Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Wpadlam tylko na chwilke przywitac sie z Wami i zyczyc dobrej niedzieli! :) U mnie dzisiaj pakowania ciag dalszy :o grrr... Juz naprawde bym chciala, zeby bylo po tej calej przeprowadzce - zycie na kartonach to naprawde nie dla mnie! Przeslam kazdemu z osobna moc buziaczkow! Trzymajcie sie cieplutko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej! Nikt tu nie zajrzal przez calusienka dobe! Gdzie sie wszyscy podziewacie? Co niektorych chyba snieg juz calkiem przysypal. My dzisiaj podczas spaceru w samym srodku lasu odkrylismy dziesiatki, setki zonkili. Coz to byl za cudny widok. Dzikie zonkile sa tylko o polowe mniejsze od ogrodowych, ale jakie piekne! Przytachalam do domu caly bukiet (mam nadzieje, ze nie sa pod ochrona, tak jak we Wloszech np., a jak sa, to bije sie w piersi i tlumacze tym, ze bylo ich naprawde mnoswto), no wiec przytachalam, ustawilam na honorowym miejscu i teraz mi tu glosno pachna. BAGATELKA, jaka taka ciekawostke ci powiem, ze na razie rakotworcze dzialanie aspartamu nie zostalo stwierdzone. Zadne dotychczasowe badania tego nie stwierdzily. Pogrzebalam w internecie (strony francuskie dotyczace zdrowia), stad te informacje. Pisza tam, ze lepiej zeby kobiety w ciazy go nie jadly, bo ostroznosci nigdy nie za wiele. Co ciekawe, na opakowaniu slodzika zawierajacego 100 procent aspartamu widnieje napis: \"bezpieczny dla kobiet w ciazy\". Coz, jak widac kazdy ma swoje interesy. Prawdopodobnie istnieja podstawy zeby tak mniemac. Ale ta firma od slodzika ma spora odwage, bo za taki napis moglaby zaplacic slone odszkodowanie... juz za sam brak ostrzezenia moglaby... a co dopiero za deklaracje, ze jest bezpieczny... JAY, to fantastycznie, ze poznalas fajne babki, z ktorymi chcesz utrzymywac kontakt. Ja juz nie moge sie doczekac dnia, kiedy i ja stworze sobie wreszcie moja wlasne grono znajomych. Moze wreszcie poznam pare ciekawych osob na tych kursach w przyszlym tygodniu. MARGOT, HANECZKA, i wszyscy inni zaangazowani w pomoc tacie Zosi, jak sie macie? Zmiejszyl sie troszeczke was smutek? To boli, wiem, nagle ktos gasnie jak swieczka, a my zostajemy bolesnie zdziwieni... Cieplutkie pozdrowienia MAYA:) KRYSIA:) Allison:) KOKUS:) i wszyscy inni Milego wieczoru. :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej! Nikt tu nie zajrzal przez calusienka dobe! Gdzie sie wszyscy podziewacie? Co niektorych chyba snieg juz calkiem przysypal. My dzisiaj podczas spaceru w samym srodku lasu odkrylismy dziesiatki, setki zonkili. Coz to byl za cudny widok. Dzikie zonkile sa tylko o polowe mniejsze od ogrodowych, ale jakie piekne! Przytachalam do domu caly bukiet (mam nadzieje, ze nie sa pod ochrona, tak jak we Wloszech np., a jak sa, to bije sie w piersi i tlumacze tym, ze bylo ich naprawde mnoswto), no wiec przytachalam, ustawilam na honorowym miejscu i teraz mi tu glosno pachna. BAGATELKA, jaka taka ciekawostke ci powiem, ze na razie rakotworcze dzialanie aspartamu nie zostalo stwierdzone. Zadne dotychczasowe badania tego nie stwierdzily. Pogrzebalam w internecie (strony francuskie dotyczace zdrowia), stad te informacje. Pisza tam, ze lepiej zeby kobiety w ciazy go nie jadly, bo ostroznosci nigdy nie za wiele. Co ciekawe, na opakowaniu slodzika zawierajacego 100 procent aspartamu widnieje napis: \"bezpieczny dla kobiet w ciazy\". Coz, jak widac kazdy ma swoje interesy. Prawdopodobnie istnieja podstawy zeby tak mniemac. Ale ta firma od slodzika ma spora odwage, bo za taki napis moglaby zaplacic slone odszkodowanie... juz za sam brak ostrzezenia moglaby... a co dopiero za deklaracje, ze jest bezpieczny... JAY, to fantastycznie, ze poznalas fajne babki, z ktorymi chcesz utrzymywac kontakt. Ja juz nie moge sie doczekac dnia, kiedy i ja stworze sobie wreszcie moja wlasne grono znajomych. Moze wreszcie poznam