Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

:) Reign - wlasnie wygladam zdjecie radia Nocturn ;):D :) Malgorzataaa - 🖐️ napisz nam cos wiecej o sobie i zostan z nami! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Reign - wlasnie wygladam zdjecie radia Nocturn ;):D :) Malgorzataaa - 🖐️ napisz nam cos wiecej o sobie i zostan z nami! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goodbye Lenin byl super! Relaksow niegdy nie mialam, ani butow plastikow, a teksasy to moja babcia mowila na dzinsy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Francja wygrywa z Togo a Korea Pld przegrywa ze Szwajcaria. Co za nieszczescie :P My tu bardzo kibicowalismy potknieciu Trojkolorowych - a tu zonk :o Nic, mam nadzieje, ze zostana zjedzeni przez Hiszpanow :D :) Bagatelka - ja mialam plastki! I jaka byla z nich dumna! Jak paw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryspina
ale wspomnienia..... ja dodam tylko, ze budowalam domek z kolezankami z plyt chodnikowych , byly tam okna i wejscia i pokoje....i jak widzicie przezylam..ha, ha, ha, Bagatelka, wiem , ze przepisy sie dodstosowuja do miejsc i gustow...czasami nawet powstaja z tego nawet ciekawe neopotrawizmy. Farfalla, wiem ,ze na poczatku jest ciezko, nie da sie ukryc. Margot dala ci dobrz rade: sprobuj czegokolwiek, kursow, wolontariatu, zapisz sie do jakiej organizacji. reign, ty to jestes gastronom...podziwiam zaciecia. jay----lubie tez watrobke/bardzo/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro idziemy jednak w gory! S. sie strasznie napalil... ja mniej, bo musimy wczesniej na poczte (pilne papiery do wyslania), wiec nie wyjdziemy przed 9-ta a tu lac sie zar z nieba :o Jejku :o Jak przezyje, to sie pozniej odezwe ;):D Poki co dobranoc wszystkim 💤 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley, no co ty, z Jay chcecie same zjesc te andruty, a mnie nie zaprosisz? he? ja swojska jestem, baaa nawet tez z charleston, no chyba ze trojkatow nie lubicie;) pzdwm;) i zycze udanego weekendu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryspina
reign, jutro sie wezme za twoj przepis....watrobowy. dobranoc, ide spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi ukradli plastiki jak bylam na basenie i kurcze znalazlam zlodziejke i wiedzialam nawet ktorre paski byly pekniete i pan ratownik kazal jej oddac moje buty;-) jaka ja dumna bylam a w ogole to na basenie plywalo sie w majtach zwyklych bo nie bylo strojow kapielowych dla dzieci zreszta nie bylo co zakrywac w wieku 7 lat hihihi zbierania grzybow i jagod z tata juz chyba nei uswiadcze i wcianania ciast, ktore mama namietnie piekla i przypalala bo piekarnik piekl szybciej z jednej strony i skakania po drzewach ech...fajnie powspominac, kraj jaki byl taki byl, a pokolenie pikne wyroslo, prawda?;-)) Squirley> ja Ci nie wierze, juz 2 razy robilas podchody pod andruty;-P i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
whoa ludzie!!! slow down!! dzis przeskoczyly chyba 3 strony!! topik pedzi jak szalony. nikoia: well moja droga, ja nie mialam pojecia, ze ty tez z Charleston!!! Jay cie chyba w jakims schowku trzymala!!! Koniecznie tez przyjezdzaj. Zrobimy andrutow!!! Takich z dobra masa z kakao i mleka w proszku. I moze jeszcze jakis aromat rumowy albo cos w tym stylu, bo ja lubie liquor...hehehe... Tylko musicie uprzedzic kiedy przyjezdzacie, bo moj do to chlewek i wstyd ludzi wpuszczac... nie mam czasu na sprzatanie. Jay: wiem ze juz 2 razy tchorzylam... ale zawsze jak tam jestesmy to naladuje tych normalnych ciastek i innych i potem mi lyso, ze jeszcze chce wiecej... a tu juz podaje kufelki z piwkiem dla wszystkich. 7 7 7 Szampan bedzie w poniedzielk urodzinkowy. Aha, bylam wlasnie w spozywczym obejrzec torty zeby zdecydowac jaki chce na urodzinki i stchorzylam... W przyszly piatek juz lecimy na to weselisko do Kaliforni i boje sie., ze mi przybedzie funt w dupsku... Wiecie jak jest, nie mozna sie opychac na ostatnia chwile. Szczegolnie jak sie jedzie do krainy chudzielcow. Bo co bedzie jak spotkam na ulicy Paris Hilton albo Nicole Richie i zaczna mnie wytykac palcami i smiac sie zem taka tlusta!!! Aaaaahhhhh.... chyba w tym roku po raz pierwszy w zyciu nie bede miec tortu na urodziny... Co mi to przyszlo na starosc znosic... Moze sobie sama upichce jakis dietetyczny tort w stylu sernik na zimno z odtluszczonego sera i bezcukrowej galaretki z owocami na wierzchu... TAK! To jest dobry pomysl!