Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Zaraz, zaraz, :) Marzenusia, przeciez ty masz tylko 20 lat, tak dziewczyny pisaly, czy cos pomylilam? To skoro poznalas twojego meza 11 lat temu, tzn ze bylas wtedy dziewieciolatka! Napewno spotkaliscie sie jeszcze wielokrotnie zanim spojrzeliscie na siebie "inaczej"... A ile jestescie po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestesmy po slubie 10 miesiecy, a przez te 11 lat widywalismy sie co roku. Wtedy bylam dzieckiem, ale Franek juz mnie prowadzila za raczke. :) Oj dluugaa historia z nami... On mowi, ze na mnie czekal i dlatego oswiadczyl mi sie rok temu :) Egzamin byl moim zdaniem latwy, ale nie mowie nic, zeby zapeszyc:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Dawno mnie tu nie bylo :-O Nawet nie mialam czasu napisac krociutko, ze jade wreszcie do Polski.... taka zabiegana bylam przed wyjazdem a zdecydowalam sie, jak zwykle w ostatniej chwili ;-) Pojechalam 7-ego na noc do Wroclawia a 8-mego, tez na noc, sterowalam juz w kierunku domciu... a obok mnie, w skrzyneczce na zakupy (takiej malej, plastykowej) dwa psiaki... :-D Sunia i piesio... hihi ;-) Nazwalam je Kira i Tyson... sa slodkie!!! :-D ale roboty mam jak z niemowlaczkami... :-O ledwo dycham, malo spie, ciagla sprzatanina i zabawa na okraglo, gotowanie mieska, warzywek, kaszek, sprzatanie kupek, siuskow, spacerki, etc.... :-) Zyc nie umierac :-P W Polsce bylo cudownie!! mimo, ze tak krociutko... Chce niebawem pojechac jeszcze raz, w lato. Tym razem juz na 2-3 tygodnie albo i na miesiac, do mamy na dzialke, czyli do Lodzi i w okolice. Na razie koncze, bo obowiazki wzywaja... ;-) w ogole teraz prawie nie dochodze do kompa, moze mi sie schudnie w koncu? ;-) :-P W kazdym badz razie zaczelam calkiem nowe zycie..... :-) Pozdrawiam Was wszystkich goraco, bede zagladala w miare mozliwosci a jak kto ma ochote na fotki to lapka w gore prosze! hihi :-) pa! 🖐️ 🌻 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA ja chce zdjątka 🖐️... Mój adres e-mail to marzena@frankwayne.com Jejku Haneczka jak Ci zazdroszcze. Też chciałabym lecieć do Polski, ale w tym roku to pewnie nie będzie możliwe, bo jednak finanse nam nie pozwalają... Nasz domek nas troche remontów kosztował. Nie widziałam juz Polski 11 miesięcy i 11 dni :( Oh jak mi tęskno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanus> serce Ty moje;-)) jak to dobrze, z esie odezwalas, zaczelam podejrzewac juz jakas ucieczke na koniec swiata ( choc wlasciwie to ucieklas do .. wroclawia) hihihi Marzenusia> tesknota przelazi;-) we wrzesniu beda 2 lata odkad nie bylam w POlsce.. ale juz nie tesknie tak jak na poczatku.. kto wie dlaczego, moze to zasluga pan w USC, dzieki ktorym polece do domu pewnie dopiero jak dostane amerykanski paszport... ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Jestem wykonczona... doslownie padam z nog... To byl dluuuuugi dzien... i jeszcze pociag powrotny sie spoznil 45 minut 😡 Na szczescie jutro bede mogla sobie dopoczac :) Wtedy tutaj zajrze i zapewnie rozpisze sie troche :) Dziekuje za trzymanie kciukow! 