pare ciekawych osob na tych kursach w przyszlym tygodniu. MARGOT, HANECZKA, i wszyscy inni zaangazowani w pomoc tacie Zosi, jak sie macie? Zmiejszyl sie troszeczke was smutek? To boli, wiem, nagle ktos gasnie jak swieczka, a my zostajemy bolesnie zdziwieni... Cieplutkie pozdrowienia MAYA:) KRYSIA:) Allison:) KOKUS:) i wszyscy inni Milego wieczoru. :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej! Nikt tu nie zajrzal przez calusienka dobe! Gdzie sie wszyscy podziewacie? Co niektorych chyba snieg juz calkiem przysypal. My dzisiaj podczas spaceru w samym srodku lasu odkrylismy dziesiatki, setki zonkili. Coz to byl za cudny widok. Dzikie zonkile sa tylko o polowe mniejsze od ogrodowych, ale jakie piekne! Przytachalam do domu caly bukiet (mam nadzieje, ze nie sa pod ochrona, tak jak we Wloszech np., a jak sa, to bije sie w piersi i tlumacze tym, ze bylo ich naprawde mnoswto), no wiec przytachalam, ustawilam na honorowym miejscu i teraz mi tu glosno pachna. BAGATELKA, jaka taka ciekawostke ci powiem, ze na razie rakotworcze dzialanie aspartamu nie zostalo stwierdzone. Zadne dotychczasowe badania tego nie stwierdzily. Pogrzebalam w internecie (strony francuskie dotyczace zdrowia), stad te informacje. Pisza tam, ze lepiej zeby kobiety w ciazy go nie jadly, bo ostroznosci nigdy nie za wiele. Co ciekawe, na opakowaniu slodzika zawierajacego 100 procent aspartamu widnieje napis: \"bezpieczny dla kobiet w ciazy\". Coz, jak widac kazdy ma swoje interesy. Prawdopodobnie istnieja podstawy zeby tak mniemac. Ale ta firma od slodzika ma spora odwage, bo za taki napis moglaby zaplacic slone odszkodowanie... juz za sam brak ostrzezenia moglaby... a co dopiero za deklaracje, ze jest bezpieczny... JAY, to fantastycznie, ze poznalas fajne babki, z ktorymi chcesz utrzymywac kontakt. Ja juz nie moge sie doczekac dnia, kiedy i ja stworze sobie wreszcie moja wlasne grono znajomych. Moze wreszcie poznam pare ciekawych osob na tych kursach w przyszlym tygodniu. MARGOT, HANECZKA, i wszyscy inni zaangazowani w pomoc tacie Zosi, jak sie macie? Zmiejszyl sie troszeczke was smutek? To boli, wiem, nagle ktos gasnie jak swieczka, a my zostajemy bolesnie zdziwieni... Cieplutkie pozdrowienia MAYA:) KRYSIA:) Allison:) KOKUS:) i wszyscy inni Milego wieczoru. :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze !!! trzy razy probowalam wyslac posta, ale go nie ma! Wiecej nie probuje, bo jezeli to sie ma wyswietlic z opoznieniem, to nie chce ryzykowac i wypelnic moimi postami cala kolejna strone. Nie mam pojecia co sie dzieje. Cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grrrrr.... Wiedzialam, ze to sie tak skonczy! Czy wy tez macie problemy z czytaniem pierwszych postow na nowo otwartej stronie? U mnie to jest tak, jakby one nie istnialy. Uhhhh.... MARGOT, zycze duzo sily do pakowania! Kiedy bedzie dzien D (czy jour J, jak wolisz)? Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Jestem zmeczona, ale zadowolona :) Oproznianie pokoju poszlo nam w miare sprawnie - to co prawda dopiero poczatek naszych zmagan z przeprowadzka, ale grunt to dobrze zaczac! :) Dzisiaj rano znowu rozmawialam z mama! :-) Czuje sie juz lepiej... miala, co prawda wczoraj goraczka, ale mimo wszystko - jak dobrze pojdzie -wypisza ja ze szpitala jeszcze w tym tygodniu! :-) Byloby super a mnie kamien spadlby z serca, prawsze powiedziawszy... Gadzina, przeprowadzke mamy zaplanowana na przyszly weekend. Zaczniemy przenosic pierwsze rzeczy w sobote, a w niedziele cala reszte. Mam nadzieje, ze pojdzie to nam wszystko w miare sprawnie! Jesli chodzi zas o te pierwsze wpisy, ktorych nie widzisz, to sprawa dotyczy nas wszystkich. Z wieloscia stron w temacie pojawia sie taki problem, nie tylko tutaj ale i na innych tematach na Kafeterii. Bodajze dopiero po piatym czy szostym wpisie mozna odczytac te, ktore byly \"ukryte\". Jest jednak sposob, zeby do nich zajrzec zanim pojawi sie ten piaty czy szosty wpis. Po prostu do adresu strony musisz dodac 30 (nie dopisac, tylko dodac!). Wtedy bedziesz mogla odczytac te wpisy, ktore jeszcze nie sa widoczne! A propos tego slodzika, coz, wydaje mi sie, ze firma, ktora umiescila taki napis, zrobila to dlatego, ze czesto bywa tak, ze bardzo ciezko jest udowadnic, ze to akurat przez spozywanie tego a nie innego produktu spowodowalo u nas chorobe nowotworowa. Zazwyczaj na zachorowalnosc sklada sie wiele przyczyn (sklonnosci genetyczne, srodowisko itd.); ponadto - jesli jestesmy juz przy temacie jedzienia - rzadko kiedy jestesmy w stanie dokladnie zmonitorowac, co jemy, no chyba ze mamy wlasny ogrodek w terenie, w ktorym sa regularnie prowadzone badania stanu zanieczyszczenia gleby, wody i powietrza albo kupujemy wszystkie produkty na farmie ekologicznej. Niestety. Dark Elf, Gadzina, Wam obu zycze, zebyscie mogly juz za bardzo niedlugo nanczyc Wasze pociechy :) Elfik, a Ty maszeruj do lekarza! Juz nie tylko Jay, ale ja takze Cie poganiam! :) Bedziesz wiedziala na czym stoisz! :) A na tarczyce sie w ogole leczysz? Jay, i jeszcze raz Dark Elf, mam nadzieje, ze w tym roku obie spedzicie cudowne wakacje w naszej kochanej Polszce! :) kokus, nie ma za co! Cala przyjemnosc po mojej stronie! Jesli chcesz wysle Ci wiecej zdjec, bo mam w domu pokazne archiwum z widoczkami! Prosze tylko o cierpliwosc - jestem w trakcie przeprowadzki! :) Ja rowniez dziekuje za zdjecie! :) Piesek jest przesliczny! :) haneczka 🤗 ❤️ Gruszenka, mam nadzieje, ze wybaczysz mi moje zaleglosci - czy moge czuc sie usprawiedliwiona? Jak sie wygrzebie z balaganu, przeprowadzek i dola spowodowanego choroba mamy, odezwe sie :) bagatelka ❤️ dziekuje Ci bardzo! Naprawde wspanialy z Ciebie czlowiek! Masz ode mnie wielkie serducho ❤️ i calusa 👄 maya, Krysia 🖐️ witajcie w naszym malym emigracyjnym gronie :) naneczko, od trzech dni probuje sie wziac za siebie - nie powiem, przestalam podjadac wieczorem, ale dzisiaj wciagnelam troche ciasteczek i chyba ze 4 czekoladki \"Mon cheri\" :o Kiedys nie mialam problemu z silna wola, potrafilam sobie odmawiac... czasy sie jednak zmienily, mam z tym coraz to wiecej klopotow... Musze popracowac nad soba! No nic, maszeruje do lozeczka! Dobranoc wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj, wpadam tu tylko na chwilke, a tu tyle nowych postow! Poza tym wstyd mi za moje piatkowe zachowanie, bo zaczelam moj lekkoduszny i zabawowy wpis wpis z samego rana jeszcze w lekko imprezowym nastroju, nie przeczytawszy pewnie wczesniejszych wpisow, a potem musialam rzucic sie w wir pracy i dokoczylam go ze znacznym opoznieniem, a miedzy czasie pojawily sie tragiczna wiadomosc o tym ze tata Zosi umarl... a tu nagle gzies nie pasujacy do wszystkiego opis zabawy karnawalowej,sorry idiotycznie sie to poukladalo. Ja co prawda nie uczestniczylam w calej akcji pomocy Zosi, bo sie pozniej do Was przylaczylam ale czytalam kilka postow, i to wszystko takie smutne, a najtragiczniejsza jest po prostu naga bezsilnosc.... bo nic ale to nic nie mozna zrobic i cios przychodzi z innej strony niz oczekiwalismy.... teraz tez nie zdazylam dokladnie przeczytac wiadomosci poprzedzdajacych moj wpis, ale postaram sie nadrobic to jutro - wlasnie wrocilam z dwudniowego wypadu w gory i jestem deczko zmeczona, albo dosadniej...\"padam na pysk\" ... chcialam tak po prostu sie zameldowac i dac znak zycia... milego poczatku tygodnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w srodku nocy... ;-) naneczko --> nic sie nie przejmuj, nic na to nie poradzimy jak sie czasem nasze wpisy skrzyzuja... zreszta kazdy zdaje sobie sprawde z tego, ze gdybys widziala moja smutna wypowiedz, pewnie nie pisalabys zaraz po tym tak wesolutko... :-) my tu wszyscy jestesmy toleranycyjni i mysle, ze rozumiemy sie wysmiecicie, prawda babeczki?? ;-) wiec nie masz powodow do zamartwiania sie, ze cos tam bylo nie tak... 