*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

czas zmienic stopke na krotsza troche i lzejsza w wymowie ;-)

Po nocy poślubnej żona mówi do męża: - Teraz to ja będę chodziła do barów z kolegami, piła piwo, non-stop balowała, a ty zaczniesz gotować obiady, prać, prasować i zajmować się całym domem! A jak nie to nie chcę cię więcej widzieć na oczy! ...i nie widziała go jeden dzień, drugi, trzeci dzień, a po czwartym opuchlizna zeszła... Kochanie! Chciałbym dziś pójść z kolegami na mecz, potem na kręgle, a później wpadlibyśmy do knajpki... - A idź, idź... Czy ja cię za rogi trzymam...?

wlasnie ogladam Stanley cup - final i .... Let\'s go Oilers , let\'s goooo bo przegrywaja 1:2 .. GRRR mam nadzieje ze uda im sie pokonac Karoline :P i katem oka ucze sie na jutrzejszy test drug names .. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.. jutro mecz polska- kostaryka mam nadzieje ze chociaz strzela honorowego gola ??? jak myslicie?? dobra lece sie uczyc... milego wieczorku zycze :) p./s czarownica witamy na topiku :)

Jade: A WLASNIE ZE NIE OILERS TYLKO HURRICANES!!!!! Go Canes!!!! Musza wygrac!!! Karolina gora!!! Ja jestem Carolina girl...

YYYYYyeeeeeeee Yeeeeeee YEEEEEE!!!!!! WYgralismy Stanley Cup!!!! Poludniowcy gora!!!!!!!

Jestem juz po lekturze! Teraz lece pod prysznic! Odezwe sie pozniej!

Juz po mysciu i po jedzonku! :D Jak mowi moja babcia - grunt to cieply brzuszek swieze powietrze ;):D :) bagatelka - a jednak praca w bibliotece, czyli to trygrysy lubia najbardziej ;):D Ciesze sie, ze praca Ci sie podoba! :D Ja tez uwiebiam programy kulinarne! Zreszta komu ja to mowia :D Sciagnelam sobie z internetu Roberta Maklowicza, poza tym ogladam wiele francuskich programow kulinarnych... Najbardziej rozpaczam jak leci ich wiecej jednoczesnie ;) :) Reign - moj pies to tez kundelek, ale taki owieczkowaty ;):D Zdjecia z NYC sa super! Musze sie kiedys absolutie wybrac do Stanow! :D :) 102 - bardzo podoba mi sie powiedzenie \"nabuzowalam sie jak oranzada\" :D Dokladnie oddaje sytuacje! Ale facet faktycznie chcial Was naciagnac... grrrr... :) Jade - ja meczu Kostaryka-Polska nie obejze, bo bedzie lecial na Canal +, ktory jest kodowany Szkoda! Mam nadzieje, ze nasi nie dadza teraz d... :P :) veronik - witaj Bylam raz na wakacjach na Korsyce... Bardzo piekna wyspa! Tylko Ci Koryskanie... niezle z nich charakterki! Jak dlugo mieszkasz na Ile de Beauté? :) :) Squirley - gratulacuje dla Huraganow :D:D Pozdrawiam wszystkich

Oczywiscie jestem po \"myciu\" a nie \"mysciu\" :P Zapomnialam dodac, ze przekopiowalam wszystkie przepisy do Naszych Przepisow. A jak znajde chwile, to przepisze Wam przpis na zapiekanke brokulowo-morelowa! :) Usciski

Wzielam sie za wypelnianie formularza sprawozdania z mojego Erasmusa i strzelilo mnie... CO ZA GLUPIE PYTANIA Podobno nie ma glupich pytan, tylko niewlasciwie zadane! Al te, wierzecie mi sa GLUPIE :P Nic, wracam do tego debilstwa... grrr...