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak nie idziemy! Pojdziemy w niedziele! Zabraklo mi papieru do drukarki-kopiarki 😡 I jutro rano najpierw musimy jechac po papier a potem na poczte... Nie wylezlibysmy przed 11-ta w te gory! :o A w poludnie maszerowac pod gorke mi sie nie usmiecha :P :) Reign - ja wszystkie \"Twoje\" stronki dodalam do ulubionych! :D Sa rewelacyjne :classic_cool: :) Jay - prawdziwy z Ciebie Rutkowski ;):D No wlasnie, w wieku 7 lat nie nosilo sie bikini hihihi... Mam wrazenie, ze nasze spoleczentwo coraz czesciej z malych dziwczynek robi Lolitki, czy wy tez takie macie wrazenie? A nasze pokolenie - ach, najpiekniesze wyroslo :D Skromnosci nigdy nie za wiele :P A na andruty tez bym sie wybrala! :D Zawsze mialam pozdzierane od nich kaciki ust... ale czego sie nie robi dla cieplego brzuszka :D W ogole dzisiaj dzwonilam do babci. Babcia ma cukrzyce (mocno zaawansowana) a ma fiola na puncie jedzenia! Nie musze Wam pisac jak przestrzega diety :P I sie pytala czy S. przytyl (jest b. chudy i w dodaktu niejadek z niego jak ich malo :o Bosz, jak ja go nie rozumiem! Naprawde! Dziewczyny jak mozna nie lubic jesc???????? ). Ale wracajac do babci i jej pytania... Odpowiedzialam jej, ze teraz jest tak goraco, ze w ogole nie ma apetytu... :o A babcia na to \"a mnie tam upal nie przeszkadza! :D:D Cala babcia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley> no boj sie Boga;-) co Ty takich rzeczy nie wolno jesc na swoje urodziny!! co do za weselicho, bo mi chyba umknelo, nie pamietam,z e jedziesz sie weselic kalifornijsko;-) zdjecia porob a Nikoia to sie sama pojawila, sam siedziala w Charleston i sie nei dozywala;-)) bo ja oczywisice chetna na spotkania a ona nic;-P zartuje oczywiscie, bo od momentu, kiedy poajwila sie tutaj na forum utrzymujemy kontakt ja na swoje ubiegle urodziny to wszamalam tyle tortow ile wlezie, bo mi kazda moja grupa zrobila jakas niespodzianke, ostatniego torta to juz chcialam wywalic pzrez okno, ale no pzreciez musialam choc kawaleczek;-) a funtem w tylku to sie nikt nie pzrejmuje;-))) Ty przyjedz tu lepiej na plaze, to zobaczysz jakie funty tu chodza i sie nei pzrejmuja;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Squirley - ja bym sobie w urodziny nie zalowala :D W kazdy inny dzien - moglabym sobie odmowic tortu ale w urodziny nie! Toz to najwieksza frajda :D Przez zjedzenie kawalka tortu w dzien urodzin, nie przytyjesz na pewno :D Jak fiesta to fiesta :D A dzien po fiescie moze byc i post... czemu nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiahiahiahhaia.... juz czuje jak mi przybywa sadelko... a nawet jeszcze nic nie zjadalm. Jay: funciaki po plazach chodza owszem, ale nie w Kaliforni... tam same szkielety bo to jest Vanity Fair...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ... To ja sie przypinam do Was, bo od miesiaca jestem za granica dokladniej to w Irlandii ( Dublin ), i jakos na razie testuje tubylcow i klimat (zmienny jak diabli)....od prawie poczatku mojego istnienia tutaj pracuje, oczywiscie na czarno, ale moze sie to zmieni niebawem...mam taka cicha nadzieje.... a jestem tu dlatego ze zachcialo mi sie czegos swojego ( maly biznes ), a wiadomo w kraju szanse na otwarcie czegos ma tylko ten kto ma cos uskladanego w skarpecie ( duzej skarpecie )....wiec skladam euro ...tylko nie wiem ile mi to zbieranie zajmie... Mam nadzieje ze nie za dlugo, bo zostawilam corcie w kraju...i tesknie bardzo.... Poczytalam Was troche i jezeli moge od czasu do czasu cos skrobnac bedzie mi milo, tym bardziej ze pare z Was jest za granica od lat, wiec kazda dobra rada jest na wage zlota...pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Cortina! witaj ! Margotka z toba pogada o Irlandii bo wlasnie z