👄 (test poszedl mi nawet niezle... ale co by nie zapeszac :) ) Pozdrawiam wszystkich goraco i poki co mowie pa, pa 🖐️ Do jutra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Slodkie Slicznotki ❤️ (+ oczywiscie Panowie, ktorzy do nas zagladaja, tez za pewne sliczni ;) ) Gadzina - :) powiem Ci, ze coraz to bardziej mi robisz apetyt na ten Amsterdam ;) Jaki czlowiek jest glupi, nawet mi nie przyszlo do glowy, ze mozna by co nieco posprawdzac na stroni internetowej!... A skoro stacja kolejki jest wrecz na lotnisku, to juz w ogole ... No nie wiem, ale moze sie faktycznie skusze :) DaRk Elf - :) mysle, ze to fajna sprawa z tymi promocjami, nie mam pojecia, jak to wszystko dziala w tym kraju, ale skoro masz juz jakies poszlaki, to chyba warto sprobowac :) No i jeszcze bedziesz miala te piekne zdjecia przy okazji ;) Jesli chodzi o zdjecia krzeselkowe, to ja sie zdecydowanie pisze, ale nie wiem, czy zgadne ;) Marzenusia - :) masz racje, ja czasem tez mam wrazenie, ze nie wszyscy uprawiajacy jazde samochodem w tym kraju powinni byc na wolnosci :D A co do historii z Twoim Frankiem .... ach, niesamowicie romantycznie to wyglada, jak z powiesci.... Az mam blogi usmiech na twarzy na sama mysl :) A Twoja historia jest o tyle bliska memu sercu, ze od najmlodszych lat marzylam o facetach, ktorzy nie byli juz chlopcami, tylko takimi prawdziwymi doroslymi mezczyznami :) Do dzis mi to zostalo ;) Trzymam kciuki za egzamin :) I za to, zebys mogla jak najszybciej leciec do Polski i ulzyc choc ciut swej tesknocie :) No i teraz na dniach bede robic Twoj jablecznik, bo wyglada na dosc latwy i taki milo owocowy (chociaz niegdy nie przepadalam zajablecznikiem, ale co innego jakis tam gniot z cukierni, a co innego swiezy domowej roboty, a do tego moje Kochanie lubi na sniadanko raczyc sie slodkosciami, wiec... choc raz mu zrobie dobrze, bo nie pieklam nic od dobrych 7-8 lat) 🌻 Jay - :) bosz, za duzo pieniedzy w banku :D No Ty to masz fuksa kobieto ;) A z tym testem, to moze i bylo 30 pytan, juz sama nie pamietam, bo to bylo ... zaraz, zaraz ... juz 13 lat temu ! Jejciu, to ja musze juz byc leciwa :D Zycze Ci bardzo mocno, zebys pokonala wreszcie te upierdliwosci urzedowe i mogla jechac do Polski :) izza - :) no, ciesze sie ze zyjesz :) Rozummiem Cie doskonale, z tymi decyzjami i ogole ... Mam nadzieje, ze tych, ktore podejmiesz bedziesz naprawde pewna i ze zaowocuja one tylko i wylacznie szczesciem :) A ja jade w niedziele do Polski, wiec chyba nasze randez-vous bedziemy musialy odlozyc na \"po\", czyli poczatek czerwca :) Ale wtedy, to juz przynajmniej snieg nam nie zagraozi i beda rosly ladne 🌻 🌻 🌻 :) Margot - trzymam kciuki za test, chociaz wlasciwie jest juz \"po\", ale dopiero teraz sie dowiedzialam, wiec bede trzymac kciuki za dobry humor tego, kto go bedzie ocenial :D Choc na pewno niezaleznie od humoru ocenodawcy ocenobiorca wypadl jak najlepiej :) Zwlekam z tym co prawda nieco, ale obiecuje odpisac na Twoj liscik niebawem 👄 Aaa, jeszcze mam jaedno male pytanko o truskawkowy deser. Takem sie na niego napalila, ze wczoraj udalam sie w celu zakupu likieru pomaranczowego, a ze jestem raczej niekumata w alkoholach tego typu, to mi sie pomylilo i zamiast Curacao kupilam Cointreau. Czy to jest mniej wiecej cos podobnego? Ale to kurcze bylo drogie jak diabli :D 25$ za taka niezbyt duza butelczyne :D kobietka29 - :) no to zycze przemilego urlopu, pieknej pogody, wspanialych humorow i niezapomnianych wrazen :) haneczka - :) ale musisz miec teraz slodyczy w domciu z tymi dwoma maluchami, wyobrazam sobie jakie na pewno sa rozkoszne :) Skoro zaczelas \"nowe zycie\", no to powodzenia na nowej drodze zycia :D 🌻 Pa- pa miluszki, lece szukac wrazen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia - ja sie zagadalam z tym jablecznikiem i w koncu zapomnialam Cie spytac o to, o co mi chodzilo, tzn.: czy moze byc maslo zamiast margaryny? Bo akurat maslo mam w domu i nie musialabym dodatkowo kupowac margaryny? :) Oj kurcze, ale nie mam jajek, wiec i tak bede musiala