😘 Margociu --> przez to wszystko nie podzielilam Twojej radosci z udanej operacji mamusi... ale teraz to robie i bardzo sie ciesze, ze wszystko dobrze sie zakonczylo i ze wraca powoli do sil... :-D ❤️ 🌻 Gadzinko --> juz jest lepiej :-) dziekuje 😘 Darkus, bagateklo, Jayka, izza 🌻 😘 Na razie koncze, bo sen mnie mozy juz od 2 godzin... rozregulowalam sie ostatnio strasznie! :-O Milego dnia Wam zycze i jutro napisze wiecej. Pa! :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejrzalam wlasnei ostatni odcinek Sex and the City i kurcze az sie uryczalam;-((( co ja bede w niedziele ogladac? uciekam do ksiazki i do lozia dzisiaj przymusowo wczesnie, jutro musze wstac o 6 rano brrrr pozdrowienia dla wszystkich i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie w poniedziałkowy ranek.. Znowu do pracy...zarabiać euro, korony, funty, dolary albo tylko złotówki...Śniło mi się dziś, że szukałem pracy - koszmar, i panie z biura znalazły mi prace w kasynie w Australii, przy stoliku do kości. Zastanawiałem się jak ja sobie poradzę z marną znajomością angielskiego...OBUDZIŁEM SIĘ..... Margot, oczywiście chętnie poczekam na każde zdjęcia z Prowansji, a włąściwie nie tylko. Moje marzenie to Madagaskar... Mam na kompie mnóstwo zdjęć stamtąd. I nie tylko. Moja siostra, która mieszka w Stanikach (znalazłem to określenie tutaj i strasznie mi się spodobało) dużo podróżuje i przysyła mi kopie swoich zdjęć, a ja wzbogacam je o to, co znajdę w internecie. Margot, życzę powodzenia przy przeprowadzce, żeby wszystkie pudła trafiły na właściwe miejsce... Na razie kończę, pozdrawiam, pappappapaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARGOT, to wspaniale, ze twoja mama juz niedlugo wroci do domu. Wreszcie odetchniesz z ulga. A wracajac jeszcze do tego nieszczesnego aspartamu, to wydaje sie, ze zostal oczyszczony ze wszystkich absolutnie oskarzen i to przez czolowe organizacje zdrowia. Jest jednoznacznie zakazany jedynie dla osob, ktore maja problem z asymilacja phenylalaniny (pisze to \"z francuska\") - jednego z dwoch jego skaldnikow. W kazdym razie ostroznosci nigdy dosc. Strasznie to zabrzmialo - tymbardziej ze w ustach ekologa - ze nigdy nie jestesmy tak do konca pewni co jemy, ale to jest fakt. I dlatego mam ogormne ciagoty, zeby uprawiac w ogrodku choc kilka wybranych warzywek. Juz od dwoch lat sadze pomidory! Zaden kupiony pomidor nie ma nawet jednej dziesiatej slodyczy i smaku, co ogrodkowe warzywko. Dzieki za rady dotyczace ogladania pierwszych postow, poprobuje, choc na razie jeszcze nie bardzo wiem do czeko mam dodac 30. Ale na pewno do tego dojde. Zycze sprawnej przeprowadzki i wielu rak i nog do pomocy. Na szczescie nie przenosicie sie na drugi koniec swiata, prawda? pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, mam do was prosbe: jezeli znacie jakies dobre ksiazki dotyczace szeroko pojetej emigracji, to czy poglibyscie mi je troche popolecac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! 🖐️ Spiesze z dobra wiescia: moja mame juz dzisiaj wypisuja ze szpitala!!! Tam taratam tam tam :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D naneczko 👄 naprawde nie masz sie czym przejmowac! Chyba nam wszystkim sie zdarzylo nie doczytac czegos do konca... Nie zaprzatuj sobie glowy ta sprawa wiecej! Grunt, ze dobrze sie bawilas! Masz tu calusa 👄 i poprosze w zamian o piekny usmiech! haneczko, dziekuje z calego serca ❤️ 👄 🌻 Jay, moze puszcza cos ciekawego w zamian :) kokus, co za sen :) O zdjeciach na pewno nie zapomne :) Madagaskar... tez chcialabym tam pojechac - zobaczyc ta przyrode jedyna w swoim rodzaju! Kiedys... moze... :) Zycze wszystkim milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie zauwazylam, kiedy pojawily sie dwa Twoje