niej wrocila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa dzis juz trafilam na topik o zyciu studenckim w akademiku i obrzydliwych rzeczach jakie sie jadlo ;-) a tutaj tez niespodzianka- wspomnienia...dorzuce i moje... magnetofon grundik(??), ruskie zabawki na baterie- mialam grajacego zajaca, telewizor rubin w kolorze ;-), donaldy, jarzebina w czekoladzie i tego typu wynalazki, napoje w woreczku ze slomka(przypominalo to sok buraczany z woda, ale sentyment pozostal) jako ozdoby nosilo sie smoczki ;-), sukienki chinskie, fartuszki w szkole, tarcze, wywrotki, kolazowki i lajkry ;-), czeszki, lentilki, chalwa- najlepsza taka ruska i przypalona w duzej metalowej puszce, piora na naboje, miniaturowe pianinka, no i niesmiertelna technika w szkole bleeeee....mialam 3!! wstazki na wlosy, odpusty, korkowce, strzelanie z saletry... ale sie nazbieralo ;-) i macie racje... nasze dzieci juz nigdy nie beda mialy takiego dziecinstwa jak my...ile napsocilismy i nikt sie nie zabil, nie pokaleczyl, nie potrul... sentymenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryspina
squirley!!!... to m y tu sie szykujemy na impreze a ty serniczek z galaretka bez cukru...bleeee, no co ty . margot, dlacze4go nie lubisz chodzic w gory??? czy ty tez wywiesilas flage fr. w oknie , jako kibic? reign, ja bardzoo lubilam kronike filmowa w kinach. goraco, dzisiaj bylo 35°.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.. bardzo sie ciesze, kiedy jest tak duzo do czytania... chociaz to wcale nielatwe ogarnac co sie dzialo w ciagu tygodnia.. Milo mi, ze zagladacie na moje zdjecia.. Jutro znowu wybieram sie do Nowego Jorku, ma sie odbyc parada gejow i lesbijek :D, ale moim glownym celem jest lotniskowiec \"Intrepid\" zacumowany u zachodniego nabrzeza na wysokosci 46 ulicy. Miesci sie tam muzeum Air, Sea and Space - czy cos takiego... Reign of light- rewelacyjne te fotki z widokiem na Manhattan... Czy to bylo moze z Empire State Building? tam tez musze wlezc, jak tylko sie dowiem wiecej szczegolow.. pamietacie ten film z Maggie Ryan \"Bezssennosc w Seatle\" ? Siostra mnie zacheca do zobaczenia Brooklyn Bridge od strony Brooklyn wlasnie - na tle nowoczesnych wiezowcow Manhattanu widok jest podobno rewelacyjny.. GNU - czesc... fajnie ze sie odezwalas... Nie wiem jak to sie stalo, ale bylem przekonany, ze Ty juz niedlugo wracasz do Stanikow.. Dziewczyny... dowiedzialem sie w agebcji, ze LOT ma promocje na bilety do kraju, z Nowego Jorku albo Newark leci sie za 660 USD do Warszawy. Tak samo z W-wy, z tym, ze bilet musi byc kupiony w Stanach.. ok.. na razie koncze, pozdrawiam wszystkie bardzo, bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka... Jak ja wam zazdroszcze tego ciepelka...ja dzisiaj latalam po Dublinie w zimowej kurtalce...lalo, wialo i ogolnie bylo bleee... Marzy mi sie Hiszpania...tylko pech chcial ze akurat tam nikt znajomy nie wyladowal... Znacie moze sposob na nauczenie sie angielskiego w baaadzo szybkim tepie ?...swoja droga mogli by wymyslec takie zastrzyki jezykowe...ja bym byla pierwsza w kolejce...hihi... Sorrki ze tak ogolnikowo pisze, ale jak sie wkrece w klimat topikowy to bede pisac juz sensowniej.. Milusiego wypoczynku i szampanskiej zabawy zycze ...ja niestety musze isc zaraz spac, jutro znowu do pacy...buuu... calusy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solenizantka : zdrowko! ale sie z tej pierestrojki usmialam :D relaxsy mialam czerwone, ciezkie diabelstwo bylo....a prazynek nie pamietacie? pycha....moja siostra wydala cala uzbierana kase na pachnace gumki, walaly sie po domu jeszcze latami...a mazaly okropnie...a w linke nie skakalyscie? plastiki ostatnio znowu widzialam w sklepach; fartuszki, bleeee, u nas leci wlasnie projekt pilotazowy, w jednej szkole wprowadzili wprawdzie nie fartuszki ale szkolne bluzy, fajna idea i chyba sie podoba, bo tutaj w szkolach to obled z markowymi ciuchami, czasami dziewczynki chodza tak wygogolone, ze raczej pasuja w tym bardziej do pewnego etablissement.... kasprzak,grundig- puhhh, marzenie...tata mial szpulowca i nagrywalam hity trzymajac