjmę je od tych, dla których to nie tak dużo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
Cześć dziewczyny. Dawno nikt tu nie zaglądał. Forum chyba zamiera...... Pochwalę się, że mój drugi synuś jest już na świecie. Na świeżo mogę powiedzieć, że co do opieki super. Tak jak przy pierwszym porodzie byłam zadowolona z ich usług, to samo mogę powiedzieć o drugim. Położne super, dosłownie na każde "zawołanie" pacjenta. Miłe, uprzejme i zawsze uśmiechnięte. Stąd nie wiem skąd tyle krytycznych opinii na ich temat. A przecież w ciągu dwóch dób co leżałam personel zmieniał się 3 razy i ani razu nie trafiłam na kogoś nie przyjemnego. Może to kwestia nastawienia i oczekiwań. Pozdrawiam obecne i przyszłe mamuśki czytające forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak fajnie, jakaś świeża informacja ;) Ja rodziłam u nich w 2010 i teraz też właśnie zamierzam, i nikt mnie nie przekona, żebym zrobiła inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozadowolona majówka
Witajcie, rodziłam w klinice parę dni temu i też jestem mega zadowolona z opieki! To mój drugi poród i powiem, że ten pobyt wspominam o wiele lepiej. Panie położne owszem na każde zawołanie, żadna nie odmówiła pomocy, to co chciałam było zrobione. Niektóre Panie będę wyjątkowo miło wspominać, niestety nie znam nawet ich imion żeby napisać jaka jestem wdzięczna i podziękować za wszystko co zrobiły! Mimo podwyżki warto zapłacić te pieniążki i poczuć się wyjątkowo jako mama i kobieta :) Nie planuję więcej dzieci, ale gdybym miała jeszcze gdziekolwiek rodzić to tylko tutaj! Wszystkim szczerze polecam! Nie dziwię się, że zawsze jest mało wolnych miejsc albo nie ma ich w ogóle, bo uwierzcie mi miejsce jest godne polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozadowolona majówka
Witajcie, rodziłam w klinice parę dni temu i też jestem mega zadowolona z opieki! To mój drugi poród i powiem, że ten pobyt wspominam o wiele lepiej. Panie położne owszem na każde zawołanie, żadna nie odmówiła pomocy, to co chciałam było zrobione. Niektóre Panie będę wyjątkowo miło wspominać, niestety nie znam nawet ich imion żeby napisać jaka jestem wdzięczna i podziękować za wszystko co zrobiły! Mimo podwyżki warto zapłacić te pieniążki i poczuć się wyjątkowo jako mama i kobieta :) Nie planuję więcej dzieci, ale gdybym miała jeszcze gdziekolwiek rodzić to tylko tutaj! Wszystkim szczerze polecam! Nie dziwię się, że zawsze jest mało wolnych miejsc albo nie ma ich w ogóle, bo uwierzcie mi miejsce jest godne polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
Nutelka.pl -gratulujemy synusia, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
Dzięki Wula. Ja już od prawie 2 tygodni w domu z synusiem jestem. Na nowo przyzwyczajam sie do pieluch i nocnego wstawania. To moje drugie dziecko, ale tak jakbym uczyła się wszystkiego od nowa. Mały na razie dużo śpi, je i w zasadzie tyle jego. Za to starszy syn potrzebuje więcej uwagi. Sama jestem zdziwiona, że przy młodszym chce mi pomagać: przynosi pieluszki, podaje smoczek...itd. Przytula go, całuje. Oby tak zostało. Szczerze to ciężko jest podzielic uwagę miedzy dwójkę dzieci, ale sie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
nutelka - to duzo sił życzymy i super że starszy jest taki kochany. Mój synek właśnie po tuptał nóżkami ma 13,5 misiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka26
Czesc dziewczyny.Mam pytanie. Jestem juz w 38 t.c. i zastanawiam sie co trzeba zabrac ze soba do porodu na Zamenhoffa? Szukałam takiej wypowiedzi we wczesniejszych wpisach ale widze ze wiecej informacji tu o ząbkowaniu i diecie malucha niz o samej klinice. I jeszcze jedno:) Czy przed porodem robią lewartywę i golenie. Mam nadzieję ze zdażęprzed porodem sama sobie tym poradzic ale jak trafie tam niespodziewanie?...może być ciekawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rebeka26 w Poliklinice powinni dać Ci taką kartkę co trzeba przygotować do porodu. Z podstawowych rzeczy to dwa ręczniki, szlafrok, kapcie, klapki pod prysznic, wiadomo szczoteczka, pasta, żel pod prysznic itp. i najważniejsze dokumenty, czyli karta ciąży, ostatnie usg, wyniki badań, grupa krwi. Ja akurat miałam cesarkę, ale bardzo złe samopoczucie i przeczucie spowodowało, że zdążyłam się ogolić i nie jadłam nic przez cały dzień i wieczorem miałam już dziecko w ramionach. Myślę, że jak będzie taka potrzeba to zrobią lewatywę, ale z goleniem to nie wiem. Ogólnie to grunt się nie stresować, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka26
dzieki za odpowiedz:) Wlasnie takie rzeczy mam juz spakowane. Zastanawiałam się tylko czy potrzebne są jakies majtki siateczkowe czy podpaski, które wymagane są w szpitalach? Czy trzeba mieć dokument potwierdzający ubezpieczenie czy mają ewuś-a? Ostatnio ciągle czuje się jakby to miało zaraz nastąpic:) Moja mama (4-ro dzieci) i siostra (2) są stworzone do rodzenia, bo najdluższy poród u nich trwał 3 godz. Ciekawe jak to u mnie będzie. W piatek mam wizyte wiec sie wszytkiego dopytam u źródła, tylko mam nadzieje, że dotrwam do piątku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