wyjechac na wyprawe po zakupy :P Maniana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaaaaaaaaaaaardzo daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze sie musze z Wami podzielic moja okropna boloczka od kilku dni: :( :( :( naprawiaja u nas dach i jedynym zapachem (czyt. smrodem smrodow), ktory czuc, jest zapach swiezutko gotujacej sie smoly :P :P :P Dzien i noc na okraglo :P Mam nadzieje, ze to nie grozi zasmoleniem pluc, albo i mozgu :D Ale to jest naprawde obrzyliwe, a musze miec otwarte okna, bo inaczej nie potrafie zyc ... Mam nadzieje, ze sie nie zatruje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAY, a wiesz o tym, ze mozesz leciec do Polski nie majac dokumentow (oczywiscie czekasz na nie!!!)?Wystarczy, ze miesiac czy dwa przed wylotem musisz isc do jakiegos urzedu (nie pamietam jak sie nazywa) i oni w Twoj paszport wbija Ci jakas pieczatke, ze ty masz prawo wylotu i wlotu do stanow kiedy chcesz!!! Moja znajoma teraz leci bez papierow,tylko z informacja w swoim paszporcie. Ja tesknie z kazdym dniem mocniej za rodzinka. Mam nadzieje, ze czas ucieknie szybciej do mojego wyjazdu stad (tylko nie wiem kiedy to nastapi...:( ) MARGOT, lepiej nie przesadzaj z tym pracowaniem, bo nam opadniesz ze wszystkich sil!!!:) BAGATELKO, jablecznik jest pyszniutki. Musisz zrobic. Nic trudnego a tyle nieba w gebie:D. No mozesz dodac maslo. Jest nawet lepsze od margaryny... Nie wiem, czy tesknota przejdzie... Na razie jestem rok i tesknie z kazdym dniem mocniej... Za tata, za dziadkami, za rodzenstwem, za siostry dziecmi, ktore kocham nad zycie, za znajomymi, za swiezym polskim jedzeniem, za swiezym polskim powietrzem, itd.... Bagatelko!!!! Nie wachaj, bo sie nam zatrujesz!!! Ojej, powaznie to ja juz sie boje tez. My w tym roku z Frankiem chcemy wymienic dach na domku i garazu. Ohhhh:( Pozdrawiam wszystkich slonecznie i kwiatkowo 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, Bagatelko Droga! Strasznie sie ciesze, ze nabierasz ochoty na Amsterdam. Naprawde warto! Jezeli sobie wszystko wczesniej dokladnie obejrzysz na mapce w inetrnecie, to na pewno sie nie zgubisz. Aha i jeszcze jedno, nie pamietam jaki ty masz paszport, ale jedno jest pewne, polski czy amerykanski, przylatujac ze Stanow bedziesz musiala go pokazac, zeby wyjsc ze strefy lotniska i moc przejsc na stacje. I potem byc moze jeszcze raz, zeby spowrotem wejsc w strefe lotniska, to zalezy. Byc moze o tym doskonale wiesz, ale moze byc tez tak ze nigdy nie wychodzilas, wiec pisze, zeby cie to nie zdziwilo... Powodzenia! I zycze rychlego zakonczenia remonu dachu! Mnie tez czeka remont, ale nie zapachy beda mi przeszkadazac, a raczej kurz z wierconych dziur i brak pradu. Byle jakos przezyc te 10 dni. A raczej trudno bedzie uciec gdzies w swiat, bo po pierwsze Moja Mysza pracuje, a po drugie niebawem mam USG, wiec nigdzi esie nie rusze, bo jakby mi ta wizyta przepadla, to nastepna najwczesniej za miesiac! A ja chce wreszcie zobaczyc Fasolke !!! Jestem jak na szpilkach! Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenusia> ja od dawna mam juz zielona karte, wiec nie o to chodzi, chodzi o wymiane paszportu, gdyz zmienilam nazwisko na nazwisko meza.. i to nie strona amerykanska robi problemy tylko polska;-(( bagatelka> musisz zobaczyc Amsterdam, 5 godzin i zmarnowac je na fotelu??? za piekne miasto, by tylko siedziec na lotnisku;-) ech, uciekam przygotowac lekcje, zaraz zaczna sie schodzic uczniowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya
