Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

wnosze poprawke...\"dziekuje za dopisanie mnie do tabeli...:):):)\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franci - ja tez Cie pozdrawiam 🖐️ Wspolnialas wlasnie tez haneczke i diruone... chcialabym bardzo wiedziec, co u nich slychac! Tak dawno nie mielismy od nich zadnych wiesci! I od gruszenki rowniez... Kochani, wracajcie nam na topik!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zamowilam sobie przez internet 2 ksiazki z dieta South Beach w wersji polskiej... dla urozmaicenia (ostatnio czytam prawie wylacznie po francusku) :) Zamowienie zostanie zrealizowane jutro albo pojutrze, bien, bien :D Coz, pora na mnie! 💤 Czas na spanie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, ale dzis cicho... jest tam kto? ja wlasnie wrocilam z malych zakupow.... zatankowalam benzyne w Walmarcie. $1.61 za galon. niezle, nie?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochani!!! Amber ma racje: czas sie rozchmurzyc i wrocic do pogaduszek. A moze dzis wszyscy gdzies baluja, co?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cygnus
Cygnus, Chicago, Illinois, USA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! :) Wlasnie zauwazylam spadek wagi o 1 kg! :D Od razu mam lepszy humor :D Nadal jednak czuje sie duza jak slon ;) ale bede pracowac nad tym, zeby tak sie nie czuc :D Amber - dzieki za linki :) Marzenusia - masz piekna zime za oknem! :) U mnie pozostaly juz tylko resztki sniegu... Ale za to szczyty okoliczne sa pienie osniezone :) Cygnus - czesc 🖐️ Czas juz na mnie! Zaraz jeden do Aix... buuu... Nie chce mi sie :( Pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanysek
Pochodze z polnocy polski choc jestem tylko 19sto latkiem udalo mnie sie wyjechac na wolontariat EVS i zajmuje sie dziecmi w Lomnice nad Popelkolu Republika czeska tak dokaldnie sie jescze troche tu gubie ale wiem jedno ze chcem tu zostac na stale. czesi sa jak narazie mili i przyjazni choc dziewczyny troche dziwne czekam na maila hankus19@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gavroszka
Piękne wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piwonia, nie, nie to nie chodzi o South Beach! To napisalam po Twym ostatnim wpisie. Jestes wielka bo z taka klasa potraktowalas ta cala sytuacje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie wkurzylam dzis rano... Dwa dni temu dzwonilam do Campus Safety, czyli na kampusowy posterunek policji, zeby sie upewnic, ze dzrwi do naszego budynku beda dzis rano otwarte (nasza klasa EMBA zaczela dzis rano zajecia). Babka kazala mi wyslac do nich maila, skopiowac na nim jeszcze szefa posterunku i inna babke, powiedziala, ze umieszcza to na ich tablicy ogloszen dla pewnosci. No i dzis przychodze a moja szefowa mi mowi, ze drzwi byly zamkniete, a jak zadzwonila na posterunek, to powiedzieli, ze oni sie tym nie zajmuja tylko sprzatacze!!! Co do cholery??!! Czemu mi o tym nie powiedzieli jak z nimi gadalam 2 dni temu???? Zgon!!! Nie znosze takich sytuacji. Ktos inny nawala, a potem ja wygladam zle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani!🖐️ weszlam na chwileczke poniewaz mam opoznienia w pracy spowodowane pogoda...jakie to smieszne ze w niektorych miejscach w ameryce jak spadnie snieg albo sie czlowiek musowo spozni do pracy albo wogole nie pojedzie bo plogi wyjezdzaja tutaj dopiero jak spadnie snieg a nie w trakcie opadow..takze siedze w domeczku i zamiast na 8am mam na 1pm:);)pomyslec ze Ameryka...wiem, ze w chicago pada ogromny snieg az za kostki..moj brat tez do pracy dzisiaj nie poszedl i zamaist zarobic te 100$ za dzisiaj zostala mu sie lopata i grube rekawiczki ...ehehe..wlasnie nie wiem co sie dzieje z haneczka...pisalysmy do siebie maile ale teraz wogole nie odpisuje jakby zapadla sie pod ziemie!Wracajcie starzy przyjaciele bo to wyscie tutaj zapoczatkowali forum dyskusyjne to wy jestescie nasza historia tego topika:)A gdzie sie podziewa bagatelka szefowa?diruone??elfik jest?..bo tez nie widzialam...:(Margolciu Ciebie sciskam, jay i kokusia rowniez!!!pozdrawiam reszte!