rebeka26 Pamietam że jak za pierwszym razem leżałam w klinice wzięłam ze soba majtki siateczkowe i lekarz kazał mi je zdjąc i ubrać zwykłe bawełniane. Siateczkowe ponoć nie przepuszczają powietrza. Tak więc przy drugim pobycie wzięłam tylko bawełniane. Co do podkładów nie musisz brać, w klinice dostępne są bez ograniczeń. Jeśli chodzi o podpaski to możesz sobie coś wziąć na wyjście (no chyba że nie bedzie Ci przeszkadzał podklad). Ubezpieczenie ze sobą brałam. Zresztą w karcie co ze soba wziąść jest wszystko dokładnie opisane jak się przygotować do porodu i co ze sobą wziąść. E-wuś u nich działa a dodatkowe dokumenty są pewnie po to potrzebne na wypadek gdyby w programie wskazywalo brak ubezpieczenia. Zawsze też można do nich zadzwonić i popytać lub wejść na stronę tam wszystko pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka26
dzięki nutelka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ostatnio ktoś z Was słyszał o zarażeniu się gronkowcem w klinice Zamenhofa? Będę wdzięczna za info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ostatnio któraś z Was słyszała o zarażeniu gronkowcem w klinice na Zamenhofa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Temat trochę ucichł. Powiedzcie, co jadły wasze maluszki jak miały roczek. Moja ostatnio zrobiła się dość wybredna. Mogłybyście powiedzieć mi ile razy i co powinno jeść roczne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiak200000
Iraf ja mam prawie 15miesięcznego synka, jak skończył rok zaczęłam mu dawać prawie to wszystko co jemy my ( prócz smażonego, dosalanego,bez kucharków, tłustych etc). U nas to wygląda tak 5.00- mleko, 8.00 serek lub jogurt plus biszkopt, drożdzówka, 11.00- zupka, 14.00 obiadek ( tu jakieś mięsko albo pieczone albo tuszone lub gotowane, ziemniaki lub różne rodzaje kaszy, ryż, warzywa na parze), 17.00- jabłko lub banan lub inny owoc ( ew. kisiel, budyń, ryż z owocami), 20.00 mleko z małym dodatkiem kaszki.W między czasie zje jakieś flipsy, herbatniki lub owoc ew warzywko. Nie jest ani za gruby ani za chudy jest w sam raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisiak200000 - dzięki za wskazówki:) Moja ma podobną dietę, ale nie daję jej jeszcze drożdżówek. Postaram się jej dawać więcej owoców. Godzinowo w zasadzie mamy tak samo. Za to jest dość wysoka jak na roczek (ubranka mam na 86 i 92cm) i waży 11kg. Nie jest ani gruba ani chuda tylko wygląda na starsze dziecko:) Podoba mi się wasza dieta i wprowadzę w mojej kilka zmian. Dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się dzieje z kliniką, już od 3 pacjentek, które tam rodziły słyszałam niepochlebne opinie. Jedna miała cesarke i czuła delikatny ból a po godzinie miała już czucie w nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutelka.pl
Myślę, że to nie z kliniką jest coś nie tak tylko ludzie myślą, że jak płacą to trzeba im nadskakiwać. Zawsze trafi się ktoś komu coś nie będzie pasować. A to personel nie miły, a to położna nie przyjdzie na pierwszy dzwonek, a to dzieckiem nie tak się zajęli, a to coś innego i tak można wyliczać bez końca. Wiem o czym piszę bo na początku ciązy leżałam w państwowym szpitalu i mam porównanie (to co się tam dzieje woła o pomstę do nieba, a składki przecież płacę i za darmo tam nie leżałam). Na Zamenhofa miałam 2 cesarki. Przy pierwszej nic nie czułam oprócz szarpania, przy drugiej szarpanie i lekki ból. Zgłosiłam anestezjologowi - zwiększył dawkę znieczulenia i było ok. Sam pobyt tak jak pisałam wcześniej w porządku. Moja opinia dotyczy całokształtu a nie jakiegoś "jednostkowego incydentu". Nie wiem czego by można oczekiwać więcej. Na stronie Kliniki można wyraźić opinię, jakoś tych negatywnych nie jest za wiele. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam, bo nie to było moim zamiarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, bo jak ludzie płacą za poród w klinice to myślą że są już pępkiem świata i wymagają "wszystkiego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciała bym was zapytać czy gdzieś w Białymstoku można załatwić zaświadczenie od ginekologa do becikowego w wstecz, za pieniążki jak trzeba moja szwagierka zbyt późno poszła do lekarza i możne nie dostać becikowego a nie ma zbyt ciekawej sytuacji i chciała bym jej pomoc proszę was o pomoc jesli ktos z was mogl by mi pomoc byla bym wdzięczna . pozdrawiam Marlena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juliannaa - nie ma takich słów w języku polskim jak: "chciała bym", "w wstecz" (tego wynalazku jeszcze nie spotkałam do tej pory), "mógł by", "była bym". Do tego istnieje coś takiego jak interpunkcja - fajna sprawa, musisz sama spróbować. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iraf jaka Ty jesteś nienormalna. Wszystkiego się czepiasz!! Dziewczyna prosi o radę, pomoc a Ty wyskakujesz z nie wiadomo z czym! Lepiej nie zaglądaj na te forum bo na prawdę Ciebie się nie da czytać, już kiedyś miałaś zgrzyty na tym forum. Długo tolerowałam Twoje wypowiedzi ale teraz nie wytrzymałam, lepiej idź zaopiekuj się dzieckiem a nie ślęczysz na forach i ludzi denerwujesz! Julianna- nie pomogę bo nie jestem z Białegostoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×