Mam pytanie dotyczace przepisów z bakłażanem. Nie robiłam go jeszcze nigdy... czy bakłażan obiera się z tej fioletowej skórki czy wystarczy go umyć? A cukinie? dzieki za odpowiedz i pyszne przepisy pozdrawiam małgorzata

Hej...ale fajne to forum....Od razu lepiej sie poczulam :D Ja mieszkam w Göteborgu, Szwecja. Dopiero od marca i moze dlatego tak straaaaasznie tesknie. Kiedy to przechodzi? Czy w ogole mi przejdzie ta glupia tesknota za rodzina?????? :(((( pozdrawiam serdecznie :D

odpowiedz na temat baklazana. Ja wprawdzie nie Margot, ale baklazany gotuje czesto gesto. Mozna obrac, ale nie trzeba. Zalezy jak kto lubi. Ta skorka czasem bywa dosc twarda, wiec jak nie gotujesz zbyt dlugo to lepiej obrac. Ale jak pieczesz/zapiekasz itd to moze byc ze skorka. Aha, najlepiej przed dalszym przygotowaniem obgotowac takiego baklazana we wrzatku przez jakies 7 minut. Wtedy skora mieknie a wnetrze sie latwiej potem gotuje.

Margolcia> dzieki z aumilenie wczorajszego wykladu, musialam sie neizle hamowac, aby nie wybuchac smiechem hihihih szczegolnie po jajecznych substytutach.. kasia_o> tesknota pzrechodzi, powaznie, zycie zacyzna nabierac nowych barw, innych znajomych, wiekszych obowiazkow niz bycei turysta, bedzize dobrze, zreszta zawsze mzoesz tu wpasc na glaska;-)) Jestem po pierwszym midterm, na ruszt padla fonetyka kliniczna, od 4 rno na nogach jestem, quiz z miesni krtani tez juz za mna, w czwartek tylko midterm z anatomii i spokoj, eee znaczy sie na chwilke ten spokoj, bo nastepny tydzien mam zawalony tez;-)) na szczescie dziwnym trafem nei mam jutro obserwacji, wiec bede siedziec w domu i zakuwac anatomicznie, na raize jednak ciesze sie glupawa i nei wiem jak pzrezyje jeszcze jeden nudny wyklad;-)) pozdrowienia dla wszystkich i milego dnia

Kasia O Kiedys bylam w Goteborgu przez 3,5 miesiaca. Nie wspominam tego czasu zbyt dobrze. Ale to juz przeszlosc . teraz mieszkam prawie 4 lata w Oslo i jest ok

Dzięki za odpowiedzi :) wybacz ze zapytam jeszcze... czy ten bakłażan i cukinię się wydrąża? wyrzuca pesteczki czy coś w tym stylu, czy po prostu tnie na plasterki i przygotowuje dalej wg przepisów? dzięki :)

witam :) dawno mnie tu nie było ale............tymulkowi wychodzą ząbki jedynka górna nie może nam się przebić i do tego choreńki teraz był strasznie kaszlał brał antybiotyk dziś byliśmy u kontroli i juz prawie ok no i juz lada dzień jedziemy do naszego kochanego młodego :D cieszę się niezmiernie ale...........no właśnie zaczynam coraz bardziej trześć tyłkiem z tęsknoty, z żalu chłopców (tymi wychowywał się do tej pory z moimi siostrzeńcami3i pół roczku i rok i 3 miesiace i strasznie są zżyci !!!! ) nie wiem jak to najstarszy przeżyje, wszystko strasznie przeżywa a my jesteśmy jak druga matka i brat !! bo codziennie prawie cały dzień spędzamy razem ! no i nie wiem jak to wszystko tymi zniesie...............rozłąkę, podóż nowy klimat, zobaczy swojego kochanego tate po 3 miesiącach !! kurde ale już się nie mogę doczekać tego wyjazdu a jednocześnie mam tyle obaw.......... buziaczki i pozdrowionka !!

odpowiedz na temat baklazana i cukini: baklazana zawsze sie je z pestkami. WLasiwie tak duzo pestek w nim nie ma. Kroisz go na plasterki itd. Cukinie tak samo. Pysznosci!!