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fej franci! jay jest w Polsce, albo gdzies w drodze spowrotem do stanikow. bagatelka sie pojawia ostatnio sporadycznie, bo jest zajeta praca. elfik sie owszem pojawia. podobnie jak i kokus. kokus: no wlasnie, jak tam praca? mam nadzieje, ze cie probuja zrobic na szaro... ja slyszalam o firmach tutaj, ktore zmuszaja pracownikow do przejscia na przymusowy urlop a potem ich zwalniaja. szok!! co do sniegu to u nas w Pd. Karolinie nie ma. Od Swiat pogoda wiosenna, slonko, 70 stopni.. ludzie biegaja w spodenkach i klapkach... Ale rok temu w lutym mielismy snieg i oczywiscie cala okolica zamarla, bo tu nikt nie ma nawet plugow!! snieg pada tak rzadko... Ale jak juz spadnie, to sie przez niego przebic nie mozna! i musowo sie siedzi w chacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Wrocilam juz do domu :) Ufff... te powroty sa the best :) W Aix spedzilam milo czas - nie mialam zajec, za to pospotykalam sie troche z ludzmi, troche w celach czysto naukowych (prace zaliczeniowe), troche tez w celach tylko i wylacznie towarzystkich - to lubie :D Zjadlam \'lunch\' z znajoma Kanadyjka - tarte z warzywami - cos absolutnie wspanialego! Bede musiala zapolowac za przepisem, bo chetnie zaserwowalabym sobie takie pysznosci tez i w domku :) Squirley - ja tez nie lubie takich sytuacji, kiedy to inni nawalaja a mi sie obrywa! Wspolczucia! 🌻 Franci - toz nasza szefowa dalej nam szefuje i matkuje! Ostatnio zrobila wielki \'come back\' :D Ale z haneczka to nie wiem, co sie dzieje... Ostatni ra chyba sie wpisywala w czerwcu, ze sie przeprowadza i czeka na podlaczenie do internetu... Od tamtego czasu glucha cisza, ale miejmy nadzieje, ze haneczka wroci na topik :) A Diruone? Hmmm... Ide po soczek warzywny! Pa, pa 🖐️ A potem zabieram sie za czytanie pewnej ksiazki nudnej jak flaki z olejem, ktora niestety musze przeczytac, poniewaz stanowi ona baze pod jeden z egzaminow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam:) Kurcze ale zimno nawet ciezko do garazu wyjsc wyrzucic smieci(jakby ktos nie wiedzial to my smieci trzymamy w garazu ze wzgledu na moje psy -Duke ma talent do otwierania kosza na smieci nawet gdy jest zabezpieczony)Kurcze przydalby sie samochod w taka pogode:) Squirley ja tez nie lubie takich sytuacjii gdzie trzeba swiecic oczami za kogos . No fajnie jest miec czasami kase i np takie zajecie w ramach hobby,no ale czasami kasa to tez nie wszystko znam ludzi kasiastych i sa bardzo dziwni.Chociaz fajnie byloby tak wygrac jakas sumke(ja juz mam plany jakbym kiedys wygrala)Chociaz z drugiej strony to niewiem posiadanie kasy zmienia ludzi moze lepiej jest tak jak jest? Piwonia:) K11- no staram sie byc optymistka,chociaz nie zawsze to mi wychodzi,co do fryzury to tez lubie siebie w krotszych wlosach, bede sie znowu obcinac na krocej i moze zrobie grzywke juz w nastepnym tygodniu. Margot:) Zycze szybkiego przebrniecia przez ta ksiazke:) Amber:) Marzenka:) A gdzies Ty sie podziala? Franci:) Ja jestem caly czas:) Calusy dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cygnus
czemu nie ma mojgo tematu ktory wczoraj dodalem? byl tylko pare minut :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokus
czesc dziewczyny, Moja siostra dzwonila z Wenezueli gdzie spedza wakacje z mezem, jest bardzo zadowolona, juz ogladali jakas dzialke budowlana, to takie hobby, wszedzie gdzie im sie podoba, to chcieliby miec maly domek na wakacyjne wyjazdy, tak sobie lubia pomarzyc.. cygnus - serwer kafeteri jest nieodgadniety, nie dziw sie niczemu.. Dark Elf - przynajmniej macie zime z prawdziwego zdarzenia, a nie listopadowa pluche.. Margot - przygotuj sie dobrze, bedzie mi latwiej trzymac kciuki.. Squirley - no nie wiem jak z praca, Prezes byl zadowolony z mojego calostronicowego elaboratu, ale potem kierownik pokazal mi wydruki z pozycjami kosztow dzialalnosci, zrobilo mi sie mniej wesolo. Na wszelki wypadek zaczalem zbierac zaswiadczenia do zarejestrowania sie w ubezpieczeniach spolecznych... franci - fajnie, ze wrocilas na topik.. Jest nas wiecej teraz. Haneczka obiecala mi wirtualna podroz po Wiedniu, ale niestety po przeprowadzce sie nie pojawila juz.. Kurcze, musze konczyc, kiedy wreszcie bede mogl pogadac ile chce? Serdecznie pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki, ze tak wykorzystuje nasz topik... ale musze sobie zachowac tego linka.... bo mam zawirusowany komp w domu... http://online.wsj.com/article/0,,SB110500536315318627,00.html?mod=home_whats_news_us jak kto kce to prosze sobie zajrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus, Teraz to my bedziemy za Ciebie trzymac kciuki aby wszystko wyszlo pomyslnie z Twoja praca. Wiem jaki to stresujacy czas dla Ciebie. Ja kontrakt podpisuje co roku i zawsze mam obawe ze albo znajda sobie kogos tanszego, albo kogos po znajomsci , lub zmniejsza sie programy, badz skonczy sie budget na moj servis. Dlatego dla mnie to zawsze listopad jest takim nerwowym miesiacem, i tez nie wiem co robic. Kiedy moj kontrakt wygasa to rownie dobrze nastepnego dnia moge sie znalezc na bruku bez zadnej kasy. Jako business to nie mam zadnych benefitow ani zabezpieczenia:-( Daltego Kokus, bede mocna za Ciebie te kciuki trzymac :-) 🌻 Piwonia HEj !!, wyslalam Tobie zdjecia Marzenusia, dostlam Twoje zdjecia zimy, bardzo fajne Squirley, Tobie tez dziekuje za fajne zdjecia, no i ja to nie rozumie ze Wy wszystkie chcecie robic te diety. O Boze to ja juz powinnam ta diete robic pol roku temu. Jakos nie moge sie za to zabrac. Potrzebowalabym mocnego kopniaka a po to to chyba do Funki ;-) Juz na siebie w lustrze nie moge patrzec...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus - ucze sie, ucze, nawet bardzo duzo, ale na dzisiaj juz sobie odpuszczam - ide towarzyszyc S. w ogladaniu filmu :) Trzymam mocno kciuki, zeby wszystko sie u Ciebie ulozylo! 🌻 Moja mama tez jest na tak zwanym wylocie... przyszedl nowy szef i wymienia cala ekipe... na mlode glupiutkie panienki co nie potrafia zliczyc do pieciu... ech, szkoda gadac... Dark Elf - masz racje z tymi pieniedzmi... duzo prawdy jest w powiedzeniu, ze pieniadze szczescia nie daja... Mojej mamy drugie malzenstwo rozpadlo sie jak zaczelo im sie naprawde swietnie powidzic finansowo... Jak mam mawia - bieda ich polaczyla a pieniadze rozdzielily... Zreszta fajnie jest dochodzic do czegos razem, wspolnym wysilkiem... fajnie jest sie umiec cieszyc z kazdej malej rzeczy... Jak sobie mozna na wszystko pozwolic, gdzies mija ta radosc... Ja sie w kazdym badz razie ciesze z tego, co mam :) Nic, zmykam na fim! Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus - ucze sie, ucze, nawet bardzo duzo, ale na dzisiaj juz sobie odpuszczam - ide towarzyszyc S. w ogladaniu filmu :) Trzymam mocno kciuki, zeby wszystko sie u Ciebie ulozylo! 🌻 Moja mama tez jest na tak zwanym wylocie... przyszedl nowy szef i wymienia cala ekipe... na mlode glupiutkie panienki co nie potrafia zliczyc do pieciu... ech, szkoda gadac... Dark Elf - masz racje z tymi pieniedzmi... duzo prawdy jest w powiedzeniu, ze pieniadze szczescia nie daja... Mojej mamy drugie malzenstwo rozpadlo sie jak zaczelo im sie naprawde swietnie powidzic finansowo... Jak mam mawia - bieda ich polaczyla a pieniadze rozdzielily... Zreszta fajnie jest dochodzic do czegos razem, wspolnym wysilkiem... fajnie jest sie umiec cieszyc z kazdej malej rzeczy... Jak sobie mozna na wszystko pozwolic, gdzies mija ta radosc... Ja sie w kazdym badz razie ciesze z tego, co mam :) Nic, zmykam na fim! Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cygnus
