Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Margot, dzieki za komplementy, to byl bardzo piekny slub podobnie jak przyjecie- zreszta bardzo kameralne, na ktorym byli tylko przyjaciele i najblizsza rodzina razem 22 osoby. Bagatelka, ja juz 2,5 godz. temu zaprezentowalam Ci sie osobiscie ;-) tylko ktosik nie zaglada do skrzynki! Nie moge napisac wiecej, lece do pralni. Mowilam ze to w innym budynku? To taki sport dla szwedzkich gospodyn domowych ;-) -britta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzisiaj skonczylam ze statystyka! Zaraz biore \'Dedektywa\' i ide wymoczyc cielsko w wannie :D :) Bagatelka - bylam zajrzec na Bon Appetit... ta peperoneta zaleciala mi smaczkiem! Oj nie powiem, nie powiem! :) Ja ostatnio znalazlam kilka swietnych przepisow... z kuchni poludniowo francuskiej... miedzy innymi na ratatouille w sosie jogurtowym! Juz sie nie moge doczekac kiedy bede miala chwilke, zeby wyprobowac ta pysznosc :) :) Britta - wierze, ze slub byl wyjatkowy! :) Tyle milosci w oczach, nie moglo byc inaczej! :) Nasz slub tez ma byc kameralny, ale na pewno bedzie nas sporo wiecej niz 22 osoby! Moj S. jest numerem 3 z piatki rodzenstwa! :D Oprocz najmlodszej siostry wszyscy sa dzieciaci... a najstarsze bratanice, to kto wie, czy nawet z partnerami nie przyjda hihi... Samej jego najlblizszej rodziny beda 22 osoby chyba :) Jak to jest w krajach, w ktorych mieszkacie z zawieraniem malzenstw? We Francji z roku na rok gwaltownie spada liczba zawieranych zwiazkow malzenskich. W rodzinie S. to pierwszy slub od niepamietnych czasu... wydarzenie nad wydarzeniami! ;):D Juz jestesmy mala ciekawostka rodzinna ;)!D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Britta - dziekuje :) Sliczne !!!!! Oddzwieczylam sie ;) Simonka - Tobie tez wyslalam swoja mordke, a Ty przyslesez mi swoja ? :) Margot - ratatuj jadlam raz w zyciu i sie zakochalam :D Ale sama nigdy nie robilam, jakos nie naszlam na odpowiedni czas lub przepis ... ostatnio zreszta podobnie, jak i Ty nie ukuchenniam sie zbyt gorliwie ... ah to byly czasy, kiedy ponad rok nic nie robilam tylko wyszukiwalam pysznosci do gotowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>bagatelka- ja nowa jestem na forum i niesmiala troszke.. w usa a dokladniej w pln. karolinie jestem od 8 miesiecy. z tego co zdazylam przeczytac to jest Jay z pld. karoliny a jest ktos moze polnocnej? No wiec moze slow pare o mnie - kocham podrozowac no i wlasnie mnie tu az \"przynioslo\", ale powodem dla ktorego tu jestem jest moj mezczyzna, ktory uwielbia Polske i wszystko co polskie:-) i nawet narzy nam sie mieszkac gdzies blizej Polski. Czy jest ktos tutaj na fourm kto pochodzi z poludniowo wschodniej Polski? Pozdrawiam wszystkich i milego popoludnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggaa - ach, gdyby nie ci mezczyzni, to pewnie wiekszosci z nas by nie nosilo po swiecie :D ... ale coz, milosc nie zna granic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Bagatelka - ja niestety tez juz sie nie ukuchenniam tak jak jeszcze rok temu, jak nie szkola, to remont i na ukuchennianie po prostu czasu mi brak :( Teraz zreszta sie dietuje lekko niepowaznie... ;) Chcialam powtorzyc faze pierwsza, ale na jajka nie moge patrzec :o I owocow tez mi brakuje... chyba pociagne druga faze przez jakis czas... A potem pomysle o powrocie do pierwszej :) A przepis na ratatuje jak tylko ja wyprobuje, to ja podam na forum! La ratatouille to jedno z najczesciej serwowanych dan prowansalskich... Ten samczek i zapaszek... mmmmm... Rozmarzylam sie! :) :) Aggaa - wiecej smialosci :) Nie gryziemy, malo tego zapraszamy do czestych odwiedzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>GNU - jestem w polnocnej karolinie. a skad sie przenosisz jesli mozna zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka, jesli Cie to pocieszy to przeczytalam ze norwescy naukowcy przebadali zawartosc cukru w coli i sokach