Czesc Nie wiem co sie dzialo wczoraj z portalem o2, ale mialam problemy z wejsciem i na Kafeterie i z poczta :o :) kasia_o - tesknota chyba nigdy nie przechodzi do konca, ale staje sie inna... powiedzialabym, ze staje sie znosna! :) Glowa do gory! Napisz cos wiecej o sobie i zostan z nami :) :) do Margot - Squirley odpowiedziala Ci chyba wyczerpujaco na pytanie. Jesli zas chodzi o to czy trzeba wydrazac baklazany i cukinie... Ja nigdy tego nie robie (nie obieram tez ze skorki), ale staram sie tez kupic mlode okazy: np. cukinie kupuje wielkosci ogorkow - wtedy wystarczy ja tylko umyc i pokroic! Voilà :) :) Jay - powodzenia na midtermach! :D Tylko nie mysl juz wiecej o substytutach ;):D:D :) zolta - z wyjazdem tak zawsze jest... sa obawy i jednoczesne niedoczekanie! Ale wszystko sie ulozy! Zobaczysz! :) BlingBling - nie zapomnialam o zdjeciach! Przysle Ci jakies juz niedlugo! Obiecuje :) Ide cos zjesc! Czas na sniadanie :D Chce zrobic omlet z cukinia - podam przepis, jesli wyjdzie dobry! :D Buziaki!

Omlet wyszedl wysmienity, wiec podaje przepis (ja zrobilam z polowy skladnikow, bo mam taka fajna mala patelnie). :) Omlet z cukinia Mala cukinie umyc i pokroic w cienkie plasterki. Duza cebule obrac, posiekac i zeszklic na lyzce goracego masla. Dolozyc cukinie, smazyc 5 minut. Oproszyc sola i pieprzem, polowe cukini i cebuli zdjac z patelni. 4 jajka roztrzepac z sola i pieprzem. Dodac lyzke posiekanej natki pietruszki, wymieszac. Mase jajeczna wlac na patelnie z cukinia, smazyc, az jajka sie zetna. Omlet zsunac na talerz, na polowe polozyc odlozona cukinie i cebule, zlozyc na pol. Posypac natka pietruszki, podawac z pokrojonym w plastry pomidorem! Voilà :)

Dzieki troche mnie pocieszylas Margot :))) Jestem krotko i na razie siedze w domu zalatwiaja c formalnosci z pobytem podczas gdy moj maz pracuje. Moja corcia chce do przedszkola ale jest ono prezd nami zamkniete magiczna furtka pod nazwa PERSONNUMER hahaha, bez tego nic sie w Szwecji nie zalatwi.... a ja tymczasem czekam na te magiczne cyferki. Napiszcie cos w skrocie o sobie, macie dzieci, ile macie lat? Ja mam zuzie, 4 latka, sama mam 26 lat, no ale chcialabym juz druga dzidzie , ale sie ciagle zastanawiamy z mezem ;P Do Zoltej: dokad wyjezdzasz...ja niedawno przeszlam przez koszmar przeprowadzki do ukochanego mezczyzny ale bez przygod sie nie obylo, no i bez dzikiej rozpaczy dziecka nagle oddzielonego od ukochanej babci :( Do Bling Bling: dlaczego bylo ci zle w Göteborgu??? cos nie tak to miasto ;) Gdzie mieszkalas? a wiesz, ze my tez myslimy za jakis czas o Oslo??? buziaki:*

cholera nie mam czasu a 3 raz piszę tą wiadomość bryyyyy tak na szybciora teraz kasiu a ile ma twoje szczęście ? ja się łudzę że nasz jest mały i tak strasznie tego nie przeżyje................. a jedziemy do włoch będę wieczorkiem może to podczytam co u was i może cosik skrobnę ! buziaczki