Czesc Kobitki i Kokus! Tez bym chciala pojechac do Polski! Nie teskni mi sie tyle za krajem co za rodzicami, siostra i babcia.Ale niestety nie jest to na razie mozliwe.Planujemy pojechac w przyszlym roku i wziasc slub koscielny w Polsce.Moj maz mnie chcial wyslac teraz ale ja bez niego nie chce. Marzenka-Niesamowite, widze ze mamy nie tylko wspolne imiona ale tez podobne historie!!! Ja swojego obecnego meza tez poznalam w Polsce jak bylam dzieckiem, mialam chyba ze 14 on 12 i pozniej widzielismy sie co jakis czas jak przyjezdzal i on juz wtedy myslal ze chcialby mnie ozenic, choc nie wiedzial jeszcze dokladnie co to znaczy:-) I ja tez o tym myslalam. Pozniej sie nie widzielismy przez 4 lata i jak mnie przyjechal zobaczyc to milosc wybuchla na calego.Musielismy na siebie czekac 1,5 roku z dala od siebie zanim moglam przyjechac. W tym czasie spedzilismy razem swieta i 3 tygodnie w Anglii i Irlandii.Ach co to byl za czas!!! Teraz jest juz troche mniej romantycznie ale nie wyobrazam sobie zycia z kims innym, mimo ze sie czesto sprzeczamy( kto wierzy w zodiaki to wie ze Baran ze Skorpionem to ne najlepsze polaczenie) hi hi:-) Pytalas ile moj maz ma lat- 21 a ja 23. I tez tak jak Twoj maz jest informatykiem:-) Haneczka-ja tez chce twoje zdjecia!!! Choc nie wiem jak zrobic lapke:-( Jay- napisz cos wiecej o pracy nauczyciela. Uczysz w High School? Ja tez myslalam jakis czas o tym zeby zostac nauczycielem, ale chyba to nie dla mnie.Boje sie ze by mi sie to szybko znudzilo, bo juz taka jestem ze to co ma jakis konkretny schemat nudzi mi sie szybko.Ciagnie mnie do tego prawa iurban planning jednak.Jak ktos ma doswiadczenia w tych dziedzinach to prosze o informacje. Myslalam ostatnio zeby sobie wziasc kotka malego. Czy ktos z Was Kochani ma kotka? Boje sie ze nas w domu czesto nie ma i ze kotek by musial byc sam.Czy kot wymaga duzo opieki? Pozdrawiam wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya, to nie tylko mamy podobne historie, te same imiona, ale \"tych samych facetow\". Moja maz jest rowniez Skorpionem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zawzietym Skorpionem:D :D :D My raczej sie nie sprzeczamy (na razie):) . Ktorego sie urodziliscie? Ja 10 kwietnia a Franek 9 listopada.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!!!!!!!!! :D Marzenusia, my w nastepnym tygodniu wymieniamy dach na calym domu :) wydatek jest bardzo duzy, ale coz jak trzeba to trzeba :D Maya ja mam kotka, dostalam go jak mial 4-ry tygodnie, kotki sa wspaniale, a jakie smieszne :D Nie wymagaja takiej opieki jak psy, nie trzeba ich wyprowadzac, bo same potrafia sie zalatwic :) zapach specjalnego piasku zwabia je tam gdzie trzeba i nawet tresowac je nie trzeba :) jesli wyjezdzamy na dluzej, to oddajemy go do znajomych, moglby zostac sam w domu, wystarczy wystawic jedzenie ale koty tez potrzebuja cos pic a przeciez same kranu sobie nie odkreca :( chyba, ze wyjezdzasz na weekend to kot sobie jakos poradzi, ale na dluzej nie mialabym go serca zostawic samego :) a tutaj jest moj Obi :) jak mial 4-ry tygodnie www.agnesphoto.com/zbutem.jpg www.agnesphoto.com/wtorebce2.jpg www.agnesphoto.com/minka.jpg i obecnie :) www.razem.20fr.com/obipatrzywgore.jpg www.razem.20fr.com/obiknapleckach4.