wpisy Gadzinko :) A ze musialam na chwile wyjsc, do tematow przez Ciebie poruszonych odnosze sie dopiero teraz! Coz, o kwestiach zywienia moglabym pisac i pisac... To jest naprawde ciekawy temat, aczkolwiek o pewnych rzeczach - tak szczerze mowiac - wolalabym po prostu nie wiedziec... Generalnie jednak wyznaje zasade, ze najlepiej jest zdac sie na zdrowy rozsadek i starac sie zachowac umiar. To jest podstawa. Ludzie czesto przesadzaja i nie potrzebnie popadaja w swoista paranoje. Mojej tata kolezanki na przyklad nie je jogurtow, bo w nich sa konserwanty i barwniki. Z drugiej jednak strony, na obrzezach duzego miasta tuz przy lotnisku, ma maly ogrodek dzialkowy, w ktorym hoduje warzywa i owoce - w jego mienamiu zdrowe, bo bez chemii. Ale prawda jest taka, ze posiadajac ogrodek w takim miejscu a nie innym miejscu - bez koniecznosci przeprowadzania jakichkolwiek badan - od razu mozna stwierdzic tej \"chemii\" w tych jego warzywach i owocach jest az nadto i to w dodatku tej najgorszego gatunku. Mam tu przede wszystkim na mysli metale ciezkie! A jesli chodzi o konserwanty w jogurtach, coz, to jest zdecydowanie mniejsze zlo. Przedluzajac przydatnosc danego produktu do spozycia chcac nie chcac musimy sie zgodzic obecnosc konserwatow. Sporo rodzicow malych dzieci decyduje sie karmic je tylko naturalnymi produktami, bo nie maja zaufania do gotowych produktow. Moje zdanie jest jednak takie, ze jesli nie ma sie pewnosci z jakiego zrodla pochodza te naturalne produkty (uwaga na miejskie ogrodki!), lepiej jest podawac dziecku gotowe, ktore jednak musza przejsc przez serie roznych kontroli. Oczywiscie tez nie mozna z tym przesadzac i jak zawsze nalezy szukac zlotego srodka. W koncu nie da sie ustrzec dzieci przed wszystkim zlem tego swiata. Aha, przypomniala mi sie jeszcze jedna rzecz, ostatnio wyczytalam, ze malym dzieciom nie powinno sie podawac mlodej marchewki... tylko stara, ze wzgledu na jakies substancje zawarte w niej (teraz nie pamietam ich nazwy, a sprawdzic nie moge, bo ksiazka jest juz spakowana). Jakkolwiek, ja tez marze o posiadaniu malego ogrodka, w ktorym moglabym hodowac wlasne owoce i warzywa. Na razie nie jest to realne, ale moze za pare lat :) Co sie zas tycz postow, to sprobuje Ci to wytlumaczyc na przykladzie. Otoz, jesli bedziesz widziala, ze pojawily sie nowe wpisy, ktorych nie widzisz, do adresu ostatniej strony, ktora mozesz otworzyc np. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=142709&start=1950 musisz dodac (nie dopisac!) 30, czyli na koncu zamiast 1950 powinno sie pojawic 1980, co daje: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=142709&start=1980 Oczywiscie teraz nie bedzie, to dzialalo, bo obecna strona nie jest jeszcze zakonczona i nadal na niej moga pojawiac sie wpisy! :) Powodzenia! No nic, teraz musze juz uciekac! Pozdrawiam serdecznie! Zycze wszystkim milego dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam:) Jay no mam nadzieje ze sie zlapiemy na tym gg i wkoncu pozalatwiamy razem te wszystkie papierkowe sprawy:) Margot - ja sie leczylam na ta tarczyce ale przerwalam leczenie jak tutaj przyjechalam,naprawde musze sie udac do lekarza bo sie kiepsko czuje czasami.Margot,nie przemecz sie kruszynko przy pracy przy tej przeprowadzce:) Gadzina:) Bagatelka:) Haneczka:) Dziewczyny zadzwonili do mnie:)w sobote ide na spotkanie organizacyjno-orientacyjne do tej nowej restauracjii tylko nie gratulujcie jeszcze bo moge np wywalic piwo z tacy czy cos i mi podziekuja hihihi ale mam nadzieje ze bedzie ok:)Ciesze sie ale troche sie tez boje:) A i rada odemnie dla wszystkich szukajacych pracy nie ma jak rozmowa z managerem w sprawie pracy zwieksza szanse,zostawianie tyllko aplikacjii bez rozmowy to bardzo male szanse takze trzeba lapac managera:) Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dark Elf, przede wszystkim - GRATULUJE!!! :):):) Nawet nie wiesz, jak bardzo sie ciesze, ze udalo Ci sie dostac te prace! Glowa do gory! Na pewno wszystko bedzie dobrze! :) Wracajac do twojej tarczycy - to moim skormnym zdaniem - im predzej udasz sie do lekarza, tym lepiej! Przeciez tu chodzi o Twoje zdrowie! :) A mojej przeprowadzki, to juz zaczynam miec po dziurki w nosie :( Naprawde podziwiam haneczke, ktora tyle razy juz sie przeprowadzala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfiku, zobacz, co dla Ciebie znalazlam :) FLAKI Składniki: 0,7 kg flaków 15 - 20 dag tłustej wołowiny z kością 15 dag włoszczyzny liść laurowy 4 - 5 ziaren angielskiego ziela pieprz majeranek papryka imbir sól zielona pietruszka 3 dag tartej bułki 1 jajo 2 dag masła 2 dag mąki Sposób wykonania: Flaki oczyścić, umyć, sparzyć gorącą wodą. Następnie jeszcze raz dobrze wymyć, wypłukać. Włożyć do rondla, dodać wołowinę, ziele angielskie, listek laurowy i zalać wodą, gotować 4 - 5 godzin na słabym ogniu. Flaki i mięso wyjąć. Flaki pokroić w cienkie paseczki, wrzucić do rosołu, dodać poszatkowaną włoszczyznę, gotować jeszcze pół godziny. Ugotowane mięso oddzielić od kości, przepuścić przez maszynkę, dodać tartą bułkę, pieprz, jajko i drobno posiekaną pietruszkę. Dobrze wyrobić. Z masy tej zrobić gałki wielkości włoskiego orzecha i wrzucić do gotujących się flaków, po czym wybrać. Masło rozetrzeć z mąką, rozprowadzić rosołem i dodać do flaków. Dodać gałki z mięsa, doprawić majerankiem, imbirem, papryką. Wyłożyć na okrągłą salaterką. Podawać z chlebem. ------------------------------------------------------------------------------------- FLAKI PO POLSKU Z PULPETAMI Składniki: 1 kg flaków wołowych 25 dag kości wołowych 1 porcja włoszczyzny 1 łyżka masła 1 łyżka mąki pszennej 2 łyżeczki majeranku 1/2 łyżeczki ostrej papryki 1/8 łyżeczki imbiru szczypta gałki muszkatołowej 1/8 łyżeczki pieprzu sól pulpety 20 dag tłuszczu wołowego 3 - 4 łyżki bułki tartej 2 jajka 2 łyżki mąki pszennej 1 łyżka natki pietruszki sól, pieprz Sposób wykonania: Flaki dokładnie wyczyścić. Natrzeć solą i kilkakrotnie wypłukać pod bieżącą ciepłą wodą. (Flaki mrożone rozmrozić, doczyścić i wypłukać). Następnie zalać zimną wodą, zagotować i odcedzić. Powtórnie zalać zimną wodą, zagotować i odcedzić. Po raz trzeci zalać wrzątkiem, posolić i gotować 4 godziny. Włoszczyznę oczyścić i umyć. Ugotować wywar z kości i połowy włoszczyzny. Pozostałe warzywa pokroić w cienkie paseczki i ugotować w małej ilości wody. Gdy flaki będą miękkie, ostudzić je w wodzie, w której się gotowały, odcedzić i pokroić w cienkie paseczki. Przecedzić wywar z kości, włożyć do nego pokrojone flaki i ugotowane osobno warzywa. Z masła i mąki przygotować jasną zasmażkę, dodać do flaków i zagotować. Przyprawić solą, pieprzem, papryką, gałką muszkatołową, roztartym majerankiem i imbirem. Przygotować pulpety: tłuszcz wołowy obrać z błony i zemleć w maszynce do mięsa. W miseczce rozetrzeć jajka, bułkę tartą i tłuszcz. Jeśli masa jest zbyt rzadka, dosypać bułki. Dodać natkę, pieprz i sól, dokładnie wymieszać. Z masy formować mokrą ręką kulki wielkości orzecha włoskiego, obtoczyć w je mące i gotować w posolonej wodzie około 5 miut. Flaki można podawać bez pulpetów, ze świeżą lub przyrumienioną w piekarniku bułką. Oba przepisy sa niewyprobowane, ale moze na ktorys z nich sie skusisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot- dzieki za gratulacje:)zobaczymy jak to bedzie troche mam stracha szcerze mowiac hihi no super przepisy na te flaki dzieki,wlasnie chodze po sklepach i nigdzie ich nie moge znalesc ostatnio facet powiedzial ze musze szukac ich w jakich wiekszych supermarketach musze je znalesc bo jak czytam te przepisy i sobie wyobrazam to mi slinka cieknie:)aaaa ale jaja jezeli chodzi o te flaki poszlam do sklepu sie o nie pytac i zapamietalam ze flaki to tripes tak jak ktoras z dziewczyn mi powiedziala a w sklepie sie pytam: can i get stripes?Ale chyba mnie zrozumieli,dopiero w domu sie kapnelam ze jedna literke dodalam hihihi Bedzie dobrze po przeprowadzce odpoczniesz troche :)i zaczniecie urzadzac nowe mieszkanko,nowe miejsca sa fajne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :-) Darkus --> ja tez bardzo sie ciesze, ze mozesz zaczynac! :-D Bedzie dobrze, zobaczysz! 