Dzięki za odpowiedzi no i za pyszne przepisy

:) kasia_o - to sie ciesze! :) Poczatki sa przewaznie ciezkie. Ja przyjezdzajac do Francji nie znalam w ogole jezyka... To bylo jeszcze przed wstapieniem Polski do UE, wiec formalnosci mialam mnostwo do zalatwienia! I naprawde nie bylo mi latwo! Ale teraz jest swietnie sobie radze! Jak przetrzyma sie pierwszy najtrudniejszy okres, to potem moze byc juz tylko latwiej... i lepiej :) Twoj maz jest tubylcem? Ja bylam kilka razy w Göteborgu. W ogole bardzo lubie Szwecje. :) Czesc mojej rodziny pochodzi z tego kraju, dlatego jestem jasna blondynka ;) (To prawda o rodzinie, ale jestem ciemna brunetka :D ). A jesli chodzi o mnie, to coz moge powiedziec... Jestem Twoja rowiesniczka. Mieszkam od 4 lat w poludniowej Francji (Prowansja). Jestem mezatka od prawie roku (maz jest tubylcem, no prawie ;) ). Poza tym studiuje (czyt. obecnie mam labe ze wzgledu na wakacje ). Zostal mi jeszcze rok. Uff... :D Dzieci i zwierzat brak. :) zolta - :) do Squirley i Margot - cala przyjemnosc po mojej stronie :)

Chyba wykrakalam!!!!! Zaraz po napisaniu ostatniego posta dostalam list z moim i mojej coreczki magicznym Personnumer!!!!! :D Od razu polecialam do biura i zapisalam mala do przedszkola od wrzesnia, niemal w ostatniej chwili.... :) a jutro pojade zapytac o szkole dla siebie. Wszystko jest bezplatne wiec tylko sie cieszyc:D i jeszcze musze pojsc i upomniec sie o zasilek na zuzie !!!! Do Zoltej- Moja zuzia ma 4 latka wiec byla o jakies 2 lata za madra aby przejsc taka zmiane bezbolesnie, a Twoj synek??? chyba calkiem malutki jeszcze??? :) Do Margot- moj maz jest zeszwedzonym Polakiem, mieszka tu od lat, w jego rodzinie pelno jest polaczen ze Szwedami, ale on sie uparl na Polke ( i cale szczescie hihihi;)) Ja nie znam w ogole jezyka, zaczynam jednak kojarzyc troche, przez to ze znam niemiecki i angielski a szwedzki to jakas taka mieszanina tych dwoch jezykow:) Chcialabym kiedys moc swobodnie poslugiwac sie tym jezykiem i pracowac w swoim zawodzie...... Coz, zycie pokaze :) pozdrawiam mocno :D

squirley, wracam do lasgnii, to, ze ten przepis podala wloszka to jeszcze ni niew znaczy, wiesz w takich programach nawet bigos mozna zrobic z pomaranczy....i kielbaski.... To sa tylko takie nowe pnmysly, ktore rzdko kiedy zyja dluzej od programu. W nagrode , za twoje kulinarne zainteresowania podaje ci rumunski przepis na baklazany, ktore sa tam narodowym warzywem., moze ci sie spodoba..2 BAKLAZANY opieka sie w calosci i w skorce na gazie, w piekarniku lub na grillu, do calkowitej miekkosci. Nastepnie zdejmuje sie z nich skorke (latwiej to idzie pod kranem z woda) i sieka na mase-pacie. do masy dodaje sie czosnek, natke i majonez, doprawiajac wszystko sola i pieprzem. Margot---tego miesiecznika w ktorym bylo o czaszkach nie znam, ale to dowod, ze napisalam prawde.....a ten omlet to troche nie za "ciezki" na sniadanie??? ha, ha, ha,.... b a g a t e l k a----masz racje tego lata japonki to mus...ide sobie kupic jakies takie, troche szalowe... pozdrawiam.

kryspina> a co z ta pacia baklazanowa sie robi? smaruje na kanapki? wcina jak ziemniaki? ja bardzo nie lubie takich mamalyg;-)) dla mnei potrawa musi miec cos do pogryzienia hihihi a bigos z pomaranczy to chetnie wyprobuje ;-))) Margolcia> Ty tam mocniej te labe uprawiaj, bo jak wrocisz do szkoly to laby nie bedzie, wiec bycz sie ile wlezie, za mnei tez;-)) mam sie uczyc, niech mnie ktos zagoni do ksiazek, bo za chwilke ide do pracy i nie dam rady wieczorem wszystkiego ogarnac, glowa to wie, ale wcale sie nei kwapi do ksiazek..mam jakis przesyt ksiazkowy a tu egzamin za egzaminem..pogoda pikna, byle na plazy lezec, a ja w tym roku strasze bialoscia, pieknie komponuje sie z bialymi scianami, takie pojawiam sie i znikam;-))) ale sobie kiedys tam odbije.. w sierpniu chyba hahah, jak juz wszyscy beda pieknie opaleni a ja dopiero bede sie rozkladac plazowo