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Piwonia, sliczne zdjecia kotka jak mial 4 tygodnie!!!! Piekny:D A teraz dach:) Ile mniej wiecej musicie miec kasy? Jezeli nie chcesz nie odpowiadaj, ale jezeli nie jest to dla Ciebie jakas wazna sprawa, to i ja sie uciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, ze moj maz nie widzi, bo dopiero by sie zdziwil, ze skorpiony sa zawziete, pewnei by sie chcial wykrecic z instytucji malzenstwa hihihi bo pzrecie wstretna ze mnei skorpionica;-) Maya> nie ucze w HS< chyba bym sobie zyly podciela uczac tutejsze dzieciaki.. brytyjskie mi wystarczyly aby podjac decyzje, ze do szkoly to ja sie nie nadaje;-) ucze w Adult Ed, sami dorosli, ktorzy staja na rzesach aby sie uczyc.. i zaden dzien nie jest taki sam, ba nawet te same plany lekcji wypadaja inaczej w innych grupach.. ale juz sama nei wiem po ktorej stronie biurka czuje sie najlepiej;-) uciekam, mam jutro 2 wazne spotkania, jedno z samego rana, drugie troszke pozniej i biegne spac, bo przeciez jakze tak sie z worami ppokaze, pod oczetami oczywiscie hihihi dobranoc ps, kciuki za wszystkich przygotowujacych sie do testow, tych mniejszych i wiekszych.. bedzie dobrze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... Ale wpisów się narobiło, zanim to wszystko przeczytałem, to już mam mało czasu na swoje pisanie. Ciesze sie z waszych sukcesow i powodzenia, wspolczuje tym, ktorzy robia remonty w domu i dookola. Przedwczoraj kupilismy nowy komputer, bo sie okazuje, ze jeden komp na trzy osoby to o dwa za malo. Niestety, musielismy wrocic do starego monitora 14\', wiec prosze piszcie duzymi literami, bo ten ekran jest taki malutki.... A klawiatura nowa, inaczej ustawione klawisze i niektore mi sie piepsza...sorki za wyrazenia. Administrator sieci spedzil u nas dwa popoludnia i jeszcze dzis przyjedzie, , nareszcie gosc zrozumial, ze my naprawde nie mozemy sie polaczyc z jego antenami. Przenioslem nasza antene na najwyzszy komin, wycialem kilka galezi z drzew i jest lepiej, jeszcze tylko poczta nie dziala... wiec na razie nie moge nikogo prosic o zdjecia, a moje leza juz od tygodnia i czekaja na wyslanie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie z zachmurzonego i zimnego (10 st C)południa Polski, zycze Wam sloneczka duzo i papapapapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie mj wpis rzeskoczyl na nastepna, 108 strone, bo na dole 107 go nie widze, a wszystko dziala calkiem szybko, nie tak jak wczesniej. Tylko ekran sie powoli przewija, bo nowa karta graficzna kupiona w sklepie okazala sie walnieta i komp chodzi na starej. Jeszcze raz caluski....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya
Marzenka- Niesamowite z tymi podobienstwami!!! Cos w tym jednak musi byc:-) Piwonia-sliczny kotek,chyba sie tez zdecydujemy. Jay- moze bede miec okazje uczyc dorywczo, bo bede robic TESOL w nastepnym roku, tak dodatkowo do studiow. Ide spac! Papatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze Cie nie obrazilam JAY!!!!:) Co do Skorpionow, to mysle, ze tak p r z e w a z n i e jest ciezko z nimi. Skorpion to twardy, uparty ale i bardzo madry i inteligentny czlowiek...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No! To od dzisiaj zaczynamy dziesiec dni z pobudka o 7, a dla mnie to nawet o 6.30, wiadomo baba zawsze potrzebuje wiecej czasu. Musimy wstawac tak wczesnie, zeby sie troche ogarnac zanim punktualnie o 8 zapuka elektryk. Gorsze rzeczy sie zdarzaja, ale kurcze! glowa mi peka. Moze kawa pomoze... A u nas, szaro, szaro, szaro - ja chce do Rzymu !!!!!!!!!!!!! albo od razu do Afryki :) Zima trzyma w Pirenejach - koliczne szczyty nadal bielusienkie od sniegu... Eh! :) Kokus, moze teraz wreszcie zostaniesz krolem jednego komputera a syn bedzie sobie grzebal w tym drugim... kazdy bedzie mial swoje ustawienia... kazdy s- woje preferencje... koniec z porannymi niespodziankami! Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gadula