🌻 a jak sa ludzmi, to nie powinni podziekowac Ci od razu jak zdarzy Ci sie maly wypadeczek z piwkiem ;-) Margotko --> 😘 no to teraz sobie mamusia odpocznie w domciu od szpitala... :-D na pewno sie cieszy, ze bedzie wreszcie wrod bliskich :-) 🌻 Zycz jej duuuzo zdrowka!!! ❤️ Jayka --> juz kilkakrotnie probowalam \"przekonac\" sie do serii \"Sex in the City\"... ale jakos mnie ona nigdy nie wciagnela... :-O Nie wiem sama dlaczego, tyle babek wypowiada sie o niej z takim entuzjazmem, a ja... nie znalazlam tam nigdy niczego, co by mnie pociagalo... 😭 Nie wiem, moze trafialam na jakies mniej interesujace odcinki albo cus?? hihi, w kazdym razie ogladam czasami serie tego typu, czyli cos do smiechu, na odprezenie sie, ale o wiele bardziej wole np. \"King of Queens\"... ;-) A co do filmow to chcemy wybrac sie z Gocha (moja psiapsiola) do kina na \"Usmiech Mona Lizy\" z Julia Roberts, podobno fajny filmik, taki tylko dla kobiet... widziala juz moze ktoras z Was, jakies recenzje? :-) tylko w razie co, nie za duzo detali prosze... hihihi ;-) naneczko --> pewnie zawalilam Ci skrzynke na amen... ale sama chcialas :-P :-D Na razie zmykam, ale moze jeszcze zajrze... zapowiada sie znow troszke dluzsze posiedzenie... ;-) Aha! Dzis u nas od rana rozszalal sie snieg z deszczem, jest mokro, wiatrzyscie, ponuro i ogolnie... brrr, pfuii, fuii... hehehe ;-) Pa, pozdrawiam wszystkich! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi poinformować, że w południowo-wschodniej Polsce (no, nie wiem jak daleko to sięga) jest piękny śnieg, trochę mokry, który oblepił białymi poduchami wszystko. Nawet sznur do suszenia prania wygląda jak lina okrętowa. Koło południa wyjdę zrobić zdjęcia, bo jest po prostu ślicznie. Wczoraj wróciłem wstecz do starszych wpisów i chcę podzielić się myślą, że San Francisco w Kalifornii wydaje mi się lepszym miejscem do zamieszkania niż Los Angeles. Wprawdzie to tylko opinia turysty, który był w obu miastach po dwa dni tylko, ale Izza pisze podobnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszstkim :) Mam pytanie do osób mieszkajacych w Stanach. Czy jest jakis sposób, aby wynając mieszkanie w Stanach przez internet?? Napiszcie jak to sie tam odbywa. Tak jak w Polsce, ze idziemy do agencji wynajmu mieszkań ( nieruchomosci) ?? I ile mniej więcej kosztuje kawalerka lub 2 pokojowy w waszym miescie. Ja bede mieszkała w Los Angeles. Buziaki Tati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość era
ciekawa strona dla wszystkich przebywajacych gdzies blizej lub dalej.Mieszkam od PONAD,a wlasciwie dopiero od 2 lat w Paryzewie i jeszcze mi teskno tak czesto do Polski.Choc na poczatku bylo zupelnie inaczej,czulam sie swietnie i bylam szczesliwa,ze juz nie uczestnicze w tym dziwnym kraju,wiadomo to czar innego zycia,juz minal.Jestem bardzo szczeslwa gdy mam okazje przyjechac do kraju.Wiem,ze wroce tam,jeszcze nie teraz,jednak za kazdym razem ujmuje mnie to,ze pomimo,ze jest tak jak jest,ludzie sobie radza,maja to cos,czego tutaj nie sposob odnalezc.Pozdrawiam i ciagle szukam wlasciwych ludzi,moze w Paryzewie jest ktos wyjatkowy jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dzisiaj znowu na chwilke - caly dzien sprzatalam i pakowalam, i pakowalam i sprzatalam... mam dosyc a co gorsza konca jeszcze nie widac 😭 Dark Elf, wiesz, ja nigdy nie robilam sama flakow (nie przepadam), ale ostatnio z ciekawosci rozgladalam sie troche w sklepach i moim oczom sie ukazaly :) Juz od jakiegos czasu mysle o zrobieniu pasztetu mocno majerankowego, ale nigdzie nie spotkalam watrobek drobiowych... moze to przez to cale zamieszanie z ptasia grypa ;):D Haneczko 👄 mamcia cieszy sie, ze jest w domciu... niestety babcia, ktora bardzo chce pomoc, meczy ja strasznie :( kokus :) Tati :) Era, witaj 🖐️ klikam rowniez z Francji... z Alp. Z Francji jest tutaj jeszcze Gadzinka - ona z kolei klika z Pirenejow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hijka dziewuszki! 