jay....pacie baklazanowa wcina sie jako paste do chlebka.... to wszystkim smakuje, ale skoro, wolisz cos bardziej "normalnego" to pyszna jest " parmesana" jak chcesz to ci walne przepisik..... ale, wiesz ja nie lubie gotowac... Widze, ze jestes biala, jak sciana.........za duzo sie uczysz..proponuje krem samoopalajacy lub lampki.... pozdrawaim..

Kryspina> dla mnie po prostu rzeczy, ktore jem musza miec to cos;-) Nie lubie zup, np w ktorych nei ma nic do pogryzienia, podczas mojego pobytu w Anglii zawsze wybieralam zupe sobie do garnka zanim to kucharz mocno zmiksowal i zrobil z niej krem.. Ja wiem,z e to te same skladniki, ale takie gladkosci jakos nei chca mi pzrechodzic pzrez gardlo no i podejrzliwy czlowiek ze mnei hihihih Na lampki kochana to trzeba meic czas, to samo na piekne rozprowadzanie kremu samoopalajacego, coby sie smugi nie porobily;-)) A ja tu jednym palcem pisze dtrugim pzrerwacam strony w ksiazce, dosc dobrze idzie mi ta anatomia, bo wszystko powtorki, wiekszosc rzeczy pamietam.. ale oczywiscie i tak gdzies sie wyloze na szczegolowych pytaniach, moj profesor uwielbia pytania pt: jesli przepona zostanie pociagneita w dol, co stanie sie z powietrzem, ktore mamy w plucach.. no to to stosunkowo latwe, ale zadaje pytania co by bylo gdyby przepona byla kwadratowa hihih wlasnei dzwonilam do lekarki, z ktora mam pzreprowadzic wywiad na temat najnowoczesniejszych technologii ogladania aktywnosci mozgowej. Spotkanie za tydzien i przeogromnie sie ciesze, ja lubie takie nowinki. Moze mi dadza swoja glowe poogladac hihihi a moze lepiej nie bo jeszcze sie dowiem, ze tam nic nie ma;-))) no to juz po mojej przerwie na oddychanie i wracam do kregoslupa

jay---faktycznie krem samoopalajacy...trzeba rowno,dokladnie a i tak wyjda smugi.... Ciekawe co sie dowiesz o tym podgladaniu mozgow...napisz potem. Czytalam ostatnio jakies teksty Stevena Pinkera na temat ewolucji muzgu.../tzn jej braku/ super ciekawe... ha, ha, ha, staramy sie, doksztalcamy, ladnie mowimy i piszemy, nawet sie nie zabijamy na kazdym kroku, ale mozgi mamy z epoki kamienai lupanego..... co ty na to? ale zdaje sie , ze ty jestes dopiero na etapie kegoslupa i przepony??? Ja tez nie cierpie przecieranych zup....wole zupe z twardym kartoflem.

Kanapki z Poledwica z indyka i baklazanem - pychotka Przepis na 2 kanapki. Skladniki mnozyc w zaleznosci od jedzacych 2 ;yzeczki oliwy 4 [lastry baklazana (1cm grubosci) 4 kromki utostowanego chleba ziarnistego 2 lyzki lekkiego majonezu 2 spore liscie salaty 12 plasterkow poledwicy lub jakiejs innej wedliny 4 plastry pomidora Rozgrzac oliwe na malej patelni, dodac baklazana i gotowac okolo 5 minut z kazdej strony az bedzie miekki i brazowy. Posmarowac chleb majonezem, polozyn na chleb po lisciu salaty, baklazana, wedline i pomidora. Przykryc druga kromka chleba. I smacznego!