owocowych i powiedzieli ze jest taka sama i ze to wcale nie lepiej siegac po takie \"naturalne\" soczki, bo cukrzyca murowana a kalorie jak amen w paciezu. Jedyna roznica to taka chyba ze cola niszczy szkliwo- no ale moze to tez tylko legenda, tak jak o tym ze soczek jest zdrowy? ;-) Witaj Aaaga, na pewno zaraz ktos Ci odpowie. Ja jestem akurat z pln wsch Polski wiec to troche nie podrodze- ale jakzesz tam pieknie! Nie mysleliscie sie osadzic np w okolicach Bialowiezy? Zubr i sarenki pukaly by w okienko :-) Reszte, co teraz siedzi wlepiona w tv :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, mialam dalej pisac mgr, ale juz z sil opadam z tego wytezenia mozgu, wiec wrocilam do was na chwilke:) Bagatelka --> no, to chyba bylabys Wezownikiem:) Aggaa --> ja jestem z pd-zach Polski, a konkretniej z Opola. A ty? Z tego, co pamietam, mayenka jest gdzies z pd-wchodu (razem studiowalysmy z Mayenka, a teraz sie tu ma formum spotkalysmy, hihi:) ) Britta --> ja tez slyszalam o tym cukrze w sokach. i o tym, ze kola niszczy szkliwo. dlatego pije wylacznie mineralna niegazowana:) Alez u nas sniegu napadalo!:) jakies 12cm:) Dawno juz nie pamietam takiej ilosci snieu w opl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - mam jeden przepis na r. i jak mnie cos nie zniecheci, to go zrobie i juz, bo terazm am takiego smaka, ze juz nie moge :D Britta - ja na szczescie cole pije raz na kilka miesiecy, ale jak juz, to juz :D Do teraz mnie trzyma to wzdecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Britta --> bylam kiedys na kolonii w okolicach puszczy bialowieskiej. rzeczywiscie jest tam pieknie. A tam, gdzie sie przenosze, w Lindley, tez nam sarenki do okien pukaja:) czasem widac tez niedzwiedzie.. skunksy, oposy (sa obrzydliwe) i jezozwierze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie czasem o zmierzchu sarenki chodz anormalnie po osiedlu, bo obok jest lasek ... jedna moja somsiadka ponoc widziala niedzwiedzia (pod wlasnym balkonem na parterze, wiec doznala niezlego szoku :D) Ja caly czas czekam na tego niedzwiedzia, bo niedzwiadki tak strasznie uwielbiam, ze dla jednego przytulenia niedzwiedziego gotowabym chyba umrzec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Juz drugi dzien siedze zamknieta w domciu z zakatarzonymi ludzikami. Jeszcze chwilka a oszaleje :p Slyszalam, ze klonujecie Kokusia, swietny pomysl :) Bagatelka, czy bedziesz dalej w Duluth we wrzesniu? Cola sie nie przejmuj. Britta ma racje, soki sa podobno bardziej kaloryczne. Wlasnie probuje przeforsowac te teorie w domu, mam samych soko-pijow :) Natomiast najgorsze sa podobno napoje energetyczne typu Red Bull i cos tam jeszcze. Podobno zzeraja szkliwo kilka razy szybciej niz cola ze wzgledu na kwasy jakie zwieraja (mlekowy i cytrynowy). Margot, jeszcze Ci nie pogratulowalam z okazji ustalenia daty, wiec czynie to teraz. Bardzo sie ciesze z Wami :D :D :D :D :D W Stanach ludzie wciaz sie pobieraja, ale to chyba ze wzgledu na to ze wiekszosc slubow to po prostu biznes. Ostatnio bylam na kilku i stwierdzilam ze sa coraz bardziej kiczowate i bez atmosfery... Twoj zapowiada sie zupelnie bajkowo!!! Juz czekam na zdjecia :) Britta, jesli moge, to czy tez moge poprosic o Twoje zdjecia. Ja postaram sie odwdzieczyc nawet dzisiaj (jesli dzieciaczki zasna o przyzwoitej godzinie) :) Bardzo podobaja mi sie Twoje felietony o Szwecji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka, stokrotne dzieki za te wszystkie cudne zdjecia. No i mam tylko jeden komentarz do pani modelki :-) za duzo jakiej coca coli i jaki brzuch, gdzie??? A jak juz sobie pozwolilas, to co! Ja to w ogole mam taki sekret przed J bo on jest przeciwko fast food itd a mnie czasem ten McDonalds za nos tak zakreci, ze normalnie umre jak nie zjem tego cheeze...era A jak stoje juz w srodku to walcze do ostatniej kropli krwi. Bitwe w glowie uwazam za wygrana jak zamowie \"tylko\" srednie frytki i kawe, z zdarza mi sie przeciez calego Big M i lody i paje...No ale najgorsze :-) potem. Chodzi o to zeby J nie wywachal jak wracam do domu, ale on i tak wie: Witaj kochanie, moze bysmy cos zjedli? -pyta, a ja na to: wiesz nie jestem jakos tak glodna za bardzo... Na co J wtedy: bylas w McDonaldsie? Ha, ha... :-) GNU, dobrze ze robisz sobie te przerwy. Jacys inni naukowcy :-) udowodnili ze warto uczyc sie czy pisac prace partiami z kilkuminutowymi przerwami na np lyk wody mineralnej- popieram, a tak w ogole to jest to najlepsze lekarstwo na bol glowy np podczas dlugiego lotu samolotem. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyzbym byla jedynym Bykiem wsrod was????? A wlasnie jestem po kolacyjce z moimi znajomymi ,krotko bo krotko ale za to jakosc spotkania :)...no juz dlugo nie rozmawialam z nikim na tak ciekawe tematy jak dzis,zaczelismy od Trockiego -poprzez syfillis Lenina -do Islandzkich legend z okolic Hólar ,gdzie Valgeir wyklada w wyzszej szkole rolniczej metody kultywacji itp... Ja chce tak czesciej,jak moj islandzki na tym zyskuje to szok:PA jacy ci ludzie mili:)Inga ma 38 lat a Valgeir 52...Ona jest w ciazy:) Poza tym to zjadlam przepyszny stek,z ziolami ,dobrze wysmazony i wypilam lampke czerwonego wina ,mialam zapisac nazwe ale zapomnialam:P Ludzie kocham Was!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka --> z tymi niedzwiadkami to tak wesolo nie jest.. Widzialam raz takiego wielkiego, jak sobie spokojnym krokiem przez nasze podworko do lasu szedl (wlasciwie, to my prawie w lesie mieszkamy) .. I, naprawde, myslalam, ze umre ze strachu.. najgorzej jest,kiedy slyszy sie w nocy, jak sie taki misio do smietnika dobiera.. a potem rano zbierasz smieci rozrzucone po calym trawniku.. :) Co mnie, natomiast urzeklo, to kolibry, takie maciupkie, sliczne sa.. i bardzo plochliwe. ale trzasnelam im kilka fot:) No i wiewiorki ziemne, takie jak chip i dale disnaya:) tez sa sliczne, tylko niestety, ryra dziury w trawniku i czasem przy koszeniu trawy, mozna sobie nie daj Boze, noge skrecic, jak sie w taka dziure wpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esja - ja jestem Panna albo Waga - w zaleznosci od kalendarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialo byc, ze sarenki chodza normalnie .... Funkia - wyglada na to, ze jeszcze bede tu we wrzesniu (chyba, ze dojde do wniosku, ze mam juz dosc mojego nidzwiedziowatego niedzwiedzia i sie stad wyniose ;), na co sie nie zapowiada ;) ) Tak wiec ... do zobaczenia ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Funkia, mam niejasne przeczucie, ze urodzilysmy sie w tym samym dniu:) Albo tez z roznica jednego dnia. ja jestem z 22.09

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnu - no prosze, nastepne urodziny mozemy razem swietowac, bo ja tez jestem z 22!!! Niesamowite :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Britta --> no, z ta woda, to prawda. chodzi o to, ze woda jest szybciej dostarczana do komorek niz soki i inne, bo te ostatnie musza byc jeszcze na wiele roznych sposobow przerobione. A woda podaczas pracy umyslowej jest nieodzowna. Dobrze robi na komoreczki mozgu:) Nie wiem, czy slyszalyscie kiedys o brain gym - gimnastyka mozgu - chodzi tu o uaktywnienie obu polkul mozgu, ale nie ebde sie wdawac w szczegoly - w kazdym razie jednym z elementow tej \'gimnastyki\' jest wlasnie picie niegazowanej wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Britta - oj, mnie tez nachodza takie chcice na zapachy McDonaldowe itp. :D Dla mnie od McDonalda jeszcze bardziej kuszace jest Wendy\'s (nie wiem, czy jest ta siec w Europie), maja frytki grubsze i bardziej tluste (bardziej zblizone do polskich frytek) i hamburgerki jeszcze smakowitsze :D Ach!!!! CO bym dala za takie amciu teraz :D (Jestem uwieziona w pracy jeszcze na ok. godzinke). Potem idziemy na wyzerke do znajomych (ta pancia jest Chinka, wiec licze na jakas wyborna chinszczyzne - moja druga chcicowa slabosc :0 ) CO do mojej figury, to przy odpowiednim ubranu i oswielteniu moge udawac modelke ( minus zmarszczki ;) ), ale w obnazeniu ... hmmm, niejedrne, niewysportowane cielsko, za ktore sama siebie tylko moge winic ... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esja - masz urodzinki w ten sam dzien co moj brat :D Pieknie brzmi ten stek z ziolami uwielbiam takie konkretne miesko w prostej postaci ... Ale milo sie z Wami gada tak prawie na zywo ... szkoda, ze czesciej tak nie moge, ale niestety w domu mam komputery na wymarciu i tylko w pracy mi pozostaje ... Dobrze, ze chodciaz w tej pracy bibliotecznej nie musze pracowac, tylko raczej pilnowac :D W mojej drugiej pracy w biurze rachunkowym niestety musze wykonywac prace wlasciwa, wiec o internecie raczej nie ma mowy ... Na szczescie szef jest mily i daje mi jedzenie :D Kiedys to mi od czasu do czasu tylko podrzucal bananki, albo proponowal nieatrakcyjne potrawy typu owsianka wlasnej roboty :P, ale ostatnio cos sie poprawil i raczy mnie kanapkami z Sybway\'a, avacadami ... ach, szkoda, ze w poblizu nie ma jakiegos niezdrowego fast-foodu, bo moze bym go zaczela wysylac po frytki (albo on mnie)... bo to cale biuro to tylko ja i on :D On jest szefem, a ja europejskim ekspertem podatkowym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, moi drodzy, dosc juz tego dobrego, czas zmykac. jutro musze z rana wstac i pognac do Wszawy na lotnisko po mojego misia:) Tak wiec, jeszcze raz zycze wszystkim milego tygodnia --> w tym czasie bede sie lubym zajmowac:) Dobranoc, hejhej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka:)a jaki jest ten Twoj brat?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU - to milego misiowania z Misiem :) Esja - ten moj brat jest kochanym bratomisiem, ale oprocz tego, to jest taki dosc oporny jak sie mu cos mowi i mozna powiedzeic uparty i taki troche gnusny czasem ... ogolnie ma dobre serce, ale czasem (zupelnie bez zlej woli, tylko raczej z gnusnosci) potrafi byc, jak to najiledalniej okresla jedno angielskie slowo - \"inconsiderate\" ... Jego dziewczynka ma co smieszniejsze tez urodzinki w tym samym dniu, o ile dobrze mi sie wydaje, dwa bydlaki sie dobraly coby sie razem buczyc :D Nie odzywialam sie dzis jak nalezy i jest mi teraz slabo, az mi sie rece trzesa - za malo bialka i weglowodanow - zzrarlam tylko bulke z twarozkiem, banana, jogurt, male chipsy i 4 krakersy + ta nieszczesna pollitrowa cola... No ale ide juz do domostwa, wiec pa-pa, Kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GNU - to milego misiowania z Misiem :) Esja - ten moj brat jest kochanym bratomisiem, ale oprocz tego, to jest taki dosc oporny jak sie mu cos mowi i mozna powiedzeic uparty i taki troche gnusny czasem ... ogolnie ma dobre serce, ale czasem (zupelnie bez zlej woli, tylko raczej z gnusnosci) potrafi byc, jak to najiledalniej okresla jedno angielskie slowo - \"inconsiderate\" ... Jego dziewczynka ma co smieszniejsze tez urodzinki w tym samym dniu, o ile dobrze mi sie wydaje, dwa bydlaki sie dobraly coby sie razem buczyc :D Nie odzywialam sie dzis jak nalezy i jest mi teraz slabo, az mi sie rece trzesa - za malo bialka i weglowodanow - zzrarlam tylko bulke z twarozkiem, banana, jogurt, male chipsy i 4 krakersy + ta nieszczesna pollitrowa cola... No ale ide juz do domostwa, wiec pa-pa, Kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani, wszystkie znaki na niebie i Ziemi wskazuja ze chyba jednak gardelko odzyje, wiec sie wybieram jutro do Kopenhagi. Tam spotkam sie m.in. z rosyjska znajoma (niedawno przeszla przez rozwod, ale znalazla nowa milosc przy budce z lodami) ;-) Juz za Wami tesknie, ale nie wiem kiedy sie odezwe. Juz dawno nie mialam takiej \"towarzyskiej\" soboty jak dzis i to Wasza zasluga. Buziaczki! -Britta Ps. no i niech slonce swieci jutro dla wszystkich a szczegolnie w okienko GNU :-) Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×