mikrofon przy radiu, inni mieli zakaz wstepu do pokoju ;) jakis czas temu kupilam w ruskim sklepie \"polskie\" krowki, bleeeee no i trzepak to byl oczywiscie centrum swiata ;) milo sobie powspominac, jednak nie chcialabym prowadzic zycia doroslego w tamtych czasach, jako dziecko/podlotek nie musialam sie o wiele rzeczy przejmowac, pewno widzialam na polkach sklepowych w Spolem, ze jedynie staly butelki z octem ale jako szkrab nie przejmowalam sie tym. Podziwiam moich rodzicow, ze dawali sobie rade (a mieli inne wyjscie? :( ) Dzisiejsze dzieci sa inne, chlopak od mojej siostry siedzi caly czas na kompie i gra, mala topi sie prawie w zabawkach ale jeszcze ma tysiac zyczen.... jak prezenty dostana to reaguja: leeee, x ma lepszy, ciocia ile to kosztowalo .... Dzieci sa szczere, az do bolu, jezeli wychowuje je telewizja tzn. reklamy to co sie spodziewac? chcialabym zeby moje dzieci byly wrazliwsze, ale co wyprowadzic sie na bezludna wyspe, srodowisko ma niestety ogromny wplyw.. farfalla- dobrze ze do nas zawitalas, kazdy ma swoje momenty zwatpienia, i dobrze robi sie troskami podzielic. Jezyka sie nauczysz a znajomych z kraju masz tutaj na topiku :) wszystko sie ulozy, ale nie zamykaj sie w skorupce! moje zycie tez wlasnie obrocilo sie do gory nogami: praca, zwiazek.. no ale brne do przodu :) trzymaj sie! cortina - pogoda bombowa :P wczoraj wybralam sie z kolezanka forumkowa na rowery, uiuiui moje miesnie...ale fajnie bylo :D Ciao!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesuuuu.... ale upal... zaczely sie tropikalne kilmaty znaczy sie do 15 upal i duchota, wszystko paruje, a po poludniu burze i ulewy. I tak bedzie do konca sierpnia... jesu... na stare lata mi przyszlo mieszkac w kongo... hehehe... dzis kupilismy drugi okienny klimatyzator. instalujemy go na dole. Jeden w sypalni zamontowalismy miesiac temu. Moze zycie bedzie bardziej znosne... Aha, bo nasz centralny system klimatyzacyjny zdechl w zeszle lato i jak na razie nie mozemy go wymienic bo to kosztuje kilkadziesiat tysiecy. Serniczek na zimno/tort urodzinowy juz sie chlodziw lodowce. Jak wyjdzie dobry to podam przepis. Bajecznie prosty i super zdrowy! mozna jesc codziennie - bez tluszczu i dodanego cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus 63- a gdzie ta parada gejowni lesbijek? Mieszkam na Manhattanie ale jakos mi umknelo... a chetnie sie dolacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maarthek - parada zaczyna sie o 12 godz, na 5 Ave. od 52 Street w dol, ida gdzies na Greenwich.. O 2 pm jest minuta ciszy ale nie wiem z jakiej intencji.. Squirley - wszystkiego naj- naj- najlepszego.. 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 🌼🌼 🌼 🌼 |||| ||| Czy napewno koszt klimatyzatora jest az tak wysoki? Przeciez instalacje macie, a tylko maszyna nie robi - tak mysle.. zaczynam pisac w gwarze polsko-amerykanskiej.. hihihii.. Jak wroce do kraju to bede mowil \"U nas, w Ameryce..\" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia3030
przylaczam sie do zamieszkujacych w anglii 2mln rodakow.pieknie tu jest.jestem juz ponad 2 lata i jak na razie nie zamierzam wracac.teskonota jest przede wszystkim za rodzina,ale juz w sierpniu jade na 2 tyg.urlop.pozdrowienia dla wszystkich "nowych"anglikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koks: nie wiem. Musimy zatrudnic kogos zeby nam system sdiagnozowal i powiedzial jakie mamy opcje. W najlepszej wersji bedziemy musieli kupic i zainstalowac te kompresory zewnetrzne. W najgorszym beda musieli wydrzec cala maszynerie ze strychu i druga spod domu. Bo my mamy split system - heat pump i AC polaczone, jedna maszyna dla parteru druga dla pietra. Grzanie dziala cudnie, ale AC wysiadlo. Niestety. Ach, czemu nie jest odwrotnie... Dzieki za kwiatki. Sliczne. A tu prosze panstwa link do zdjec i przepisu na moj Super DUper Extra Zdrowy tort urodzinowy. I niech mi ktos powie, ze nie wyglada bosko. Smakuje tez bosko i mozna sie nim opychac do woli bo ma sladowe ilosci cukru i zero tluszczu. http://www.birdnest.org/wrightm2/tort.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×