🌼 :) pogoda do bani... po paru dniach wiosennej pogodni, znowu mamy w virginii pogode wczesno - jesienna.. troszke wietrzyku z deszczem.. przezyje sie to.. wczoraj powzielam kolejne podejscie do mojej biblii - \'podstawy francuskiego - podrecznik dla idiotow\" - :).. swoja droga, juz od dawna nie jestem wlascicielka zadnego slownika polsko - angielskiego, bo wszystkie kartki sie po prostu porozkljaly a i tak nie wiem, gdzie sie one wszystkie znajduja (mam burdel w pokoju, jakich malo)... ale ale... no i znowu padlo na mnie - mam podpuchnie te oko..( jak to ja zartuje z moja kolezanka \'shit happens to good people\") zawietrzylam je, wiec teraz lzawi non -stop , a powieka jest tak spuchnieta, ze widac tylko do polowy teczowki... jeszcze musze sie dorobic garbu i bede straszyla na ulicy jako zenska wersja Quasimoda.... a idze nowe nicki - witaj kokus, izza.... Margot 😘 - jak tam przeprowadzka? widze, ze mamka juz sie lepiej czuje! bardzo pozdrawiam!. .a o zaleglosci sie nie martw! haneczka - chcialam sie wybrac na \'usmiech mona lizy\',a le jakos.. zal mi tych $10. ...:(... sportowa naneczka 😘 tati 😘 Dark Elf 😘 Gadzina 😘 Jay 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszenka vel Gruszencja
(-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszenka vel Gruszencja
_|:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruszenka vel Gruszencja
no i dlaczego te emotikony mi nie wychodza? czy ja jestem juz taka niezgula, aby spieprzyc juz nawet cos takiego? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruszenka vel Gruszncja, co Ty cwiczysz, mozesz nam wyjasnic? ;):D Nie wiem, co mam Ci poradzic na podpuchniete oko... moze moglabys sprobowac zrobic sobie oklady z rumianku? Podobno pomaga... A moze udaj sie do apteki? Farmaceutka na pewno bedzie wiedziala w jaki sposob Ci pomoc! :) Co do francuskiego... ech, moje biblie sa juz na szczescie spakowane :P:D Nie strasza mnie juz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margociu --> ach te konflikty miedzy naszymi mamami i babciami...! :-O :-( 😘 Gruszenko --> ja zastanawiam sie nad wzieciem sobie dodatkowych prpgramow w TV kablowej, taka specjalna skrzyneczke, dzieki ktorej bede miogla miec jeden program polski - Polonie (jak na razie) oraz wiele innych programow zagranicznych a co najwazniejsze za 3 euro! KAZDY NOWY FILM ktory leci aktualnie w kinach!! :-D A caly koszt to tylko jakies 10 euro wiecej w miesiacu ze stalych oplat, teraz place za kablowke 60 euro, a tak bedzie 70, wiec biorac pod uwage jakis 30 programow wiecej, polska telewizje, internet 24 h/dobe, jakies 100 programow radiowych i wszystkie filmy kinowe to chyba sie oplaca? ;-) Fakt, ze najlepiej i najtaniej byloby zalozyc satelite, wtedy mialabym juz na prawde wszytkie programy i wszystkie polskie, ale na razie to nie mozliwe, bo podobnie jak wiekszosc z Was, nie znalazlam jeszcze swojego ostatecznego DOMU... ;-) :-) Na razie pozdrawiam i jeszcze zajrze... robie sobie dzis dluzszy wieczorek, jestem sama, mam dobre winko, salatke grecka juz zrobilam a i fajny film sie zapowiada... od czasu do czasu zajrze do Was, co tam porabiacie i jak nastroje.... :-) Pozdrawiam cieplutko w te zimne i ponure wieczory! 🖐️ P.s Gruszka, tu masz wszystkie emotki :-D 😘 http://forum.o2.pl/emotikony.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×