jeszcze jeden kroczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Wlasnie popijam kawke i ukladam plan pracy na dzisiaj :p Za oknem szaro zimno brrrrrrrrrrrrrr, a musze z dzieciakami do sklepu pojechac, w koncu prawie ;) ostatnie zakupy przed wyjazdem trzeba kupic. Pozdrawiam wszystkich i sle usmiechy :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) W koncu mam dluzsza chwilke, zeby tutaj do Was zajrzec. Od poczatku tygodnia jestem bardzo zaganiana. Zbliza sie koniec semestru - mam klika zaliczen z przedmiotow... a poza tym nadal szukam informacji o studiach, ktore moglabym podac od pazdziernika... Niestety wszystko wskazuje na to, ze bede musiala sie przekwalifikowac, bo w promieniu 100 km nie jestem w stanie niczego znalezc podobnego do skonczonego przeze mnie kierunku studiow :o Z dobrych wiesci - moja mama kupila juz bilet - za miesiac czasu bedzie juz tutaj u mnie!!! Ale sie ciesze :D:D:D :) Gadzina, ciesze sie, ze mama ma sie dobrze! Zycze jej bardzo duzo zdrowka! :-) A jesli chodzi o lepienie - to ja tez poki co lepie bez kola. Reczne wygladzenie zabiera duzo czasu, ale ja zazwyczaj w ciagu jednych zajec jestem w stanie zrobic od dwoch do trzech cudeniek :-) Tutaj w Alpach, tez tegoroczna wiosna nas nie rozpieszcza :( :-) Bagatelko, ja rowniez bardzo goraco polecam Ci Amsterdam. To bardzo piekne miasto - naprawde grzechem by bylo, gdybys nie skorzystala z okazji i nie zwiedzidzila chociaz malej jego czastki :-) Jesli zas chodzi o Curacao - to jest taki niebieski likier (bardzo charakterystyczny ze wzgledu na kolor!) zrobiony z pomaranczy (!). Prawde powiedziawszy, nie nie probowalam Cointreau, ale mysle, ze mozesz sprobowac dodac do truskawek! :-) Znowu mi leci slinka... :-) :-) Jayka, mam nadzieje, ze mimo wszystko uda Ci sie wyprawic w koncu do Polski 👄 Plytke juz mam - wysle, przy najblizszej okazji :-) :-) Piwonia, zdjecia sa naprawde wspaniale :-) :-) Dark Elf, ciesze sie, ze podczas urlopu Ty i Twoj maz mogliscie sie nacieszyc soba :-) Jestem tez bardzo ciekawa tych zdjec :-) Pamietaj, ja juz sie na nie zapisuje z wyprzedzeniem :D :-) Hanus, jak milo Cie widziec!! Koniecznie prob zdjacia Twoim slodkim niemowlaczkam, \"mamusiu\" :D Ja ostatnio coraz czesciej mysle o przygarnieciu psa... Moze marzenie sie kiedys spelni :-) Nie trace nadziei :-) A jesli zjedziesz do Polski latem, to moze uda sie urzadzic spotkanie... ja chyba zjade do kraju na 5-6 tygodni - takie mam przynajmniej plany :-) :) Marzeniusia :-) Maya, ale te Wasze histore sa podobne! :-) Pa, pa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Margot! :) Toz Ty lepisz ekspresowo. :) Wiesz, moje lepienie wyglada tak ze, szczegolnie w przypadku jakichs wiekszych dzbankow, podczas pierwszch zajec moge ulepic tylko polowe, a potem trzeba zostawic na tydziec, zeby glina odrobine wyschla. Potem dopiero mozna dalej go \"wznosic\", potem znowu sie czeka, az i druga czesc lekko wyschnie, i dopiero za trzecim razem zaczyna sie prawdziwe gladzenie i prawie skrobanie. Ja przypuszczam, ze Ty robisz mniejsze cudenka niz ja. A moze tez macie zupelnie inna gline. Wiesz, ta nasza pochodzi z regionu, a dokladnie z sasiedniego departamentu. Juz nie moge sie doczekac jutrzejszych zajec - zajec po przerwie. Tylko, ze jak bede taka spiaca jak w tym momencie, to ulepie chyba tylko fakies faliste i niesymetryczne, artystyczne naczynie, hihi. Strasznie mi sie spac chce. A elektryk tymczasem stuka, puka i wierci na gorze. Ide cos zjesc! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×