kokus - ale jest szansa ze ten temat wroci na laski serwerow? czy juz bezopwrotnie stracil sie ? :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tez ciekawy artykul... http://online.wsj.com/article/0,,SB110496649357818050,00.html?mod=pj%5Fcareers%5Fhs%5Fcoll%5Fleft hihi... jakby troche tez o mnie, bo ja mam 26 lat i nadal jestem w szkole... ale przynajmniej nie prosze rodzicow o robienie za mnie zadania! :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lasencje! Ania juz ,,po,, ....przytomna ,wszystko poszlo ok .:):):):):):) A dzis....dzis poszlam na spotkanie De Danske Vćgtkonsulentern,czyli cos w desen Weight watchers...i Kristinn ,moja ,,opiekunka w grupie,, dokonala pomiarow wagi ,wzrostu,i procentowej zawartosci tkanki tluszczowej ...i wyszlo ze jestem o 10kg za ciezka w stosunku do tego co podaje tabela.Poza tym okreslila mnie jako ,,grubokoscista,, wiec mam inne wskazniki czy cos tam .Dostalam ksiazeczke ,dziennik gdzie mam wpisac co jadlam i ile,dostalam menu na caly tydzien ,rzeczy bardzo proste do pichcenia .Do maja mam zalozenie:67kg i ani grama wiecej.Kristinn powiedziala ,ze to jest do zrobienia,i nawet moge wiecej,ale tyle jest bezpiecznie.W grupie najwidoczniej jestem najszczuplejsza,bo przyszly dziewczyny z naprawde ogromna nadwaga,jedna to wygladala jak kuleczka,ale ma przesympatyczna buzie,reszta patrzyla na mnie jak ,,a po cos tu przyszla?,, bo naprawde przy nich to jestem jak patyk.Wiec sorry,ale SBD musi poczekac,od dzis jestem na innej dietce,musze wszystko przeczytac dokladnie to sie rozpisze co i jak. Pomiary sa co tydzien i laski sie bardzo dopinguja,rekordzistka stracila 37kg w rok,ale norma to 0,5-1,5kg tygodniowo. To tyle ,dziekuje raz jeszcze za wszystkie mile slowa!!!!!! Kocham Was za to i nie tylko za to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esja: jak to dobrze, ze towj a siostra ma sie juz lepiej... trzymam za was obie nadal kciuki... fajnie, ze sie wybralas na spotkanie WW. Jestem pewna, ze praca z grupa, nawet sporadyczna, bardzo ci pomoze i zmotywuje! hej wszyskim!! gdzie sie podziewacie??? a nasz ewulek? czy nadal ma zepsuty komp? haloooo!! jest tam kto!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff.....zimno snieznie:)) Pozdarwiam serdecznie:)) ale ja za Wami tesknie..ciezko tak bez kompa na codzien.... Squirley ja nadal bez stacjonarnego kompa jak moj Jurek wraca do domku to mam przez chwilke dostep do laptopa ....czytam w miare mozliwosci wszystko po kolei...przykro mi ze sie troche tu nerwowo zrobilo...Cynamonka trzymam kciuki i zycze milego wyjazdu:)) Esja milo odleglosci jestem z Toba z tych ciezkich chwilach i zycze duzo zdrowka dla Twojej siostry!!! Dziekuje za wszystkie fotki od dziewczyn:) milo zobaczyc Was:)) Squirley...milo byllo zobaczyc cala rodzinke na zdjeciach:) zycze Wszystkim pogody ducha ,radosci:)) i oczywiscie w miare mozliwosci bede tu nadal zgladac:)) buziaki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha zapomnialam sie pochwalic:)) ja tez zgubilam troche wagi:) ciesze sie bardzo z tego ale jeszcze chcialabym miec jakas motywacje i dostac kopa by pojsc moze na silownie alebo cos w tym stylu:)) wczoraj kupilam sobie 3 nowe herbatki pychaaaa delektuje sie ile moge...winko narazie odstawilam wiec teraz sie rozgrzewam herbatka:))haha przepraszam ze nie wymieniam wszystkich imiennie (nickowo):)) ale pozdrawiam serdecznie nowych i starych bywalcow w naszym forum:))).........milo tu jest wracac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×